eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaFakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów świetlówek ? › Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
  • Data: 2010-04-05 13:55:41
    Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 05 Apr 2010 15:06:30 +0200, Atlantis wrote:
    >W dniu 2010-04-05 12:43, J.F. pisze:
    >> Amplitunerze i radiobudziku. DVD nie naprawisz.
    >
    >Hmm... Właśnie z góry to zakładasz, następny etap to powiedzenie sobie:
    >"a co tam, kupi się nowy za 100 zł". ;)

    Bo taka prawda. Za 100zl nie oplaca sie naprawiac, chyba ze w ramach
    hobby.
    Poza tym urzadzenie na pewno ma jakies wady, bez zalu wymienisz :-)

    >A przecież uszkodzony może być
    >właśnie jakiś stabilizator, dioda albo kondensator w zasilaczu. Tutaj
    >bardzo przydatny byłby stary, dobry schemat z zaznaczonymi poziomami napięć.

    Zasilacz bedzie impulsowy i bez oscyloskopu nie naprawisz :-)

    >> A te dwa pierwsze beda na dwoch scalakach albo i tylko jednym :-)
    >No dobrze, jednak kto powiedział, że akurat te scalaki mają być
    >uszkodzonym elementem?

    Bo niewiele wiecej tam jest :-)

    >A nawet gdyby, to w takim sprzęcie radiowym czy
    >audio pracują powszechnie dostępne scalaki i jeden model w tym samym
    >układzie, wziętym z PDFa się często powtarza.

    No widzisz - to masz i schemat :-)

    >Trochę gorzej ze wspomnianym DVD, ale sądząc po tym, co to ma w środku
    >to chyba nie jest aż taka tragedia? Tak, wiem - byle początkujący amator
    >tego nie naprawi, ale co z tymi "magikami" z Elektrody, którzy składają
    >samodzielnie dość złożone konstrukcje na jakichś Atmegach?

    Zlozyc samodzielnie to jedno, a naprawic cudza konstrukcje to drugie.
    Szczegolnie jak uzywa tak swietnie udokumentowane rzeczy jak CD, DVD,
    USB czy BT.

    Wlasnie mam taki skopany DVD, na ukladzie Zoran ZR36966.
    I jest prawie dobry - obraz jest, menu dziala, plyty CD czyta i
    odtwarza, nie widzi tylko kompletnie plyt DVD.
    Miesza, miesza, miesza i "zla plyta".

    >Ostatni rzucił mi się w oczy chociażby projekt ramki cyfrowej albo odtwarzacza
    >multimedialnego. ;)

    I to ma jedna wade .. skad wyswietlacz ?
    Na swiecie dobierze sie lub zamowi wyswietlacz, do tego
    zakupi/zaprojektuje/zamowi scalaka i bedzie ramka.
    Ale to w fabryce, liczac w milionach sztuk.

    Amatorowi moze sie uda zmusic atmege do obslugi zylujac ja na maksa,
    albo sklecic cos moze na FPGA, i wyjdzie mu urzadzenie znacznie gorsze
    niz w sklepie :-)

    >Zresztą... W mojej okolicy przynajmniej jeszcze nie tak dawno temu był
    >taki "rzemieślnik" naprawiający starsze laptopy, już po wygaśnięiu
    >gwarancji, tak przy okazji głównego zajęcia jakim był handel
    >poleasingową elektroniką. Wyposażenie pracowni to głównie kilka stacji
    >lutowniczych hot air + jakiś sprzęt pomiarowy.

    No coz, i on wyginie. Niewiele moze zrobic, chyba ze prowadzi
    jednoczesnie skup zlomu.

    Ja znalem takich co naprawiali zasilacze pecetowe za 19.90 plus vat.
    cena stala. Czasu na myslenie zapewne nie bylo, choc tak po prawdzie
    to moze i nie ma co tam myslec.

    >> Nie bardzo jest sens. Puchna po kilku latach, czas zmienic komputer.
    >Czy aby na pewno? Mi Sempron 2500+ spokojnie wystarcza i jakoś nie czuję
    >potrzeby jego wymiany. Generalnie równie dobrze mógłbym nawet pracować
    >na poprzedniej maszynie (tylko pewnie wymieniłbym tego Durona 700MHz na
    >jakiegoś szybszego Athlona i dołożył pamięci).

    Takich pamieci juz nie robia :-P.
    I zlacz SATA nie ma. I USB jest 1.0. I bedzie dzialal jak dlugo karty
    video nie spalisz. Lub byc moze ethernetu, bo juz sie przestalem
    orientowac w PCI - nie wymyslili czegos nowego w miedzyczasie do EX ?
    Jakies 3.3V itp ?

    Mnie cos muli 1.7G i nie potrafie dojsc czy oprogramowanie czy sprzet.

    Wymieni sie, postawi win 64, i bedzie mozna patrzec w przyszlosc :-)

    >> A scalaka do popularnego sprzetu nie dostaniesz :-)
    >Czy ja wiem? Dość często się powtarzają, dość sporo można z tego co
    >widzę znaleźć w ofercie AVT.

    znajdziesz gdzies powyzszego Zorana ?
    A w zasilaczu siedzi tam THX203H - ile to moze kosztowac loco Polska ?

    >Nowe technologie są już dostępne dla (tych bardziej zaawansowanych)
    >amatorów. Zajrzyj chociażby do EdW 12/08 i 01/09 - był tam projekt
    >radioodtwarzacza samochodowego (z wiadomych względów darowano sobie CD,
    >jest za to wejście na kartę SD). Atmega32, scalony odbiornik radiowy,
    >dekoder cyfrowych formatów audio, końcówki mocy i "trochę" innych
    >elementów. ;)

    10 lat sam mialem ochote cos takiego zrobic. Dzis wolalbym chyba
    kupic.
    A jak robic to jeszcze przydaloby sie pare gniazd USB, oraz BT zeby
    sie laczyl z pamiecia w telefonie przez obex, i robil za zestaw
    glosnomowiacy. Projekt na lata.

    >> Moze wcale nie robia tego samego ?
    >> Cos jednak Word w tych megabajtach zawiera.
    >
    >Pytanie brzmi tylko "co?". Najbardziej rewolucyjna zmiana od strony
    >wartości użytkowych, jaka zaszła pomiędzy Office 2003 a Office 2007 to
    >dodanie obsługi podwójnych przypisów - rzecz, którą docenią głównie
    >tłumacze, wydawcy dokumentów, źródeł historycznych itp. Oczywiście,
    >bardzo ważną zmianą było prowadzenie nowego formatu, opartego o XML
    >(tylko czy to tłumaczy mulenie?).
    >A sam interfejs to jedna wielka pomyłka. ;)

    Przyznaje.
    Formaty XML sa juz dostepne i w starszych.

    Pytanie czy nowy jest istotnie wiekszy - stary tez pare plyt CD
    zajmowal.

    >> Uzytkownik jest z funkcjonalnosci zadowolony :-)
    >Tylko gdzie tu sens i porządek?

    Gadasz sobie ze znajomym, zdjecia mu chcesz pokazac, to nie narzekasz
    na to ze GG jest porzadny i nic wiecej nie robi, tylko narzekasz ze ma
    limit 256kB. Jakas tablica ogloszen czy wielodostepne kanaly typu IRC
    tez by sie przydaly.

    >Jak będę chciał posłuchać muzyki, to w tle włączę Winampa, albo inny
    >soft dający wygodny dostęp do radiostacji internetowych.

    No to masz wygodny soft - GG :-)

    >> Tu przyznaje racje.
    >> Ale coz zrobic - albo nie instalujesz i rezygnujesz z pewnej czesci
    >> stron, albo instalujesz i narzekasz.
    >
    >Coś będą musieć z tym zrobić za sprawą tego o czym pisałem - coraz
    >częściej pojawiających się mobilnych urządzeń Internetowych.

    Mysle ze zadziala to w druga strone - one tez sie naucza czytac :-)

    >Stąd śmieszni wydają mi się fanatyczni przeciwnicy Apple mówiący: "a te
    >wasze iPhone'y nie obsługują flasha!". Na 400MHz procesorku opartym o
    >ARM strona we flashu nie będzie zwyczajnie zbyt dobrze wyglądała...

    Ale przynajmniej da sie kliknac "ogladaj w trybie HTML" :-)

    >> No coz, takie czasy. reklamy beda, trzeba sie pogodzic.
    >
    >Tak, tylko forma jaką one przyjmują w tej chwili to jakaś parodia rodem
    >z Latającego Cyrku Monty Pythona. Wyskakuje obrazek na pół ekranu,
    >zasłania treść, a wyłączyć się go nie da. Tym powinien się zająć
    >prawodawca

    No coz, nie ma nakazu ogladania internetu.

    >a zamiast tego co jakiś czas słyszę idiotyczne pomysły o
    >zakazie używanie programów filtrujących reklamy!

    Gorzej jak rzad swoje serwery zacznie utrzymywac z reklam :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: