-
11. Data: 2010-10-09 14:52:23
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Sat, 9 Oct 2010 11:36:31 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):
> Andrzej Libiszewski napisal:
>> Na Węgrzech? Bo to tamtejszy rząd musiał wydawać uspokajające komunikaty o
>> braku zagrożenia promieniowaniem...
>
> Komentarze u nas, zarówno dziennikarskie, jak i blogowe są równie idiotyczne.
A kiedyś komentarze i opinie niefachowców miały jakąkolwiek większą
wartość? Pytam, bo jak widzę w wypowiedziach takie kwiatki jak "wyciek z
silnika" który okazuje się być kałużą po myciu samolotu to niepokoje o
radioaktywność szlamu wydają mi się takie... normalne.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".
-
12. Data: 2010-10-09 16:26:25
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Andrzej Libiszewski napisal:
> A kiedyś komentarze i opinie niefachowców miały jakąkolwiek większą
> wartość?
Odkąd niefachowcy stanowią prawo? Piszą spec-ustawy na kolanie vide dopalacze.
Notorycznie naruszając przy tej okazji inne ustawy i swobody obywatelskie.
Dziwisz się ludziom, że nie ufają rządowym komunikatom? Szczególnie
na Węgrzech, gdzie ostatnie rządy to parada hochsztaplerów. Teraz też
komunikaty dwukrotnie zaniżały poziom skażenia tego szlamu metalami
ciężkimi. Ciekawe zresztą, czy drugi zbiornik wytrzyma, bo podają,
że szczelina w jego tamie przekroczyła już 7 cm i powiększa się.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
13. Data: 2010-10-09 16:54:23
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Sat, 9 Oct 2010 16:26:25 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):
> Andrzej Libiszewski napisal:
>> A kiedyś komentarze i opinie niefachowców miały jakąkolwiek większą
>> wartość?
>
> Odkąd niefachowcy stanowią prawo? Piszą spec-ustawy na kolanie vide dopalacze.
> Notorycznie naruszając przy tej okazji inne ustawy i swobody obywatelskie.
A gdzie tu mowa o prawie była...
>
> Dziwisz się ludziom, że nie ufają rządowym komunikatom?
Nie, lepiej słuchać typów w rodzaju antyrządowego Maciarewicza, z całą
pewnością wszystko wiedzą najlepiej. I nie omieszkają się wykrzyczeć swojej
"wiedzy" ile sił w gardłach.
Wiesz, ja chcąc się dowiedzieć czegoś o chemii spytałbym chemika. O
radioaktywności fizyka. I tak dalej. Rząd do tego nic nie ma.
> Szczególnie
> na Węgrzech, gdzie ostatnie rządy to parada hochsztaplerów.
I wszyscy inni też? Dziennikarze, naukowcy? Wiem wiem, wszystkiemu winni są
żydzi i cykliści.
> Teraz też
> komunikaty dwukrotnie zaniżały poziom skażenia tego szlamu metalami
> ciężkimi.
Dowód poproszę. Dowód, że podano niższy w złej wierze, a nie jest to wynik
różnych uzyskanych wartości pomiaru czy zwykłego błędu.
> Ciekawe zresztą, czy drugi zbiornik wytrzyma, bo podają,
> że szczelina w jego tamie przekroczyła już 7 cm i powiększa się.
Kałuża pod silnikiem... Kto podają i jakie mają dowody?
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"You're not the same as you were before. You were much
more..."muchier". You've lost your "muchness"."
-
14. Data: 2010-10-09 17:45:31
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Od: "TheGuru" <t...@w...pl>
Użytkownik "Stan.Matyska" <k...@y...com> napisał w wiadomości
news:d9036020-493a-4b9f-97fc-d84b76e6b489@e14g2000yq
e.googlegroups.com...
On 9 Paź, 15:15, "TheGuru" <t...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Stan.Matyska" <k...@y...com> napisał w
> wiadomościnews:542c0687-a57e-497a-9809-58f85beb1120@
l20g2000yqm.googlegroups.com...
> On 9 Paź, 07:43, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
>
> > Tak przy okazji, znowu wyszła totalna niewiedza mas komentujących tę
> > katastrofę z dziedzin fizyki i chemii, dopatrująca się tam czarownic i
> > promieniowania...
> > pozdrawia Adam
>
> ...a co ma wspolnego wymyslona jakas chemia i fizyka z katastrofami i
> kataklizmami.
>
> TYDZIEŃ wcześniej komisja sprawdzająca poziom zabezpieczeń stwierdziła, że
> grubość i wysokość wałów daje taki zapas bezpieczeństwa, że trzebaby się
> nie
> znać na fizyce by czegokolwiek się obawiać ;-D
Masy zawsze beda komentowac nieudolnosc i glupote, uczonych.
najsmieszniejsze jest to , że pijaczki z pod ichniego sklepu i tacy co
wypasali krowy w okolicy wałów mówili że po ostatnich opadach wszystko ma
konsystencje galaretki i wystarczy kopnąć ziemię aby cały wał drżał ;-P
(źródło tok.fm)
-
15. Data: 2010-10-09 17:45:52
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Jacek_P pisze:
> Hm, wiesz, szablon czarnobylski nie jest 'czarnobylski',
> tylko... katastroficzny. A to jest cholerna katastrofa.
Wiem, ale tak jakoś ten Czarnobyl robi niekończącą się karierę takiej
foto-pozy.
> Pomijając samo błoto, dochodzi arsen, chrom, rtęć i cała
> reszta syfu odpadowego z produkcji aluminium.
>
> Przy okazji: czy Skawina miała inną technologię, czy też
> może taki mogilnik gdzieś sobie w okolicy Krakowa drzemie?
Taki mogilnik nie drzemie tylko przestaje być niebezpieczny wkrótce po
zakończeniu eksploatacji. Nie przypominam sobie, żeby cokolwiek oprócz
osadników po Solvayu (zresztą nietoksycznych) znajdowało się w okolicy
(i jeszcze Huta, ale nie wiem, czy i co tam jest).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/największa teoria spiskowa na świecie? - każdy chce zarabiać/
-
16. Data: 2010-10-09 18:13:41
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Od: "Stan.Matyska" <k...@y...com>
On 9 Paź, 18:54, Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
wrote:
> > Andrzej Libiszewski napisal:
>
> > Dziwisz się ludziom, że nie ufają rządowym komunikatom?
>
> Nie, lepiej słuchać typów w rodzaju antyrządowego Maciarewicza,
> --
> Andrzej Libiszewski;
Zapomniales o ksiedzu Rydzyku.
StaM
-
17. Data: 2010-10-09 20:01:43
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Sat, 9 Oct 2010 11:13:41 -0700 (PDT), Stan.Matyska napisał(a):
>> Nie, lepiej słuchać typów w rodzaju antyrządowego Maciarewicza,
>
> Zapomniales o ksiedzu Rydzyku.
On to już w ogóle osobna liga. Mało kto wyrabia na takim poziomie tyle lat
:)
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"
-
18. Data: 2010-10-09 22:33:20
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Andrzej Libiszewski napisal:
> > Ciekawe zresztą, czy drugi zbiornik wytrzyma, bo podają,
> > że szczelina w jego tamie przekroczyła już 7 cm i powiększa się.
> Kałuża pod silnikiem... Kto podają i jakie mają dowody?
Premier Węgier? ;)
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/wegry-peknie
cie-sciany-zbiornika-prawdopodobne,1542484
http://www.reuters.com/article/idUSLDE69802D20101009
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
19. Data: 2010-10-09 22:43:36
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Od: jo44 <jo44@TO_PRECZ.go2.pl>
W dniu 2010-10-09 19:45, Janko Muzykant pisze:
> Taki mogilnik nie drzemie tylko przestaje być niebezpieczny wkrótce po
> zakończeniu eksploatacji.
Nie znam się na tym więc może palnę od rzeczy,
ale czy to znaczy, że ten "arsen, chrom, rtęć i cała
reszta syfu odpadowego" w coś się zamienia?
-
20. Data: 2010-10-10 06:57:56
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
...
>> może taki mogilnik gdzieś sobie w okolicy Krakowa drzemie?
> Taki mogilnik nie drzemie tylko przestaje być niebezpieczny wkrótce po
> zakończeniu eksploatacji.
Ciekawe.
Dlaczego wiec skladuje sie ten "nie niebezpieczny" syf na
specjalnych skladowiskach, zamiast po prostu wywalic do Dunaju?
q