eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCiekawy film o samochodach elektrycznychRe: Ciekawy film o samochodach elektrycznych
  • Data: 2022-12-03 10:56:04
    Temat: Re: Ciekawy film o samochodach elektrycznych
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Thu, 1 Dec 2022 11:54:50 +0100, cef

    >> Z tego co widzę, wnioski masz podobne, tylko interpretacja się rozjeżdża.
    > Ja się po prostu nie podniecam takimi materiałami.

    Ja tym bardziej nie podniecam się gniotami, w przeciwieństwie do tutejszych
    (ogólnie internetowych) debili, co nie potrafią faktów sprawdzić.

    >>> Ten film jest po prostu nudny. Teza jest już zawarta w tytule, więc niby
    >>> czego się spodziewać, że będą wychwalać elektryki?
    >> Jak już w tytule jest postawiona teza, to z rzetelnością nie ma nic
    >> wspólnego. Zaś jak sama teza jest kłamliwa i się ją na siłę udowadnia, to
    >> jest to manipulacją.
    > Czyli każdy film, który w tytule ma "BEV przyszłością motoryzacji"
    > albo coś podobnego i w tym filmie udowodaniają jakie to korzystne i
    > dobre jest z definicji manipulacją?

    Tylko jeśli jest zgodne z faktami, statystykami.

    > To tak nie działa. Musisz nauczyć się interpretować
    > fakty i liczby (jeśli je podano) i wyciągać własne wnioski a nie opierać
    > się na jakichś propagandowych projekcjach.

    No właśnie, a tych nie podano. Dlatego jest to GNIOT, a każdy kto tym
    materiałem się podnieca, linkuje i poleca jest DEBILEM.

    >>> Ciebie (chyba) tutaj irytowało, że wypowiadający się tam widzi na
    >>> autostradzie wlekące się elektryki i już widzisz jakąś manipulację.
    >> A co to jest jak nie manipulacja faktami?
    > To jest opisane wrażenie tego kierowcy.
    > Jeżeli on takie dostrzegł zjawisko, to jak temu zaprzeczysz?

    Statystyką.

    >>> Dla mnie jest to tylko smieszne, bo gościu wg mnie łże jak pies, bo ja
    >>> jeżdżę autostradami i w Polsce widziałem na autostradzie może z jednego
    >>> czy dwa elektryki na kilka przejazdów po kilkaset km.
    >> No łże, manipuluje.
    > Dla mnie on łże, że widzi elektryki (do tego w takiej ilości, ze zauważa
    > ich prędkość), dla Ciebie on łże z innych przyczyn, ale każdy z nas
    > na czymś opiera swoją ocenę.

    Przeceiż napisałem wyraźnie że łże widząc ich ilość.
    Łże także twierdząc że są najwolniejsze na autostradzie.
    Wszystko to tylko dlatego, że ma udowodnić postawioną tezę.

    >>> W mieście widuję częściej, choć ich przywileje uważam za nielogiczne.
    >>
    >> Z pozoru tak, jak się zastanowić głębiej, to mają sens aby zachęcić do ich
    >> zakupu i przestać truć ludzi niską emisją. Nowsze spaliniaki też mają
    >> handikapy w postaci możności wjazdu tam gdzie stare trujące trupy nie mogą.
    >
    > Ten sens jest różny w różnych ograniczeniach i przywilejach. Zakaz
    > wjeżdżania w jakieś strefy miejskie dla samochodów, które mają szkodliwą
    > emisję jest dla mnie zrozumiały.

    Zarówno jeden i drugi jest zrozumiały, tylko widać drugi nie pasuje ci
    akurat do myślenia.

    > Ale już instytucja buspasa jest źle pomyślana, bo jak spaliniaki stoją w
    > korkach, to smrodzą czyli większość dostaje po dupie (czy po płucach) bo
    > muszą syf wdychać. Rozsądniej było by ustawić w korkach elektryki, bo
    > one jak stoją to nic nie emitują a buspasami puścić spaliniaki, bo
    > spalinowy przy przelocie przez miasto znacznie mniej szkodzi jak jedzie
    > niż jak stoi.

    Jest pomyślana prawidłowo, bo ma na celu zmusić kierowców spaliniaków do
    przesiadki na EV lub KM. To co sugerujesz to przeraźliwie pokraczna logika
    która niczego by nie rozwiązała a tylko pogłębiła istniejący problem.

    >>> Jeżdżę też sporo po Niemczech i nie widzę tego co Ty piszesz, że jest pełno
    >>> elektrycznych na autostradach
    >> Nie napisałem że jest pełno, tylko że w stosunku do PL jest ich mnogo.
    > OK - nie zwróciłem uwagi na ten niuans aczkolwiek nie widzę specjalnych
    > róznic w napotykaniu elektryków w DE. Mowa o BEV, bo te rozpoznaję po
    > tablicach.

    Może tu jest różnica, ja poznaję EV bez specjalnych wyróżników. Jeśli u
    niemca wyprzedazam jakieś wolne EV na autostradzie, to są to zazwyczaj
    miejskie popierdółki z zasięgiem 100km. Ale miejskie spalinowe popierdółki
    (i nie tylko) też wyprzedzam, więc to zerowy argument.

    >>> Cały materiał jest z tezą, bo taki jest jego zamiar i oni się z tym nie
    >>> kryją.
    >>
    >> Ale nie wszyscy tutejsi to zauważają, i polecają kłamliwy, zmanipulowany
    >> materiał. Zresztą nie pierwszy, bo wcześniej już povagowany się równie
    >> pięknie obsrał w temacie EV.
    >
    > Z każdym tematem tak będzie, że jedni odbierają tak a inni inaczej. Mam
    > jakieś swoje zdanie i materiałów, w których się kolejno obsrywa jak nie
    > BEV to ICE jest pełno. Jak ktoś chciał, żeby analizować akurat ten, to
    > ten jest "punktowany".

    Został wstawiony i polecony, to się go punktuje. Wstaw inny, to
    podyskutujemy konkretnie o nim.Byle nie povagowane, bo tam jest jeszcze
    więcej głupot o EV. Do tego stopnia, że koleś, choć drażnił mnie od dawna,
    dostał bana vel unsuba.

    >>> Gdzie tam jest manipulacja?
    >>
    >> Przecież sam napisałeś że postawili tezę i ją wymyślonymi bzdurami
    >> udowadniają, kłamią itd. To jest właśnie MANIPULACJA. Rzetelny materiał
    >> dziennikarski tak nie robi, przestawia fakty, statystyki itd. a wnioski ma
    >> wyciągnąć czytający/oglądający.
    >
    > Ale pierwszą bzdurą jest dla Ciebie fakt, że gość widzi wlekące się
    > elektryki. A to jest akurat fakt, marginalny ale fakt.

    Ale rzecz w tym że on nie twierdzi że to margines, tylko sugeruje że to
    powszechne zjawisko. Już samo to jest kłamstwem, manipulacją faktami.

    > Podaj może jakieś konkretne bzdury albo kłamstwa, tak po jednym -
    > to je przedyskutujemy.
    > Dowodzenie tezy na tym polega, że się wybiera takie fakty, które pasują
    > do tej tezy - pod tym względem materiał jest dość dobrze zrobiony.
    > Jest teza i ją udowodnili. Co byś chciał, żeby tytuł Elektropułapka
    > dowodził czegoś innego w treści?
    > Gdzie tam jest napisane, że to jakiś obiektywny przekaz
    > z podaniem liczb i faktów i wnioski ma wyciągać oglądający?

    Nie no, zaraz skiełznę. Dobry materiał to materiał bez tezy. Podaje się
    fakty na podstawie szeroko zakrojonych statystyk, często badań, a nie
    bierze zafiksowanego dzbanka, pozwala mu się gadać co mu ślina na język
    przyniesie, bo przecież może, bo przecież to jego zdanie i nikt mu nie
    zabroni się wypowiadać, jednocześnie nie pozwalając się wypowiedzieć nikomu
    o odmiennym zdaniu, choćby dla wykłej równowagi. No jeśli nie widzisz tu
    MANIPULACJI to nie mamy o czym rozmawiać, bo niczym się nie różnisz od
    nadira i "T.".

    >> To że ludzie są baranami wiadomo nie od dzisiaj. Wystarczy spojrzeć po
    >> grupie i choćby tym, czy kolejnym, o zabijaniu energetyki przez EV, wątku.
    >> Jakiś kolejny manipulant z motoryzacyjnej interii wysmarował artykuł że w
    >> Szwajcarii chcą banować EV, bo te zbytnio obciążają sieć energetyczną,
    >> tymczasem zapotrzenowanie na EV to nawet nie jest PROMIL.
    >
    > Ale daj prawo ludziom do własnego zdania, a nie że jak inne,
    > to zaraz hejt.

    Własne zdanie to można mieć na temat koloru ścian we własnym domu, jak ktoś
    pierdoli że Szwajcaria chce blokować EV bo jej braknie prądu, choć EV to
    jakiś promil zużycia, dodatkowo wyśmiewa brak OZE (konkretnie to wiatraków
    i PV, choć ma OZE z wody, bo fhuj ma gór) to jest to zwyczajne bredzenie.
    Przecież to można w chwilę sprawdzić, no właśnie, ale po co...

    > Rozumiem Twoje podejście, ale na razie cały rynek E o którym
    > dyskutujemy jest marginalny w motoryzacji

    Yhym, i to jest powód by łgać na temat tego rynku, by go notorycznie
    ludziom obrzydzać? Bo jak dla mnie to są tacy którzy się tego panicznie
    boją i nie chodzi wcale o te problemy z postojem na ładowaniu, a zwyczajnie
    o utratę zysków z paliw. No bo jak to możliwe aby taka Polska by mogła sama
    napędzać swoje krajowe pojazdy, z własnych krajowych surowców, zamiast
    kupować paliwa od turbanów i ruskich, no jak?

    > i nie wiem nawet czy się przebije jak już nadejdzie deadline.

    A ja owszem. Tylko trzeba go przestać ludziom obrzydzać na każdym kroku.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 03.12.22 11:54 ii
  • 03.12.22 12:25 ii
  • 03.12.22 14:48 Myjk
  • 03.12.22 14:55 Myjk
  • 03.12.22 16:00 cef
  • 03.12.22 16:23 cef
  • 03.12.22 16:46 ii
  • 03.12.22 16:51 ii
  • 03.12.22 18:10 ii
  • 03.12.22 18:10 ii
  • 03.12.22 19:56 Myjk
  • 03.12.22 21:49 ii
  • 04.12.22 12:28 Myjk
  • 04.12.22 13:14 Myjk
  • 04.12.22 13:29 ąćęłńóśźż

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: