eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaLatająca butlaRe: Latająca butla
  • Data: 2017-04-18 17:57:35
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 18 Apr 2017 06:58:18 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > W dniu wtorek, 18 kwietnia 2017 21:48:33 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    >> Wtedy chyba jeszcze nie mialy opcji offline, a jakosc samych map ...
    >> taka sobie. I informacji o korkach tez kiepska.
    > No więc po to miałem iGO, to miało nawet ścieżki w Tatrach.

    Mam nadzieje, ze nie prowadzilo po nich samochodem :-)

    >>>> Poza tym wtedy internet w roamingu byl ciagle drogi.
    >>> Był, ale to nie mialo znaczenia.
    >> Dla mnie mialo :-)
    > Dla mnie nie miało, bo w roamingu nie potrzebowałem ściągać żadnych danych.

    Czyli nie miales nawigacji za granica.

    >> Ja mialem doskonaly przyklad z Wroclawia - Google mapy mialo do d*.
    >> I drugi z Poznania - Nokia mapy miala do d* :-(
    >
    > A były tam w ogóle jakieś miejskie systemy informacji o natężeniu
    > ruchu? Ja do dzisiaj w Polsce widuję mało nacięć w asfalcie przed
    > skrzyżowaniami.

    Nie mowie o natezeniu. We Wroclawiu google prawie rok nie chcial
    zauwazyc nowej obwodnicy autostradowej. No o jak mial ja prowadzic.

    Ale to i tak lepiej niz Nokia, ktora mnie pieknie wyprowadzila na
    obwodnice Poznania ... mimo, ze jej srodkowa czesc nie byla nawet
    zaczeta :-)

    >>>> O ile pamietam, to wtedy z darmowych byl tylko OsmAnd ... ktory
    >>>> nawiasem mowiac jeszcze dlugo kiepsko dzialal, dopiero ze 2 lata temu
    >>>> zaczal sie nadawac do uzytku.
    >>> Na WinCE było więcej.
    >>
    >> Ale WinCE juz wypadl z konkurencji i byla Nokia albo Android.
    >
    > Nokia używała WinCE do samego końca. Czyli o rok dłużej niż Symbiana.

    To juz bardziej Windows Phone.
    Ale wtedy jak wybieralem, to Nokii z Windows chyba jeszcze nie bylo.

    Byly juz chyba inne, ale o wyzszosci WP w tamtych czasach raczej nie
    bylem przekonany.

    >>> Używałem coś tam na Simpadzie, to potrafiło nawet użyć zeskanowanych
    >>> map topo we współrzędnych Pułkowo 42.
    >> Znow - moze przydatna w turystyce, w zasadzie nieprzydatna w
    >> samochodzie.
    >
    > Powiem Ci w tajemnicy, że ja używam samochodów do turystyki.

    Mialem na mysli turystykie piesza, czy rowerowa ale off-road.

    W samochodzie malo przydatne, bo trase trzeba zaplanowac w domu,
    zmienic nie mozna, zoom map kiepski lub wcale, nawigacji nie ma wcale.

    >>>>>>>>>O właśnie. Samsung się nauczył: ma być tanio.
    >>>>>>>>>Wczesnego Samsunga nie kupowano dlatego że był był drogi, tylko
    >>>>>>>>>dlatego że był tani.
    >>>>>>>> Ale to masz chyba jeszcze dumbfony na mysli, czasem juz "dotykowe".
    >>>>>>>
    >>>>>>> Tak, ale one potrafiły mieć mnóstwo przydatnych aplikacji.
    >>>>>>> Organizer w A300 był genialny, o niebo lepszy od konkurencyjnej motoroli V60.

    >>>>>>
    >>>>>> Ale dla samego organizera sie nie kupuje drogiego smartfona :-)
    >>>>>
    >>>>> Dla aplikacji, w tej liczbie dla organizera. To znaczy świat. Ty może masz inne
    fetysze.
    >>>>
    >>>> Dla aplikacji. A ty chwalisz "dumbfona".
    >>>
    >>> Nie, nie chwalę dumbfona. To Ty chwalisz używanie smartfona jak dumbfona.
    >>
    >> Zlazles na tanie Samsungi, a to jeszcze dumbfony.
    >
    > Nie w celu ich chwalenia. Ale nie musisz rozumieć.

    Ale jak widac Samsung zrozumial - ma byc tanio i wygladac nowoczesnie.
    Ale to bylo wtedy, dzis tani smartfon nadal by zawojowal rynek ... ale
    czy sie go daje tak tanio zrobic i jeszcze zarobic ?

    >>>> Na poczatku lat 90-tych komputer mial zegar powiedzmy 40MHz, dysk
    >>>> 40MB, i pamieci 4MB.
    >>>> trzy lata temu kumpilem laptopa 2GHz, 500GB i 4GB.
    >>>>
    >>>> A dzis co mi zaoferuja ? Dyski 1TB byly i wtedy.
    >>>
    >>> Dziś zaoferują Ci przestrzeń w chmurze.
    >>
    >> a ta chmura zrobiona z dyskow 1TB, 2TB czy SSD ?
    >
    > A idź zobacz. Ja jestem klientem a nie pracownikiem.

    A ja tylko w kwestii postepu. Zmniejszylo sie tempo.

    >> Sama chmura zas ... poczekamy, zobaczymy.
    >> Dysk nie sa za darmo, wiec ciekaw jestem, co im tak na moich danych
    >> zalezy.
    >> A moze licza na to, ze im zaplace co miesiac ?
    >
    > Ty? W życiu!

    W zyciu. Ale oni moga liczyc :-)

    >>>> Czy jednak czasem maja tam czlowieka z wizja, ktory mowi "narod chce
    >>>> TO".
    >>> Człowiek z wizją mówi "damy radę wmówić narodowi że chce to co my
    >>> umiemy zrobić, a inni nie umieją"
    >>
    >> Czlowiek z wizja powie "damy rade wmowic, ze nasze jest lepsze" :-)
    >>
    >> Tak czy inaczej - nie chodzi i nie pyta po ulicy, tylko sam wpada na
    >> "genialny" pomysl.
    >
    > I co wtedy?

    No i wtedy okazuje sie genialnym wizjonerem, albo wpedza firme w
    klopoty :-)

    >>>>>>> Ja słucham polskiero radia jadąc rowerem przez Daejeon. LTE,
    >>>>>>> intrernet, bluetooth, jeszcze trochę technologii tam po drodze
    >>>>>>> jest. Kaczkowski kiedyś (gdzieś tak z 25 lat temu) po którychś
    >>>>>>> targach Midem powiedział że już niedługo radio nie będzie przez
    >>>>>>> radio. No i miał rację, w Norwegii już zaczynają wyłączać nadajniki
    >>>>>>> FM.
    >>>>>> Internet, satelita, czy cyfrowe nadajniki naziemne ?
    >>>>> Wszystko po trochu. Głównie DAB. Ludzie marudzą że zasięg słabszy. A że lubią
    mieszkać w samotnych chatkach gdzieś pomiędzy skałami, to trzeba będzie pozagęszczać.
    Dadzą radę.
    >>>> DAB to nie jest znow taka rewolucja. Ciagle w miare klasyczne radio.
    >>> To posłuchaj tego DABu na w miarę klasycznym radiu Grunwald.
    >>
    >> Ale podejscie to samo - naziemne nadajniki.
    >> A nie "nadajniki niepotrzebne - kazdy ma internet"
    >>
    >> I chyba nie taka rewolucje Kaczkowski mial na mysli.
    >
    > Dokładnie taką. Cyfrową. Dla tamtego Kaczkowskiego sprzed dwudziestu
    > pięciu lat to nie było radio. Ani wifi, ani bluetooth, ani jakieś
    > tam satelity różne.

    A to jednak ciagle w miare klasyczne radio.
    Trzeba koncesji, nadajnika, odbiornika. Jest zasieg, pokrycie,
    redaktorzy.

    A przeciez czasy takie, ze niby nie trzeba.

    Nawiasem mowiac - po zachwytach nad transmisjami w internecie,
    standardami ... mam wrazenie, ze nic z tego nie zostalo.

    Radia wciskaja jakies wlasne aplikacje, oczywiscie tylko na trzy
    platformy, dobrze, ze niektore potrafia w przegladarce zagrac.
    A starsze telefony/urzadzenia - zapomnij.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: