Użytkownik "Chris" <x...@x...com>

>>
>>>> Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową.
>>>> Kiedy kupiłeś telefon?
>>
>>> Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?
>>> Na początku marca, tego roku.
>>
>> Tak, zyskasz. Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na
>> dojeździe do serwisu. Nie musisz mieć też wypełnionej karty
>> gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowód zakupu. Gdybyś zakupił w
>> czasie krótszym niż 180 dni, to bez widocznych śladów świadczących o
>> uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, że usterka występowała już w dniu
>> zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html
>
> Ale sklepu już nie ma a tylko tam może reklamować na ustawę konsumencką,

Ale pisze, że firma w ktorej kupował jest.

do góry

Użytkownik "Trybun" <I...@j...pl>

>>
>> Tak, zyskasz. Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na
>> dojeździe do serwisu. Nie musisz mieć też wypełnionej karty gwarancyjnej,
>> wystarczy jakikolwiek dowód zakupu. Gdybyś zakupił w czasie krótszym niż
>> 180 dni, to bez widocznych śladów świadczących o uszkodzeniu
>> mechanicznym, zakłada się, że usterka występowała już w dniu zakupu.
>> Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html
>
> Niestety, dopiero na miejscu dowiedziałem się że taką formę reklamacji
> można składać tylko na piśmie... Oczywiście w sklepie Komputronika nie ma
> żadnych druków, ani sprzedawca nie garnie sie do informowania klienta
> jakie dane trzeba wpisać w takim piśmie, tak że siłą rzeczy
> zareklamowałem tradycyjnie, czyli na gwarancję producenta.

Teraz Ci ją na pewno rozpatrzą ...
























...negatywnie

do góry

John Kołalsky nabazgrał(a):

> Użytkownik "Chris" <x...@x...com>
>>>>> Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową.
>>>>> Kiedy kupiłeś telefon?
>>>> Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?
>>>> Na początku marca, tego roku.
>>> Tak, zyskasz. Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na
>>> dojeździe do serwisu. Nie musisz mieć też wypełnionej karty
>>> gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowód zakupu. Gdybyś zakupił w
>>> czasie krótszym niż 180 dni, to bez widocznych śladów świadczących o
>>> uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, że usterka występowała już w dniu
>>> zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html
>> Ale sklepu już nie ma a tylko tam może reklamować na ustawę konsumencką,
> Ale pisze, że firma w ktorej kupował jest.

Zagubiłem się w postach, jeśli tak to ma prawo oddać na podstawie ustawy.
Zresztą nawet jak firma się zwinie to zobowiązania zostają, jak nie
polubownie to sądowo i mas 99% na wygraną.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

Trybun nabazgrał(a):

> W dniu 2013-11-27 23:21, Tomek pisze:
>> Użytkownik "Trybun" napisał:
>>>>> A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej
>>>>> karty gwarancyjnej... :-(
>>>> Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową.
>>>> Kiedy kupiłeś telefon?
>>> Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?
>>> Na początku marca, tego roku.
>> Tak, zyskasz. Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na
>> dojeździe do serwisu. Nie musisz mieć też wypełnionej karty gwarancyjnej,
>> wystarczy jakikolwiek dowód zakupu. Gdybyś zakupił w czasie krótszym niż
>> 180 dni, to bez widocznych śladów świadczących o uszkodzeniu
>> mechanicznym, zakłada się, że usterka występowała już w dniu zakupu.
>> Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html
> Niestety, dopiero na miejscu dowiedziałem się że taką formę reklamacji
> można składać tylko na piśmie... Oczywiście w sklepie Komputronika nie ma
> żadnych druków, ani sprzedawca nie garnie sie do informowania klienta
> jakie dane trzeba wpisać w takim piśmie, tak że siłą rzeczy
> zareklamowałem tradycyjnie, czyli na gwarancję producenta.

Prosta sprawa, idź do pierwszego lepszego sklepu komutronika i niech ci
podbiją gwarancję na podstawie rachunku jaki masz.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

animka nabazgrał(a):

> W dniu 2013-11-28 22:08, Chris pisze:
>> W dniu 2013-11-28 21:57, animka pisze:
>>> W dniu 2013-11-28 18:54, Tomek pisze:
>>>> Użytkownik "animka" napisał:
>>>>>> A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania
>>>>>> wypełnionej karty gwarancyjnej... :-(
>>>>> To chyba coś im sie na mózgi rzuciło.
>>>>> Teraz gwarancja nie jest potrzebna.
>>>> Naprawdę? Jeśli reklamuje u producenta? Podeprzesz to jakimś przepisem
>>>> czy
>>>> będziesz tylko pieprzyć bzdury i wprowadzać w błąd?
>>> A niech Ci będzie. Nie mam zamiaru wyszukiwac Ci w internecie przepisów.
>> Bo gadasz bzdury, mylisz pojęcia jak wielu ludzi co nie znają się na
>> przepisach.
> Naprawiany miałam telefon u producenta LG (gdzieś w Mławie), naprawiana
> mialam miniwieżę w serwisie. Gwarancja nie była im potrzebna. Tak samo nie
> byla potrzebna gwarancja do naprawy drukarki, bo numer fabryczny mieli w
> systemie.

A co ma piernik do wiatraka ?? LG może mieć swoje zasady gwarancyjne a firma
XXX swoje, gwarancja jest dobrowolna i każdy może sobie tam wpisać takie
warunki jakie chce.

Przy okazji LG ma zajebisty serwis bo pracują tam ludzie a nie roboty, chyba
najlepszy serwis jaki znam albo przynajmniej te oddziały.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

animka nabazgrał(a):

>>>> Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby
>>>> jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w
>>>> ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co
>>>> prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.
>>> Sklepu może nie być ale zobowiązania gwarancyjne może realizować dalej.
>>> Co to za sklep ? zobacz w KRS czy nie ma kontaktu do nich ?
>>> ps. co to za tel bo nie mogę znaleźć informacji o postach.
>> Był to sklep sieci Komputronik. Pojechałem do drugiego który jest
>> jeszcze w Koninie i nie robili mi w nim przeszkód w zareklamowaniu
>> towaru kupionego w innym sklepie.
> Komputronik to jedna wielka sieć ogólnopolska. Nawet przez internet możesz
> kupować i załatwiac sprawy.
> Jak widzę to po trochu te Komputroniki likwidują, pewnie za małe obroty
> były.

To nie są komputroniki tylko sklepy patronackie, coś jak żabka czy fresh
albo pizzeria biesiadowo.
Ktoś zakłada sobie firmę ale słabo idzie więc szuka sponsora, takim
sponsorem jest komutronik który załatwia sprawy logistyczne czyli dostawy
towaru i linię kredytową a ty jako sklep masz tylko dać logo komutronika
jako wdzięczność :)
Komputronik swoich sklepów ma kilka i są to zazwyczaj sklepy w dużych
centrach handlowych jako wizytówka firmy.
Raz kupowałem procesor w komutroniku bo się skończyły w hurtowni a
potrzebowałem ja wczoraj i odpukać nie musiałem reklamować :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

W dniu 2013-11-29 08:52, Chris pisze:
> animka nabazgrał(a):
>
>>>>> Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby
>>>>> jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w
>>>>> ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co
>>>>> prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.
>>>> Sklepu może nie być ale zobowiązania gwarancyjne może realizować dalej.
>>>> Co to za sklep ? zobacz w KRS czy nie ma kontaktu do nich ?
>>>> ps. co to za tel bo nie mogę znaleźć informacji o postach.
>>> Był to sklep sieci Komputronik. Pojechałem do drugiego który jest
>>> jeszcze w Koninie i nie robili mi w nim przeszkód w zareklamowaniu
>>> towaru kupionego w innym sklepie.
>> Komputronik to jedna wielka sieć ogólnopolska. Nawet przez internet możesz
>> kupować i załatwiac sprawy.
>> Jak widzę to po trochu te Komputroniki likwidują, pewnie za małe obroty
>> były.
>
> To nie są komputroniki tylko sklepy patronackie, coś jak żabka czy fresh
> albo pizzeria biesiadowo.
> Ktoś zakłada sobie firmę ale słabo idzie więc szuka sponsora, takim
> sponsorem jest komutronik który załatwia sprawy logistyczne czyli dostawy
> towaru i linię kredytową a ty jako sklep masz tylko dać logo komutronika
> jako wdzięczność :)
> Komputronik swoich sklepów ma kilka i są to zazwyczaj sklepy w dużych
> centrach handlowych jako wizytówka firmy.
> Raz kupowałem procesor w komutroniku bo się skończyły w hurtowni a
> potrzebowałem ja wczoraj i odpukać nie musiałem reklamować :)

Można też kupić przez internet i odebrać w dogodnym punkcie.
Fakt, że i ten internetowy się skiepścił ostatnio.


--
animka

do góry

W dniu 2013-11-29 01:52, animka pisze:
>
>>>
>>
>> Tak, pewnie tak. I tak nawiasem - ową nawigację mam zaledwie rok i już
>> zrobił się krzyż na ekranie z wpadniętych pikseli. Już pakowałem sprzęt
>> na reklamację gwarancyjna, a tu się okazuje że mimo że całe uprzędzenie
>> ma gwarancje na 2 lata, to bateria i wyświetlacz maja ją tylko na 6
>> miesięcy...!
> To już lepiej sobie kupic nowy telefon, choćby na raty.
> Mnie strasznie zaczęły się podobac Samsungi Mini (podejrzałam u jednej
> dziewczyny w autobusie. Miała biały). Duża czcionka, dobre duże zdjecia.
> A szczególnie podoba mi się ten, ale strasznie drogi niestety (nawet
> na raty się nie opłaca).
> http://www.mgsm.pl/pl/katalog/samsung/gti9192/
>
>

Przecież ten mój obecny to jest nowy telefon.. Niecałe 8 miesięcy, i
mimo że nie ma żadnej folii - ani ryski na ekranie.

Ten telefon spod linku faktycznie wydaje się być super. I ta waga -
zaledwie 108gram!! Jednak chyba nie dla mnie - nie widzę sensu w
wydawaniu na telefon powyżej 1000zł.

do góry

W dniu 2013-11-29 07:32, John Kołalsky pisze:
>
> Użytkownik "Trybun" <I...@j...pl>
>
>>>
>>> Tak, zyskasz. Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na
>>> dojeździe do serwisu. Nie musisz mieć też wypełnionej karty
>>> gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowód zakupu. Gdybyś zakupił w
>>> czasie krótszym niż 180 dni, to bez widocznych śladów świadczących o
>>> uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, że usterka występowała już w
>>> dniu zakupu. Więcej na
>>> http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html
>>
>> Niestety, dopiero na miejscu dowiedziałem się że taką formę
>> reklamacji można składać tylko na piśmie... Oczywiście w sklepie
>> Komputronika nie ma żadnych druków, ani sprzedawca nie garnie sie do
>> informowania klienta jakie dane trzeba wpisać w takim piśmie, tak że
>> siłą rzeczy zareklamowałem tradycyjnie, czyli na gwarancję producenta.
>
> Teraz Ci ją na pewno rozpatrzą ...
> ...negatywnie

Pewnie że taka możliwość też istnieje, ale na to klient nie ma chyba
żadnego wpływu? I to nieważne jakiej firmy jest telefon bo i tak naprawy
są realizowane przez serwisanta zewnętrznego. Ten serwis w Piasecznie to
również poza Alcatelem - generalny serwisant firmy Samsung.

do góry

W dniu 2013-11-29 08:45, Chris pisze:
> Trybun nabazgrał(a):
>
>> W dniu 2013-11-27 23:21, Tomek pisze:
>>> Użytkownik "Trybun" napisał:
>>>>>> A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej
>>>>>> karty gwarancyjnej... :-(
>>>>> Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z
>>>>> umową. Kiedy kupiłeś telefon?
>>>> Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?
>>>> Na początku marca, tego roku.
>>> Tak, zyskasz. Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na
>>> dojeździe do serwisu. Nie musisz mieć też wypełnionej karty
>>> gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowód zakupu. Gdybyś zakupił w
>>> czasie krótszym niż 180 dni, to bez widocznych śladów świadczących o
>>> uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, że usterka występowała już w
>>> dniu zakupu. Więcej na
>>> http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html
>> Niestety, dopiero na miejscu dowiedziałem się że taką formę
>> reklamacji można składać tylko na piśmie... Oczywiście w sklepie
>> Komputronika nie ma żadnych druków, ani sprzedawca nie garnie sie do
>> informowania klienta jakie dane trzeba wpisać w takim piśmie, tak że
>> siłą rzeczy zareklamowałem tradycyjnie, czyli na gwarancję producenta.
>
> Prosta sprawa, idź do pierwszego lepszego sklepu komutronika i niech
> ci podbiją gwarancję na podstawie rachunku jaki masz.
>

Nawet oddałem do naprawy w innym sklepie niż kupiłem.. Nie robili z tym
żadnych problemów.

do góry