-
191. Data: 2017-11-02 20:59:02
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2017-11-01 o 13:25, Zenek Kapelinder pisze:
> Z moich doswiadczen i obserwacji wynika ze jezdzacy bez przegladu, przynajmniej
tacy jak ja, staramy sie jezdzic autami nie podpadajacymi i jezdzimy zeby nie
podpasc.
>
Co cię skłania do nierobienia przeglądów - względy ideologiczne, czy
jakieś inne?
-
192. Data: 2017-11-02 21:00:27
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2017-11-01 o 15:15, Mateusz Bogusz pisze:
>> A skąd ma pieniądze dobry wujek UFG, który jest taki chętny do płacenia?
>
> Z części składki OC, które musisz wykupić? Dlatego im więcej osób wykupi
> ubezpieczenie, tym będzie ono statystycznie tańsze.
>
A jak będzie nieobowiązkowe, to więcej osób wykupi, czy mniej?
-
193. Data: 2017-11-02 21:02:01
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2017-11-02 o 13:54, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 02.11.2017 o 12:09, Poldek pisze:
>> W dniu 2017-10-31 o 15:39, J.F. pisze:
>>
>>> Jak samochod 3 letni, to co sie dziwisz, ze o przegladzie zapomnial ?
>>>
>>
>> Dziwię się.
>
> A ja w ogóle. Mając 3 samochody prawie co rok zapominałem o którymś
> przeglądzie. Nie dlatego że auta były nie sprawne.
> Raz nawet miałem stłuczkę (nie z mojej winy), głupi dałem dowód zamiast
> najpierw sprawdzić czy go nie zapomniałem i musiałem na szybko robić
> przegląd, bo zatrzymano mój dowód - miesiąc po terminie badania, czego
> się nie spodziewałem. Na wypłatę odszkodowania to nie wpłynęło
> (dodatkowo była sprawa sądowa, bo sprawca nie przyznał się do winy)
>
Nadal się dziwię.
Odrębna sprawa, że nie ma obowiązku mania 3 aut.
Jak ktoś chce mieć, to może wraz z wszelkimi konsekwencjami.
-
194. Data: 2017-11-02 21:02:40
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2017-11-02 o 17:00, Budzik pisze:
> Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
>
>>> Jak samochod 3 letni, to co sie dziwisz, ze o przegladzie zapomnial ?
>>>
>> Dziwię się.
>
> To ja sie dziwie ze ty sie dziwisz.
>
Proszę bardzo, dziw się, bo ja nadal się dziwię.
-
195. Data: 2017-11-02 21:06:17
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2017-11-02 o 14:12, cef pisze:
> W dniu 2017-11-02 o 13:19, Poldek pisze:
>> W dniu 2017-11-01 o 08:00, Budzik pisze:
>>
>>> Oczywiście masz racje, ze zle ustawione swiatła to plaga.
>>> Nie moge zrozumiec dlaczego policja tego nie sciga.
>>> Ale to nie jest IMO az tak niebezpieczne w danym momencie.
>>> Raczej przy dłuższej jezdzie bo po prostu mecza sie oczy.
>>>
>>> Ja takim regularnie swiece długimi po oczach w ramach podziekowania a
>>> jak
>>> taki jedzie mi z tyłu to przeciwmgielne.
>>> No chyba ze to ciezarówka, wtedy daje znac przez CB. Co ciekawe,
>>> kierowcy
>>> sa zawsze zdziwieni. Tak jakby w ogole tego nie sprawdzali i nie dbali o
>>> to.
>>>
>>
>> Gdybym miał mrugać każdemu, kto mnie razi, to musiałbym mrugać do chwilę.
>
> Ja za wiele nie jeżdżę - ok 30tys rocznie. I po mieście, i po wioskach,
> i autostradami i w dzień i w nocy.
> Mijam setki samochodów i jakoś nie zauważam takiego problemu.
> Może powinieneś iść do okulisty?
Byłem. Powiedział, że wzrok mam dobry.
-
196. Data: 2017-11-02 21:16:07
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2017-11-02 o 14:09, cef pisze:
> Mnie jest wszystko jedno, ale jestem za wolnością.
>
Ja też. Dlatego w ramach mojej wolności od jutra będę jeździł po lewej
stronie jezdni. Jak się spotkamy, to będziesz wiedział, że spotkałeś
człowieka miłującego wolność.
A jak będę chciał skręcić w lewo, będę wrzucał raz prawy kierunkowskaz,
raz lewy, a czasem oba, albo wcale. Niech żyje wolność!
-
197. Data: 2017-11-02 23:05:38
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2017-11-02 o 20:56, Poldek pisze:
>>> Ja akurat robię tak, że raz do roku oddaję auto do ASO. Odbieram z
>>> wbitym przeglądem w dowodzie. Trochę to kosztuje, ale mam sprawne auto i
>>> jest wygodnie.
>> Kupujesz przekonanie, że masz sprawne auto.
> A w rzeczywistości mam niesprawne?
Pogadaj z tymi, którym ASO coś sp* za niemałe pieniądze.
>
>>>> Swiatla to akurat moglby ustawic w ramach obowiazkow ...
>>> I wymienić żarówki 150% więcej MAX POWER NAJT BREJKER na homologowane?
>> A co takiego ma homologacja do prawidłowego ustawienia świateł?
> http://mb201-124.eu/topic/26566-wszystko-o-swiatlach
-homologacje-przepisy-wiedza-w-pigulce/
Coś tam przejrzałem. Piszą o homologacji lamp na określone źródła
światła. Więc o co Ci chodzi z tą homologacją?
--
Pozdrawiam
Maciek
-
198. Data: 2017-11-02 23:19:19
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-11-02 o 14:14, Poldek pisze:
> W dniu 2017-11-01 o 07:49, cef pisze:
>> W dniu 2017-11-01 o 00:45, Poldek pisze:
>>> W dniu 2017-10-31 o 21:58, cef pisze:
>>>> W dniu 2017-10-31 o 21:17, Mateusz Bogusz pisze:
>>>>>> To prawie restrykcje :-)
>>>>>> Niedługo będzie podatek od wrotek.
>>>>>> Mam, gdzieś w szafie leżą, od lat nie używałem - może mi wymyślą
>>>>>> jakiś przegląd obowiązkowy na to.
>>>>>
>>>>> Idea tych restrykcji była by podobna do podatku katastralnego.
>>>>
>>>> W biednym społeczeństwie to raczej nie przejdzie.
>>>> Co by władza nie pitoliła o przyczynach opodatkowania
>>>> to i tak oberwą najsłabsi.
>>>>
>>>
>>> Nie wiem, gdzie widzicie to biedne społeczeństwo. Ja wyglądam przez
>>> okno i widzę jakie fury przejeżdżają ulicą, to bida, aż piszczy...
>>
>> Te lepsze rzucają się w oczy, albo podświadomie marzysz o takiej
>> i dlatego takie tylko widzisz. Skoro takie superfury jeżdżą,
>
> Czyli nie jeżdżą? Mam fatamorganę.
>
>> to skąd problem z badaniami i rejestracją trupów?
>
> Z wrodzonego sknerstwa?
A to piszesz teraz o problemie jeżdżących sprawnych samochodów
(ale nie mających pieczątki) czy o pojazdach trupach, którym się
pieczątka nie należy? Bo skoro nie masz fatamorgany i jeżdżą same superfury,
to o co ta burza? Niedawno twierdziłeś, że jest zalew niesprawnych
zdezelowanych itp
-
199. Data: 2017-11-02 23:20:51
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-11-02 o 14:30, J.F. pisze:
>>> Nie wiem, jak tobie, ale mi przy każdym przeglądzie samochodu w SKP
>>> sprawdzają ustawienie przednich świateł. I zawsze wychodzi, że jest
>>> OK. Ale ja mam taki głupi zwyczaj, że przed udaniem się do SKP oddaję
>>> samochód na przegląd do ASO lub dobrego warsztatu, żeby mieć pewność,
>>> że w SKP nie będzie niespodzianek.
>>> Nie robię też samoróbek, typu ledy wstawione do reflektorów H7. Nie
>>> kupuję też żarówek typu 150% więcej NAJT BREJKER MEGA LAJGHT.
>
>> Anie razu nie sprawdzili mi ustawienia. Sprawdzają tylko czy świeci.
>
> Bo diagnoscie wystarczy rzut oka na sciane i juz wie czy dobrze ustawione.
Na większości stacji w miejscu gdzie liczysz na ścianę oświetloną przez
światła auta jest wyjazd. Na tych gdzie bywam też.
Pozdrawiam
-
200. Data: 2017-11-02 23:22:46
Temat: Re: Ciągłość przeglądu
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-11-02 o 21:06, Poldek pisze:
> W dniu 2017-11-02 o 14:12, cef pisze:
>> W dniu 2017-11-02 o 13:19, Poldek pisze:
>>> W dniu 2017-11-01 o 08:00, Budzik pisze:
>>>
>>>> Oczywiście masz racje, ze zle ustawione swiatła to plaga.
>>>> Nie moge zrozumiec dlaczego policja tego nie sciga.
>>>> Ale to nie jest IMO az tak niebezpieczne w danym momencie.
>>>> Raczej przy dłuższej jezdzie bo po prostu mecza sie oczy.
>>>>
>>>> Ja takim regularnie swiece długimi po oczach w ramach podziekowania
>>>> a jak
>>>> taki jedzie mi z tyłu to przeciwmgielne.
>>>> No chyba ze to ciezarówka, wtedy daje znac przez CB. Co ciekawe,
>>>> kierowcy
>>>> sa zawsze zdziwieni. Tak jakby w ogole tego nie sprawdzali i nie
>>>> dbali o
>>>> to.
>>>>
>>>
>>> Gdybym miał mrugać każdemu, kto mnie razi, to musiałbym mrugać do
>>> chwilę.
>>
>> Ja za wiele nie jeżdżę - ok 30tys rocznie. I po mieście, i po wioskach,
>> i autostradami i w dzień i w nocy.
>> Mijam setki samochodów i jakoś nie zauważam takiego problemu.
>> Może powinieneś iść do okulisty?
>
> Byłem. Powiedział, że wzrok mam dobry.
To sobie kup przyciemniane szkła.
Mnie nic nie razi. Owszem, źle poustawiane światła czasem widzę
(jak sam się zapakuję po sufit, to i mnie mrugają, bo mimo, że dam
regulację na dół, to i tak świecę w niebo) ale nie jest to zjawisko
częstsze niż jazda
na dziennych zamiast mijania w czasie deszczu.