eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJaki operator do transmisji GPRS ?Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
  • Data: 2013-06-20 18:54:28
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F napisał:

    >>>> MTR nie mają wielkiego wpływu na poziom cen, przy którym
    >>>> połączenia stają się opłacalne dla operatora.
    >>> Ciekawe czy Play potwierdza twoje zdanie. Zyl z tych oplat pare
    >>> lat.
    >
    >> Podejrzewam, że potwierdza. W końcu teraz postanowił żyć z tego, że
    >> oferuje darmowe rozmowy (w ramach stałego abonamentu) bazując na tym,
    >> że rozliczenia MTR w praktyce zniknęły.
    >
    > Ale z tego wynika ze jednak MTR ma znaczacy wplyw na poziom cen przy
    > ktorych polaczenia sie oplacalne, bo czemu nie oferowal wczesniej ?
    > :-)

    Bo wcześniej opłacało się kontrolować ruch -- z uwagi na asymetrię
    stawek między częścią mobilną i stacjonarną sieci telefonicznej.
    Rewolucja, jaka się ostatnio dokonała, nie polega na wyznaczeniu
    niższych taryf, ale na likwidacji asymetrii. I, jak się okazało,
    miało to pozytywny wpływ nie tylko na poączenia stacjonarne/mobilne,
    ale również na to, co się dzieje wewnątrz sieci komórkowej.

    >>> Bo tak jakos mi sie wydaje, ze jesli rozmowa w sieci kosztuje np
    >>> 30 gr/min, koszt terminowania to polowa tego, 80gr to zdzierstwo.
    >> Ale koszt terminowania jest zerowy. Tego faktu już po prostu dłużej
    >> ukrywać się nie da.
    >
    > Tak samo jak koszt rozmowy.

    Tego też się nie da ukryć. Dlatego operator chce już tylko opłat za
    samą możliwość używania karty SIM, a nie za rozmowy.

    > To ja proponuje abys byl zobligowamy zapewnic mi za darmo :-)

    Obiecuję, że jeśli się spotkamy, to dam zadzwonić z mojej komóki i nie
    będę przestępował z nogi na nogę gdy minuty będą płynąć.

    >> A ja oddzwaniałem z Ery (później z t-mobile) na stacjonarny. Nie
    >> "bo było taniej", tylko bo było za darmo. Operator tak mi premiował
    >> terminowanie rozmów w mojej komórce, że nie wiedziałem co z tymi
    >> minutami robić.
    >
    > I dlatego tym bardziej uwazam ze powinni sie miedzy soba rozliczac
    > "po kosztach". Wtedy sytuacja bedzie zdrowa.

    No to się rozliczają po kosztach. Zerowych. Co więcej, pojawiają się
    myśli, żeby wspólnie użytkować jeden BTS. Dla obniżenia kosztów
    utrzymania stacji (te są niezerowe). To jest wreszcie zdrowa sytuacja.

    > No i rozmowy komorkowe byly drogie, a czemu - przeciez to "nic nie
    > kosztuje" :-)

    Nawet jak nic nie kosztuje, to trzeba (było) odstraszać cenami chętnych
    do gadania, bo dla wszystkich pojemności nie starczało. A żeby zwiększyć
    pojemność, to trzeba było trochę dutków zebrać -- i to jest drugi powód.
    Oba są już dzisiaj nieaktualne.

    >> Chrzanię takiego operatora i taki abonament, w którym natychmiast po
    >> za kończeniu rozmowy nie mogę jej zapisu zobaczyc on line.
    >
    > Chrzanic mozesz, ale taki standard. Pytanie ile chcesz doplacic za to
    > zeby bylo lepiej.
    > A przeciez nie tylko o szybkosc chodzi, ale tez o rozliczanie roznych
    > pakietow, przeciez to wszystko moze byc na biezaco pokazywane ...
    > tylko ze nie jest :-)

    Nie żebym chciał tu komuś robić reklamę, ale mi jednak pokazują wszystko
    na bieżąco (nic nie dopłacałem).

    >>> Ale ja bede Sprytny Bill. Zaloze sobie jakas siec na Gibraltarze,
    >>> i jako uznany operator zaoferuje tanie karty Polakom. Najtansze na
    >>> swiecie, a co mi tam .. przeciez to czysty zysk :-)
    >> Spokojnie, i do tego dojdzie, że ludzie w Europie będą zamawiać
    >> brytyjskie numery telefonów tylko dlatego, że im sie dwie czwórki
    >> na początku podobają.
    >
    > Nie mowie nie, ale uwazam ze za fanaberie powinni uzasadnione koszta
    > zaplacic.

    Podejrzewam, że jeśli będzie trzeba, za przesyłkę pocztową z kartą
    SIM zapłacą.

    >>> Albo po amerykansku - MTR zerowy, ale za odbieranie klient placi.
    >>> Czysty ekonomicznie uklad.
    >> Tie tak dawno rozmawialiśmy na pl.misc.telefonia (ciekawe kiedy nas
    >> stąd tam pogonią kijami) o tym, czy i kiedy u nas do tego dojdzie.
    >> No i okazało się, że wcale nie trzeba płacić za przychodzące, a i tak
    >> da sie dzwionić ile wlezie za niewielka zreyczłtowana opłatę.
    >
    > Ba - okazalo sie ze nie trzeba placic za wychodzace. Tylko staly abo
    > za internet. Dosc wysoki :)

    No to mamy tak, że nie musimy płacić abo za internet. Fajnie.

    >>>>> Ale ze sie nie znalazla drobna mala firemka, albo i nie taka
    >>>>> mala, np Virgin, ktora wzorem Amazona podpisala umowe z ATT,
    >>>>> i dostala milion kart, rozprowadzila i cieszy sie zyskiem
    >>>>> - to jest dziwne :-)
    >>>> Krótko by się cieszył, bo by go (razem z ATT) wykopali z tego
    >>>> doborowego towarzystwa.
    >>> A czemu Amazona nie wykopali ?
    >> To proste -- nie należy do tego doborowego towarzystwa. Sprzedaje
    >> książki (buty i inne dobra) i trzyma sie od telekomunikacji z daleka.
    >> Płaci za przysługę i tyle.
    >
    > No ale przeciez podana "mala firemka" wcale nie musi byc z
    > towarzystwa.

    Jak nie jest z towarzystwa, to z towarzystwem interesów robić nie będzie.

    > A niech sprzedaje gazety w kiosku czy paliwo na stacjach ..

    I na tym musi poprzestać. Może jeszcze sprzedawać towarzystwu startery
    po kilka złotych sztuka. Za dziesięć procent marży od tego.

    >> A rozwój był wcześniej. Ile to ja się nawojowałem, żeby sprawić, że
    >> voip, to jednak nie jest to samo co telefon.
    >
    > I udalo sie ? Bo wydaje mi sie ze naszym prawie to niezbyt ?

    Udało.

    >>> Tak mi chodzi po glowie ze jedna firemka sie zamknela.
    >>> Mobilking czy inna ?
    >> Firma, czy marka? To jednak różnica.
    >
    > Wtedy firma, marka MK jak widze zostala, wiec to moze o inna chodzilo,
    > albo skutecznie ludzi zachecili do "zmiany"

    Firma się zamknęła, ale na rynku GSM była tylko marką (wirtualnym
    usługodawcą). Operatorem sieci nie była. Z takich, to jeszcze była
    sieć "w Rodzinie" -- Ojcu Dyrektorowi nie wyszła, wziął ją Solorz
    i nawet dostałem od niego jeden starter wraz z kartą Aero2 (wzystkim
    chyba nie dawali, a mnie zakwalifikowali do grupy starych dziadów).

    >>>> Regulator musi po prostu dbać, troszczyć się jak ojciec rodzony,
    >>>> by telekomy miały jakąś działkę, na której nie da się nie zarobić.
    >>>> W rodzaju transmisji danych według stawek 1000zł/Mb (to się SMS
    >>>> nazywa).
    >>> Ale tez taka rola regulatora. Bo inaczej jeden operator wykonczy
    >>> drugiego ... i podniesie ceny.
    >> Fajnie, że tak samo na to patrzymy.
    >
    > Tylko ze ja tak w ogolnosci, niekoniecznie o SMS czy o dzialkach.

    No to bieżące działania regulatora doprowadziły do tego, że ceny
    spadły, a operatorom ubyło powodów, by gryźć się wzajemnie po łydkach.
    Też chyba fajnie, nie?

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: