eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKierowcy i pasażerowie wieśwagenów Audi to burakiRe: Kierowcy i pasa?erowie wie?wagenów Audi to buraki
  • Data: 2011-06-16 10:31:34
    Temat: Re: Kierowcy i pasa?erowie wie?wagenów Audi to buraki
    Od: Bartek Kacprzak <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 16 Cze, 10:00, "Iksinski" <nie_pisz@tu_nic_nie_ma.pl> wrote:

    > W duzej czesci przypadków nie ma miejsca, a mimo to dalej usiluje.
    > Bardzo rzadko widze motocykliste, który w takiej sytuacji odpusci i poczeka,
    > zdecydowana wiekszosc nie widzi znaków poziomych.
    W tym przypadku? Oczywiscie, ze tak jest. W dalszym ciagu nie bardzo
    rozumiem czego sie czepiasz tej konkretnej sytuacji.
    Lamie przepis? Tak. Powoduje zagrozenie? Nie. Uwazasz, ze lepiej
    bedzie kiedy motocykl stanie pomiedzy samochodami i ruszy razem z
    nimi?

    > Jestes pewien, ze wiesz na jaki temat dyskutujesz? Zapytales jakie przepisy
    > lamia motocyklisci omijajac korek. Do tego sie odnioslem.
    Do czego? Do 5 metrow przed skrzyzowaniem? To teraz powiedz jakie
    lamie 150 metrow przed.

    > Co wiecej, wlasnie po to, zeby uniknac takiej jalowej przepychanki,
    > napisalem wyraznie, ze mi nie przeszkadza motocykl, który omija/wyprzedza
    > samochody w korku (oczywiscie, jezeli robi to z glowa).
    To kiedy jest z glowa? Jak ma po pol metra pomiedzy autami? Ty nigdy
    nie omijales ciezarowki stojacej na osiedlowce przed sklepem? A jesli
    tak to miales metr, pol metra _bezpiecznego_ odstepu? Czy grzecznie
    czekale az ciezarowka pojedzie?
    Kiedy wg Ciebie omijanie jest z glowa, jesli samochody _stoja_? Jaki
    jest bezpieczny odstep i jak wykonac taki manewr bezpiecznie?
    _OMIJANIE_

    >
    > > Omijanych? Tak, zdecydowanie. Bo do ominiecia nie potrzebujesz metra
    > > odstepu.
    >
    > Ja nie pisze o metrze i mysle, ze dobrze o tym wiesz.
    To teraz powiedz ile to jest bezpieczny odstep i dlaczego. Wez mnie
    oswiec, bo poki co to tylko slychac _z glowa_ bezpiecznie_ itp.

    > Widze, ze w Twoim mniemaniu tylko motocyklista wie co jest bezpieczne.
    > Na tym wlasnie polega problem z takimi typkami jak Ty. Widzicie i uznajecie
    > tylko to co jest Wam wygodne. To wlasnie taka postawa wywoluje niechec do
    > motocyklistów, widzicie tylko czubek wlasnego nosa.
    Gowno prawda, ale podtrzymujac dyskusje po raz kolejny zapytam sie ile
    to jest bezpieczny odstep wg Ciebie?
    I tak btw to chyba logiczne jest ze jadac na motocyklu to ja okreslam
    kiedy moge wykonac jakis manewr. Bo na wspolprace puszek nie ma co
    liczyc.

    > Chyba, ze samochod zmieni pas zajmowany. A o
    >
    > > odstepie 1 cm przy wyprzedaniu w trakcie jazdy mozesz miedzy bajki
    > > wlozyc.
    >
    > 1cm to Twoja kolejna nadinterpretacja.
    Przejskrawienie bo w dalszym ciagu sam nie wiesz z jakim odstepem
    jestes wyprzedzany.

    > Nie tlumacz mi tego co wiem. Nie pisalem tez o jezdzeniu slalomem.
    To skoro tak, to po co mam zachowywac metr odstepu skoro podczas
    wyprzedzania mnie wystarczy pol metra?
    Ile to jest ten bezpieczny margines?

    > Wpychanie sie majac luz kilku cm miedzy skrajnymi punktami pojazdów
    > (najczesciej lusterkami) nie mozna nazwac bezpiecznym.

    Bo? Czlowieku jezdze po roznych drogach od kilkunastu lat i _raz_
    zdazylo mi sie tracic lusterko.
    Przeprosilem i pojechalismy dalej. Denerwuje Cie to? Boisz sie o swoje
    lusterka czy o lakier samochodu? Bo jesli dojdzie do kontaktu i
    poniesiesz szkody to jest cos takiego jak OC sprawcy.


    >Mozesz sie wic i
    > udowadniac, ze jest inaczej, ale to tylko oszukiwanie samego siebie.
    ROTFL. Szkoda, ze nie wiesz zupelnie o czym piszesz.

    > Przepisy przepisami, a ludzie sa ludzmi i zdarza im sie popelniac bledy.
    > Trzeba to brac pod uwage i dobierac odpowiedni margines bezpieczenstwa.
    Wlasnie ciagle Ci mowie, ze aki margines _jest_ zachowany.


    > Ja pisze o koleinach (nierównosciach), które czesto sa na
    > skrzyzowaniach/swiatlach.
    > Twierdzisz, ze motocyklista jadacy z niewielka predkoscia po takiej jezdni
    > zachowuje super stabilnosc, szczególnie jak ma malo miejsca na manewry?
    Wez sie przejedz choc raz motocyklem, serio mowie, bedziesz wiedzial
    jak to jest i kiedy moto traci rownowage.

    > Bo widzisz... Samochód w takiej sytuacji nie traci równowagi. A
    > motocyklistom sie zdarza...
    >
    > > Wlasnie, powiedz to jemu. :)
    >
    > Wlasnie próbuje, tylko on nie próbuje zrozumiec ;-P
    Wlasnie szkoda, ze nie trafiaj do was argumenty a trzymacie sie opnii
    wygenerowanych w oparciu o artykuly w fakcie.

    pozdr
    B

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: