-
101. Data: 2010-11-03 09:50:40
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4cd12193$0$21011$65785112@news.neostrada.pl...
> A ja wolę wymieniać jedno i drugie naraz. U mnie zwykle tarcza po zużyciu
> jakichkolwiek klocków nie nadaje się i tak do użytku. Po za tym cena
> tarcz i klocków jest zbliżona.
Berlingo, nowy model, samochód nie ma 40kkm przy zmianie opon sprawdzałem
tarcze i zarówno przód jak i tył miały zajebisty rant. Właściciel twierdził,
że sprawdzał i wszyscy narzekają, że TTTM. 40kkm i całośc do wymiany :|
Klocki wyglądały dużo lepiej niż tarcze.
> A tak przy okazji to nie do końca trafia do mnie ten podział "miękkie/
> twarde". Najlepsze są klocki o możliwie wysokim współczynniku tarcia,
> przy czym do codziennej jazdy istotnej jest też, żeby hamowały dobrze
> także na zimno.
Masz rower? Popróbuj miekkich i twardych klocków to zobaczysz różnice :)
--
pozdrawiam
kml
-
102. Data: 2010-11-03 09:57:39
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Hektor" <z...@w...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał
> Nacinana tarcza tak hebluje klocki (zwłaszcza cywilne, miękkie), że aż
> słychać jak huczy przy każdym hamowaniu.
> A felga od środka jest aż czarna od pyłu po ostrzejszej jeździe.
>
> Trwałość klocków przy tarczy nacinanej to tak na oko 1/4 ich trwałości
> przy tarczy gładkiej.
Ło matko, ale nie wynika to z faktu nacięć i otworów a z innego rodzaju
materiałów. Właśnie nadmiar tych pyłów (i gazów) ma być odprowadzany przez
frezy, a ich obecność to - w pewnym sensie - skutek a nie przyczyna
szybkiego zużywania klocków.
Skoro bierzesz udział w rajdach, to chociaż Ty nie powtarzaj tych bzdur o
frezach które "skuteczniej skrobią" klocki.
Zbigniew Kordan
-
103. Data: 2010-11-03 10:31:24
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-11-03 09:57, Hektor pisze:
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał
>
>> Nacinana tarcza tak hebluje klocki (zwłaszcza cywilne, miękkie), że aż
>> słychać jak huczy przy każdym hamowaniu.
>> A felga od środka jest aż czarna od pyłu po ostrzejszej jeździe.
>>
>> Trwałość klocków przy tarczy nacinanej to tak na oko 1/4 ich trwałości
>> przy tarczy gładkiej.
>
> Ło matko, ale nie wynika to z faktu nacięć i otworów a z innego rodzaju
> materiałów.
A jakaż to jest różnica w materiale między np. Brembo 08.5085.14 a
08.5085.75 ?
W katalogu się nie chwalą.
> Skoro bierzesz udział w rajdach, to chociaż Ty nie powtarzaj tych bzdur
> o frezach które "skuteczniej skrobią" klocki.
No to jeszcze wyjaśnij skąd się bierze dźwięk nawet przy lekkim
hamowaniu na nacinanej tarczy.
-
104. Data: 2010-11-03 10:34:12
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-11-03 07:56, MarcinJM pisze:
> W dniu 2010-11-03 01:47, Pszemol pisze:
>> Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
>> ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
>> z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
>> zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią.
>
> Nie bedzie skrobania, poniewaz nie ma roznicy wymiaru przed i za
> nacieciem. Nie ma krawedzi tnacej.
> Dokladnie tak, jakbys ostrze struga (zwanego popularnie heblem) ustawil
> dokladnie na zero: skrawania nie bedzie.
Ale dochodzi jeszcze minimalne ugięcie samego klocka.
Skądś ten dźwięk przy hamowaniu się bierze.
-
105. Data: 2010-11-03 10:55:36
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: to <t...@a...xyz>
begin Hektor
> Ło matko, ale nie wynika to z faktu nacięć i otworów a z innego rodzaju
> materiałów.
Czyli twierdzisz, ze takie same klocki których używałem z seryjnymi
tarczami, a potem z Mikodą GT były wykonane z różnych materiałów? Kolejny
usenetowy teoretyk...
--
ignorance is bliss
-
106. Data: 2010-11-03 11:54:32
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kml" <A...@g...lp> wrote in message
news:iaqu74$m0d$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:iappjc.6ao.0@poczta.onet.pl...
>
>> p.s.
>> do kolegów co się dziwią poniżej - to, że czegoś nie widzieliście
>> nie znaczy że jest to niemożliwe... oznacza to tylko tyle, że mało
>> jeszcze widzieliście. Nie ma czym się chwalić ani wymądrzać :-)
>
> Nie da się odessać oleju przez prowadnicę bagnetu.
> Prawda. Glazura na tarczach hamulcowych, dobre.
Twierdzisz, że to niemożliwe na podstawie czego?
Bo sam nigdy nie widziałeś?
-
107. Data: 2010-11-03 11:55:41
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kml" <A...@g...lp> wrote in message
news:iaqu97$m2u$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:iapph0.5j0.0@poczta.onet.pl...
>> No zrobiłem sobie tak wczoraj i chyba nieco przedobrzyłem bo za którymś
>> razem poszedł siwy dym z hamulców który widziałem w bocznych szybach
>> :-)))
>> Coś się tam upaliło i śmierdziało mocno. Być może farba którą była
>> pokryta
>> krawędź tarczy bo teraz widzę że jest trochę upalona i odpryskuje...
>
> Opon. Siwy dym z opon.
Nie, nie z opon. Nie zablokowałem wcale kół.
Nie hamowałem nigdy do zera. No ale Ty tam byłeś i wiesz lepiej...
Tak jak z tą glazurą na tarczach - też wiesz lepiej że mi się przywidziało.
-
108. Data: 2010-11-03 11:57:47
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kml" <A...@g...lp> wrote in message
news:iaquoh$nli$1@inews.gazeta.pl...
> Tlumoku, [...]
Chyba się mocno zapominasz...
-
109. Data: 2010-11-03 11:59:37
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"MarcinJM" <m...@i...pl> wrote in message
news:iar12u$fh5$1@news.onet.pl...
> W dniu 2010-11-03 01:47, Pszemol pisze:
>> Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
>> ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
>> z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
>> zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią.
>
> Nie bedzie skrobania, poniewaz nie ma roznicy wymiaru przed i za
> nacieciem. Nie ma krawedzi tnacej.
> Dokladnie tak, jakbys ostrze struga (zwanego popularnie heblem)
> ustawil dokladnie na zero: skrawania nie bedzie.
Wydaje Ci się bo nie zdajesz sobie sprawy z tego jakie występują
tam siły i naprężenia i jak wpływają na wzajemną pracę i uginanie
się tych podzespołów... Heblem nie masz szans wywołać podobnych
efektów co pedałem hamulca hydraulicznego ze wspomaganiem.
-
110. Data: 2010-11-03 13:14:02
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:iaqtgt.5jk.0@poczta.onet.pl...
> "kml" <A...@g...lp> wrote in message
> news:iaqu97$m2u$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>> news:iapph0.5j0.0@poczta.onet.pl...
>>> No zrobiłem sobie tak wczoraj i chyba nieco przedobrzyłem bo za którymś
>>> razem poszedł siwy dym z hamulców który widziałem w bocznych szybach
>>> :-)))
>>> Coś się tam upaliło i śmierdziało mocno. Być może farba którą była
>>> pokryta
>>> krawędź tarczy bo teraz widzę że jest trochę upalona i odpryskuje...
>>
>> Opon. Siwy dym z opon.
>
> Nie, nie z opon. Nie zablokowałem wcale kół.
> Nie hamowałem nigdy do zera. No ale Ty tam byłeś i wiesz lepiej...
> Tak jak z tą glazurą na tarczach - też wiesz lepiej że mi się
> przywidziało.
Ja wiem lepiej, że ty wierzysz we wszystko co "widziałeś".
--
pozdrawiam
kml