eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaCzy Politechnika to wyższa szkoła zawodowa, czy szkoła dająca szerokie horyzonty techniczneRe: Czy Politechnika to wyższa szkoła zawodowa, czy szkoła dająca szerokie horyzonty techniczne
  • Data: 2014-01-19 23:01:10
    Temat: Re: Czy Politechnika to wyższa szkoła zawodowa, czy szkoła dająca szerokie horyzonty techniczne
    Od: JD <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-01-19 01:28, Lukasz Kozicki pisze:
    > W dniu 2014-01-18 16:03, Konrad Anikiel pisze:
    >> On Saturday, 18 January 2014 12:18:45 UTC+1, J.F. wrote:
    >
    >>> No ale owszem - potem wychodzi ze ta cala wyzsza matematyka ze studiow
    >>> jest w zasadzie niepotrzebna, bo zaden inzynier nie calkuje itp..
    >>> Chcesz ja wyciac ?
    >>
    >> Jaja sobie robisz?
    >
    > W sumie też czasem sobie myślę, że to dobre pytanie. Moja praca
    > polega na robieniu obliczeń. Ale w ramach pracy zawodowej może
    > kilka razy w życiu całkowałem. A coś ponad to? Równań różniczkowych
    > nigdy nie rozwiązywałem, nie używałem szeregów Fouriera itp - tylko
    > mi się czasem ta wyższa matematyka przydawała żeby zrozumieć teorię
    > która stoi za jakimiś stosowanymi w praktyce metodami. Z drugiej
    > jednak strony gdybym chciał robić doktorat, nie mógłbym się bez tego
    > obejść. Ale po co to np. architektom? Albo absolwentom wydziału
    > Organizacji Produkcji? Znam niezłych architektów, którzy mają problem
    > nie tylko z policzeniem całki, ale nawet krzywa Gaussa to dla nich
    > pojęcie abstrakcyjne. Po co więc w czasie studiów się tego uczą?
    >
    >
    > Pozdrawiam,
    > ŁK
    >
    Odpowiem anegdotą dla rozluźnienia dyskusji.

    Zaczynałem studia po stanie wojennym, ale miałem na wydziale kolegów,
    którzy zaczynali w SW. Opowiadali jak wyglądało życie studenta na
    wydziale za SW.

    Pojawili się na uczelni ludzie, którzy "też mieli legitymacje
    studenckie". Przysiadali się, podpytywali.

    Studenci zawiązali patrole trzyosobowe i losowo podchodzili
    do podejrzanych osób.

    Zadawali jedno pytanie: "Całka z IKS?"
    Jak nie znał odpowiedzi, to boks i wypad na chodnik.

    Po trzech tygodniach nauczyli się odpowiedzi,
    wtedy padało drugie pytanie: "Całka z IKS kwadrat"

    Może przynajmniej te najprostsze całki warto umieć :)

    --
    Pozdrawiam
    JD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 20.01.14 12:13 J.F

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: