-
131. Data: 2012-02-25 19:23:38
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 13 Feb 2012 09:44:25 +0100, Rafał Wiśniewski napisał(a):
a propos
http://moto.wp.pl/kat,55194,title,ISKIP-bedzie-syste
m-inwigilacji-kierowcow,wid,14273536,wiadomosc.html
i teraz US przyjdzie na kontrole z wydrukiem trasy pojazdu przez weekend
:-)
J.
-
132. Data: 2012-02-25 20:28:58
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: "P.B." <p...@w...pl>
Dnia Fri, 24 Feb 2012 11:37:26 +0100, J.F napisał(a):
>>> się z tym na karcie - pracownik stacji odpowiada za sprawdzenie.
>
> A sprawdza, czy sie pyta jaki nr wpisac ? :-)
Odpowiada za sprawdzenie: jeżeli nie sprawdzi i zostanie na tym złapany to
właśnie zakończył pracę. Pracodawca płaci mu za to by sprawdzał i nie
przyjmował płatności jeżeli numer się nie zgadza.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
133. Data: 2012-02-25 21:46:05
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-02-25 11:48, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 24 Feb 2012 19:14:41 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
>> Jak obserwuję wiele stacji to jednak obsługują mnie ci sami ludzie,
>> więc zdaje się zależy im na pracy...
>
> Albo nie maja lepszej propozycji, ale rownorzedna to w kazdej chwili.
Skoro nie mają lepszej to tym bardziej będzie im zależeć na tej
konkretnej. Równorzędna za te same pieniądze - po co zmieniać, skoro
lepiej nie będzie?
>> Jeżeli są stałe w czasie to jak najbardziej są do wykrycia.
>
> No ale co z tego ze wykryjesz ? tyle pali i nie wiadomo dlaczego.
W końcu jest flota - można odstawić do warsztatu, zmienić samochód
i zobaczyć co się dzieje.
> Premie mozesz dac za oszczednosc, ale lepiej ustalic wysoki limit i po
> premii za przepal :-)
Premię za oszczędność? Eeeee - za dobrą pracę to tak. Ile tak naprawdę
można zaoszczędzić przy normalnej jeździe? Skończyły się czasy
samochodów, w których da się dużo oszczędzić, bądź przepał może być
jakiś drastyczny (no chyba, że awaria).
>> To, to widać od razu.
>
> 100l widac, ale 20/100 jednorazowo to moze byc wynik pomylki.
Może być.
>> O ile, że zapytam? Dla tego samego kierowcy i w tym samym samochodzie?
>> Do tego w jakim interwale czasowym? Nie, nie, analizy nie są tak
>> prymitywne.
>
> No to spalanie z mojego prywatnego auta z kolejnych tankowan:
> 7.8
> 7.2
> 6.7
> 8.2
> 7.7
> 6.0
> 9.4
> 8.7
> 7.8
> 6.7
> 8.2
>
> tankowane zawsze do pelna, ale troche miasta, troche trasy, a trasa moze
> byc wolna, albo szybka.
> No i kiedy sie oszukalem ?
A kto twierdził, że się oszukałeś i czym to porównywałeś?
-
134. Data: 2012-02-29 18:08:38
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
WW wrote:
> W dniu 2012-02-21 17:05, Sebastian Kaliszewski pisze:
>
>> Bo pracownik to robot który ma pracować cały czas i już.
>
> Dokładnie tak.
ROTFL!
> Bo jak skończy pracę, to też będzie chciał, aby
> sprzedawczyni w sklepie obsłużyła go natychmiast, zamiast gadać z
> koleżanką przez telefon.
Ale jak nikogo nie ma w sklepie to guzik mnie to martwi czy gada czy nie.
>
>>
>>> To tylko czubeczek góry lodowej.
>>
>> Istotnie. Nieodróżnianie pracownika od młotka to czubek góry lodowej :)
>> W końcu i to i to to "zasób", po co odróżniać.
>
> W końcu za to właśnie bierze pensje a nie za surfowanie po sieci.
Bierze za to, że jest zatrudniony na konkretnym stanowisku. Bycie zatrudnionym
wiąże się z należytym wykonywaniem określonych obowiązków, zgodnych z prawem i z
zawartą z nim umową o pracę i zwykle przydzielonych mu przez nadrzędnego
pracownika. Pracownik ma prawo do przerw, itd (prawo określa minima i, o zgrozo,
w czasie 8h a nie poza nim!). Po pierwsse może mieć przerwę. A po drugie może
nie mieć w danej chwili przydzielonej pracy, może oczekiwać aż ktoś inny swoją
pracę zakończy by mógł kontynuować swoją, albo zakończy się jakiś proces (i w
między czasie nie ma nic do roboty). Ba, wyobraź sobie że są takie prace, gdzie
jest lepiej gdy pracownik od czasu do czasu się "obija" by potem przez pewien
czas instensywnie pracować niż gdy cały czas siedzi i mało efektywnie stuka. W
ten pierwszy sposób przynosi pracodawcy dużo, ale to dużo większe korzyści. Ba,
są pracodawcy którzy już to zauważyli i na terenie swoich biur zapewniają swoim
drogo opłacanym pracownikom miejesce gdzie się np. mogą regularnie kimnąć. W
ramach tych 8h. Ja wiem, że to się nie mieści w głowie polskiego biznesmena nie
odróżniającego pracownika od łopaty, ale cóż tamci to robią i sądząc po efektach
idzie im nieźle.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
135. Data: 2012-03-01 09:24:53
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2012-02-29 18:08, Sebastian Kaliszewski pisze:
> WW wrote:
>> W dniu 2012-02-21 17:05, Sebastian Kaliszewski pisze:
>>
>>> Bo pracownik to robot który ma pracować cały czas i już.
>>
>> Dokładnie tak.
>
> ROTFL!
>
>> Bo jak skończy pracę, to też będzie chciał, aby sprzedawczyni w
>> sklepie obsłużyła go natychmiast, zamiast gadać z koleżanką przez
>> telefon.
>
> Ale jak nikogo nie ma w sklepie to guzik mnie to martwi czy gada czy nie.
Jeśli już nikogo w sklepie nie ma, bo poszli tam, gdzie sprzedawczynie
ich obsługują a nie gadają przez telefon, to właściciel sklepu go
zamknie i była już sprzedawczyni będzie sobie mogła na bezrobociu gadać
przez telefon do woli.
>>
>>>
>>>> To tylko czubeczek góry lodowej.
>>>
>>> Istotnie. Nieodróżnianie pracownika od młotka to czubek góry lodowej :)
>>> W końcu i to i to to "zasób", po co odróżniać.
>>
>> W końcu za to właśnie bierze pensje a nie za surfowanie po sieci.
>
>
> Bierze za to, że jest zatrudniony na konkretnym stanowisku.
Tak było kiedyś. Teraz tak jest tylko w urzędach a skutki odczuwamy wszyscy.
Nigdy Cie nie zastanowiło, że państwowy zakład pada a po zakupie
przynosi zyski nowemu właścicielowi?
Pozdrawiam
WW
,,Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
Polska będzie wiochą a Polak burakiem".
-
136. Data: 2012-03-01 09:26:28
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2012-02-29 18:08, Sebastian Kaliszewski pisze:
> WW wrote:
>> W dniu 2012-02-21 17:05, Sebastian Kaliszewski pisze:
>>
>>> Bo pracownik to robot który ma pracować cały czas i już.
>>
>> Dokładnie tak.
>
> ROTFL!
>
>> Bo jak skończy pracę, to też będzie chciał, aby sprzedawczyni w
>> sklepie obsłużyła go natychmiast, zamiast gadać z koleżanką przez
>> telefon.
>
> Ale jak nikogo nie ma w sklepie to guzik mnie to martwi czy gada czy nie.
Jeśli już nikogo w sklepie nie ma, bo poszli tam, gdzie sprzedawczynie
ich obsługują a nie gadają przez telefon, to właściciel sklepu go
zamknie i była już sprzedawczyni będzie sobie mogła na bezrobociu gadać
przez telefon do woli.
>>
>>>
>>>> To tylko czubeczek góry lodowej.
>>>
>>> Istotnie. Nieodróżnianie pracownika od młotka to czubek góry lodowej
>>> W końcu i to i to to "zasób", po co odróżniać.
>>
>> W końcu za to właśnie bierze pensje a nie za surfowanie po sieci.
>
>
> Bierze za to, że jest zatrudniony na konkretnym stanowisku.
Tak było kiedyś. Teraz tak jest tylko w urzędach a skutki odczuwamy wszyscy.
Nigdy Cie nie zastanowiło, że państwowy zakład pada a po zakupie
przynosi zyski nowemu właścicielowi?
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
137. Data: 2012-04-10 22:33:49
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: "vvvvvv" <w...@p...de>
Użytkownik "Marek P." <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jhoe4b$b6p$1@inews.gazeta.pl...
> Jelsi w regulaminie pracy nie ma to pracowałsć w nadgodzinach. Tankowałeś
> samochód firmy więc pracowałeś na rzecz firmy. Mojej znajomej PIP kazał
> się z meila wyslanego o 19 wytłumaczyć.
Twojej znajomej "pracownik firmy" czy Twojej znajomej "własciciel firmy"?
Kur*** jak złożyłem kiedyś skargę do PIP na byłego tyrodawcę to jakoś nie
przejawiali takich inicjatyw... (tzn żadnych inicjatyw nie przejawiali).
ehh, szkoda gadać
-
138. Data: 2012-04-10 22:37:02
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: "vvvvvv" <w...@p...de>
Użytkownik "SkiMir" <p...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jhor4d$de9$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>W dniu 2012-02-18 11:22, jerzu pisze:
>
>> Należność główna (VAT-7) c.a. 6000 zł, odsetki prawie drugie tyle. Na
>> dokładkę US księguje sobie wpłaty jak mu się podoba, a na moje pismo w
>> którym wykazałem błąd urzędnika US straszy mnie kontrolą.
>
> Witam w klubie.
> Dwie składki ZUS - termin wymagalności listopad 2001 (słownie rok - dwa
> tysiące jeden).
> DG zamknięta w grudniu 2001.
> Odsetki za 10lat bez żadnej informacji wcześniej o jakimkolwiek
> zadłużeniu.
> O działalności już zdążyłem dawno zapomnieć a tu ZONK.
> Praktycznie zero możliwości obrony bo nawet banki mają obowiązek wydania
> historii rachunku do pięciu lat.
>
> I weź tu się dziw ludziom, którzy kombinują w szarej strefie.
imo ZUS to szara strefa...