-
41. Data: 2011-08-30 18:09:03
Temat: Re: Do czego służą te konstrukcje ?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-08-29 22:48:18 +0200, "kogutek" <k...@v...pl> said:
>> On 2011-08-29 17:24:03 +0200, gacek <g...@w...pl> said:
>
>>
>
>>> On 2011-08-29 12:02, WW wrote:
>
>>>> W dniu 2011-08-29 07:57, Bartłomiej Zieliński pisze:
>
>>>>> Użytkownik gacek napisał:
>
>>>>>> A ja trochę jestem zaskoczony, że ktoś tego w ten sposób nie wymyślił.
>
>>>>>> Przecież to idealne do odcinkowego pomiaru prędkości - kamery,
>
>>>>>> komunikacja.
>
>>>>> (...)
Czy możesz zmienić sposób cytowania?
Bo dodane puste linie są męczące przy czytaniu...
> Kilka razy dziennie w publikatorach proszą żeby jeździć ostrożnie. I
> nie dlatego żeby ten co kieruje nie ostrożnie nie zrobił sobie krzywdy. Srał go
> pies jak jest głupi, pożytek z takiego w państwie niewielki. Idzie o to że
> idioci szkodzą tym co w niczym nie zawinili.
I tu mamy sku... bane prawoskonstruowane tak, by broń boże bandyta
szkody nie poniósł i nie zapłacił za swe czyny.
Sędziowie dokładają swoje. Nawet tutaj pojawiają się osoby twierdzące,
że zabójca zabijąjący pojazdem to w zasadzie ofiara jest, a nie sprawca
i kary nie powienien ponoscić, bo... "bo to wypadek był, a to, że
kierowca był narąbany i jechał jak idiota to nic nie znaczy!...".
> Gdyby były tylko wypadki, czyli
> nagłe zdarzenia których nie da się przewidzieć.
Masz na myśli wady materiałowe, zapadnięcia dróg i meteoryty?
> Praw jazdy też by nie było.
Bo powszechnie (sam nie jestem wyjątkiem) myli się papier
zaświadczający o wykonaniu +/- 3 manewrów i niezabiciu się przed
egzaminatorem z umiejętnością myślenia i predyspozycją psychiczną...
;(
> To teraz nas wytresują.
> Jak na znaku będzie ograniczenie do 40 to wszyscy będą jechali maksymalnie 35.
Z przykrością stwierdzam, że IMO zmierzamy do tego...
--
Bydlę
-
42. Data: 2011-08-30 20:25:53
Temat: Re: Do czego służą te konstrukcje ?
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-08-30 00:08, gacek pisze:
> On 2011-08-29 20:41, Karolek wrote:
>> W dniu 2011-08-29 18:50, gacek pisze:
>>
>>> mhm.
>>>
>>> http://en.wikipedia.org/wiki/Speed_limit#Effectivene
ss
>>>
>>
>> Mhm, czy przeczytales te tabelki do konca?
>> Wyniki sa jakby niejednoznaczne, a w niektorych miejscach przecza same
>> sobie :/
>
> po prostu policz sztuki w jedną i drugą stronę.
Zeby to bylo takie proste.
np. wyniki z jednych 40 stanow sa zupelnie inne niz wyniki z innych 40
stanow (cholera wie jakich stanow, moze nawet tych samych), wrecz
przecza sobie.
A tak w ogole to nic odkrywczego, ze przy mniejszej prdkosci mamy mniej
wypadkow i ofiar smiertelnych, ciekawie sie jednak robi kiedy w wynikach
widzimy, ze po podniesieniu predkosci nastepuje spadek ilosci wypadkow i
ofiar... IMHO sugeruje to, ze istnieje jakis inny tajemniczy czynnik,
ktory wplywa na bezpieczenstwo i ktory nie jest tutaj uwzgledniany.
--
Karolek
-
43. Data: 2011-08-30 21:35:35
Temat: Re: Do czego służą te konstrukcje ?
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-08-29 22:49, kogutek pisze:
>
> Potem przywiozą węgiel i będzie wojna. Bo zawsze jak przywożą węgiel to jest wojna.
>
parafrazując Misia:
"- kogutek! bier kubełko! i korytko świniowe bier! wungiel przywieźli!
wungiel jes we wiosce!
- przed wojną tyż był..."
;)
--
venioo
GG:198909
-
44. Data: 2011-08-30 23:32:09
Temat: Re: Do czego służą te konstrukcje ?
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Tue, 30 Aug 2011 11:54:54 +0200, s2p <s...@o...pl> wrote:
>w Polsce tych co leasing cnienie jeżdżą za 80 groszy
Za 80 groszy to jest całkowicie nieopłacalny interes. Chyba że
jeździsz starym trupem na opałówce.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
45. Data: 2011-08-31 01:15:54
Temat: Re: Do czego służą te konstrukcje ?
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
Mam na myśli to co napisałeś. Urwanie jakiegoś dinksa ale w przypadku wady
materiałowej a nie wskutek jego zbyt dużego zużycia. Pęknięcie opony nie
posiadającej widocznych wad. Uderzenie meteorytu. Zawał, ale tylko ten pierwszy
jeśli po nim się nie leczył, wylew u osoby która zawsze miała dobre ciśnienie
itd. Na sytuacje kiedy ktoś wyprzedzał na trzeciego pod górkę są inne nazwy i
nie są to wypadki. Dlaczego z przykrością stwierdzasz że zmierzamy do
bezpiecznego poruszania się na drogach. Sami sobie to załatwiliśmy. Jak by w
Polsce w wyniku zdarzeń na drogach rocznie ginęło 10 osób to by nie było żadnych
ograniczeń i związanych z nimi restrykcji. Wszyscy widzą tylko jedną stronę
medalu. Mandaty i punkty. Nikt nie widzi ile nas wszystkich kosztuje to coś co
jest nazwane wypadkami. Jak zginie to zniszczone mienie brak wpływów z PITa i
składek do ZUS. Jak był młody i miał małe dzieci to renty dla nich do pewnego
wieku. Jak przeżył to wysokie koszty leczenia i często renta. Jak Ci tak przykro
że obroża zaciska się coraz bardziej to może wymyśl skąd na zbędne koszty
państwo ma brać kasę. To może zrezygnować z ochrony państwa, ZUS niech nie
wypłaca zwolnień lekarskich i rent a NFZ nie finansuje kosztów leczenia osób
poszkodowanych. Wszystko na koszt sprawcy. Mnóstwo kasy by można było
zaoszczędzić w budżecie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
46. Data: 2011-08-31 01:35:32
Temat: Re: Do czego służą te konstrukcje ?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-08-29 17:24, gacek pisze:
> On 2011-08-29 12:02, WW wrote:
>> W dniu 2011-08-29 07:57, Bartłomiej Zieliński pisze:
>>> Użytkownik gacek napisał:
>>>> A ja trochę jestem zaskoczony, że ktoś tego w ten sposób nie wymyślił.
>>>> Przecież to idealne do odcinkowego pomiaru prędkości - kamery,
>>>> komunikacja.
>>>
>>> Wymyślił, wymyślił. A czy wdrożą - pożyjemy, zobaczymy...
>>>
>>
>> Właśnie tego się boję.
>
> Ale czego?
>
> Że liczba zabitych na drogach spadnie o parę procent?
> Że mniej będziesz palić na 100?
>
> Pomiar średni na pewno jest bezpieczniejszy niż fotoradary, na których
> widok kierowcy potrafią się zachować bardzo nieracjonalnie.
No nie wiem - dziś spotkałem kolejnego giganta pod bramą viatoll.
Najpierw wytoczył mi się na lewy pas zmuszając mnie tym do hamowania
(powiedzmy niech mu będzie), ale natychmiast po tym stanął na pedale
hamulca bo przed sobą zobaczył bramę viatoll i uznał że odpowiednią
prędkością żeby pod nią przejechać jest 70km/h, co już wymagało ode mnie
hamowania awaryjnego.
Dobrze że wakacje już się kończą i większość tych kierowców wróci pewnie
do swoich grajdołków, gdzie nie potrzebna jest im umiejętność ani jazdy
drogą ekspresową, ani wiedza co to viatoll.
A ja muszę sobie zapamiętać że przed bramami trzeba zwolnić i jechać
ostrożnie, bo inni kierowcy zachowują się tam dziwnie.
Co do tego że pomiar średniej prędkości jest lepszy niż chwilowej to się
zgadzam. Ale kierowcy reagują równie panicznie na cokolwiek co jest
szare i na słupie obok drogi albo nad drogą.
-
47. Data: 2011-08-31 02:21:36
Temat: Re: Do czego służą te konstrukcje ?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-08-29 22:48, kogutek pisze:
> I będzie to skuteczna tresura. Do tej pory miała to robić Policja. Tylko że to
> opierdalacze pierwszej wody. To w końcu zrobili niezależną od Policji
> instytucję.
Instytucje do kontroli prędkości niezależną od policji to już mamy -
straże gminne.
Tyle że tam wyszło jak wyszło...
Instytucja teoretycznie powołana w celu spowodowania żeby kierowcy
jeździli zgodnie z przepisami, ma cel absolutnie odwrotny - spowodować
żeby jak najwięcej kierowców jechało w sposób jak najbardziej niezgodny
z przepisami.
Być może w przypadku ITD wyjdzie to lepiej.
Tak przy okazji - jaka instytucja jest beneficjentem mandatów
nakładanych przez ITD? Na czyje konto idzie kasa i w jaki sposób będzie
wydawana?
-
48. Data: 2011-08-31 08:46:01
Temat: Re: Do czego służą te konstrukcje ?
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-08-31 02:21, Tomasz Pyra pisze:
> Tak przy okazji - jaka instytucja jest beneficjentem mandatów
> nakładanych przez ITD? Na czyje konto idzie kasa i w jaki sposób będzie
> wydawana?
Źródło może mało pewne i fachowe, ale może dla zainteresowanych jakiś trop:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Tristar-pelen-fo
toradarow-Czy-to-ma-sens-n45769.html
"Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami Prawa o Ruchu Drogowym, mandaty
nałożone za naruszenia przepisów ujawnione przez urządzenia
rejestrujące, wystawia co prawda Generalny Inspektor Transportu
Drogowego, ale pieniądze trafiają do samorządów. Dochody z tego tytułu
muszą być wydane na utrzymanie infrastruktury drogowej [...]"
...i nie zmienia się nic?
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
49. Data: 2011-08-31 09:34:13
Temat: Re: Do czego służą te konstrukcje ?
Od: "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" <"[moje_inicjaly]"@post.pl>
W dniu 2011-08-31 01:15, kogutek pisze:
> Na sytuacje kiedy ktoś wyprzedzał na trzeciego pod górkę są inne nazwy i
> nie są to wypadki.
Otóż w kwestii formalnej - to są wypadki. Wypadki, które zostały
spowodowane czynnikiem ludzkim - brakiem doświadczenia, brakiem
wyobraźni, zmęczeniem, zagapieniem, głupotą, niepoczytalnością (np. po
alkoholu).
I wkurza mnie, kiedy sprawców takich wypadków nazywa się mordercami.
Morderca to ktoś, kto robi coś w CELU pozbawienia kogoś życia. Tymczasem
celem wykonywania czynności prowadzących do wypadku jest najczęściej
chęć szybszego dojechania do celu tudzież popisania się przed kimś.
Spowodowanie śmiertelnego wypadku zupełnie mija się z tym celem, bo ani
nie przyspieszy dojazdu, ani nie jest powodem do szpanowania. A więc nie
jest to morderstwo. Tak samo jak nie jest aktem masochizmu skaleczenie
się w palec przy krojeniu chleba.
Poza tym masz trochę racji ;)
--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
-
50. Data: 2011-08-31 18:30:42
Temat: Re: Do czego służą te konstrukcje ?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-08-30 16:49:53 +0200, John Kołalsky <j...@k...invalid> said:
>
> Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com>
>
>>
>> Najbardziej tego, to kolejny element tresowania społeczeństwa.
>
> Też to obstawiałbym. I jeszcze chodzi o to by komuś żyło się lepiej :-)
:-)
>
>> Gdyż to nie ona powoduje wypadki, a człowiek (bardzo rzadko zwierzę, a
>> jeszcze rzadziej wada materiałowa czegoś).
>
> Zwykle okoliczności.
Okoliczności nie powodują wypadków!
> Człowiek jest np mało sprawny ze zmęczenia,
> zestresowania albo z natury.
Człowiek.
> Albo pośpiech
Czlowiek.
> i trudne warunki drogowe.
One nie powodują wypadków!
>> Niestety - panuje zwyczaj dawania prawa jazdy wszystkich chętnym (tak,
>> tak! za pieniądze!) i powszechne przekonanie, że prawo jazdy może mieć
>> każdy...
>
> To pewnie prawo chodzenia też nie każdy powinien posiadać :-)
Ocywiście! Tak długo, jak długo ruch pieszych koliduje z ruchem
pojazdów. Bo piesi uczestniczą w tym ruchu i winni znać zasady.
> Bo ja stoję na stanowisku, że prawo jazdy powinny dawać dzieciom
> rodzice :-) Zwykła umiejętność :-)
Tak, to ma jakiś sens.
Potwierdza zresztą to fakt, że ci z papierkiem najczęściej się nie
nadają i nie potrafią (myśleć i działać).
Zresztą wszystko unormowałoby wprowadzenie zapomnianej zasady
odpowiedzialności za swoje czyny.
--
Bydlę