-
Data: 2017-04-18 03:20:35
Temat: Re: Latająca butla
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Dnia Fri, 14 Apr 2017 12:43:15 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
> W dniu sobota, 15 kwietnia 2017 02:59:04 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
>> Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
>>>> >Nokia 9000 to był bardzo fajny telefon, za który można było kupić
>>>> >samochód. Tak się nie tworzy rynku.
[...]
>> Ale mowimy o kwocie rzedu 1000$, czy wiekszej ?
>> Jesli tylko 1000$, to raczej jakis motorower Suzuki, byc moze 4 kolowy
>
> Chyba racja, nowy samochód to to nie mógł nigdy być.
> Ja nigdy nie znałem się na samochodach, a moim życiowym osiągnięciem
> jest osiągnięcie takiego stanu w którym mogę wygodnie i bez
> wyrzeczeń żyć nie posiadając samochodu.
Helikopter ? To nie calkiem bez wyrzeczen.
Bo UFO ani teleportera to na razie nie wynaleziono :-)
>> Czy tak dlugo pracowac ... notebook kosztowal wtedy chyba ze 2k$, a
>> ludzie kupowali. Dla celow sluzbowych bardziej.
>>
>> To im trzeba wmowic, ze to taki kieszonkowy komputer, ma worda,
>> excela, e-maila :-)
>
> E tam, jakieś śmieci.
> W Chinach obecnie najbardziej skuteczną narracją marketingu
> producentów smartfonów jest sztuczna inteligencja. Tam ludzie
> porozumiewają się z telefonem głosem. Jak nie masz serwisu który z
> użytkownikiem gada po ludzku, to wylatujesz z rynku. Samsung trochę
> to przespał, więc musi oferować te same modele telefonów z większą
> ilością RAMu.
Siri piekna rzecz, ale w USA.
A troche uslug glosowych google zapewnia w Androidzie.
>>>> Apple byl drozszy, a sie sprzedaje :-)
>>>No ba! Ty kupiłeś tego C6, mimo że G1 był tańszy, lepszy, już wtedy z
>>>mnóstwem dostępnego softu itd.
>>
>> tanszy chyba nie, lepszy - trudno powiedziec, a czy mnostwo softu ...
>> chyba jeszcze nie.
>> Za nawigacje musialbym doplacic, a bez niej - po co mi smartfon ? :-)
>
> Miałeś onlinowe Google Maps,
Nie chce online.
>było kilka darmowych map offlinowych,
Raczej nie.
>>>Ale dostęp do sieci, do wszystkich serwisów Googla itd, równoważył
>>>niedoróbki pierwszych wersji systemu. Nie tylko ja :-)
>>
>> A ja serwisy googla omijam szerokim lukiem, wiec to zadna zaleta :-)
>
> Pod tym względem jesteś wyjątkiem a nie regułą,
Telefon dla siebie wybieralem, nie dla swiata :-)
>>>> >Nauczyli się bardzo ważnej rzeczy: nie kisić nowych technologii w
>>>> >szafach.
>>>> >Jak masz pomysł na produkt lepszy od konkurencyjnego to się nie
>>>> >czaj, tylko leć z nim na rynek.
>>>
>>>> To akurat firmy wiedza od dawien dawna,
>>
>>>Nokia nie wiedziała. Uważała że nie musi być dużo lepsza od
>>>konkurencji.
>>>W razie czego szybko dogoni, po prostu wyciągnie z szafy kilka modeli
>>>opracowanych wcześniej 'na wszelki wypadek'.
>>
>> To, ze firmy ogolnie wiedza, to nie znaczy, ze ktos nie zapomni :-)
>
> Niektóre jakoś wiedzą lepiej od innych. Japońskie a potem koreańskie
> samochody wbiły się na trudny dla nich rynek dzięki konsekwentnemu
> rozwojowi kolejnych modeli. Wtedy kiedy Europejczycy żyli ściemą i
> czajeniem się czy już muszą coś zrobić czy wciąż jeszcze nie.
Hm, Daewoo to GM/Opel sprzedal licencje ... podobno.
Ale imo tu nie o czajenie i nowosci chodzi, tylko o cene.
I jakosc.
>>>> Tylko ze to nie zawsze prawda, bo trzeba sie dobrze w ten rynek
>>>> wstrzelic.
>>>> Inaczej klient zapamieta, ze "kosztowala tyle co samochod".
>>>O właśnie. Samsung się nauczył: ma być tanio.
>>>Wczesnego Samsunga nie kupowano dlatego że był był drogi, tylko
>>>dlatego że był tani.
>>
>> Ale to masz chyba jeszcze dumbfony na mysli, czasem juz "dotykowe".
>
> Tak, ale one potrafiły mieć mnóstwo przydatnych aplikacji.
> Organizer w A300 był genialny, o niebo lepszy od konkurencyjnej motoroli V60.
Ale dla samego organizera sie nie kupuje drogiego smartfona :-)
>> Tym niemniej wyznaje zasade, ze trzeba sie wstrzelic w dobry moment z
>> produktem/pomyslem.
>
> Trzeba wiedzieć jak ten dobry moment zauważyć. Albo zły.
Nie wiem czy tak mozna, czy to sie po fakcie okazuje :-)
>>>> IPod - pierwsza wersja, rzeklbym - glupota. A sie przebil.
>> Ale ja nie o tym, tylko ze robic kieszonkowe urzadzenie, z twardym
>> dyskiem, ktory wiadomo - duzy, ciezki, pradozerny, nie lubi wstrzasow
>> ... a mamy dostepne pamieci polprzewodnikowe, o pojemnosci rosnacej co
>> pol roku i lada moment bedzie mozna sensowna pojemnosc miec ... nie
>> bedzie "1000 song" ale "5 plyt" tez brzmi niezle.
>
> Nie wiem czy pamiętasz, może 10, może 15 lat temu tutaj była
> dyskusja o pamięciach masowych. Ja pisałem że wkrótce twarde dyski
> zostane wyparte przez pamięci półprzewodnikowe. Niejaki Andrzej
> Lewandowski twierdził że nigdy do tego nie dojdzie, bo... on kupił
> tydzień temu HDD i był tak tani, że w życiu niczego nie da się
> zrobić taniej. Ja jestem inżynierem mechanikiem, więc mam pojęcie
> ile tam jest elementów których taniej już nie da się wytworzyć.
Troche bym polemizowal.
> A możliwości optymalizacji półprzewodników są tysiące.
A nie tak jak z mechanika ? Ze taniej juz nie nie da ?
Co prawda kiedys tak wieszczylem na poczatku lat 90-tych, wiec teraz
nie powinienem ... ale wydaje sie, ze znow troche osiagnelismy
granice. I szalony postep sie zatrzymal.
> Dla mnie to
> było oczywiste że SSD zapanują. I co? Ostatni HDD wyrzuciłem chyba
> pięć lat temu. Przewidzenie przyszłości czasem nie jest trudne,
> trzeba mieć tylko odrobinę wiedzy.
No coz, 5 lat temu kupilem pierwszy SSD ... i ostatni, poniewaz szybko
sie zepsul.
Teraz ... duze SSD ciagle drogie ...
>> A moze po prostu trzeba miec grono wyznawcow w bogatszych sferach ?
>> Bo zobacz
>> https://en.wikipedia.org/wiki/Personal_Jukebox
>
> Stworzenie kultu wokół produktu to też jest jakiś tam pomysł. Ale ja raczej go nie
zastosuję na swoim podwórku :-)
To jest kult wokol firmy. Bo iPoda jeszcze nie bylo.
>>>> >Gdzieś widziałem nawet zestawienie ile egzemplarzy klienci nie
>>>> >odesłali po wycofaniu.
>>>> >Tak, byli ludzie którzy zapłacili za bubel prawie tysiąc dolarów
>>>> >mimo
>>>> >że nie działa!
>>>> Chyba jednak im dziala.
>>>Nie, nie działa. Obowiązkowy update systemu wyłączył funkcję
>>>ładowania baterii.
>>
>> Tak niespecjalnie mi sie chce wierzyc, ze ktos ma bubla i nie
>> reklamuje ... az takich fanow to Samsung nie ma :-)
>
> No to nie wierz.
Moze zdazyli tyle naprodukowac, ze te nieliczne, ktorych nie
reklamowano, byly calkiem liczne.
Ktos zgubil, potlukl, utopil, ukradli mu, podarowal, sprzedal, kupil
sobie iphona ... albo potrafi wlaczyc ladowanie.
>>>We wszystkich znanych mi przypadkach komórka inicjująca taki projekt
>>>(market unit, business development, czy jak tam oni się jeszcze
>>>nazywają)
>>>podejmowała akcję na podstawie zainteresowania klientów.
>>>Szli do potencjalnych klientów, mówili "możemy wam zrobić nowy
>>>produkt, powiedzcie co byście chcieli",
>>
>> Mozna robic tak jak piszesz, ale czy zapytany wymieni cos, czego
>> jeszcze nie widzial ?
>> Moze i wymieni co by chcial, ale nie po to zatrudniasz "kreatywnych",
>> zeby po ulicach biegac :-)
>> Chyba, ze pensje biora, a potem biegaja i pytaja po ulicach :-)
>
> No właśnie o tym piszę. Jak taki korpoludek pyta klientów czego oni
> chcą, a potem robi coś innego, to piłuje gałąź na której siedzi.
> Takie rzeczy może robić jakiś Elon Musk, bo go nikt z roboty nie
> wywali.
Nie tylko. Cala masa mozne jednak znalezc zbyt na swoj produkt i
osiagnac sukces.
A jak wywala z pracy ... bedzie nastepna.
Mozna tez nie pytac ludzi, samemu wymyslec, a noz to jest to, o co
przyszlym klientom chodzi :-)
>> Ja pamietam np jak czekalem na aparaty cyfrowe. Kamery elektroniczne
>> juz byly, komputery juz byly, trzeba bylo tylko poczekac na
>> minaturyzacje.
>> Ale to pewnie nie ja jeden wpadlem ze aparat fotograficzny bez chemii
>> dobra rzecz.
>
> O elementach CCD pierwszy raz przeczytałem w Scientific American,
> gdzieś tak w 1990, w kontekście jakichś kosmicznych opowieści. A
> pierwszy aparat Kodaka z przetwornikiem CCD miałem w garści może z
> dwa lata później i to nie w żadnym obserwatorium, po prostu ktoś
> tam w rodzinie miał. Poszło szybko.
Wolno poszlo
https://en.wikipedia.org/wiki/Charge-coupled_device#
History
Byla jeszcze kwestia pamieci, no i calego systemu - ram, procesor ...
zeby to z baterii wyzylo :-)
>> Potem np czekalem na MP3 do samochodu. Ale producenci dlugo woleli
>> zmieniarki CD sprzedawac.
>> A teraz, jak juz nie ma klopotu, to stwierdzam, ze wole jednak radia
>> sluchac :-)
>
> Ja słucham polskiero radia jadąc rowerem przez Daejeon. LTE,
> intrernet, bluetooth, jeszcze trochę technologii tam po drodze
> jest. Kaczkowski kiedyś (gdzieś tak z 25 lat temu) po którychś
> targach Midem powiedział że już niedługo radio nie będzie przez
> radio. No i miał rację, w Norwegii już zaczynają wyłączać nadajniki
> FM.
Internet, satelita, czy cyfrowe nadajniki naziemne ?
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 18.04.17 03:23 J.F.
- 18.04.17 03:30 J.F.
- 18.04.17 08:25 Konrad Anikiel
- 18.04.17 11:51 Konrad Anikiel
- 18.04.17 11:53 Marek
- 18.04.17 12:06 Konrad Anikiel
- 18.04.17 12:54 J.F.
- 18.04.17 13:46 J.F.
- 18.04.17 13:51 Konrad Anikiel
- 18.04.17 13:58 J.F.
- 18.04.17 14:48 J.F.
- 18.04.17 15:58 Konrad Anikiel
- 18.04.17 17:57 J.F.
- 18.04.17 19:54 Jarosław Sokołowski
- 18.04.17 19:56 Jarosław Sokołowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Precyzyjne cięcie opony samochodowej
- Nieparzyste dmuchanie
- Klej "samopoziomujący"
- Kocioł CO po raz kolejny
- zapora Stronie Slaskie
- powodz
- Nie atom tylko fotowoltanika i elektroliza
- Test samoodkręcania nakrętek
- Budowlańcy pomóżcie
- wyciskanie/odlewanie hdpe. Co ma sens?
- Pomysł na czujnik przeciążenia siłownika.
- dokładne poziomowanie
- Kije trekkingowe tuning
- Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
- Stojak do wiertarki
Najnowsze wątki
- 2024-11-04 GNSS Motorola G85 vs Redmi Note 9 pro
- 2024-11-04 Katowice => SAP BTP Consultant (mid/senior) <=
- 2024-11-04 Katowice => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-11-04 Warszawa => Specjalista/tka ds. Zamówień publicznych <=
- 2024-11-04 Poznań => QA Engineer <=
- 2024-11-04 Poznań => QA Inżynier <=
- 2024-11-04 Polskie sądy są bardzo wyrozumiałe...
- 2024-11-04 Wrocław => SAP Project System/EPPM Consultant <=
- 2024-11-04 Gliwice => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-04 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-04 Kraków => Software .Net Developer <=
- 2024-11-04 Kraków => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-11-04 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-11-04 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-04 Warszawa => E-COMMERCE specialist <=