eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDroga hamowania vs prędkość › Re: Droga hamowania vs prędkość
  • Data: 2018-01-26 13:20:09
    Temat: Re: Droga hamowania vs prędkość
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26-01-2018 o 08:18, miumiu pisze:

    > Dziwne te wyniki. Przeczy to troche fizyce, bo teoretycznie jak masz stałą
    > siłę oporu, to hamujesz dokladnie liniowo.

    Dlaczego dziwne. Ilość energii jest proporcjonalna do kwadratu
    prędkości. 2x większa prędkość = 4x większa energia do wytracenia. Nawet
    zakładając dla uproszczenia (błędnie), że skuteczność hamulców nie
    zależy od prędkości/czasu hamowania, to już z tego wynika ogromna
    nieliniowość.

    > Jesli jest tak jak piszesz, to
    > nie bylo stalego oporu hamowania.

    Oczywiście, że nie było. Wyraźnie było to wyczuwalne nawet bez żadnych
    przyrządów. Na początku hamowania oporu prawie nie było czuć, pojawił
    się od ok. 40km/h i gwałtownie narastał. Oczywiście mówię o odczuciach a
    nie pomiarach przyspieszenia.

    > Moze tak byc jesli jest mokra nawierzchnia
    > i tworzy sie warstewka wody miedzy opona i nawierzchnia drogi,

    Więc to też trzeba brać pod uwagę! Między oponą a lodem powstaje warstwa
    wody o grubości _zależnej_ od wydzielanego ciepła podczas hamowania, to
    masz dodatkowe efekty specjalne. Duża prędkość = mniejsza siła hamowania.


    > lyse albo
    > kiepskie opony,

    Opony klasy przyczepności A/B, półka premium, nówki.

    > niskiej jakosci tarcze i klocki o zlej charakterystyce.

    Na lodzie nawet najgorsze tarcze i klocki poradzą sobie bo prawie nie
    pracują.

    > Na
    > suchej dobrej nawierzchni, dobrych oponach i sprawnym układzie hamulcowym
    > hamowanie powinno być zblizone do liniowego.

    No właśnie sam jestem ciekaw czy tak jest a mam spore wątpliwości. W
    moim aucie mam całkiem spore tarcze (33cm średnicy), nawiercane. Gdy
    ostro hamuję, powiedzmy przy 180km/h, nie zwiększam siły nacisku na
    hamulec to efekt jest taki, że przez krótki czas siła hamowania jest
    bardzo duża, szybko jednak maleje i trzeba to kompensować naciskiem na
    pedał. Gdy nie wyhamuję do zera, a powiedzmy do 100km/h to odpuszczenie
    hamowania na powiedzmy 3-5s schłodzi na tyle tarcze, że odzyskują
    większą część sprawności.

    > Jesli jest tak jak piszesz, to odczucie hamowania powinno byc takie ze z
    > poczatku nic sie nie dzieje, a dopiero na sam koniec wyrywa cie z pasow.

    Z tym wyrywaniem pasów na lodzie, to nie przesadzajmy. Ale mniej więcej
    tak właśnie jest.

    > Ja
    > jakos nie mam takich obserwacji, moze dlatego ze rzadko hamuje awaryjnie.
    > Wlasnie zamowilem sobie modul-akcelerometra CJMCU-325 u Chinczykow, wstawie
    > do samochodu i zobaczymy jak sie ta sila oporu zmienia. Czy jest liniowa,
    > czy sie zwieksza pod koniec i jak szybko :)

    Koniecznie to opublikuj. Zrób próby na mokrym i suchym. A na suchym przy
    prędkościach powiedzmy 50km/h a potem 150km/h. Chodzi o wpływ gorącej
    tarczy. Oczywiście o ile jesteś zwolennikiem teorii, że przy ABS i
    hamowaniu awaryjnym opony nie niszczą się, bo ja osobiście jestem
    skrajnie daleki od takiego poglądu.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: