eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJaki operator do transmisji GPRS ?Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
  • Data: 2013-06-20 20:27:24
    Temat: Re: Jaki operator do transmisji GPRS ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F napisał:

    >> Bo wcześniej opłacało się kontrolować ruch -- z uwagi na asymetrię
    >> stawek między częścią mobilną i stacjonarną sieci telefonicznej.
    >
    > No, Play akurat mial swoje stawki. Drozsze. Specjalnie po to, aby
    > mogl sie utrzymac.

    Tak konkretnie, to nie swoje, tylko wymyślone przez UKE. I nie po to,
    by mógł się utrzymać, tylko żeby mógł się wgryźć w zastany układ.

    >> Rewolucja, jaka się ostatnio dokonała, nie polega na wyznaczeniu
    >> niższych taryf, ale na likwidacji asymetrii. I, jak się okazało,
    >> miało to pozytywny wpływ nie tylko na poączenia stacjonarne/mobilne,
    >> ale również na to, co się dzieje wewnątrz sieci komórkowej.
    >
    > O ile sie zgodze ze ta rewolucyjna obnizka moze doprowadzic do
    > zaniechania naliczania, to imo - wystarczyla sama obnizka, ta
    > asymetria przestala byc wazna przy przystepnych cenach.

    Obniżka równająca do stawek na stacjonarne, to bardziej likwidacja
    asymetrii niż obniżka. Gdyby przy tej okazji chcieli zrobić dobrze
    kablarzom i wyzerowali im stawki (no bo wicie, teraz będziecie mogli
    łączyć naprawdę darmo, więc będziecie konkurencyjni), to by tak
    fajnie nie było.

    > No i tu wracamy do poczatku - o ile w telefonii stacjonarnej gros
    > kosztow jest stalych, i w zasadzie mogloby to byc placone w stalym
    > abonamencie (zreszta przyklad z USA, gdzie od wielu dziesiatek lat
    > tak jest - stale abo, rozmowy lokalne za darmo).

    Kiedyś (przed rokiem 1995) 99% łącz telekomunikacyjnych słuzyło
    telefonii, a reszta innym celom. Teraz telefonia, to dużo mniej
    niż 1%. Kiedyś deficytowe były łącza międzymiastowe, i nie było
    ani środków, ani powodów, by je powiększać. Płaciło się kilka
    złotych za międzymiastową do Wrocławia, co powodowało, że nikt
    długo nie gadał. To taki sam mechanizm jak z opłatą za parkowanie
    w centrach miast (a że kiedyś tepsa, a dzisiaj magistraty rżną na
    tym potężną kasę, to druga strona medalu). Dopiero rozwój internetu
    komercyjnego sprawił, że telefony utonęły w morzu innych danych,
    koszty prowadzenia biznesu zrobiły się stałe (a koszty przsłania
    dźwięku wręcz zerowe).

    > Ale w komorkach nie calkiem - wieksza ilosc wygadanych minut wymaga
    > rozbudowy sieci w zapchanych miejscach.
    > I koszta IMO sa wymierne. Ale tanieja, bo urzadzenia tansze i lepsze.

    W komórkach jest teraz całkiem tak samo. Był nacisk na internety
    i inne u-em-te-esy, więc sieć się tak rozbudowała, że samo gadanie
    przestało w ogóle mieć jakieś znaczenie w transmisji.

    >>> To ja proponuje abys byl zobligowamy zapewnic mi za darmo :-)
    >> Obiecuję, że jeśli się spotkamy, to dam zadzwonić z mojej komóki i
    >> nie będę przestępował z nogi na nogę gdy minuty będą płynąć.
    >
    > Ale to na stale ma byc, to moze przyslij mi komorke :-)

    Nie jestem operatorem. To elitarny klub, dla mnie niedostępny,
    już o tym wspomniałem.

    >> Co więcej, pojawiają się myśli, żeby wspólnie użytkować jeden BTS.
    >> Dla obniżenia kosztów utrzymania stacji (te są niezerowe). To jest
    >> wreszcie zdrowa sytuacja.
    >
    > Zalezy. Bo jak z tego wyrosnie jeden jedyny operator sieci, to znow
    > bedzie niezdrowo.

    W jaki sposób? Dwóch się połączy, pojawi się wakat, ogłoszony zostanie
    przetarg i znów wejdzie czwarty (jeśli wystartuję i wygram przetarg,
    to obiecuję przysłać komórkę).

    >> Nawet jak nic nie kosztuje, to trzeba (było) odstraszać cenami
    >> chętnych do gadania, bo dla wszystkich pojemności nie starczało.
    >> A żeby zwiększyć pojemność, to trzeba było trochę dutków zebrać
    >> -- i to jest drugi powód.
    >
    > O widzisz...

    Od tego jestem.

    >> Nie żebym chciał tu komuś robić reklamę, ale mi jednak pokazują
    >> wszystko na bieżąco (nic nie dopłacałem).
    >
    > Ale tak kompletnie ? lacznie z biezacym rozliczaniem pakietow,
    > a nie "aktualizacja dwa razy na dobe" ?

    Nie zauważyłem by tak było. Ale może nigdy nie korzystałem z takich
    dziwnych pakietów.

    >> No to mamy tak, że nie musimy płacić abo za internet. Fajnie.
    >
    > Nie, ja o ATT. Placisz za 10GB pakiet internetowy, reszta darmo.

    No to mają mniej fajnie. Czy coś poza współczuciem jestem im winny?

    > Specjalnie sie nie dziwie, bo nawet jakby gadac bez przerw, to
    > tylko 5GB miesiecznie :-)

    Czyli jakby nic. Więc nic dziwnego, że te stawki 8 gr za MTR są tylko
    na papierze i nikt się nimi nie zamierza przejmować.

    >>> No ale przeciez podana "mala firemka" wcale nie musi byc
    >>> z towarzystwa.
    >> Jak nie jest z towarzystwa, to z towarzystwem interesów robić
    >> nie będzie.
    >
    > Ale Amazon jakos zrobil.

    Do towarzystwa się nie pchał, ale kasę dał. Co mieli robić -- wzięli.
    Tym bardziej, że nic ich to nie kosztowało.

    >>> A niech sprzedaje gazety w kiosku czy paliwo na stacjach ..
    >> I na tym musi poprzestać. Może jeszcze sprzedawać towarzystwu
    >> startery po kilka złotych sztuka. Za dziesięć procent marży od tego.
    >
    > A Amazon lepszy ?

    W czym, w sprzedawaniu książek, mydła i powidła? Chyba wprost nie do
    pobicia.

    >>>> A rozwój był wcześniej. Ile to ja się nawojowałem, żeby sprawić,
    >>>> że voip, to jednak nie jest to samo co telefon.
    >>> I udalo sie ? Bo wydaje mi sie ze naszym prawie to niezbyt ?
    >> Udało.
    >
    > Dawno nie czytalem, ale kiedys tam PT obejmowalo wszystkie firmy
    > majace cos wspolnego z transmisja poza swoja siedzibe...

    ...budujące i utrzymujące sieci telekomunikacyjne. Karierę robił
    wtedy termin "serwer międzysieciowy".

    >> No to bieżące działania regulatora doprowadziły do tego, że ceny
    >> spadły, a operatorom ubyło powodów, by gryźć się wzajemnie po
    >> łydkach. Też chyba fajnie, nie?
    >
    > Fajnie ... o ile naprawde. Bo jesli ceny spadly, to wydawaloby
    > sie ze powinni sie mocniej gryzc :-)

    Jak się gryzą tylko po to, by się bardziej przypodobac klientowi,
    to zdrowo (obowiązkowe szczepienia przeciwko wściekliźnie zapewne
    mają).

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: