-
1. Data: 2011-05-08 15:04:39
Temat: Kia Sportage czy warto kupić?
Od: "Agata" <b...@N...gazeta.pl>
Witam
Rodzice chcą kupić nowy samochód. Jak wiadomo teraz w modzie są SUV-y. Na
razie szukamy po salonach i wychodzi na to że jednym z aut na które byłoby nas
stać (i tak niestety z małym kredytem...) i wyglądających ładnie jest Kia
Sportage. Najtańsza wersja kosztuje w okolicach 70 000 zł. Czytałam trochę w
necie, oglądałam fotki, zastanawia mnie spalanie. Jak wiadomo benzyna teraz droga.
W internecie piszą że wersja 1.6 z napędem na dwa koła średnio spala 6.4 litra
benzyny ( np. tu: http://kia.dodaj-gazu.pl/2011/01/kia-sportage/ ), mój tata w
to nie wierzy bo obecne auto też miało palić poniżej 7 a spala średnio około
7,5. Czy takie auto nie ma także innych aut, typu awaryjność itp?
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-05-08 15:10:50
Temat: Re: Kia Sportage czy warto kupić?
Od: Maciej Browarczyk <m...@N...org>
W dniu 2011-05-08 15:04, Agata pisze:
[cut]
Tego typu samochód (dla mnie) ma prawie same wady. Napęd na jedną oś,
mało miejsca w stosunku do aut kombi, wolny, silnik 1.6 benzyna to też
żart jakiś. Bez sensu kompletnie, rozumiem jak ktoś chce SUVa i kupuje
coś ze stałym napędem na 4 koła, jakiś reduktor/blokada, silnik większy,
żeby to jakoś się ruszało ale w tym wypadku to klapa.
--
Pozdrawiam,
Maciek
-
3. Data: 2011-05-08 16:27:24
Temat: Re: Kia Sportage czy warto kupić?
Od: "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp>
Użytkownik "Maciej Browarczyk" <m...@N...org> napisał w
wiadomości news:iq64oq$rjv$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-05-08 15:04, Agata pisze:
>
> [cut]
>
> Tego typu samochód (dla mnie) ma prawie same wady. Napęd na jedną oś, mało
> miejsca w stosunku do aut kombi, wolny, silnik 1.6 benzyna to też żart
> jakiś. Bez sensu kompletnie, rozumiem jak ktoś chce SUVa i kupuje coś ze
> stałym napędem na 4 koła, jakiś reduktor/blokada, silnik większy, żeby to
> jakoś się ruszało ale w tym wypadku to klapa.
Miałem okazję być wieziony takim samochodem (nowe sportage) i generalnie to
bardzo miło JEDNAK bagażnik za mały w stosunku do wielkości samochodu.
Silnik 1.6 to GDI i podobno jest naprawdę nieźle pod względem spalania. ~130
koni to nie powala, ale jeżeli się wkręci silnik na obroty to idzie całkiem
znośnie. Mam w rodzinie osobę, która myśli o tym samochodzie w takiej wersji
więc weryfikowaliśmy te informacje w różnych źródłach i wydają sie być
prawdziwe.
Co do sensu kupowania czegoś takiego to uważam, ze nie ma co wnikać. Jeżeli
ktoś chce podniesiony samochód bo uważa, że to jest terenowe to niech sobie
kupi na zdrowie :)
--
pozdrawiam
kml
-
4. Data: 2011-05-08 18:10:42
Temat: Re: Kia Sportage czy warto kupić?
Od: Pan Piskorz <p...@b...pl>
W dniu 2011-05-08 15:04, Agata pisze:
> wersja 1.6 z napędem na dwa koła
1. 1.6 to silnik za słaby dla tego auta, jeżdżę podobnym wielkościowo
samochodem (hyundai tucson), z silnikiem 2.0 i demonem mocy on nie jest,
wybrałem benzynowy ze względu na cenę pojazdu,
2. napęd na 4 koła daje naprawdę wiele, zimą po śniegu auto porusza się
jak przyklejone, łatwiej też wyjechać z różnych opresji,
3. najtańszej wersji pewnie brakuje wiele pożądanego wyposażenia, lepiej
więc kupić tańsze auto, kombi jakieś, w lepszej wersji,
4. nie wiem jak w obecnej wersji, ale poprzednia najtańsza kia sportage,
w najniższej wersji nie miała paneli po bokach, rzadko się taką widuje,
ale wygląda jak koszmarnie
P.
-
5. Data: 2011-05-08 20:52:00
Temat: Re: Kia Sportage czy warto kupić?
Od: "<gkrzych>" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "Agata" <b...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iq64d7$dv6$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Rodzice chcą kupić nowy samochód. Jak wiadomo teraz w modzie są SUV-y. Na
> razie szukamy po salonach i wychodzi na to że jednym z aut na które byłoby
> nas
> stać (i tak niestety z małym kredytem...) i wyglądających ładnie jest Kia
> Sportage. Najtańsza wersja kosztuje w okolicach 70 000 zł. Czytałam trochę
> w
> necie, oglądałam fotki, zastanawia mnie spalanie. Jak wiadomo benzyna
> teraz droga.
> W internecie piszą że wersja 1.6 z napędem na dwa koła średnio spala 6.4
> litra
> benzyny ( np. tu: http://kia.dodaj-gazu.pl/2011/01/kia-sportage/ ), mój
> tata w
> to nie wierzy bo obecne auto też miało palić poniżej 7 a spala średnio
> około
> 7,5. Czy takie auto nie ma także innych aut, typu awaryjność itp?
>
>
> Pozdrawiam
>
Nazwa wprowadzająca w błąd - auto nie ma to nic wspólnego ze sportem.
O spalaniu na poziomie 7.5l można zapomnieć.
Po cholere auto o wyglądzie karakana? nie lepiej normalne kombi?
pozdr.
-
6. Data: 2011-05-08 21:36:20
Temat: Re: Kia Sportage czy warto kupić?
Od: "Marvin" <m...@n...com>
Użytkownik "Agata" <b...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iq64d7$dv6$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Rodzice chcą kupić nowy samochód. Jak wiadomo teraz w modzie są SUV-y. Na
> razie szukamy po salonach i wychodzi na to że jednym z aut na które byłoby
> nas
> stać (i tak niestety z małym kredytem...) i wyglądających ładnie jest Kia
> Sportage. Najtańsza wersja kosztuje w okolicach 70 000 zł. Czytałam trochę
> w
> necie, oglądałam fotki, zastanawia mnie spalanie. Jak wiadomo benzyna
> teraz droga.
> W internecie piszą że wersja 1.6 z napędem na dwa koła średnio spala 6.4
> litra
> benzyny ( np. tu: http://kia.dodaj-gazu.pl/2011/01/kia-sportage/ ), mój
> tata w
> to nie wierzy bo obecne auto też miało palić poniżej 7 a spala średnio
> około
> 7,5. Czy takie auto nie ma także innych aut, typu awaryjność itp?
Jestem użytkownikiem Hyundaia ix35. To w sumie to samo auto co Sportage i
jedna fabryka je produkuje.
Mam silnik benzynowy 2L 163 KM. Spokojnie mi starcza, bo ze ścigania się po
mieście z repami już wyrosłem. Benzyna jest 17 tys. tańsza od diesla.
Mam napęd na dwa koła. Celowo zrezygnowałem z 4D, bo kosztuje to 7 tys. A ja
przez 20 lat jakoś nie miałem problemu aby skądś wyjechać w zimę, więc i
przez najbliższe lata też pewnie nie będę miał.
Awaryjność? Masz gwarancji 7 lat, więcej jak we wszystkich super markowych
furach.
Spalanie?
Mam automatyczną 6-biegową skrzynię. Wg mnie ona obniża spalanie bo automat
b. szybko zmienia biegi i jadąc nawet 60 km/h przy spokojnej jeździe ustawia
się 6 bieg, a obroty są 1400. W manualu tak się nie jeździ.
To ile to auto spala zalezy przede wszystkim od stylu jazdy. U mnie, po
Warszawie, jeżdżąc +20km/h do przepisowych i spokojnie i płynnie
przyspieszając wychodzi 9l/100km. Jak jeździ żona - min. 0,5 litra więcej. W
ciężkich warukach korkowych do 10/100. Ale jeszcze nigdy nie przeszedłem
powyżej 10/100 wg dystrybutora i rachunków.
Trasa zwykła polska poniżej 8/100, autostrada 8,5 (120-130) 9 (130-140).
Generalnie ix35 2.0 163KM po mieście pali mniej niż moje poprzednie Mondeo
MKIII 1.8 125KM. W trasie podobnie.
Marvin
-
7. Data: 2011-05-08 22:04:22
Temat: Re: Kia Sportage czy warto kupić?
Od: "ArmenVanBuran" <a...@g...pl>
Agata <b...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Kia Sportage.
Wejdź na forum www.mojasportage.pl tam jest trochę info od użytkowników
1.6 GDI. Ogólnie mi też się podoba i planuję zakup tyle, że diesla.
Jedno co jest przerażające to czekanie na odbiór auta. Na forum są ludzie
co zamówili w tamtym roku i jeszcze nie dostali auta.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2011-05-08 22:16:42
Temat: Re: Kia Sportage czy warto kupić?
Od: MM <k...@g...pl>
Dnia 08-05-2011 o 15:04:39 Agata <b...@n...gazeta.pl> napisał(a):
> Witam
>
> Rodzice chcą kupić nowy samochód. Jak wiadomo teraz w modzie są SUV-y. Na
> razie szukamy po salonach i wychodzi na to że jednym z aut na które
> byłoby nas
> stać (i tak niestety z małym kredytem...) i wyglądających ładnie jest Kia
> Sportage. Najtańsza wersja kosztuje w okolicach 70 000 zł.
Za tą cenę jest tyle innych fajnych aut, bardziej komfortowych,
ładniejszych...
-
9. Data: 2011-05-08 22:18:06
Temat: Re: Kia Sportage czy warto kupić?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 08.05.2011 15:04, Agata pisze:
> Rodzice chcą kupić nowy samochód. Jak wiadomo teraz w modzie są SUV-y. Na
> razie szukamy po salonach i wychodzi na to że jednym z aut na które byłoby nas
> stać (i tak niestety z małym kredytem...) i wyglądających ładnie jest Kia
> Sportage. Najtańsza wersja kosztuje w okolicach 70 000 zł. Czytałam trochę w
Ładnie? Od tyłu wygląda, jakby dwie zdeformowane i spasione porszawki
911 ze sobą kopulowały ;->
> necie, oglądałam fotki, zastanawia mnie spalanie. Jak wiadomo benzyna teraz droga.
> W internecie piszą że wersja 1.6 z napędem na dwa koła średnio spala 6.4 litra
> benzyny ( np. tu: http://kia.dodaj-gazu.pl/2011/01/kia-sportage/ ), mój tata w
Może na trasie przy stałej prędkości w okolicy 70km/h ;->
Po mieście z takim silnikiem (za mały i wysilony) - wątpię, żeby zeszło
poniżej 9l/100km, a i wtedy należałoby jeździć możliwie płynnie i
nienerwowo.
-
10. Data: 2011-05-08 22:36:15
Temat: Re: Kia Sportage czy warto kupić?
Od: to <t...@a...xyz>
begin Agata
> Rodzice chcą kupić nowy samochód. Jak wiadomo teraz w modzie są SUV-y.
> Na razie szukamy po salonach i wychodzi na to że jednym z aut na które
> byłoby nas stać (i tak niestety z małym kredytem...) i wyglądających
> ładnie jest Kia Sportage. Najtańsza wersja kosztuje w okolicach 70 000
> zł. Czytałam trochę w necie, oglądałam fotki, zastanawia mnie spalanie.
> Jak wiadomo benzyna teraz droga. W internecie piszą że wersja 1.6 z
> napędem na dwa koła średnio spala 6.4 litra benzyny ( np. tu:
> http://kia.dodaj-gazu.pl/2011/01/kia-sportage/ ), mój tata w to nie
> wierzy bo obecne auto też miało palić poniżej 7 a spala średnio około
> 7,5. Czy takie auto nie ma także innych aut, typu awaryjność itp?
Moim zdaniem to auto jest wyjątkowo obrzydliwe, ma "twarz" zarozumiałego
buraka i jest mało proporcjonalne. No, ale to subiektywne.
A obiektywnie to 1.6 jest za słaby do takiej krowy, napęd 2WD w SUV-ie?
To po co ten SUV właściwie? I jeszcze kredyt na to brać? Jaki to ma mieć
cel? Żeby sąsiad zazdrościł?
Jest dużo ładniejszych, fajniejszych, lepiej jeżdżących, bardziej
oszczędnych aut w tej cenie...
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway