-
Data: 2017-04-18 11:51:21
Temat: Re: Latająca butla
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu wtorek, 18 kwietnia 2017 10:20:27 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Fri, 14 Apr 2017 12:43:15 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
> > W dniu sobota, 15 kwietnia 2017 02:59:04 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
> >> Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
> >>>> >Nokia 9000 to był bardzo fajny telefon, za który można było kupić
> >>>> >samochód. Tak się nie tworzy rynku.
> [...]
> >> Ale mowimy o kwocie rzedu 1000$, czy wiekszej ?
> >> Jesli tylko 1000$, to raczej jakis motorower Suzuki, byc moze 4 kolowy
> >
> > Chyba racja, nowy samochód to to nie mógł nigdy być.
> > Ja nigdy nie znałem się na samochodach, a moim życiowym osiągnięciem
> > jest osiągnięcie takiego stanu w którym mogę wygodnie i bez
> > wyrzeczeń żyć nie posiadając samochodu.
>
> Helikopter ? To nie calkiem bez wyrzeczen.
>
> Bo UFO ani teleportera to na razie nie wynaleziono :-)
Nie trafieś. Kombinuj dalej.
>
> >> Czy tak dlugo pracowac ... notebook kosztowal wtedy chyba ze 2k$, a
> >> ludzie kupowali. Dla celow sluzbowych bardziej.
> >>
> >> To im trzeba wmowic, ze to taki kieszonkowy komputer, ma worda,
> >> excela, e-maila :-)
> >
> > E tam, jakieś śmieci.
> > W Chinach obecnie najbardziej skuteczną narracją marketingu
> > producentów smartfonów jest sztuczna inteligencja. Tam ludzie
> > porozumiewają się z telefonem głosem. Jak nie masz serwisu który z
> > użytkownikiem gada po ludzku, to wylatujesz z rynku. Samsung trochę
> > to przespał, więc musi oferować te same modele telefonów z większą
> > ilością RAMu.
>
> Siri piekna rzecz, ale w USA.
> A troche uslug glosowych google zapewnia w Androidzie.
Słabo chiński toto rozumie, jak już to mandaryński i kantoński, a gdzie tuziny innych
dialektów?. Zresztą spróbuj do tego zagadac po polsku.
>
> >>>> Apple byl drozszy, a sie sprzedaje :-)
> >>>No ba! Ty kupiłeś tego C6, mimo że G1 był tańszy, lepszy, już wtedy z
> >>>mnóstwem dostępnego softu itd.
> >>
> >> tanszy chyba nie, lepszy - trudno powiedziec, a czy mnostwo softu ...
> >> chyba jeszcze nie.
> >> Za nawigacje musialbym doplacic, a bez niej - po co mi smartfon ? :-)
> >
> > Miałeś onlinowe Google Maps,
>
> Nie chce online.
To nie chciej. Mnie to nie raz uratowało przed spóźnieniem na samolot, bo ostrzegło
przed korkami na M25/M1 wokół Londynu. W te święta siódemka pomiedzy Trójmiastem a
Elblągiem też była zawalona, bez telefonu bym sie tam kisił i podziwiał
niepowtarzalny urok Żuław Rozkopanych.
>
> >było kilka darmowych map offlinowych,
>
> Raczej nie.
Raczej możesz twierdzić że nie, a ja używałem kilku systemów. Nie pamiętam wszystkich
tytułów, w Polsce najlepsze mapy były na iGO, w UK nienajgorszy był tomtom, choć
aplikacja początkowo była dużo durniejsza na androidzie niż na WinCE.
>
> >>>Ale dostęp do sieci, do wszystkich serwisów Googla itd, równoważył
> >>>niedoróbki pierwszych wersji systemu. Nie tylko ja :-)
> >>
> >> A ja serwisy googla omijam szerokim lukiem, wiec to zadna zaleta :-)
> >
> > Pod tym względem jesteś wyjątkiem a nie regułą,
>
> Telefon dla siebie wybieralem, nie dla swiata :-)
To masz pecha, bo ten świat go wymyślił dla siebie, a nie dla Ciebie.
>
> >>>> >Nauczyli się bardzo ważnej rzeczy: nie kisić nowych technologii w
> >>>> >szafach.
> >>>> >Jak masz pomysł na produkt lepszy od konkurencyjnego to się nie
> >>>> >czaj, tylko leć z nim na rynek.
> >>>
> >>>> To akurat firmy wiedza od dawien dawna,
> >>
> >>>Nokia nie wiedziała. Uważała że nie musi być dużo lepsza od
> >>>konkurencji.
> >>>W razie czego szybko dogoni, po prostu wyciągnie z szafy kilka modeli
> >>>opracowanych wcześniej 'na wszelki wypadek'.
> >>
> >> To, ze firmy ogolnie wiedza, to nie znaczy, ze ktos nie zapomni :-)
> >
> > Niektóre jakoś wiedzą lepiej od innych. Japońskie a potem koreańskie
> > samochody wbiły się na trudny dla nich rynek dzięki konsekwentnemu
> > rozwojowi kolejnych modeli. Wtedy kiedy Europejczycy żyli ściemą i
> > czajeniem się czy już muszą coś zrobić czy wciąż jeszcze nie.
>
> Hm, Daewoo to GM/Opel sprzedal licencje ... podobno.
>
> Ale imo tu nie o czajenie i nowosci chodzi, tylko o cene.
> I jakosc.
>
> >>>> Tylko ze to nie zawsze prawda, bo trzeba sie dobrze w ten rynek
> >>>> wstrzelic.
> >>>> Inaczej klient zapamieta, ze "kosztowala tyle co samochod".
> >>>O właśnie. Samsung się nauczył: ma być tanio.
> >>>Wczesnego Samsunga nie kupowano dlatego że był był drogi, tylko
> >>>dlatego że był tani.
> >>
> >> Ale to masz chyba jeszcze dumbfony na mysli, czasem juz "dotykowe".
> >
> > Tak, ale one potrafiły mieć mnóstwo przydatnych aplikacji.
> > Organizer w A300 był genialny, o niebo lepszy od konkurencyjnej motoroli V60.
>
> Ale dla samego organizera sie nie kupuje drogiego smartfona :-)
Dla aplikacji, w tej liczbie dla organizera. To znaczy świat. Ty może masz inne
fetysze.
>
> >> Tym niemniej wyznaje zasade, ze trzeba sie wstrzelic w dobry moment z
> >> produktem/pomyslem.
> >
> > Trzeba wiedzieć jak ten dobry moment zauważyć. Albo zły.
>
> Nie wiem czy tak mozna, czy to sie po fakcie okazuje :-)
Jedni mogą inni nie. Większość zjadaczy chleba nawet nie wie że jest coś do
zauważenia.
>
> >>>> IPod - pierwsza wersja, rzeklbym - glupota. A sie przebil.
> >> Ale ja nie o tym, tylko ze robic kieszonkowe urzadzenie, z twardym
> >> dyskiem, ktory wiadomo - duzy, ciezki, pradozerny, nie lubi wstrzasow
> >> ... a mamy dostepne pamieci polprzewodnikowe, o pojemnosci rosnacej co
> >> pol roku i lada moment bedzie mozna sensowna pojemnosc miec ... nie
> >> bedzie "1000 song" ale "5 plyt" tez brzmi niezle.
> >
> > Nie wiem czy pamiętasz, może 10, może 15 lat temu tutaj była
> > dyskusja o pamięciach masowych. Ja pisałem że wkrótce twarde dyski
> > zostane wyparte przez pamięci półprzewodnikowe. Niejaki Andrzej
> > Lewandowski twierdził że nigdy do tego nie dojdzie, bo... on kupił
> > tydzień temu HDD i był tak tani, że w życiu niczego nie da się
> > zrobić taniej. Ja jestem inżynierem mechanikiem, więc mam pojęcie
> > ile tam jest elementów których taniej już nie da się wytworzyć.
>
> Troche bym polemizowal.
>
> > A możliwości optymalizacji półprzewodników są tysiące.
>
> A nie tak jak z mechanika ? Ze taniej juz nie nie da ?
>
> Co prawda kiedys tak wieszczylem na poczatku lat 90-tych, wiec teraz
> nie powinienem ... ale wydaje sie, ze znow troche osiagnelismy
> granice. I szalony postep sie zatrzymal.
Zależy czym to mierzysz. Możesz nazbierać argumentów że się zatrzymał, możesz wręcz
przeciwnie.
>
> > Dla mnie to
> > było oczywiste że SSD zapanują. I co? Ostatni HDD wyrzuciłem chyba
> > pięć lat temu. Przewidzenie przyszłości czasem nie jest trudne,
> > trzeba mieć tylko odrobinę wiedzy.
>
> No coz, 5 lat temu kupilem pierwszy SSD ... i ostatni, poniewaz szybko
> sie zepsul.
> Teraz ... duze SSD ciagle drogie ...
>
> >> A moze po prostu trzeba miec grono wyznawcow w bogatszych sferach ?
> >> Bo zobacz
> >> https://en.wikipedia.org/wiki/Personal_Jukebox
> >
> > Stworzenie kultu wokół produktu to też jest jakiś tam pomysł. Ale ja raczej go
nie zastosuję na swoim podwórku :-)
>
> To jest kult wokol firmy. Bo iPoda jeszcze nie bylo.
>
> >>>> >Gdzieś widziałem nawet zestawienie ile egzemplarzy klienci nie
> >>>> >odesłali po wycofaniu.
> >>>> >Tak, byli ludzie którzy zapłacili za bubel prawie tysiąc dolarów
> >>>> >mimo
> >>>> >że nie działa!
> >>>> Chyba jednak im dziala.
> >>>Nie, nie działa. Obowiązkowy update systemu wyłączył funkcję
> >>>ładowania baterii.
> >>
> >> Tak niespecjalnie mi sie chce wierzyc, ze ktos ma bubla i nie
> >> reklamuje ... az takich fanow to Samsung nie ma :-)
> >
> > No to nie wierz.
>
> Moze zdazyli tyle naprodukowac, ze te nieliczne, ktorych nie
> reklamowano, byly calkiem liczne.
> Ktos zgubil, potlukl, utopil, ukradli mu, podarowal, sprzedal, kupil
> sobie iphona ... albo potrafi wlaczyc ladowanie.
>
> >>>We wszystkich znanych mi przypadkach komórka inicjująca taki projekt
> >>>(market unit, business development, czy jak tam oni się jeszcze
> >>>nazywają)
> >>>podejmowała akcję na podstawie zainteresowania klientów.
> >>>Szli do potencjalnych klientów, mówili "możemy wam zrobić nowy
> >>>produkt, powiedzcie co byście chcieli",
> >>
> >> Mozna robic tak jak piszesz, ale czy zapytany wymieni cos, czego
> >> jeszcze nie widzial ?
> >> Moze i wymieni co by chcial, ale nie po to zatrudniasz "kreatywnych",
> >> zeby po ulicach biegac :-)
> >> Chyba, ze pensje biora, a potem biegaja i pytaja po ulicach :-)
> >
> > No właśnie o tym piszę. Jak taki korpoludek pyta klientów czego oni
> > chcą, a potem robi coś innego, to piłuje gałąź na której siedzi.
> > Takie rzeczy może robić jakiś Elon Musk, bo go nikt z roboty nie
> > wywali.
>
> Nie tylko. Cala masa mozne jednak znalezc zbyt na swoj produkt i
> osiagnac sukces.
> A jak wywala z pracy ... bedzie nastepna.
>
> Mozna tez nie pytac ludzi, samemu wymyslec, a noz to jest to, o co
> przyszlym klientom chodzi :-)
Samemu wymyślać to sobie możesz jakie piwko po fajrancie w żabce kupisz. W biznesie
to za pomysłami musi iść inwestycja, jednak trochę grubsza niż paragon z żabki.
>
> >> Ja pamietam np jak czekalem na aparaty cyfrowe. Kamery elektroniczne
> >> juz byly, komputery juz byly, trzeba bylo tylko poczekac na
> >> minaturyzacje.
> >> Ale to pewnie nie ja jeden wpadlem ze aparat fotograficzny bez chemii
> >> dobra rzecz.
> >
> > O elementach CCD pierwszy raz przeczytałem w Scientific American,
> > gdzieś tak w 1990, w kontekście jakichś kosmicznych opowieści. A
> > pierwszy aparat Kodaka z przetwornikiem CCD miałem w garści może z
> > dwa lata później i to nie w żadnym obserwatorium, po prostu ktoś
> > tam w rodzinie miał. Poszło szybko.
>
> Wolno poszlo
> https://en.wikipedia.org/wiki/Charge-coupled_device#
History
Od zastosowań astronomiczno-wojskowych, do polularnych, cywilnych, poszło szybko.
Wcześniej to to nie był produkt, tylko obiekt badań.
>
> Byla jeszcze kwestia pamieci, no i calego systemu - ram, procesor ...
> zeby to z baterii wyzylo :-)
>
> >> Potem np czekalem na MP3 do samochodu. Ale producenci dlugo woleli
> >> zmieniarki CD sprzedawac.
> >> A teraz, jak juz nie ma klopotu, to stwierdzam, ze wole jednak radia
> >> sluchac :-)
> >
> > Ja słucham polskiero radia jadąc rowerem przez Daejeon. LTE,
> > intrernet, bluetooth, jeszcze trochę technologii tam po drodze
> > jest. Kaczkowski kiedyś (gdzieś tak z 25 lat temu) po którychś
> > targach Midem powiedział że już niedługo radio nie będzie przez
> > radio. No i miał rację, w Norwegii już zaczynają wyłączać nadajniki
> > FM.
>
> Internet, satelita, czy cyfrowe nadajniki naziemne ?
Wszystko po trochu. Głównie DAB. Ludzie marudzą że zasięg słabszy. A że lubią
mieszkać w samotnych chatkach gdzieś pomiędzy skałami, to trzeba będzie pozagęszczać.
Dadzą radę.
Następne wpisy z tego wątku
- 18.04.17 11:53 Marek
- 18.04.17 12:06 Konrad Anikiel
- 18.04.17 12:54 J.F.
- 18.04.17 13:46 J.F.
- 18.04.17 13:51 Konrad Anikiel
- 18.04.17 13:58 J.F.
- 18.04.17 14:48 J.F.
- 18.04.17 15:58 Konrad Anikiel
- 18.04.17 17:57 J.F.
- 18.04.17 19:54 Jarosław Sokołowski
- 18.04.17 19:56 Jarosław Sokołowski
- 18.04.17 23:12 Konrad Anikiel
- 18.04.17 23:22 Konrad Anikiel
- 18.04.17 23:47 Jarosław Sokołowski
- 19.04.17 01:41 J.F.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zapora Stronie Śląskie cd
- Filtr do pompy ruskiej
- Wyważanie kół rowerowych
- Belka
- Precyzyjne cięcie opony samochodowej
- Nieparzyste dmuchanie
- Klej "samopoziomujący"
- Kocioł CO po raz kolejny
- zapora Stronie Slaskie
- powodz
- Nie atom tylko fotowoltanika i elektroliza
- Test samoodkręcania nakrętek
- Budowlańcy pomóżcie
- wyciskanie/odlewanie hdpe. Co ma sens?
- Pomysł na czujnik przeciążenia siłownika.
Najnowsze wątki
- 2024-12-12 Autocom CAN CDP+ wysokie kody błędów
- 2024-12-13 termostat do lodowki
- 2024-12-13 Gdańsk => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-13 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-12-13 Poznań => Employer Branding Specialist <=
- 2024-12-13 Kraków => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2024-12-13 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2024-12-13 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-13 Gdańsk => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-12-13 Warszawa => Analityk Biznesowo-Systemowy <=
- 2024-12-13 Białystok => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, A
- 2024-12-13 Wrocław => Application Security Engineer <=
- 2024-12-13 Katowice => Head of Virtualization Platform Management and Operating S
- 2024-12-13 Lublin => Programista Delphi <=
- 2024-12-13 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=