-
1. Data: 2010-06-07 14:18:09
Temat: Kasety VHS - elektrośmieci ?
Od: "kk" <...@...pl>
Napiszcie, co zrobić ze starymi kasetami VHS.
Postanowiłem zrobić porządek na półkach. Kupiłem nagrywarkę, pożyczyłem
odtwarzacz VHS (mój padł totalnie kilka lat temu), skopiowałem co się dało
na DVD
i teraz mam dylemat, co z tymi kilogramami plastiku i taśmy zrobić.
(oprócz rękodzieła i wyplatania koszyków)
Wyrzucić na śmietnik... chyba nie.
Szukać punktu zbiórki ?
Przyjmą mi to jako elektrośmieci ?
k.k.
-
2. Data: 2010-06-07 14:46:18
Temat: Re: Kasety VHS - elektrośmieci ?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
Miałem ten sam dylemat. Rozumowałem w ten sposób, że 99 %
kasety to i tak chyba PCV, ale są też np. śrubki, jakaś
blaszka itp. Nie wiadomo czy czegoś to potem nie uszkodzi w
procesie "recyklingu". W końcu, wstyd się przyznać,
wyrzuciłem je do zwykłego śmietnika. Co prawda było ich
kilkanaście, ale zawsze...
Uprzedzając nawiedzonych ekologów: elektrośmieci z
prawdziwego zdarzenia wywożę do odpowiedniego punktu :-).
Pozdr.
-
3. Data: 2010-06-07 15:13:59
Temat: Re: Kasety VHS - elektrośmieci ?
Od: "m4rkiz" <a...@b...cpl>
"Robert_J" <d...@o...pl> wrote in message
news:huj0o5$r76$1@news.onet.pl...
> Miałem ten sam dylemat. Rozumowałem w ten sposób, że 99 % kasety to i tak
> chyba PCV, ale są też np. śrubki, jakaś blaszka itp. Nie wiadomo czy czegoś to
> potem nie uszkodzi w procesie "recyklingu".
nie wiem jak u ciebie, ale u mnie puszki itp jak nakbardziej
kwalifikuja sie do recyklingu, wiec srubka z kasety bym sie nie
martwil
nawet jezeli, nie sadzisz chyba ze jakas sruba czy kamyk nie
zostaly przewidziane i mozna nimi cokolwiek 'zepsuc'
-
4. Data: 2010-06-07 15:38:25
Temat: Re: Kasety VHS - elektrośmieci ?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> nie wiem jak u ciebie, ale u mnie puszki itp jak
> nakbardziej
> kwalifikuja sie do recyklingu, wiec srubka z kasety bym
> sie nie
> martwil
Oczywiście że tak, ale należy je wkładać do pojemnika na
puszki, a nie np. na szkło ;-))). A ja nie chciałem kaset
rozkręcać ;-)))
> nawet jezeli, nie sadzisz chyba ze jakas sruba czy kamyk
> nie
> zostaly przewidziane i mozna nimi cokolwiek 'zepsuc'
Najpewniej jest tak jak piszesz :-). Dlatego kasety
zapakowałem w reklamówkę, związałem i postawiłem wewnątrz
komory śmietnikowej. Śmieci i tak są potem pobieżnie
segregowane na taśmociągu (widziałem to na własne oczy),
więc możliwe że torba zostanie wychwycona...
-
5. Data: 2010-06-07 16:08:54
Temat: Re: Kasety VHS - elektrośmieci ?
Od: Mirek <i...@z...adres>
Robert_J wrote:
> i tak są potem pobieżnie segregowane na taśmociągu (widziałem to na
> własne oczy),
A ja widziałem na własne oczy, że są segregowane, ale te posegregowane
;) czyli z worków wszystkie wywalane są do jednego bębna, w nim
odsiewane małe kawałki, potem magnes i na taśmę gdzie ludzie segregują
szkło, plastiki itp. Wg mnie głupota, ale to nie moja działka. Śmieci
niesegregowane są w całośći wywożone na wysypisko.
A do autora wątku - zastanów się, bo płyty DVD nie przeżyją tyle co kasety.
Mirek.
-
6. Data: 2010-06-07 17:21:31
Temat: Re: Kasety VHS - elektrośmieci ?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> A do autora wątku - zastanów się, bo płyty DVD nie
> przeżyją tyle co kasety.
Ale skopiowane na DVD można co jakiś czas przegrać na nowy
nośnik. Można mieć kilka kopii bez znaczących nakładów na
wolne miejsce w szufladzie itd. Na upartego na jednym
zewnętrznym dysku można wepchnąć materiał z kilkuset kaset
VHS i mieć jeszcze drugi taki, z kopią :-). Koszt
żartobliwy... Niestety kaseta po 10 latach średnio nadaje
się do oglądania ;-).
-
7. Data: 2010-06-07 18:12:00
Temat: Re: Kasety VHS - elektrośmieci ?
Od: ajt <a...@u...com.pl>
Mirek pisze:
> Śmieci
> niesegregowane są w całośći wywożone na wysypisko.
Gdzie są często "segregowane" przez tzw. nurków, wyławiających dość
skutecznie złom we wszelkiej postaci, oraz rozmaite przedmioty, które
można przynajmniej spróbować spieniężyć. Nie zdziwił bym się, gdyby te
kasety (o ile przetrwają transport śmieciarą) trafiły za parę dni na
jakiś pchli targ :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.album.radom.pl
-
8. Data: 2010-06-07 19:14:21
Temat: Re: Kasety VHS - elektrośmieci ?
Od: Mirek <i...@z...adres>
Robert_J wrote:
> Ale skopiowane na DVD można co jakiś czas przegrać na nowy nośnik.
I w ten sposób generujesz kolejne plastikowe śmieci.
Dysk twardy (odpinany) jest w tej chwili najlepszym rozwiązaniem, a jak
będzie coś lepszego to to w większości aluminium, które można przetworzyć.
Mirek.
-
9. Data: 2010-06-08 07:13:55
Temat: Re: Kasety VHS - elektrośmieci ?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> I w ten sposób generujesz kolejne plastikowe śmieci.
Tak, przegrałem jakieś 15 kaset, na których materiał miał
wartość bardziej sentymentalną niż użyteczną (jakość) na
bobajże 5 płyt DVD i już generuję śmieci ;-). Naucz się
czytać ze zrozumieniem i weź też pod uwagę, że niedługo z
tych kaset już niczego nie dałoby się odtworzyć :-).
> Dysk twardy (odpinany) jest w tej chwili najlepszym
> rozwiązaniem, a jak będzie coś lepszego to to w większości
> aluminium, które można przetworzyć.
Przecież napisałem właśnie o zewnętrznym dysku. Widać po
21-ej słabiej już kontaktujesz ;-)). A, jak zgrywałem swoje
kasety to o takich dyskach do powszechnego użytku nie było
jeszcze słychu ;-)). Teraz mam to wszystko właśnie na
dysku...
-
10. Data: 2010-06-08 09:11:36
Temat: Re: Kasety VHS - elektrośmieci ?
Od: "Cezar" <c...@B...pl>
> żartobliwy... Niestety kaseta po 10 latach średnio nadaje
> się do oglądania ;-).
myslisz ze nagrywane DVD po 10 latach uda Ci sie odtworzyc? ;)
c.