eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 228

  • 31. Data: 2012-11-04 19:53:32
    Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "RedLite" <y...@b...ua> napisał w wiadomości
    news:5096b0a6$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2012-11-04 17:53, Artur Maśląg pisze:
    >
    >> W ogólnym przekładzie należy ustąpić pieszym (nie tylko jak widać),
    >> którzy w widoczny sposób chcą skorzystać z przejścia.
    >> Istotna różnica w stosunku do tego co jest w Polsce - chcą skorzystać,
    >> a nie są na pasach.
    > Idiotyczne.
    > Mało jest 'zawczasu, 'bezpośrednio przed' itp. bzdur, żeby dodawać jeszcze
    > 'chce skorzystać'? :/

    Ale to z zachodu to musi być super. To nic, że żyjemy w Polsce.

    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 32. Data: 2012-11-04 19:59:37
    Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
    Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>

    RoMan Mandziejewicz wrote:

    > >>> Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
    > >>> drogowego
    > >> a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?
    > > Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.
    >
    > Bardzo dużo - na autostradach nie ma przejść dla pieszych i można
    > zaoszczędzić mnóstwo czasu. U nas autostrad znacznie mniej i stąd
    > pośpiech na zabudowanym.

    Tia, szczególnie uzasadniony i "usprawiedliwiony" brakiem autostrad,
    gdy się codziennie przeważnie jedzie tylko z domu do roboty. Zazwyczaj
    kilka kilometrów.

    Receptą na bolączki miejscowości, przez które przebiega tranzyt powinny
    być - z braku autostrad - obwodnice i przejścia ze światłami. A skoro
    to dużo kosztuje - to chociaż bezwględne pierwszeńtwo pieszego na
    przejściu. Przynajmniej będzie mniej trupów, a wszystkiego naraz i tak
    nie możemy mieć.

    --
    Deflegmator


  • 33. Data: 2012-11-04 19:59:48
    Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Deflegmator" <w...@M...pl> napisał w wiadomości
    news:k76avv$3n8$1@node2.news.atman.pl...
    > neelix wrote:
    >
    >>
    >> Użytkownik "Deflegmator" <w...@M...pl> napisał w wiadomości
    >> news:k7697o$203$1@node2.news.atman.pl...
    >> > neelix wrote:
    >> >
    >> > > A co będzie jak pieszy zbliży się, ale
    >> > > nie zamierza przechodzić?
    >> > Nic nie będzie. Mieszkałem miesiąc w Holandii i nauczyłem się
    >> > "obsługi" przejścia (jako pieszy) bardzo szybko. Kiedyś zgadałem
    >> > się stojąc przy pasach. Oczywiście pierwszy jadący samochód od razu
    >> > się zatrzymał - a mnie wypadało tylko gestem przeprosić kierowcę i
    >> > przenieść pogaduchy ze znajomym nieco dalej od przejścia. Potem już
    >> > uważałem, by bez potrzeby pod przejście się nie pakować. Nie muszę
    >> > chyba dodawać, że kierowca po prostu odpowiedział uśmiechem,
    >> > pozdrowił i pojechał jak gdyby nigdy nic dalej. U nas też się da. I
    >> > mam nadzieję, że do tego jak najszybciej dojdzie.
    >> A ja nie chce by doszło. I tak jeździ sie coraz trudniej.
    > Zauważam raczej odwrotną tendencję. Mamy lepsze drogi i poprawia się
    > powoli poziom kultury na jezdni.

    A ja widzę wzrost poziomu chamstwa i większą liczbę przypadków łamania
    prawa. Tylko L-ki jeżdżą dzisiaj przepisowo. Jeździ sie trudniej bo wzrasta
    liczba aut. Jeden pieszy będzie blokował jeszcze więcej pojazdów.

    --
    Pozdrawiam
    neelix

    >> U nas nikt
    >> taki nie pomyśli i nikogo nie przeprosi.
    >
    > No patrz, a jakoś wielu użytkowników dróg sobie dziękuje i przeprasza
    > awaryjnymi, przepuszcza w korkach itd.
    >
    >
    >
    >> > > I tak mamy korki. Nie potrzeba nowych spowalniaczy.
    >> > Ale to nie jest żaden spowalniacz - przecież "i tak mamy korki". :)
    >>
    >> Korki mają różne rozmiary. :-)
    >
    > Które się mają nijak do przejść i pieszych.
    >
    >
    >> > > Poza tym
    >> > > są tacy, którzy już puszczają. Na kursach już uczy się ostrożności
    >> > > czyli zasady: jak nie masz pewności czy nie wlezie to go puść, a
    >> > > grupę puść na pewno bo znmajdzie się prowodyr. Pod egzamin tak się
    >> > > uczy i wielu to zostanie, ale to jest jeszcze wybór a nie bat.
    >> >>> > Stanie sobie taki
    >> >>> > przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia
    >> będzie >>> > deptał po hamulcu.
    >>
    >> > To się oduczą stawać przy przejściu.
    >>
    >> Z jakiego powodu? Przecież takiego to nic nie kosztuje poza
    >> dodatkowym łykiem spalin.
    >
    > Ano z takiego, że będą przeszkadzać kierowcom, a nikt normalny z natury
    > nie chce być postrzegany jako tępe i złośliwe bydlę. Poza tym zauważ,
    > że antagonizm kierowcy-piesi jest nie do końca prawdziwy. Przecież
    > każdy kierowca staje się pieszym zaraz po wyjściu z pojazdu...
    >
    >
    > --
    > Deflegmator


  • 34. Data: 2012-11-04 20:03:15
    Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-11-04 19:14, RedLite pisze:
    > W dniu 2012-11-04 17:53, Artur Maśląg pisze:
    >
    >> W ogólnym przekładzie należy ustąpić pieszym (nie tylko jak widać),
    >> którzy w widoczny sposób chcą skorzystać z przejścia.
    >>
    >> Istotna różnica w stosunku do tego co jest w Polsce - chcą skorzystać,
    >> a nie są na pasach.
    >
    > Idiotyczne.

    Wręcz przeciwnie - intencją ustawodawcy jest ułatwienie/umożliwienie
    pieszym skorzystania z pasów. Intencję pieszego widać z daleka - mało
    który stoi przy pasach ot tak, choć tacy się trafiają. W obecnej
    sytuacji nawet takich nie można pogonić, ponieważ póki nie wejdą na
    pasy to mogą sobie do usr**** tam stać, a wielu kierowców będzie się
    zatrzymywało by ich wpuścić. Teraz takich będzie można pogonić, a
    normalni będą mogli w końcu po ludzku korzystać z przejść. Wielu
    kierowców może tez się w końcu nauczy, że nie tylko oni są na drodze.

    > Mało jest 'zawczasu, 'bezpośrednio przed' itp. bzdur, żeby dodawać
    > jeszcze 'chce skorzystać'? :/

    Masz problem ze zrozumieniem takich zapisów, że nazywasz je bzdurami?





  • 35. Data: 2012-11-04 20:07:06
    Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-11-04 19:22, Jasio pisze:
    > W dniu 2012-11-04 18:52, Kuba (aka cita) pisze:
    >>
    >> Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu drogowego
    >
    > a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?

    To przejścia są na autostradach? Hmmm, nie zauważyłem. No chyba, że
    bawisz się w adwokata zapieprzających po zabudowanym...


  • 36. Data: 2012-11-04 20:08:37
    Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
    Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>

    Jasio wrote:

    >
    > >
    > > > > Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
    > > > > drogowego
    > > >
    > > >
    > > > a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?
    > >
    > > Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.
    > >
    > >
    > >
    >
    > bardzo dużo do tego.
    > Jak bym wiedział, ze przejadę 5% trasy po miastach/wsiach i 95% po
    > autostradzie to też bym z uśmiechem przepuszczał pieszych, ale mając
    > w perspektywie 100% po wsiach/miastach, to już tak wesoło nie jest.

    To może w ramach kuracji zamieszkaj sobie w miejscowości, przez którą
    przebiega jakaś krajówka i przejdź się po bułki do sklepu na drugą
    stronę ulicy. Albo dziecko do szkoły wyślij. Przecież w razie przypału,
    zawsze sobie można drugie zrobić. ;) Ciut empatii nie zaszkodzi - nie
    tylko Twoje sprawy są ważne.


    --
    Deflegmator


  • 37. Data: 2012-11-04 20:13:02
    Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:5096b966$0$1216$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2012-11-04 18:33, neelix pisze:
    >> "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał:
    >>> W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:
    >>>> Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie
    >>>> szykują
    >>> LOL - nie wiem jak to jest, ale nawet nicka nie musiałem czytać, by
    >>> wiedzieć kto zacz :)
    >>>> kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej).
    >>> Piszesz o podwyżkach mandatów? Powinny być, podobnie jak zatrzymywanie
    >>> PJ np. na miesiąc za przekroczenie w zabudowanym pow. 30km/h.
    >> A niby kto miałby je wręczać na każdym przejściu? Kolejna banda
    >> urzędasów?
    > Z automatu. Nie bój, nie bój - dołożą różnych automatów do systemu
    > i zdziwisz się jak to ładnie i szybko działa. Zgadnij czemu taki porządek
    > za granicą :)

    A ja myślałem, że oni tacy cacy. :-)
    >> No popatrz - nie mam nic przeciwko, będzie podobnie jak w wielu innych
    >>> krajach.
    >> A dlaczego ma być podobnie? No to moze stworzyć jeden kraj? Po co
    >> papugować inne?
    > Dobre zasady należy importować. Najlepiej bez specjalnych modyfikacji
    > lokalnych, ponieważ na dobre im to wtedy nie wychodzi. Tak jak np.
    > pomysł ITD (rozpowszechniany w mediach), że szybkie mandaty z FR
    > miałyby być bez punktów - wypaczanie zasad.

    Szczególnie światła ze skandynawii. Widocznie nie są dobre skoro Niemcy nie
    importowali. Nasi biorą wszystko hurtowo niezależnie od jakości i korzyści.

    >>> A co mają robić, jak im banda buraków uniemożliwia bezpieczne
    >>> przejście, bo chce zaoszczędzić 10 sekund, paliwo i np. nie stracić
    >>> "zielonej fali" (argument który padł całkiem niedawno), a np. do
    >>> przystanku na autobus dość trzeba na czas?
    >> Nie prawda. Przełażą nawet na czerwonym więc o jakiej bandzie mowa?
    > O bandzie, która uniemożliwia bezpiecznie przejście pieszym.

    Prawo jest wystarczające w tej materii. Pieszy nie wchodzi przed pojazd bo
    strach a jak wejdzie wcześniej to nie ma problemu.

    >> Wystarczająco dobrze radzą sobie bez dodatkowych zapisów.
    > Taaa, proponuję zrobić test - przez parę dni nie korzystać z samochody
    > i spróbować dojeżdżać/dochodzić tam gdzie trzeba. Jeszcze lepiej
    > pojechać na trochę za granicę, pouczestniczyć w ruchu jako pieszy,
    > a później wrócić do Polski i porównać kulturę, bezpieczeństwo itd.

    Znam swoje miejsce i szanse przeżycia w starciu z pojazdem.

    >> Wielu
    >> kierujących zatrzymuje się,
    > A wielu tnie nie zdejmując nogi z gazu, omija samochody stojące
    > przed pasami itd.

    To omijanie jest bardzo niebezpieczne. Często wynika ze zbyt późnej reakcji
    na sytuację. Jestem przeciwnikiem częstego zatrzymywania się w celu
    puszczenia pieszych. Taki zatrzymujący się może przyczynić się do czyjejś
    śmierci mimo działania w dobrej wierze.

    >> ale nie można blokować ruchu pojazdów dla
    >> jednej osoby, która tylko dopiero zbliża się. Idzie ktoś po
    >> chodniku(szer. 2 m.). W pobliżu jest przejście. Mamy stwawać na wszelki
    >> wypadek? Przecież to szczyt glupoty!
    > W zasadzie - skoro takie absurdalne przykłady sobie wymyślasz to ok.
    > Jakoś w krajach w których takie zasady obowiązują, nie zauważyłem
    > problemów z blokowaniem ruchu pojazdów itd.

    A Polska to już taki kraj. Tu wszystko jest byle jak.

    >>> Cóż, tak to działa, tylko jakoś paraliżu to ja nigdzie nie widziałem.
    >> To sobie wyobraź sznurek aut w szczycie i kilku pieszych szwędających
    >> się w pobliżu przejścia. Na codzień jest paraliż i zakorkowane małe
    >> ronda z powodu pieszych przechodzących grupowo a co dopiero pojedyńczo.
    > Skoro i tak jest korek, paraliż to czemu miałoby być gorzej?

    Bo dzisiaj piesi jeszcze potrafią poczekać, a jutro czekać nie będą.

    >>>> Wzrosną więc nam koszty, czas przejazdu oraz poziom
    >>>> adrenaliny.
    >>> No, to jesteś kolejny z taką argumentacją.
    >> I bezsilny wobec głupoty.
    > Nie no, z własną mógłbyś coś zrobić :)

    Chciałbyś. :-)

    >>>> Słuszną linię mają wasi wybrańcy.
    >>> :)
    >> Jak zauważyłeś to tylko żart z tą słusznością.
    > Ty za to nie zauważyłeś z czego ja się śmieję.

    Z filmu?

    --
    Pozdrawiam
    neelix



  • 38. Data: 2012-11-04 20:13:19
    Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Deflegmator,

    Sunday, November 4, 2012, 8:08:37 PM, you wrote:

    >> > > > Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
    >> > > > drogowego
    >> > > a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?
    >> > Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.
    >> bardzo dużo do tego.
    >> Jak bym wiedział, ze przejadę 5% trasy po miastach/wsiach i 95% po
    >> autostradzie to też bym z uśmiechem przepuszczał pieszych, ale mając
    >> w perspektywie 100% po wsiach/miastach, to już tak wesoło nie jest.
    > To może w ramach kuracji zamieszkaj sobie w miejscowości, przez którą
    > przebiega jakaś krajówka i przejdź się po bułki do sklepu na drugą
    > stronę ulicy. Albo dziecko do szkoły wyślij. Przecież w razie przypału,
    > zawsze sobie można drugie zrobić. ;) Ciut empatii nie zaszkodzi - nie
    > tylko Twoje sprawy są ważne.

    no to się, kwa nać!, wreszcie zdecyduj z argumentacją. Bo dopiero co
    twierdziłeś, że brak autostrad nie ma nic do rzeczy.

    Pomyśl przez chwilę - czy przy gęstej sieci autostrad jest jakiś
    problem z ciężkim rychem przebiegającym przez miejscowosci?

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 39. Data: 2012-11-04 20:13:23
    Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-11-04 19:59, Deflegmator pisze:
    > RoMan Mandziejewicz wrote:
    >
    >>>>> Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
    >>>>> drogowego
    >>>> a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?
    >>> Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.
    >>
    >> Bardzo dużo - na autostradach nie ma przejść dla pieszych i można
    >> zaoszczędzić mnóstwo czasu. U nas autostrad znacznie mniej i stąd
    >> pośpiech na zabudowanym.
    >
    > Tia, szczególnie uzasadniony i "usprawiedliwiony" brakiem autostrad,
    > gdy się codziennie przeważnie jedzie tylko z domu do roboty. Zazwyczaj
    > kilka kilometrów.

    Nie bądź taki, nie odbieraj argumentacji jeżdżącym tylko po miastach
    i przejeżdżającym pieszym po płetwach, bo w porannej drodze zaoszczędzą
    2 minuty (w ich mniemaniu) ;)

    > Receptą na bolączki miejscowości, przez które przebiega tranzyt powinny
    > być - z braku autostrad - obwodnice i przejścia ze światłami.

    No i tak się systematycznie dzieje.

    > A skoro
    > to dużo kosztuje - to chociaż bezwględne pierwszeńtwo pieszego na
    > przejściu. Przynajmniej będzie mniej trupów, a wszystkiego naraz i tak
    > nie możemy mieć.

    Bezpieczeństwo pieszego (czy w ogóle słabszych użytkowników dróg) to
    jeden z elementów układanki.





  • 40. Data: 2012-11-04 20:14:31
    Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
    Od: Trzeci <n...@m...pl>

    Dnia Sun, 4 Nov 2012 17:00:39 +0100, J.F. napisał(a):

    >> Stanie sobie taki przy
    >> przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie deptał po
    >> hamulcu.
    >
    > W Anglii tak to dzialalo.

    Nie na każdym przejściu dla pieszych :)
    Tylko na tego typu *musisz* się zatrzymac, aby przepuścić pieszego
    http://en.wikipedia.org/wiki/Belisha_beacon

    --
    To mądry człowiek, pomyślał Iwan. Trzeba przyznać, że wśród inteligentów
    także trafiają się wyjątkowo mądrzy ludzie, nie da się temu zaprzeczyć.
    "Mistrz i Małgorzata"

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: