eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaCzy warto produkować coś w Polsce dzisiajRe: Czy warto produkować coś w Polsce dzisiaj
  • Data: 2019-02-07 11:01:24
    Temat: Re: Czy warto produkować coś w Polsce dzisiaj
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:27c32b92-1514-4acc-9a98-a4c5e6453c78@go
    oglegroups.com...
    W dniu czwartek, 7 lutego 2019 00:39:55 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup

    >> >Amatorowi w ogóle do niczego nie są potrzebne. Jak masz pomysł i
    >> >według niego coś wyprodukujesz i zaczniesz to sprzedawać, to nikt
    >> >nie
    >> >może Ci tego zabronić, nawet jeśli ktoś inny pójdzie z tym
    >> >patentem
    >> >do urzędu i sam dostanie na niego ochronę bo pierwszy go zgłosił.
    >> >Możesz to produkować ile będziesz chciał.
    >
    >> Ale warto miec udokumentowane, ze byles pierwszy.
    >
    >> >Ale musisz być pierwszy. Jeśli się okaże że tak na prawdę pierwsi
    >> >byli starożytni Grecy, to cały plan w pizdu.
    >> Ale ktory plan ?
    >> Bo robic nadal mozesz, tylko pewnie wiekszy cie ceną wykonczy.

    >Nie możesz, bo nie masz żadnej ochrony, a ten co ma- właśnie Cię
    >pozwał i za chwilę wygra.

    Moment, ja sie pogubilem.
    Przed chwila napisales, ze jak ktos byl pierwszy, to moze produkowac
    dalej.
    To moze czy nie moze ?

    >> A jesli planowales zarobic na wylacznosci lub sprzedazy patentu, to
    >> istotnie w pizdu ...

    >Nie, na produkcie. W świecie jest wiele takich produktów które
    >oryginalny wynalazca produkuje na swoją małą skalę, tak żeby mieć z
    >czego żyć. A jednocześnie wielkie firmy się sądzą między sobą o
    >miliardy w tym samym temacie. Jego nie mogą ruszyć, ani nie chcą, bo
    >po co.
    >Podobno w farmakologii są jakieś klasyczne przykłady, choć ja jestem
    >z innej bajki, nie znam szczegółów. Zresztą może to urban legend...

    Na ile ja sie orientuje w prawie patentowym, to jesli osoba A cos
    wymyslila i upublicznila/opublikowala,
    a publikacja moze miec postac wprowadzenia urzadzenia do publicznej
    sprzedazy,
    to osoba B zglaszajac pozniej taki sam wynalazek, nie powinna dostac
    patentu.
    A jesli dostala, to patent jest do uniewaznienia.

    Uniewaznienie moze trwac pare lat i kosztowac duzo, tym niemniej
    zasadniczo wszyscy moga produkowac.
    Nie tylko A.

    Wiec jesli cos wymyslili starozytni Grecy, to nikomu nie przysluguje
    ochrona.

    Diabel jeszcze tkwi w szczegolach, bo jesli Grecy zrobili to jakos, a
    B opatentowała nieco inne rozwiazanie, to sie moze upierac, ze patent
    dotyczy tych modyfikacji.
    Osoby A to nie dotyczy, bo ona zrobila to pierwsza, ale inni, jesli
    skopiowali rozwiązanie B, to wpadli.

    A i osoba A moze wpasc, jesli ulepszy/zmieni produkt i nie zauwazy, ze
    nowy pomysl zostal opatentowany przez B ...

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: