eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaChińczycy umieją podobno tylko kopiowaćRe: Chińczycy umieją podobno tylko kopiować
  • Data: 2016-10-10 11:25:13
    Temat: Re: Chińczycy umieją podobno tylko kopiować
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    HF5BS pisze:

    >>>>>> cierpieć, trwać i w mordę lać
    >>>>> czystą?
    >>>> Yhy, najlepiej własnej produkcji by przełamywać monopol ;-)
    >>> Nie widzę przeciwwskazań :)
    >> Nawet takich, że już ponad ćwierć wieku nie ma (na to) monopolu,
    >> więc nie ma czego przełamywać?
    >
    > Yyy??
    > To znaczy, ze legalnie mogę sobie aparaturkę nastawić?

    Nie na tym polega istnienie bądź nieistnienie monopolu. Przed wojną
    był państwowy monopol spiritusowy, tytoniowy i zapałczany. Zapałki
    mogły być produkowane tylko w państwowych fabrykach, ale to nie
    wszystko. Jak ktoś sobie kupił za granicą zapalniczkę, to nie
    mógł jej legalnie przywieźć i używać w Polsce. Z tym sobie jakoś
    (prawnie) poradzono, gdy tylko zapalniczki potaniały i bardziej
    się upowszechniły. Ale i tak monopol zapałczany zakończyłs się
    jako pierwszy z tych trzech.

    Dzisiaj dwa pozostałe wymienione rzeczy są towarem akcyzowym, tak
    jak paliwa. Tytoń każdy może sobie na własne potrzeby posadzić
    w ogródku (a nawet kupić liście prosto od chłopa), wysuszyć, pociąć
    na paseczki, nabić w faję i pykać. Jeśli lubi, bo ja akurat nie.
    Ze spiritusem podobnie, choć tu przetrwały szczątkowe przepisy,
    które dają władzom możliwość przeszkadzania w destylacji, ale
    to raczej przeoczenie. Tylko z paliwami jest inaczej -- jeśli
    ktoś tego bimbru naleje do swojego samochodu, to nie może się
    tłumaczyć, że na własny użytek, gdy wyjedzie na drogę publiczną.

    > Gites panie, lecę po rurki miedziane, zlutuję chłodnicę, drożdże
    > w sklepie powinny być, Bitwa pod Grunwaldem, tylko żeby przedgon
    > dobrze spuścić, bo wolałbym nie oślepnąć zbyt szybko... Albo do
    > mniejszych potrzeb, może wystarczy w sklepie chemicznym kupić
    > szklaną chłodniczkę? :)

    Wielu krajach południa Europy robia wilkie oczy, gdy słyszą o tym,
    że pędzenie może być problemem. W Bułgarii, aby robić wino, a dalej
    z niego pędzić rakiję na własny uzytek, trzeba mieć winnicę. A to
    oznacza, że należy posadzić dwa winne krzewy w ogródku. I tak oni
    to robią. W unijnej Chorwacji każdą bimbrowinę do śliwowicy i rakiji
    należy zarejestrować. Idzie się do gradonaczelnika, pisze zahtjev,
    opłaca porez i dostaje tabliczkę rejestracyjną. Ten podatek, to tak
    na poziomie flaszki gorzały jest. I nie ma warunku, że "na własny
    użytek", można sprzedać, jak inne płody rolne.

    U nas te monopole, to kontymuacja staropolskiej propinacji --
    przywileju szlacheckiego dającego wyłączność na rozpijanie chłopa
    pańszczyźnianego. Z tym że prawo propinacji było towarem rynkowym,
    można było za monetę brzęczącą wydzierżawić je lokalnemu Jankielowi.

    Jarek

    --
    Po rannej mszy z kaplicy, że była niedziela,
    Zabawić się i wypić przyszli do Jankiela.
    Przed każdym już szumiała siwą wódką czarka,
    Ponad wszystkimi z butlą biegała szynkarka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: