eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacjiRe: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
  • Data: 2020-09-19 17:59:46
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

    >>>>>>>>> Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
    >>>>>>>>> pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic
    >>>>>>>> złego.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Chodzi o to czym się przemieszczają.
    >>>>>>> Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej,
    >>>>>>> dymienie od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na
    >>>>>>> porządku dziennym.
    >>>>>>>
    >>>>>> Nie przesadzałbym.
    >>>>>
    >>>>> Nie przesadzam.
    >>>>>
    >>>>>> Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
    >>>>>> najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.
    >>>>>
    >>>>> Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
    >>>>> Poczujesz nawet co 20-te.
    >>>>
    >>>> Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego powietrza.
    >>>
    >>> Ale o czym Ty do mnie?
    >>> Uspriawiedliwiasz złomy smrodzące spalonym olejem silnikowym?
    >>>
    >> Rozroznijmy kilka stanów:
    >> - auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba
    >> eliminowac
    >
    > I dokładnie o tym mówiliśmy.
    >
    Takich aut jest wiele a nie az tak wiele zeby mowic ze co drugie albo
    co trzecie.

    >> - auto pracujace normalnie - tutaj tez czuc spaliny i nic z tym
    >> nie zrobisz bo jak powiedziałem wyzej - auto spalinowe nigdy nie
    >> bedzie produkowało swiezego powietrza.
    >
    > Co nie znaczy, że musimy utrzymywać dopływ kilkunastoletniego
    > złomu i powiększać ogólną ilość smrodu na ulicach.

    Skoro nie stac nas na nowe...

    > Zwłaszcza wiedząc, że nikt tych przypadków nie skontroluje i nie
    > odróżni.
    >
    I znów dochodzimy do podobnego wniosku - jak policja zacznie wyłapywac
    te ewidentnie smrodzace to ludzie takich najwiekszych złomow nie beda
    przywozic bo po co?
    A to czy auto ma 15 lat, czy 5 lat niewiele zmienia w kontekscie jego
    trucia - oczywiście pod warunkiem ze jest sprawne technicznie.

    > Owszem - coś co się kwalifikuje na żółte tablice, można wpuszczać
    > - cała reszta jest po prostu zbędna.
    >
    Znów patrzysz przez pryzmat czubka własnego nosa.
    Twoim zdaniem zbedne bo ciebie stan na nowy.
    A inni... no ale ta dyskusja cie nie interesuje bo przeciez wyciałes...
    >>
    >> No chyba ze postulujesz zezłomowanie wszystkiego co jest ponizej
    >> normy euro6
    >
    > Nie.
    > Wystarczy przykręcić kurek dla starych i zacząć przykręcanie dla
    > nowych. Coraz ostrzejsze normy emisji to właśnie takie
    > przykręcanie.
    >
    Na razie okazuje sie ze tylko teoretycznie, prawda?

    >> no i oczywiście wszystkiego co zostało złapane na omijaniu tej
    >> normy?
    >
    > A to bez dwóch zdań, przynajmniej jeśli chodzi o normę, którą
    > spełniać powinny z racji roku produkcji i homologacji.
    >
    A moze rowniez zastanowic sie nad samymi normami?
    Skoro normalne rodzinne auto moze spalic 5-5,5 litra w cyklu mieszanym
    emitujac odpowiednio proporcjonalnie mało zanieczyszczen do takiego
    małego spalania, to moze nalezy wyeliminowac z ruchu auta które
    przewozac taka sama ilosc osób spalaja np 10 litrów paliwa?

    Innymi słowy gdzie sens w tym ze chcemy walczyc z zanieczyszczeniami,
    tymczasem auta staja sie coraz wieksze, coraz ciezsze przejadajac w ten
    sposób zysk z technicznego wzrostu sprawnosci układów napedowych
    pojazdów?

    Pomyslmy ile zysku dałoby to zeby auto miało np limit spalania na
    kilometro-osobe. To by dodatkowo wymuszało wspolne podrozowanie.
    Miasta stałyby cichsze, czystrze, podrozowanie płynne bo kazdy dbajac o
    spalanie nie butowałby od swiateł do swiatel, byłoby wiecej miejsca na
    ulicach ze wzgledu na ograniczenie ilosci wielkich aut przewozacych
    powietrze.

    Na ile rozmawiamy o rozwiazaniu problemu czystnosci powietrza, a na ile
    problemu "zrobmy cos zeby mi było lepiej"? ;-)

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłośc jest tą, która trwa najkrócej."
    Molier

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: