eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDzisiejszy wypadek na Puławskiej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 221

  • 191. Data: 2011-02-24 00:59:57
    Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Artur Maśląg

    > > albo metr za autobusem po Puławskiej? ;)
    >
    > To jest z kolei idiotyzm pierwszego sortu.

    Dlaczego? Wbrew pozorom autobusy praktycznie nigdy nie hamują ostro, bo
    ludzie w środku by się pozabijali. Oczywiście ten metr to przesada,
    rzadko tak jeździłem, zwykle trzymałem się, myślę, ze 20 metrów za
    autobusem. To już jest całkiem bezpieczne.

    A 30-40 km/h po chodnikach jeździłeś?

    >> No to już wiadomo skąd Twoja obsesja na punkcie prędkości...
    >
    > Nie mam obsesji na punkcie prędkości i nigdy jej nie miałem - to tylko
    > Twoje imaginacje. Wypadek był tylko przykładem tego, że można w buty
    > sobie włożyć stwierdzenia, że zawsze sobie poradzisz.

    Twierdzić, że ZAWSZE sobie poradzi może tylko idiota. Ja twierdze, że
    jeżdżę dużo bezpieczniej od większości i mam ku temu podstawy.

    >> Chyba się nie zrozumieliśmy, słowo "kontrolować" ma przynajmniej dwa
    >> znaczenia przy czym nie chodzi mi o to, które jest związane z
    >> wywieraniem wpływu.
    >
    > Ja zrozumiałem bardzo dobrze, co zresztą udowodniłeś powyższym tekstem.

    No właśnie chyba niezbyt. Bezpieczna jazda polega na kontrolowaniu
    otoczenia w taki sposób, by mieć wystarczająco duże pole manewru w
    przypadku zdarzeń niemożliwych do przewidzenia. I tak właśnie staram się
    jeździć.

    >> Skąd w ogóle pomysł, że mógłbym w taki sposób jeździć?
    >
    > Przecież Tobie się nie zdarza, a ja mam obsesję na punkcie prędkości...

    Na 100% nie jechałbym ponad 150 km/h po oblodzonej Puławskiej (nawet o 6
    rano), bo margines bezpieczeństwa byłby zdecydowanie zbyt mały. Nie
    mówiąc już o jeździe w ten sposób z pasażerem. A co do Twojej obsesji to
    widać ją w co drugim poście.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 192. Data: 2011-02-24 01:22:16
    Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin The_EaGle

    > Tak, pytałem czy odrobiłeś bo jak nie wiesz to takie boczne uderzenia są
    > testowane przy prędkości poniżej 30km/h podczas gdy przepisowe 50km/h
    > także w tak starym samochodzie jak ta honda spowodowało by zejście tego
    > kierowcy.

    Ponadto w tych testach auto nie wpada bokiem na słup tylko na przeszkodę
    o dużo większej powierzchni.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 194. Data: 2011-02-24 01:23:37
    Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Artur Maśląg

    > Tak, 29km/h i znudziła mi się ta cała 'dyskusja', w której próbujesz
    > udowodnić, że wszytko jest winne, tylko nie kierowca przekraczający
    > prędkość i to znacznie.

    To raczej Ty widzisz wyłącznie zbyt dużą prędkość (obsesja o której
    wspomniałem), a masz klapki na oczach jeśli chodzi o inne przyczyny
    wypadków i sposoby im zapobiegania lub zmniejszania ich skutków.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 193. Data: 2011-02-24 01:23:37
    Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Artur Maśląg

    > Tak, 29km/h i znudziła mi się ta cała 'dyskusja', w której próbujesz
    > udowodnić, że wszytko jest winne, tylko nie kierowca przekraczający
    > prędkość i to znacznie.

    To raczej Ty widzisz wyłącznie zbyt dużą prędkość (obsesja o której
    wspomniałem), a masz klapki na oczach jeśli chodzi o inne przyczyny
    wypadków i sposoby im zapobiegania lub zmniejszania ich skutków.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 195. Data: 2011-02-24 01:24:52
    Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin LEPEK

    > No tak... Wiem, że zaraz oberwę PLONKiem od kogoś, ale czy nikt nie
    > widzi tego związku? Związku pomiędzy dozwoloną prędkością, a warunkami
    > na drodze? Przecież to takie oczywiste... Jest 50 km/h, to znakomita
    > większość olewa, a niektórzy dodatkowo domagają się podwyższenia limitu.

    Idąc tym tokiem myślenia można wszędzie postawić 30 km/h i problem
    bezpieczeństwa na drogach zostanie rozwiązany.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 196. Data: 2011-02-24 07:53:17
    Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-02-24 01:23, to pisze:
    (...)
    > To raczej Ty widzisz wyłącznie zbyt dużą prędkość (obsesja o której
    > wspomniałem), a masz klapki na oczach jeśli chodzi o inne przyczyny
    > wypadków i sposoby im zapobiegania lub zmniejszania ich skutków.

    Generalnie to znudziło mi się Twoje odwracanie kota ogonem oraz
    wmawianie innym obsesji...



  • 197. Data: 2011-02-24 07:59:54
    Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-02-24 00:59, to pisze:
    (...)
    > Twierdzić, że ZAWSZE sobie poradzi może tylko idiota. Ja twierdze, że
    > jeżdżę dużo bezpieczniej od większości i mam ku temu podstawy.

    Zacytuję kilka z Twoich wypowiedzi:
    <cite>
    Ja też nie zwalniam, bo niby dlaczego miałbym ustępować pierwszeństwa
    > komuś, kto zawraca po wysepce? Co nie znaczy, że nie poradziłbym sobie
    > gdyby ów głupek wjechał mi przed nos.
    </cite>
    <cite>
    Nie muszę zwolnić, żeby zachować odpowiedni margines bezpieczeństwa.
    Zresztą auto też mam odpowiednio przygotowane do dynamicznej jazdy.
    </cite>
    <cite>
    Bla, bla, bla, odkąd jeżdżę czymkolwiek wciąż słyszę podobne teksty, a
    jakoś nigdy nie miałem poważnego wypadku, a z własnej winy w ogóle
    żadnego
    </cite>

    > A co do Twojej obsesji to widać ją w co drugim poście.

    Wmawianiem mi obsesji niczego nie osiągniesz, a jedynie pokazujesz,
    że dyskusję kierujesz na tory poboczne, by sobie potrollować.
    Fakty są ja widać mniej istotne.



  • 198. Data: 2011-02-24 11:25:22
    Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 23 Feb 2011 23:54:05 +0000 osobnik zwany to wystukał:

    > begin masti
    >
    >> a oni twierdzą, że są mistrzami kierownicy?
    >
    > A kto twierdzi, że jest?

    pyton



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 199. Data: 2011-02-24 14:54:52
    Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
    Od: The_EaGle <e...@j...com>

    W dniu 2011-02-24 01:22, to pisze:
    > begin The_EaGle
    >
    >> Tak, pytałem czy odrobiłeś bo jak nie wiesz to takie boczne uderzenia są
    >> testowane przy prędkości poniżej 30km/h podczas gdy przepisowe 50km/h
    >> także w tak starym samochodzie jak ta honda spowodowało by zejście tego
    >> kierowcy.
    >
    > Ponadto w tych testach auto nie wpada bokiem na słup tylko na przeszkodę
    > o dużo większej powierzchni.
    >

    Na słup. Na przeszkodę wpada bokiem przy 50km/h

    Pozdrawiam
    Rafał


  • 200. Data: 2011-02-24 18:17:21
    Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 2011-02-23 22:02, Pszemol pisze:


    >> Zdecydowana większość umie wykorzystywać ropę naftową i żyje.
    > Zdecydowana większość umie wykorzystywać szybkie samochody i żyje.
    > Innymi słowy - głupoty gadasz, jak zwykle.

    Innymi słowy g..no wiesz o prędkości. Zwyczajnie boisz się spędzić noc z
    silnym, napalonym murzynem w celi amerykańskiego aresztu.


    Pozdrawiam
    Paweł
    --
    _____________________________________________
    DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: