eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaDawne numery AUS i alarmowe (9xx) › Re: Dawne numery AUS i alarmowe (9xx)
  • User-Agent: NewsTap/3.5.1 (iPad)
    From: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
    Newsgroups: pl.misc.telefonia
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Mime-Version: 1.0
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <8...@n...home.net.pl>
    Subject: Re: Dawne numery AUS i alarmowe (9xx)
    References: <1...@n...home.net.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    NNTP-Posting-Host: 95.160.110.110
    Date: 20 Feb 2012 19:09:46 +0100
    X-Trace: news.home.net.pl 1329761386 95.160.110.110 (20 Feb 2012 19:09:46 +0100)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 47
    X-Authenticated-User: m...@l...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home
    .net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia:235154
    [ ukryj nagłówki ]

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
    > Pan Maciej Bebenek napisał:

    >> Pamiętajmy, że koncepcja 49 SN narodziła się gdzieś w I połowie
    >> lat '80 kiedy to:
    >> 1. istniało kilkaset (!) TON-ów czy jak to się nazywało
    >> 2. 90% central pamiętało dziadka Strowgera
    >
    > Ale potem przyszedł rok ów 1989. Stało się jasne, że wszystko musi
    > radykalnie się zmienić. Trzeba było być ślepym, żeby nie widzieć.
    >

    Jakoś nie pamiętam, żeby ktoś coś takiego mówił w 1989. Gorzej, nawet parę
    lat później jakiejś genialnej wizji upadku telefonii stacjonarnej nie było.
    Przypomnę, że w momencie pierwszego przetargu na telefonię komórkową
    wróźono, że pierwszy milion stuknie gdzieś koło 2005 roku, a w 2010 dwa
    melony. Potem skorygowano to na melon w 2000 i dwa w 2005. Zgodnie z tymi
    prognozami dziś miałoby być jakieś 3, może 4. A stacjonarnych ze 20.

    >> I oczywście już w trakcie realizacji okazalo się, że w conajmniej
    >> dwoch strefach numeracja 6D nie wystarczy. Więc w panice wprowadzono
    >> 2 nowe SN (26 i 31) i "przetłumaczono" numerację 7D na 6D.
    >
    > I oczywiście trzeba było się ślepo trzymać tych 49 stref. Bo wujek
    > Gierek tak wymyślił, bo w Roku 84 tak przyklepano, bo w totolotku
    > też mają 49.
    >

    Politycy chcieli w 1999 roku zmienić na 16. Tepsa powiedziala, że "se ne
    da". I se ne dało.

    >> Teraz zmianę taką , jaką realziowano od połowy lat '80 do końca
    >> '90 można wykonać w jedną noc. Wtedy to nie było możliwe. Never.
    >
    > Zależy od której strony na to patrzeć. Jeśli od technicznej -- racja.
    > Ale od organizacyjnej strony -- dokładnie odwrotnie. Dzisiaj już nic
    > nie można zmieniać (a najwyżej ostrożnie dodawać), bo te numerki są
    > zbyt ważne. Ale zaraz po roku 89 można było planować bardziej rozsądnie,
    > nawet jeśli było wiadomo, że realizacja techniczna tych planów musi
    > trochę potrwać.

    Pozwolę sobie być odrębnego zdania, chociaż wcale nie twierdzę, że stan
    obecny mnie zadowala ;-)

    mamy w tej chwili zaalokowanych jakieś 60 mln numerów. Jak oszacować
    zapotrzebowanie na rok 2030?
    Słucham propozycji, wraz z uzasadnieniem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: