eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Ciągłość przeglądu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 217

  • 111. Data: 2017-11-01 02:54:10
    Temat: Re: Ciągłość przeglądu
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-11-01 o 01:33, Poldek pisze:

    >>> I o to też chodzi. Zeby się nie opłacało przetrzymywać pojazdu, który
    >>> służy głównie do stania w miejscu i zajmowania tegoż miejsca w
    >>> przyrodzie.
    >>
    >> Ty tak na poważnie?
    >> Ktoś wcześniej podobną głupotę pisał ze wysoka akcyza na alkohol jest
    >> po to aby ograniczyć spożycie(żeby społeczeństwo zdrowsze było) a
    >> wysoka akcyza na paliwo po to aby mniej aut jeździło bo ekologia i
    >> tego typu bzdety.
    >> Wysokość akcyz, ciągłość przeglądów, Oc itp nie ma nic wspólnego z
    >> ekologią, zdrowiem i co tam jeszcze sobie ekooszołomy wymyślą.
    >>
    >
    > Czegoś zabrakło, abyś mnie przekonał siłą swojej argumentacji.

    Inteligencji czytającego. Ale na to nie miał wpływu.


    Pozdrawiam


  • 112. Data: 2017-11-01 07:49:36
    Temat: Re: Ciągłość przeglądu
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-11-01 o 00:45, Poldek pisze:
    > W dniu 2017-10-31 o 21:58, cef pisze:
    >> W dniu 2017-10-31 o 21:17, Mateusz Bogusz pisze:
    >>>> To prawie restrykcje :-)
    >>>> Niedługo będzie podatek od wrotek.
    >>>> Mam, gdzieś w szafie leżą, od lat nie używałem - może mi wymyślą
    >>>> jakiś przegląd obowiązkowy na to.
    >>>
    >>> Idea tych restrykcji była by podobna do podatku katastralnego.
    >>
    >> W biednym społeczeństwie to raczej nie przejdzie.
    >> Co by władza nie pitoliła o przyczynach opodatkowania
    >> to i tak oberwą najsłabsi.
    >>
    >
    > Nie wiem, gdzie widzicie to biedne społeczeństwo. Ja wyglądam przez okno
    > i widzę jakie fury przejeżdżają ulicą, to bida, aż piszczy...

    Te lepsze rzucają się w oczy, albo podświadomie marzysz o takiej
    i dlatego takie tylko widzisz. Skoro takie superfury jeżdżą,
    to skąd problem z badaniami i rejestracją trupów?



  • 113. Data: 2017-11-01 08:00:55
    Temat: Re: Ciągłość przeglądu
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...

    >> Ale teraz przeciez tez mozesz trafic na delikwenta bez OC.
    >
    > Wtedy za Twoje leczenie zapłaci UFG.
    >
    Mi tego nie tłumacz, ja tylko tłumacze Poldkowi.
    BTW wrotke gdzies ci wcieło.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Miłosierdzie jest początkiem okrucieństwa.
    Frank Herbert


  • 114. Data: 2017-11-01 08:00:56
    Temat: Re: Ciągłość przeglądu
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Poldek p...@i...eu ...

    >>> Ale teraz przeciez tez mozesz trafic na delikwenta bez OC.
    >>
    >> Wtedy za Twoje leczenie zapłaci UFG.
    >>
    > Jeśli jest taki dobry wujek UFG, to faktycznie całe to OC to tylko
    > łupienie kierowców.
    >
    Bo pieniadze zw UFG biorą się z drzew. Tylko zerwac trzeba...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
    i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett


  • 115. Data: 2017-11-01 08:00:56
    Temat: Re: Ciągłość przeglądu
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Poldek p...@i...eu ...

    >>> I o to też chodzi. Zeby się nie opłacało przetrzymywać pojazdu,
    >>> który służy głównie do stania w miejscu i zajmowania tegoż miejsca
    >>> w przyrodzie.
    >>
    >> Ty tak na poważnie?
    >> Ktoś wcześniej podobną głupotę pisał ze wysoka akcyza na alkohol
    >> jest po to aby ograniczyć spożycie(żeby społeczeństwo zdrowsze
    >> było) a wysoka akcyza na paliwo po to aby mniej aut jeździło bo
    >> ekologia i tego typu bzdety. Wysokość akcyz, ciągłość przeglądów,
    >> Oc itp nie ma nic wspólnego z ekologią, zdrowiem i co tam jeszcze
    >> sobie ekooszołomy wymyślą.
    >>
    > Czegoś zabrakło, abyś mnie przekonał siłą swojej argumentacji.

    Obaj argumentujecie tak samo, przy czym ty dodatkowo stosujesz demagogie.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
    Zbigniew Trzaskowski


  • 116. Data: 2017-11-01 08:00:56
    Temat: Re: Ciągłość przeglądu
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Poldek p...@i...eu ...

    > Widzę własnymi oczami, że co piąty samochód razi mnie źle
    > ustawionymi światłami, albo światłami z wkręconymi niehomologowanymi
    > żarówkami. Bardzo mnie ciekawi, jak wypada w statystykach coś
    > takiego: kierowca jedzie 100% sprawnym samochodem, za nim jedzie
    > samochód posiadający sprawne hamulce itp. tylko ma żarówki 1500%
    > NAJT BREJKER MEGA wkręcone prosto z allegro, tego jadącego z przodu
    > coś razi w lusterkach, zamiast patrzeć przed siebie mimowolnie
    > patrzy w lusterka - co to tak razi, odrywa wzrok od drogi, drogą
    > idzie pies, kierujący w ostatniej chwili go zauważa, ale ma za mało
    > czasu, żeby się zorientować co to jest, więc daje ostro po heblach i
    > jeszcze skręca, wjeżdża na chodnik, zabija pieszą kobietę z
    > dzieckiem i siebie. Ekspert Policji stwierdza, że auto było 100%
    > sprawne. Ten drugi pojechał dalej razić następnych. W statystykach
    > przyczyną wypadku było co?

    Oczywiście masz racje, ze zle ustawione swiatła to plaga.
    Nie moge zrozumiec dlaczego policja tego nie sciga.
    Ale to nie jest IMO az tak niebezpieczne w danym momencie.
    Raczej przy dłuższej jezdzie bo po prostu mecza sie oczy.

    Ja takim regularnie swiece długimi po oczach w ramach podziekowania a jak
    taki jedzie mi z tyłu to przeciwmgielne.
    No chyba ze to ciezarówka, wtedy daje znac przez CB. Co ciekawe, kierowcy
    sa zawsze zdziwieni. Tak jakby w ogole tego nie sprawdzali i nie dbali o
    to.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napiecie
    ma nieprzerwanie wzrastać." Alfred Hitchcock


  • 117. Data: 2017-11-01 08:00:57
    Temat: Re: Ciągłość przeglądu
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Poldek p...@i...eu ...

    >> I zadnych stanów posrednich tylu np. odnawianie starego auta?
    >> Ostatnio pokazywali w samochód marzen jak gośc pare lat w garazu
    >> odnawiał opla GT - coś pieknego.
    >>
    > I dlatego chciałbyś żeby zniesiono obowiązkowe OC?

    Moim zdaniem najpierw trzeba zrozumiec argumenty strony przeciwnej zeby
    moc na nie odpowiedziec.
    Czy ja gdziekolwiek zaproponowałem rezygnacje z OC?

    > Lepiej byś się czuł jadąc rano do roboty, wiedząc, że trzy czwarte
    > mijających cię samochodów nie ma OC?
    > Chodzi ci o te pińcet złotych rocznie, żeby przyoszczędzić?
    >
    Po pierwsze to nie pincet bo płace duzo duzo wiecej.
    Obecnie OC srednio 800zł a mam kilka aut.
    Po drugie nie chodzi mi tylko o te "pincet" ake również o sens - jeżeli
    mam auto ktore wiem ze pol roku bedzie stało to chetnie bym te pincet
    zaoszczedził i zapłacił tylko za pol roku. Za co płace te pol roku?
    Nie moja wina ze ty lubisz oddawac kase w imie zasad nie wiadomo zreszta
    jakich.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam
    na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam.


  • 118. Data: 2017-11-01 08:08:23
    Temat: Re: Ciągłość przeglądu
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-11-01 o 00:30, Poldek pisze:
    > W dniu 2017-10-31 o 18:40, cef pisze:
    >> W dniu 2017-10-31 o 18:01, Budzik pisze:
    >>
    >>> Ja sie tylko pytam, czy ten wypadek był spowodowany niesprawnoscia
    >>> techniczna auta (co by usprawiedliwiało przyczepienie sie do braku
    >>> badan). Bo chyba jeszcze nie przyjeto z załozenia ze brak badan =
    >>> niesprawne auto?
    >>
    >> To i tak jest mit.
    >> Czytałem raport policji za rok 2014
    >> o wypadkach - może są nowsze.
    >> To takie statystyki ile % z winy pieszych, ile
    >> młodzi spowodowali, ile z ofiarami, ile w jakim województwie,
    >> ile pomiędzy 15.00-16.00 godz itp)
    >> i tam niesprawność pojazdu
    >> uznana zostala jako przyczyna ok 1% wypadków
    >> z ofiarami śmiertelnymi
    >> ( a w ogólnej liczbie wypadków to był jakiś promil)
    >> Dodatkowo około 50% tych niesprawności, to były braki
    >> w oświetleniu czy ogumienie czyli coś, co i tak SKP by przepuściła
    >> na zasadzie: "aha, i proszę wymienić tę żarówkę/opony"
    >> Więc może niech Poldek przestanie biadolić jak to
    >> ludziska w tych zdezelowanych próchnach wytaczają
    >> się na drogi i masakrują niewinnych ludzi.
    >>
    >>
    >
    > Widzę własnymi oczami, że co piąty samochód razi mnie źle ustawionymi
    > światłami, albo światłami z wkręconymi niehomologowanymi żarówkami.

    Czyli zgodnie ze statystyką, bo zakłądam, że ten procent uchybień można
    rozszerzyć proporcjonalnie na resztę aut.


    > Bardzo mnie ciekawi, jak wypada w statystykach coś takiego:
    > kierowca jedzie 100% sprawnym samochodem, za nim jedzie samochód
    > posiadający sprawne hamulce itp. tylko ma żarówki 1500% NAJT BREJKER
    > MEGA wkręcone prosto z allegro, tego jadącego z przodu coś razi w
    > lusterkach, zamiast patrzeć przed siebie mimowolnie patrzy w lusterka -
    > co to tak razi, odrywa wzrok od drogi, drogą idzie pies, kierujący w
    > ostatniej chwili go zauważa, ale ma za mało czasu, żeby się zorientować
    > co to jest, więc daje ostro po heblach i jeszcze skręca, wjeżdża na
    > chodnik, zabija pieszą kobietę z dzieckiem i siebie. Ekspert Policji
    > stwierdza, że auto było 100% sprawne. Ten drugi pojechał dalej razić
    > następnych. W statystykach przyczyną wypadku było co?

    Przecież to statystyka.
    Spójrz jak sam wpływasz na wariancję: jeśli widzisz w 20%
    samochodów źle ustawione światła, które cię rażą, to statystycznie
    powinieneś już dawno być uczestnikiem zdarzenia, które opisałeś
    albo jakiejś podobnej masakry.
    Więc może takie zdarzenie jest tam klasyfikowane prawidłowo a może nie jest,
    ale za to są inne przyczyny w statystycznej proporcji.
    Na razie jest to margines i nawet jeśli w 10/10 przypadkach się pomylono
    w takiej analizie, to i tak jest to margines w analizie tej właśnie
    przyczyny wypadków.


  • 119. Data: 2017-11-01 08:25:24
    Temat: Re: Ciągłość przeglądu
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-11-01 o 00:14, Poldek pisze:
    > W dniu 2017-10-31 o 13:36, cef pisze:
    >> W dniu 2017-10-31 o 13:20, Poldek pisze:
    >>> W dniu 2017-10-31 o 12:43, cef pisze:
    >>>> W dniu 2017-10-31 o 12:27, Poldek pisze:
    >>>>
    >>>>>> Zreszta z OC powinno być tak samo!
    >>>>>>
    >>>>> I wtedy tak:
    >>>>> Goła i wesoła idiotka wjechała w ciebie, ucięło ci obie nogi. Nie
    >>>>> dostajesz nic, bo babeczka nie ma z czego spłacać, a OC nie miała.
    >>>>
    >>>> A czym to się różni od tego co jest teraz, nawet jeśli ktoś ma OC?
    >>>
    >>> Tak, że z OC sprawcy dostajesz odszkodowanie za nogi + koszty
    >>> leczenia, rehabilitacji. Na pewno więcej niż z ZUS.
    >>
    >> Sprawdź warunki, dostajesz standard - a to co napisałem
    >> o standardzie, to wyciąłeś :-)
    >>
    >
    > Warunki czego sprawdzić?

    Warunki polisy - od czego ona chroni (ubezpiecza kierowcę)
    i co da się wyciągnąć z polisy sprawcy.
    Ale skoro o UFG dowiadujesz się dopiero teraz, to
    za wiele trzeba by Ci tłumaczyć. Zapewne też nie zauważyłeś, że
    gdyby nie było obowiązku OC, to sam musiałbyś zadbać o jakieś ubezpieczenie.


  • 120. Data: 2017-11-01 08:33:34
    Temat: Re: Ciągłość przeglądu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 1 Nov 2017 08:20:38 +0000, ddddddddddddd napisał(a):
    > W dniu 31.10.2017 o 23:17, Poldek pisze:
    >>> dobre pytanie, przyzwyczajeni jesteśmy opłacać OC, jakby stało się
    >>> nieobowiązkowe to i jego ceny by spadły...
    >>
    >> Skąd teza, że ceny OC by spadły?
    >> Mi wychodzi, że wzrosłyby.
    > Z doświadczenia.
    > OC działalności kosztowało mnie 500zł, a OC działalności wymagającej
    > ubezpieczenia 1600zł (działalność firmy się nie zmieniła, robiła nadal
    > dokładnie to co wcześniej, tyle tylko że OC stało się obowiązkowe.
    >
    > A niby dlaczego ceny miałyby wzrosnąć - według ciebie rząd teraz dopłaca
    > ubezpieczycielom do OC?

    Poniekad :-)
    Jeszcze 2 lata temu ubezpieczyciele narzekali, ze OC jest
    nieoplacalne. Ale cen nie podnosili. Kto doplacal ?
    Reszta spoleczenstwa to prawie jak rzad :-)
    Ale tylko ci ubezpieczeni ...

    Dokladniejsza analiza pokazywala, ze OC ciagle sie oplaca, tylko na
    reklamy w TV i ag/jentow juz nie starcza :-)

    Teraz skladki wzrosly, odszkodowania tez wzrosly, IMO - mogloby sie
    jednak zdarzyc, ze ubezpieczycie by powiedzieli "chcą - to niech
    placą".

    Tak czy inaczej - dla poszkodowanego gorzej przez pare lat, bo potem
    by sie ludzie nauczyli, ze naprawa kosztuje mniej niz adwokat.
    Dla sprawcy tez moze i gorzej, jak trafi na sprytnego adwokata, to go
    nie bedzie stac na walke prawna.

    J.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: