eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyLaguna II - psujące się auto!?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 41. Data: 2011-07-27 11:15:47
    Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Iglo" <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:j0okl5$mef$1@inews.gazeta.pl...
    > Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):
    >
    >> Jasne, oprócz tego co zaszwankowało to nic nie szwankuje. ;-)
    >> LOL !!!!
    >>
    >
    > Co cię bawi? Pytałeś czy potwierdzam, że elektronika jest podła ,

    Ale nie pytałem co o tym sądzisz, potwierdziłeś zgłoszonymi problemami
    właśnie z elektroniką/elektryką.

    Zabawa w stylu: "mam świetne auto, wszystko działa jak należy, nieważne że
    codziennie rano w serwisie naprawiają mi to co się zepsuło danej nocy"
    zupełnie mnie nie bawi.

    Brak problemów z elektroniką oznacza, że elementy elektroniczne się nie
    psują.
    Jak 70 kkm 3 problemy z elektroniką wskazują na coś dokładnie odwrotnego.


  • 42. Data: 2011-07-27 11:16:35
    Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
    Od: <MW>

    Użytkownik "Iglo" <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:j0okl5$mef$1@inews.gazeta.pl...
    > Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):
    >
    > system elektroniczny i padającą elektrykę to albo jesteś dyletantem, albo
    > płacą ci za czarny PR w stosunku do renault. Zresztą, co się będę kopał z

    Nie, to po prostu były właściciel ;-)
    --
    MW


  • 43. Data: 2011-07-27 11:25:14
    Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik <MW> napisał w wiadomości
    news:4e2fd7ca$0$2459$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Iglo" <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:j0okl5$mef$1@inews.gazeta.pl...
    >> Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):
    >>
    >> system elektroniczny i padającą elektrykę to albo jesteś dyletantem, albo
    >> płacą ci za czarny PR w stosunku do renault. Zresztą, co się będę kopał z
    >
    > Nie, to po prostu były właściciel ;-)

    Dokładnie.
    I co gorsza nowego Renault, do 70 kkm zepsuł się kilkanaście razy, a koszty
    napraw (zanim go sprzedałem) przekraczały w ostatnich miesiącach 1000
    zł/m-c.


  • 44. Data: 2011-07-27 11:41:17
    Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-07-27 10:41, BartekK pisze:
    > W dniu 2011-07-25 10:21, Ariusz pisze:
    >> Więc panowie mechanicy do podręczników i uczyć się obsługi komputerów -
    >> komputerowej obsługi aut.
    > Nauka ci nic nie da, jak nie masz dostępu do specjalistycznego
    > komputera-interfejsu dla danej marki. A dla prawie każdej marki jest
    > inny, i koszt to dziesiątki tysięcy zł per sztuka. I do tego jeszcze
    > "abonamenty" za obsługę zdalną, bo niektóre rzeczy wymagają kodów
    > odblokowujących "z centrali".
    >
    > Niby producenci aut nie mogą już "niedopuszczać" innych producentów
    > częsci/serwisów, ale robią to przez zaporowe ceny. Czyli robiąc mały
    > warsztacik musisz parę milionów (!) wyrzucić by być przygotowany na
    > podstawowe marki u nas spotykane. A za parę lat okaże się że nowy model
    > wymaga nowego interfejsu. A stare auta ludzie chcą naprawiać tanio, a
    > tak zaopatrzony warsztat byłby droższy niż ASO...
    >

    Myślę, że to jeszcze nasza polska mentalność nakłada się na na to. Bo
    zapytaj Niemca, który płacił za kod do radia. Zapytaj Holendra, który
    płacił tylko za podłączenie do kompa. No i ceny w autoryzowanych
    serwisach - skoro tam godzina kosztuje koło 100 zł albo i więcej, a na
    dodatek na części dodają swoją 200% marżę...

    Jest sporo warsztatów dobrze prosperujących i utrzymujących się z napraw
    i to bez złodziejskich stawek, a na częściach nie doliczają.
    Ale w ASO są rozpasani bo za gwarancyjne przeglądy i wymiany trzeba zedrzeć.

    Mam znajomego, któremu sporo taniej wyszło - zawieźć samochód do salonu
    w Berlinie niż robić to w Polsce w Wa-wie. Nie pamiętam dokładnie co
    robił i jaki samochód - pamiętam tylko że to terenówka była - ale mw.
    za podłączeni do kompa wymianę czujnika i ustawienie zażądali w Polsce
    prawie 5 tys. w Berlinie wyszło go niecałe 2 tys. z kosztami dojazdu.

    Ariusz


  • 45. Data: 2011-07-27 11:45:28
    Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

    >> Niby producenci aut nie mogą już "niedopuszczać" innych producentów
    >> częsci/serwisów, ale robią to przez zaporowe ceny. Czyli robiąc mały
    >> warsztacik musisz parę milionów (!) wyrzucić by być przygotowany na
    >> podstawowe marki u nas spotykane. A za parę lat okaże się że nowy model
    >> wymaga nowego interfejsu. A stare auta ludzie chcą naprawiać tanio, a
    >> tak zaopatrzony warsztat byłby droższy niż ASO...
    >>
    >
    > Myślę, że to jeszcze nasza polska mentalność nakłada się na na to. Bo
    > zapytaj Niemca, który płacił za kod do radia. Zapytaj Holendra, który
    > płacił tylko za podłączenie do kompa. No i ceny w autoryzowanych
    > serwisach - skoro tam godzina kosztuje koło 100 zł albo i więcej,

    100 zł to by było mało, za 100 zł to w Norauto możesz się nie wmieścić.

    > a na dodatek na części dodają swoją 200% marżę...

    Nie - to producent (importer) części dyktuje takie ceny części, ASO tylko ma
    obowiązek je stosować.
    ASO trochę na tym zarabia, ale na pewno nie 200%.
    Porównywałem ceny części oryginalnych z rynku i ASO, narzut był kilka razy
    mniejszy niż twierdzisz.

    Po prostu Renault żyje z tego że ich auta psują się na potęgę.
    Renault, a nie ASO, które uciekają od niego dość chętnie.


  • 46. Data: 2011-07-27 11:57:25
    Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-07-27 11:45, Cavallino pisze:
    > Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
    >
    >>> Niby producenci aut nie mogą już "niedopuszczać" innych producentów
    >>> częsci/serwisów, ale robią to przez zaporowe ceny. Czyli robiąc mały
    >>> warsztacik musisz parę milionów (!) wyrzucić by być przygotowany na
    >>> podstawowe marki u nas spotykane. A za parę lat okaże się że nowy model
    >>> wymaga nowego interfejsu. A stare auta ludzie chcą naprawiać tanio, a
    >>> tak zaopatrzony warsztat byłby droższy niż ASO...
    >>>
    >>
    >> Myślę, że to jeszcze nasza polska mentalność nakłada się na na to. Bo
    >> zapytaj Niemca, który płacił za kod do radia. Zapytaj Holendra, który
    >> płacił tylko za podłączenie do kompa. No i ceny w autoryzowanych
    >> serwisach - skoro tam godzina kosztuje koło 100 zł albo i więcej,
    >
    > 100 zł to by było mało, za 100 zł to w Norauto możesz się nie wmieścić.
    >
    >> a na dodatek na części dodają swoją 200% marżę...
    >
    > Nie - to producent (importer) części dyktuje takie ceny części, ASO
    > tylko ma obowiązek je stosować.
    > ASO trochę na tym zarabia, ale na pewno nie 200%.
    > Porównywałem ceny części oryginalnych z rynku i ASO, narzut był kilka
    > razy mniejszy niż twierdzisz.
    >
    > Po prostu Renault żyje z tego że ich auta psują się na potęgę.
    > Renault, a nie ASO, które uciekają od niego dość chętnie.

    Nie ma doświadczań z ASO z innymi markami tylko Renault - może i marże
    są niższe ale jak zaczęły się u mnie problemy. Tzn 3 dni było ok, po
    czym godzinę źle..., nieistotne - pewnego razu nie dało się jechać więc
    dla własnego spokoju zadzwoniłem po assistans (w końcu po to płacę by
    móc skorzystać) i zawieźli auto do ASO - ok pomyślałem sprawdźcie co się
    zepsuło wyceńcie naprawę i zobaczę. Okazało się, że zapłaciłem prawie
    300 zł za - podłączenie do kompa, rozkręcenie i przedmuchanie
    przepływomierza. A na pytanie co się zepsuło - powiedzieli, że nie
    wiedzą i musieli by rozszerzyć diagnostykę - oj szlag mnie trafił 300 zł
    i do niczego nie doszli.

    Ariusz


  • 47. Data: 2011-07-27 11:58:49
    Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
    Od: venioo <p...@o...eu.WYTNIJTO>

    W dniu 2011-07-27 11:25, Cavallino pisze:
    > Użytkownik <MW> napisał w wiadomości
    > news:4e2fd7ca$0$2459$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Użytkownik "Iglo" <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    >> news:j0okl5$mef$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):
    >>>
    >>> system elektroniczny i padającą elektrykę to albo jesteś dyletantem,
    >>> albo
    >>> płacą ci za czarny PR w stosunku do renault. Zresztą, co się będę
    >>> kopał z
    >>
    >> Nie, to po prostu były właściciel ;-)
    >
    > Dokładnie.
    > I co gorsza nowego Renault, do 70 kkm zepsuł się kilkanaście razy, a
    > koszty napraw (zanim go sprzedałem) przekraczały w ostatnich miesiącach
    > 1000 zł/m-c.

    Co do Megane I to tylko moge potwierdzic. Znajomy kupowal nowe, jezdzi
    nim co prawda do dzisiaj, ale przynajmniej raz na kwartal cos mu
    szwankuje wlasnie z pradami. Alternator, cewki, elektryka szyb... To z
    tego co pamietam. Jego konkluzja jest jedna: nigdy wiecej Renault.

    --
    venioo
    Sprzedam Alfa Romeo 156
    gg:198909


  • 48. Data: 2011-07-27 12:14:22
    Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>

    W dniu 2011-07-27 11:58, venioo pisze:
    > W dniu 2011-07-27 11:25, Cavallino pisze:
    >> Użytkownik <MW> napisał w wiadomości
    >> news:4e2fd7ca$0$2459$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> Użytkownik "Iglo" <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    >>> news:j0okl5$mef$1@inews.gazeta.pl...
    >>>> Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):
    >>>>
    >>>> system elektroniczny i padającą elektrykę to albo jesteś dyletantem,
    >>>> albo
    >>>> płacą ci za czarny PR w stosunku do renault. Zresztą, co się będę
    >>>> kopał z
    >>>
    >>> Nie, to po prostu były właściciel ;-)
    >>
    >> Dokładnie.
    >> I co gorsza nowego Renault, do 70 kkm zepsuł się kilkanaście razy, a
    >> koszty napraw (zanim go sprzedałem) przekraczały w ostatnich miesiącach
    >> 1000 zł/m-c.
    >
    > Co do Megane I to tylko moge potwierdzic. Znajomy kupowal nowe, jezdzi
    > nim co prawda do dzisiaj, ale przynajmniej raz na kwartal cos mu
    > szwankuje wlasnie z pradami. Alternator, cewki, elektryka szyb... To z
    > tego co pamietam. Jego konkluzja jest jedna: nigdy wiecej Renault.
    >

    A ja miałem Lagunę I z rocznika '95, sprowadzoną przez kolegę w 2006r.
    Do momentu, gdy ją sprzedawałem (kwiecień 2010) zepsuła się w Polsce
    tylko raz. Naprawa kosztowała 300zł i nowy właściciel jeździ nią po dziś
    dzień. I jakoś chciałem ją zmienić na Megane II.

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 49. Data: 2011-07-27 12:15:06
    Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

    > Nie ma doświadczań z ASO z innymi markami tylko Renault

    Współczuję, gorszego nie spotkałem.

    > - może i marże są niższe ale jak zaczęły się u mnie problemy. Tzn 3 dni
    > było ok, po czym godzinę źle..., nieistotne - pewnego razu nie dało się
    > jechać więc dla własnego spokoju zadzwoniłem po assistans (w końcu po to
    > płacę by móc skorzystać) i zawieźli auto do ASO - ok pomyślałem sprawdźcie
    > co się zepsuło wyceńcie naprawę i zobaczę. Okazało się, że zapłaciłem
    > prawie 300 zł za - podłączenie do kompa, rozkręcenie i przedmuchanie
    > przepływomierza. A na pytanie co się zepsuło - powiedzieli, że nie wiedzą
    > i musieli by rozszerzyć diagnostykę - oj szlag mnie trafił 300 zł i do
    > niczego nie doszli.

    Standard, dokładnie tak samo u mnie naprawiali np. komputer sterujący
    centralnym zamkiem (zalany), z tym że nawet go nie wysuszyli, tylko chcieli
    wymieniać.
    Po kilku dniach wyszechł sam.


  • 50. Data: 2011-07-27 12:15:43
    Temat: Re: Laguna II - psujące się auto!?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "venioo" <p...@o...eu.WYTNIJTO> napisał w wiadomości
    news:j0ongr$p5d$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-07-27 11:25, Cavallino pisze:
    >> Użytkownik <MW> napisał w wiadomości
    >> news:4e2fd7ca$0$2459$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> Użytkownik "Iglo" <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    >>> news:j0okl5$mef$1@inews.gazeta.pl...
    >>>> Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):
    >>>>
    >>>> system elektroniczny i padającą elektrykę to albo jesteś dyletantem,
    >>>> albo
    >>>> płacą ci za czarny PR w stosunku do renault. Zresztą, co się będę
    >>>> kopał z
    >>>
    >>> Nie, to po prostu były właściciel ;-)
    >>
    >> Dokładnie.
    >> I co gorsza nowego Renault, do 70 kkm zepsuł się kilkanaście razy, a
    >> koszty napraw (zanim go sprzedałem) przekraczały w ostatnich miesiącach
    >> 1000 zł/m-c.
    >
    > Co do Megane I to tylko moge potwierdzic. Znajomy kupowal nowe, jezdzi nim
    > co prawda do dzisiaj, ale przynajmniej raz na kwartal cos mu szwankuje
    > wlasnie z pradami. Alternator, cewki, elektryka szyb... To z tego co
    > pamietam. Jego konkluzja jest jedna: nigdy wiecej Renault.

    Potwierdzam na podstawie Megane II.
    Ale u mnie mechanika również się psuła.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: