-
21. Data: 2010-02-18 13:08:43
Temat: Re: Gwarancja Nikon Polska - paranoja
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Thu, 18 Feb 2010 13:41:32 +0100, JD napisał(a):
>
> Parę dni temu kupowałem filtr (wysyłkowo) i dostałem paragon.
> W jakiej sytuacji może mi to utrudnić życie?
Jak zgubisz :)
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"
-
22. Data: 2010-02-18 13:20:01
Temat: Re: Gwarancja Nikon Polska - paranoja
Od: Sławek Drogosz <s...@p...onet.pl>
> Wniosek paragony spinać razem z gwarancją (i jeszcze zrobić ksero na
> wypadek gdyby wyblakły).
W myśl prawa ksero paragonu (oryginał nam zupełnie wyblakł) - nie jest
dowodem zakupu (więc sklep (serwis) może taki kserowany paragon
zignorować) - ale jest honorowane jako dowód w sprawie sądowej. Warto zatem
walczyć o jak najdłuższą żywotność oryginału paragonu - przechowując go np.
w lodówce. ;-)
-
23. Data: 2010-02-18 13:21:27
Temat: Re: Gwarancja Nikon Polska - paranoja
Od: "Santana" <s...@i...pl>
Użytkownik "Sławek Drogosz" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hljeuu$8fm$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Wniosek paragony spinać razem z gwarancją (i jeszcze zrobić ksero na
>> wypadek gdyby wyblakły).
>
> W myśl prawa ksero paragonu (oryginał nam zupełnie wyblakł) - nie jest
> dowodem zakupu (więc sklep (serwis) może taki kserowany paragon
> zignorować) - ale jest honorowane jako dowód w sprawie sądowej. Warto
> zatem walczyć o jak najdłuższą żywotność oryginału paragonu - przechowując
> go np. w lodówce. ;-)
Albo brać fakture :)
-
24. Data: 2010-02-18 13:31:20
Temat: Re: Gwarancja Nikon Polska - paranoja
Od: "JD" <j...@g...com>
Użytkownik "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> napisał w
wiadomości news:1j9e350dlbgim.j6wuoqohosne.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 18 Feb 2010 13:41:32 +0100, JD napisał(a):
>
>>
>> Parę dni temu kupowałem filtr (wysyłkowo) i dostałem paragon.
>> W jakiej sytuacji może mi to utrudnić życie?
>
> Jak zgubisz :)
>
> --
> Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
> "Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"
Filtr czy paragon? ;)
--
Pozdrawiam
JD
-
25. Data: 2010-02-18 13:51:12
Temat: Re: Gwarancja Nikon Polska - paranoja
Od: nobi12345 <n...@...dwa.lub.tlen.pl>
Dnia Thu, 18 Feb 2010 12:47:16 +0100, Sławek Drogosz napisał(a):
> Tylko pytanie - czy na żądanie Klienta mają obowiązek wydać wtórnik
> paragonu - czy jest to tylko ich dobra wola ? ;-)
Moja kasa fiskalna nie wyda wtórnika (bo niby jak).
Ciekawe, czy są kasy fiskalne z opcja wtórnika?
Może te nowe, z kopia elektroniczną albo systemy sprzedaży oparte o
komputer, ale kasy fiskalne?
--
pozdrawiam
nobi12345
-
26. Data: 2010-02-18 14:36:33
Temat: Re: Gwarancja Nikon Polska - paranoja
Od: Sławek Drogosz <s...@p...onet.pl>
W przedstawionej sytuacji - jeżeli sprzęt będzie wymagał naprawy:
- serwis ze względu na brak paragonu (dowodu zakupy) odmówi naprawy; Nikon w
warunkach gwarancji określa wymóg karty gwarancyjnej z dołaczonym dowodem
zakupu
- ale można sprzęt reklamować z tytułu niezgodności towaru z umową (kupna);
tutaj okres reklamacyjny wynosi 2 lata i 2 miesiące od stwierdzenia wady.
Tutaj również wymagany jest dowód zakupu (a w zasadzie transakcji
sprzedawca/kupujący) i nie ma wymogu prawnego aby był to koniecznie paragon
(faktura) ze strony kupującego - a sprzedajacy ma obowiązek przechowywania
faktur (paragonów) przez okreslony czas (na pewno pozyżej 1 roku). W
opisanej sytuacji kupujący ma w rękach podbitą gwarancję - sklep nie może
wyprzeć się faktu sprzedaży.
I tak sobie myślę, że reklamacje z tytułu niezgodności towaru z umową mają
większą moc prawną i są wygodniejsze dla klienta niż gwarancja.
Dlaczego:
- oddajemy uszkodzony (nie z winy użytkownika) sprzęt do sklepu i nie
interesuje Nas wysyłanie go do serwisu i np. użeranie się z tymi "złymi"
serwisami
- gwarancja i jej regulamin jest tworzona przez samego sprzedającego, który
dba o swoje interesy i jeżeli np. deklarowany maksymalny czas naprawy jest
przekroczony - prawnie niewiele możemy zrobić jako Klienci
- w przypadku czasu realizacji reklamacji z tytułu "niezgodniości towaru z
umową" przepisy regulujące formę i czas rozpatrywania reklamacji są
jednolite (obowiązujące dla całego kraju czy UNI) i łatwiej je egzekwować
Myślę, że My Polacy zabardzo przyzwyczaliliśmy się do schematu - uszkodzony
towar - oddajemy go do serwisu producenta. Czas może na schemat - uszkodzony
towar - oddajemy go do sklepu - i nie z tytułu gwarancji - a koniecznie
"niezgodności towaru z umową". Mocno może uprościłem temat - ale tak myslę.
-
27. Data: 2010-02-18 15:04:17
Temat: Re: Gwarancja Nikon Polska - paranoja
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Thu, 18 Feb 2010 14:31:20 +0100, JD napisał(a):
> Użytkownik "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> napisał w
> wiadomości news:1j9e350dlbgim.j6wuoqohosne.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 18 Feb 2010 13:41:32 +0100, JD napisał(a):
>>
>>>
>>> Parę dni temu kupowałem filtr (wysyłkowo) i dostałem paragon.
>>> W jakiej sytuacji może mi to utrudnić życie?
>>
>> Jak zgubisz :)
>>
>
>
> Filtr czy paragon? ;)
W obu przypadkach :)
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"A cóż można polepszyć w tak doskonałym programie jak iTunes?"
Alvy Singer
-
28. Data: 2010-02-18 15:11:27
Temat: Re: Gwarancja Nikon Polska - paranoja
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Sławek Drogosz wrote:
> W przedstawionej sytuacji - jeżeli sprzęt będzie wymagał naprawy:
> - serwis ze względu na brak paragonu (dowodu zakupy) odmówi naprawy;
> Nikon w warunkach gwarancji określa wymóg karty gwarancyjnej z
> dołaczonym dowodem zakupu
> - ale można sprzęt reklamować z tytułu niezgodności towaru z umową
> (kupna); tutaj okres reklamacyjny wynosi 2 lata i 2 miesiące od
> stwierdzenia wady. Tutaj również wymagany jest dowód zakupu (a w
> zasadzie transakcji sprzedawca/kupujący) i nie ma wymogu prawnego aby
> był to koniecznie paragon (faktura) ze strony kupującego - a
> sprzedajacy ma obowiązek przechowywania faktur (paragonów) przez
> okreslony czas (na pewno pozyżej 1 roku). W opisanej sytuacji
> kupujący ma w rękach podbitą gwarancję - sklep nie może wyprzeć się
> faktu sprzedaży.
> I tak sobie myślę, że reklamacje z tytułu niezgodności towaru z umową
> mają większą moc prawną i są wygodniejsze dla klienta niż gwarancja.
> Dlaczego:
> - oddajemy uszkodzony (nie z winy użytkownika) sprzęt do sklepu i nie
> interesuje Nas wysyłanie go do serwisu i np. użeranie się z tymi
> "złymi" serwisami
> - gwarancja i jej regulamin jest tworzona przez samego sprzedającego,
> który dba o swoje interesy i jeżeli np. deklarowany maksymalny czas
> naprawy jest przekroczony - prawnie niewiele możemy zrobić jako
> Klienci - w przypadku czasu realizacji reklamacji z tytułu
> "niezgodniości towaru z umową" przepisy regulujące formę i czas
> rozpatrywania reklamacji są jednolite (obowiązujące dla całego kraju
> czy UNI) i łatwiej je egzekwować
> Myślę, że My Polacy zabardzo przyzwyczaliliśmy się do schematu -
> uszkodzony towar - oddajemy go do serwisu producenta. Czas może na
> schemat - uszkodzony towar - oddajemy go do sklepu - i nie z tytułu
> gwarancji - a koniecznie "niezgodności towaru z umową". Mocno może
> uprościłem temat - ale tak myslę.
tja poczytaj jednak warunki...
tylko do 6 miesięcy domniemywa sie że wada istniała w chwili sprzedaży potem
trzeba to udowodnić.
-
29. Data: 2010-02-18 16:31:12
Temat: Re: Gwarancja Nikon Polska - paranoja
Od: Kuba <q...@o...pl>
l...@l...localdomain pisze:
> W poście <hlj5jp$g2k$1@news.interia.pl>,
> Santana nabazgrał:
>> P.S. Odkąd pamiętam , gwarancja była ważna wraz z dowodem zakupu. Coś się
>> zmieniło?
>
> Marki poważnie traktujące klienta (Lenovo/Thinkpad, Apple i pewnie kilka
> innych) jak i poważniejsze sklepy (z fotograficznych B&H) stwierdzają czy
> gwarancja jest jeszcze ważna na podstawie numeru seryjnego sprzętu. Można
> oddać do naprawy bez jakiejkolwiek makulatury.
I owszem, gdy w MBP padł mi układ graficzny, po numerze seryjnym
sprawdzili, kuriera na swój koszt przysłali, bez dodatkowej
papierkologii sprawę załatwili.
Pzdr,
Kuba
-
30. Data: 2010-02-18 16:36:41
Temat: Re: Gwarancja Nikon Polska - paranoja
Od: Grzegorz S <g...@s...waw.pl>
Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> wrote:
> ...
> > P.S. Odkąd pamiętam , gwarancja była ważna wraz z dowodem zakupu. Coś się
> > zmieniło?
> W Polsce? A na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Gwarancja jest dobrowolna od producenta i może wpisać w nią dowolne warunki.
--
gs