-
161. Data: 2010-03-26 06:35:02
Temat: Re: Leica M9
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"adam" <j...@o...maile.com> napisał:
>[...]
> > Maluchem czy 2CV jechało się na urlop po 1000 km w 4 osoby.
>
> 1000 km ? Słabiutko - znam parę, która objechała maluchem z Polski całe
> Włochy i wróciła (ja tylko polonezem) ; )
>[...]
To dołączę coś z autopsji - zdarzylo mi się 30 lat temu odbyć maluchem w 3
osoby zaliczyć Kaukaz - dotarliśmy aż do Tbilisi (6 dni jazdy w jedna
stronę). Bardzo fajne byly reakcje ukraińskiej dzieciarni (smotri, Wania -
nowyj Zaporożec:-))))).
> > Ech, gdzie te piękne czasy!
>
> No wiesz co ?
> Aż mnie ciarki przeszły ; )))))
>[...]
Też mam wrazenie, że wcale takie piękne nie były. Taki powrót nostalgiczny
do dawnych, dobrych czasów pzrypomina mi opowieść o wejściu na Giewont grupy
dziadków - emerytów. Jeden z nich po pracowitym dotelepaniu się na miejsce
jak mu oddech wrócił trochę do normy skwitował: 'ech... za komuny to się
jednak łatwiej po górach chodziło'.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
162. Data: 2010-03-26 07:18:31
Temat: Re: Leica M9
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2010-03-25 23:52:45 +0100, "adam"
<j...@o...maile.com> said:
>>> Ciekawe jak kiedyś ludzie robili zdjęcia, bez tego Twojego
>>> "zaawansowania technicznego".
>>
>> Ludzie też kiedyś jeździli samochodami bez rozruszników czy
>> synchronizowanej skrzyni biegów.
>
> Albo bez sprzęgła choć ze zmianą biegów, z zepsutym gaźnikiem na samej
> tylko pompce przyspieszającej, prawie bez hamulców, z tylko parzystymi
> albo tylko nieparzystymi biegami, na 3/4 albo nawet 2/4 cylindrach... ;
> )
A nienienie, ja pisałem o pojazdach których konstrukcje fabrycznie
pozbawione były takich gadżetów. Rozruszniki elektryczne
rozpowszechniły się dopiero w latach 20., a do dziś są motocykle które
ich nie mają. Synchronizowane skrzynie w samochodach to bodaj lata
dopiero 60., w ciężarówkach później, w motocyklach wogóle. Już nie
wposminając o ręcznym ustawianiu kąta wyprzedzenia zapłonu i innych
takich ciekawostkach obsługowych.
No ale wiadomo, kiedyś to robili sprzęt, nie to co dzisiaj...
>> Maluchem czy 2CV jechało się na urlop po 1000 km w 4 osoby.
>
> 1000 km ? Słabiutko - znam parę, która objechała maluchem z Polski całe
> Włochy i wróciła (ja tylko polonezem) ; )
I to była przygoda! A nie jak to dzisiaj, wsiadasz, jedziesz po 150
km/h, jest cicho, gra muzyczka, klima wieje przyjemnym chłodkiem
niezależnie od tego co za oknem, nic się nie psuje, przeciętny kierowca
nawet nie wie jakie ma narzędzia w bagażniku i właściwie do czego one
służą - no po prostu beznadzieja nie umywająca się do jakości
podróżowania te 30 lat temu...
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
163. Data: 2010-03-26 12:27:10
Temat: Re: Leica M9
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "de Fresz" napisał
>>>> Ciekawe jak kiedyś ludzie robili zdjęcia, bez tego Twojego
>>>> "zaawansowania technicznego".
>>>
>>> Ludzie też kiedyś jeździli samochodami bez rozruszników czy
>>> synchronizowanej skrzyni biegów.
>>
>> Albo bez sprzęgła choć ze zmianą biegów, z zepsutym gaźnikiem na samej
>> tylko pompce przyspieszającej, prawie bez hamulców, z tylko parzystymi
>> albo tylko nieparzystymi biegami, na 3/4 albo nawet 2/4 cylindrach... ; )
>
> A nienienie, ja pisałem o pojazdach których konstrukcje fabrycznie
> pozbawione były takich gadżetów. Rozruszniki elektryczne rozpowszechniły
> się dopiero w latach 20., a do dziś są motocykle które ich nie mają.
> Synchronizowane skrzynie w samochodach to bodaj lata dopiero 60., w
> ciężarówkach później, w motocyklach wogóle. Już nie wposminając o ręcznym
> ustawianiu kąta wyprzedzenia zapłonu i innych takich ciekawostkach
> obsługowych.
> No ale wiadomo, kiedyś to robili sprzęt, nie to co dzisiaj...
No, Syrenka czy 125p to były dzieci specjalnej troski - kilkadziesiąt
tysięcy kilometrów i remont silnika ; )
Teraz samochód może zrobić i ze 300 tysięcy i po drodze wymagać jedynie
niewielkich interwencji.
Nuda ; ))))
>>> Maluchem czy 2CV jechało się na urlop po 1000 km w 4 osoby.
>>
>> 1000 km ? Słabiutko - znam parę, która objechała maluchem z Polski całe
>> Włochy i wróciła (ja tylko polonezem) ; )
>
> I to była przygoda! A nie jak to dzisiaj, wsiadasz, jedziesz po 150 km/h,
> jest cicho, gra muzyczka, klima wieje przyjemnym chłodkiem niezależnie od
> tego co za oknem, nic się nie psuje, przeciętny kierowca nawet nie wie
> jakie ma narzędzia w bagażniku i właściwie do czego one służą - no po
> prostu beznadzieja nie umywająca się do jakości podróżowania te 30 lat
> temu...
Słuchaj, będę się upierał, że jednak jest lepiej.
Przecież wystarczy kupić sobie malucha i po prostu pojechać ; )
adam
-
164. Data: 2010-03-26 12:27:11
Temat: Re: Leica M9
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Marek Wyszomirski" napisał
>>[...]
>> > Maluchem czy 2CV jechało się na urlop po 1000 km w 4 osoby.
>>
>> 1000 km ? Słabiutko - znam parę, która objechała maluchem z Polski całe
>> Włochy i wróciła (ja tylko polonezem) ; )
>>[...]
>
> To dołączę coś z autopsji - zdarzylo mi się 30 lat temu odbyć maluchem w 3
> osoby zaliczyć Kaukaz - dotarliśmy aż do Tbilisi (6 dni jazdy w jedna
> stronę). Bardzo fajne byly reakcje ukraińskiej dzieciarni (smotri, Wania -
> nowyj Zaporożec:-))))).
: ))))))))
>> > Ech, gdzie te piękne czasy!
>>
>> No wiesz co ?
>> Aż mnie ciarki przeszły ; )))))
>>[...]
>
> Też mam wrazenie, że wcale takie piękne nie były. Taki powrót nostalgiczny
> do dawnych, dobrych czasów pzrypomina mi opowieść o wejściu na Giewont
> grupy
> dziadków - emerytów. Jeden z nich po pracowitym dotelepaniu się na miejsce
> jak mu oddech wrócił trochę do normy skwitował: 'ech... za komuny to się
> jednak łatwiej po górach chodziło'.
Za komuny człowiek upadł, pozbierał się i szedł dalej, a teraz ?
Teraz to może miednicę złamać.
; )))))))))
adam
-
165. Data: 2010-03-26 12:32:36
Temat: Re: Leica M9
Od: l...@l...localdomain
W poście <hohkid$j2d$1@news.onet.pl>,
Marek Wyszomirski nabazgrał:
> Taki powrót nostalgiczny do dawnych, dobrych czasów pzrypomina mi opowieść
> o wejściu na Giewont grupy dziadków - emerytów. Jeden z nich po pracowitym
> dotelepaniu się na miejsce jak mu oddech wrócił trochę do normy skwitował:
> 'ech... za komuny to się jednak łatwiej po górach chodziło'.
Mogę w sygnaturkę? :)
--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Będę magistrem ekonomii według Google
Ilość spamu na niezabezpieczonym Tracu.
Dyskusje o religiach
-
166. Data: 2010-03-26 16:04:15
Temat: Re: Leica M9
Od: nb <n...@n...net>
at Fri 26 of Mar 2010 07:35, Marek Wyszomirski wrote:
> "adam" <j...@o...maile.com> napisał:
>
>>[...]
>> > Maluchem czy 2CV jechało się na urlop po 1000 km w 4 osoby.
>>
>> 1000 km ? Słabiutko - znam parę, która objechała maluchem z Polski
>> całe Włochy i wróciła (ja tylko polonezem) ; )
>>[...]
>
> To dołączę coś z autopsji - zdarzylo mi się 30 lat temu odbyć maluchem
> w 3 osoby zaliczyć Kaukaz - dotarliśmy aż do Tbilisi (6 dni jazdy w
> jedna stronę). Bardzo fajne byly reakcje ukraińskiej dzieciarni
> (smotri, Wania - nowyj Zaporożec:-))))).
>
>> > Ech, gdzie te piękne czasy!
>>
>> No wiesz co ?
>> Aż mnie ciarki przeszły ; )))))
>>[...]
>
> Też mam wrazenie, że wcale takie piękne nie były. Taki powrót
> nostalgiczny do dawnych, dobrych czasów pzrypomina mi opowieść o
> wejściu na Giewont grupy dziadków - emerytów. Jeden z nich po
> pracowitym dotelepaniu się na miejsce jak mu oddech wrócił trochę do
> normy skwitował: 'ech... za komuny to się jednak łatwiej po górach
> chodziło'.
Moja mama, z racji wieku, często niedomaga i wówczas zaczyna wątpić
w sens tak długiego życia. Ale zawsze po tym uśmiecha się i mówi,
że warto było dożyć upadku komuny.
--
nb
-
167. Data: 2010-03-26 17:18:21
Temat: Re: Leica M9
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2010-03-26 08:18:31 +0100, de Fresz <d...@N...pl> said:
> No ale wiadomo, kiedyś to robili sprzęt, nie to co dzisiaj...
Akurat w przypadku foto jest to prawda.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
168. Data: 2010-03-26 19:23:29
Temat: Re: Leica M9
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
Użytkownik <l...@l...localdomain> napisał:
> > Taki powrót nostalgiczny do dawnych, dobrych czasów pzrypomina mi
opowieść
> > o wejściu na Giewont grupy dziadków - emerytów. Jeden z nich po
pracowitym
> > dotelepaniu się na miejsce jak mu oddech wrócił trochę do normy
skwitował:
> > 'ech... za komuny to się jednak łatwiej po górach chodziło'.
>
> Mogę w sygnaturkę? :)
>
Z mojego punktu widzenia - jak najbardziej możesz. Nie jestem autorem tej
opowieści, więc nie mam do niej żadnych praw.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
169. Data: 2010-03-27 12:24:31
Temat: Re: Leica M9
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2010-03-26 18:18:21 +0100, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> said:
>> No ale wiadomo, kiedyś to robili sprzęt, nie to co dzisiaj...
>
> Akurat w przypadku foto jest to prawda.
Złudzenie. Po pierwsze ciężko porównać jedno z drugim (coś jakby
porównywać jakość wykonania Forda T z Focusem), po drugie sposób
używania wyraźnie się zmienił.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
170. Data: 2010-03-27 12:28:50
Temat: Re: Leica M9
Od: "Polon" <P...@o...pl>
>>> No ale wiadomo, kiedyś to robili sprzęt, nie to co dzisiaj...
>>
>> Akurat w przypadku foto jest to prawda.
>
> Złudzenie. Po pierwsze ciężko porównać jedno z drugim (coś jakby
> porównywać jakość wykonania Forda T z Focusem), po drugie sposób używania
> wyraźnie się zmienił.
Sa ludzie na tym swiecie, ktorych nie przekonasz, ze Ziemia jest okragla i
krazy wokol Slonca.
No nie da sie takim wytlumaczyc i juz.
Polon