eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyIdą promocjeRe: Idą promocje
  • Data: 2020-01-26 16:54:35
    Temat: Re: Idą promocje
    Od: RadoslawF <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2020-01-26 o 14:59, Budzik pisze:

    >>>> promocje to dopiero beda :-)
    >>>>
    >>>> najciekawszy fragment, producenci nie sa w stanie wywiazac sie z
    >>>> limitow kwotowych (obowiazuje limit 95 gr/km) czyli teoretycznie
    >>>> sprzedajac wypasione 3,0 tdi vw musi sprzedac jedno zero-emisyjne
    >>>> e-auto inaczej dostaje po kieszeni, wiadomo ze klienci maja drogie
    >>>> i ulomne e-auta w dupie wiec vw potrzebuje: a) poparcia politykow
    >>>> aby zmienili prawo i przymusili ludkow do kupna b) wsparcia z
    >>>> pieniedzy podatnikow aby dolozyli sie do doplat
    >>>>
    >>>> https://www.bild.de/auto/auto-news/auto-news/zu-hohe
    r-co2-ausstoss-
    >>>> au toherstellern-drohen-milliardenstrafen-67499354.bild
    .html
    >>>>
    >>> Jest jeszcze trzecia droga - aczkolweik zdecydowanie najtrudniejsza
    >>> do zrozumienia.
    >>> Mianowicie przyjac do wiadomosci ze tren rozrastajacych sie
    >>> samochodów z rozrastajacymi sie mocami, przyspieszeniami etc
    >>> skutecznie zjada nam cały mozliwy zysk wynikajacy z postepu
    >>> technologicznego. To sie nazywa bodaj zjawiskiem odbicia.
    >>>
    >>> Gdybysmy dzis jezdzili takimi samymi samochodami jak 30 lat temu
    >>> (co do wielkosci, wagi etc) to auta paliłyby po 3-4 litry i emisje
    >>> spadłyby o np 30% w stosunku do tego co mamy dzis.
    >>
    >> A przypadkiem nie paliłyby więcej?
    >
    > A dlaczego bardziej oszczedny i nowoczesniejszy silnik miałby palic
    > wiecej?

    Bo auto ma większa niż 30 lat temu masę a silnik jest dławiony
    pro ekologicznymi przepisami w wyniku których jak poczytasz stronę
    producentów to jest częstym zjawiskiem że silnik po modernizacji
    ale w tej samej pojemności ma mnie koni mechanicznych.
    Za to więcej kosztuje. :-)

    >> Masa się zwiększyła a to co zaoszczędzi nowoczesny silnik
    >> zeżrą dodatki takie jak klimatyzacja i "unowocześnienia" takie
    >> jak filtr cząsteczek czy katalizator.
    >>
    > Katalizator to nie jest zadna nowosc.
    > Masa nie zwieksza sie zreszta dlatego ze dołozono filtr (bo to by było
    > kilka kilogramów - zwieksza sie bo auta rosna...

    Nie tylko dlatego że rosną, trzydzieści lat temu klimatyzacja
    była rzadkością, siłowniki do podnoszenia szyb też.
    Do tego boczne zabezpieczenia w drzwiach które są niczym innym
    jak kawałkami metalu. Jest tego trochę.

    >>> No ale przeciez kazdy srednio inteligentny człowiek wie ze do jazdy
    >>> do pracy i do biedry po bułki potrzeba conajmniej suva o mocy
    >>> minimum 170KM...
    >>
    >> Każdy średnio inteligentny człowiek wie że typowego polaka nie stać
    >> na jeden samochód na dojazdy do pracy, drugi na wyjazdy rodzinne
    >> i trzeci na szaleństwa i czerpanie radości z jazdy.
    >> Więc taki nie średnio inteligentny pierdoli dyrdymały jak ty wyżej.
    >>
    > W ogole nas na to nie stac jako ludzi.

    Mnie faktycznie nie stać, moje ma tylko 150 koni.

    > Zwłaszcza na to czerpanie radosci z jazdy...

    Ale jak wyjadę z miasta i co chwilę nie staje na światłach to radość
    jednak jest.

    > Nie zrozum mnie zle - sam jezdze duzymi samochodami i zastanawiam sie jak
    > to ogarnac. Ale widze bezsens kupowania auta ktore ma 200KM tylko po to
    > zeby szybko do lidla skoczyc. I nie mow mi ze nie znasz wielu aut ktore
    > słuza własnie do takich celów i mogłyby być o połowe mniejsze.

    Czyli ty masz auto 200koni i psioczysz na takich którzy śmieli
    sobie kupić auto mające 170koni. Nieładnie, bardzo nieładnie.
    Może ich stać a te konie to oni potrzebują jak już zawiozą
    rodzinę na działkę a sami jadą gdzieś poczerpać radość z szybkiej jazdy.

    >>> BTW podobny efekt zauwazam u siebie w RTV AGD - co z tego ze
    >>> urzadzenia maja A+++ skoro finały NBA z Jordanem, Barkleyem etc
    >>> ogladałem na 14 calowym TV a dzis to samo ogladam na 65 calach a
    >>> zamiast posiadanej kiedys lodówki 1,4metra mam dzis duza zamrazarke
    >>> plus dwumetrowa lodówke...
    >>
    >> A ja u siebie nie zauważam. I nie tylko dlatego że NBA nie oglądam.
    >> Po prostu ludziom poniżej pewnego poziomu łatwo wmówić że największy
    >> telewizor to coś czego potrzebuje najbardziej. Mnie nie wmówili.
    >>
    > ROTFL. Nie wiem kto ci co wmówił, nie wiem tez jak rozpatrywac twoja
    > uwage o telewizorze w kontekscie tego co ktokolwiek potrzebuje
    > NAJBARDZIEJ.
    > Własciwie to nie mam pojecia co chciałes przez powyzsza wypowiedz
    > przekazac i jak to sie ma do tego ze zuzywamy coraz wiecej energii.

    Ty zużywasz, kupując cholera wie po co wielki telewizor jak i
    pisząc banialuki co inni robią źle mimo ze ty robisz tak samo.
    Więc faktycznie wygodniej ci będzie nie zrozumieć co ci zarzucam.


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: