-
Data: 2010-04-05 19:37:26
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów świetlówek ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]"Atlantis" <m...@w...pl> wrote in message
news:hpc787$kfc$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Jak to wyglądało kiedyś, w złotych czasach polskiej elektroniki? Sprzęt
> potrafił działać bezawaryjnie całymi latami (a nawet dekadami) - gdy się
> zdarzyła jakaś awaria sprzęt można było naprawić. Każde urządzenie było
> sprzedawane wraz ze schematem, a pogwarancyjną naprawę mógł wykonać
> lokalny rzemieślnik "złota rączka" albo nawet sam użytkownik, jeśli miał
> jakąś wiedzę o technice.
> Rozumiem, że dzisiaj technika poszła do przodu i nie zawsze jest możliwe
> dokonanie naprawy w warsztacie amatora, ale przecież nie wszystkie
> urządzenia na rynku zawierają mnóstwo skomplikowanych układów w
> obudowach BGA!
> Jeśli chodzi o prostszą elektronikę, to sprawa nawet się uprościła - w
> środku jest teraz zwykle mniej elementów. Ale co z tego, skoro nigdzie
> nie można dostać schematu, a elementy na płycie zalane są termoglutem? ;)
Nie wiem w jakiej Polsce Ty mieszkałeś i co uważasz za złote lata
polskiej elektroniki ale ja miałem polski telewizor Lazuryt i psuł
się tak ze 2-3 lata do roku... :-)
Miałem też magnetofon kasetowy KASPRZAK i tak mniej więcej
co 2 kasetę wciągał na śniadanie... :-)
To samo zresztą dotyczyło ogólnie elektroniki z krajów "demoludów".
Co innego gdy ktoś sobie kupił telewizor Sony zamiast Elemisa
albo Grundinga zamiast Kasprzaka - jakoś inaczej to wyglądało...
Jestem inżynierem elektronikiem, ale jak ktoś by mnie zapytał kiedy
były "złote lata" polskiej elektroniki to zapytałbym go "a były kiedyś"? :-)
Generalnie elektroniczny sprzęt potaniał do tego stopnia że dziś
można kupić sprzęt za cenę 5-10% ceny odpowiedników z lat 80-90...
Jeśli mechanik zarabiałby tyle samo co wtedy, a przecież zarabia
dziś dużo więcej, to i tak opłacałoby się dziś naprawiać tylko sprzęt
z wysokiej górnej półki bo koszt naprawy nie uzasadnia sensu naprawy...
> Podobnie zresztą wyglądała do niedawna sprawa z sprzętem i
> oprogramowaniem komputerowym. Programy miały z roku na rok
> coraz większe wymagania, nawet jeśli miały wykonywać niezbyt
> złożone operacje (np. pisanie tekstów, komunikacja internetowa).
> Nikt nie przejmował się optymalizacją kodu. Użytkownik miał cierpieć
> i wymieniać po kolei płytę główną, procesor, pamięci, dysk twardy.
Przecież nikt Ci nie kazał kupować nowego MS Office co roku...
Czemu biadolisz?
Następne wpisy z tego wątku
- 05.04.10 19:49 Tomasz Wójtowicz
- 05.04.10 19:52 J.F.
- 05.04.10 19:53 Maciek
- 05.04.10 19:48 Pszemol
- 05.04.10 19:59 PeJot
- 05.04.10 20:05 Desoft
- 05.04.10 20:14 Zbych
- 05.04.10 20:23 Desoft
- 05.04.10 20:28 Desoft
- 05.04.10 20:29 Atlantis
- 05.04.10 20:29 Marcin Wasilewski
- 05.04.10 20:39 Padre
- 05.04.10 20:43 Desoft
- 05.04.10 20:43 kk
- 05.04.10 20:50 Padre
Najnowsze wątki z tej grupy
- pradnica krokowa
- Nieustający podziw...
- Coś dusi.
- akumulator napięcie 12.0v
- Podłączenie DMA 8257 do 8085
- pozew za naprawę sprzętu na youtube
- gasik
- Zbieranie danych przez www
- reverse engineering i dodawanie elementów do istniejących zamkniętych produktów- legalne?
- Problem z odczytem karty CF
- 74F vs 74HCT
- Newag ciąg dalszy
- Digikey, SN74CBT3253CD, FST3253, ktoś ma?
- Szukam: czujnik ruchu z możliwością zaączenia na stałe
- kabelek - kynar ?
Najnowsze wątki
- 2025-01-19 Test - nie czytać
- 2025-01-19 qqqq
- 2025-01-19 Tauron przysyła aneks
- 2025-01-19 Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- 2025-01-18 Power BANK z ładowaniem przelotowym robi PRZERWY
- 2025-01-18 Pomoc dla Filipa ;)
- 2025-01-18 znowu kradno i sie nie dzielo
- 2025-01-18 Zieloni oszuchiści
- 2025-01-18 Zielonka => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-18 Warszawa => Frontend Developer (JS, React) <=
- 2025-01-18 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2025-01-18 Warszawa => Developer .NET (mid) <=
- 2025-01-18 Katowice => Administrator IT - Systemy Operacyjne i Wirtualizacja <=
- 2025-01-17 Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]