-
61. Data: 2010-05-02 16:30:38
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: Vax <m...@z...sie>
W dniu 2010-05-02 12:15, Karolek pisze:
>> Kiedyś, w Fiacie 126 biegi przypisane do poszczególnych prędkości
>> były zaznaczone na szybkościomierzu.
A to nie były bodaj maksymalne dla danego biegu (I, II i III)?
v.
-
62. Data: 2010-05-02 16:31:34
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "Kierowca" <a...@m...pl>
>> Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW.
>> Interesuje mnie na którym biegu należy jechać przy określonej
>> prędkości.
>> Mam obrotomierz, ale nie mam doświadczenia w korzystaniu
>> z jego wskazań
>> Jeżdżę spokojnie. Zależy mi na zachowaniu samochodu w dobrym
>> stanie i oszczędnym spalaniu, ale bez przesady. Komfort jazdy jest
>> najważniejszy.
>>
>> W Internecie udało mi się znaleźć tylko dyskusje, zawierające
>> rady nawzajem wykluczające się, prowadzone głownie przez
>> zwolenników szybkiego ruszania i popisywania się szybką jazdą,
>> Nie o to mi chodzi.
>>
>> Bardzo proszę o informacje wyrażone możliwie prostym językiem.
> Zapewne przełożenia skrzyni są ustawione tak, aby na poszczególnych biegach
optymalne obroty były w pobliży zwyczajnie używanych
> szybkości.
> czyli np.
> 3 bieg - ok 2.000 obrotów i 50 km/h
> 4 bieg - ---,,--- ,, i 90 km/h
> (zgodność tych szybkości z przepisami ruchu we Francji jest "całkowicie
przypadkowa" i świadczy wyłącznie o spisku producentów,
> drogówki i masonów ;) utrudniających życie szypkim i fściekłym )
>
> A na poważnie
> Nie powinno się katować tego silnika obrotami poniżej 2000 obrotów - można szybko
wykończyć panewki. Używanie wysokich obrotów -
> powyżej 4.000 silnikowi nie szkodzi, gorzej z portfelem - $. Najlepiej jeździć
właśnie w zakresie 2000-3500 - jest to roboczy
> zakres dla tego silnika.
> Jak jest w Twoim konkretnym przypadku - nie mogę powiedzieć :( - silnik TU3
występuje w tylu wersjach i z tak wielką
> różnorodnością skrzyń, że trzeba by wróżyć.
>
> Najlepiej sam sprawdź - jadąc poziomą droga zobacz przy jakich prędkościach na
poszczególnych biegach masz 2000 obrotów i jakie
> masz obroty przy tej samej prędkości przy biegu o 1 niższym.
> Czyli jadąc na 2 biegu i mając 3400 przy 50 km/h na 3 biegu masz właśnie 2000
obrotów - więc 3400 jest odpowiednimi obrotami do
> zmiany z 2 na 3... ro samo z 4 i z 5 - granice obrotów będą zresztą podobne.
>
> W razie pytań pisz - postaram się odpowiedzieć.
Bardzo Ci dziękuję. Zrobię tak jak radzisz. Mam nawyk (pewnie zły) zwracania
uwagi na szybkościomierz, nie na obrotomierz.
Oczywiście w samochodzie wiele rzeczy wyczuwam, ale w nowym jest inaczej.
Na przykład wydaje mi się wg nawyku ze starego samochodu, że jadę z jakąś
szybkością, a gdy spojrzę na szybkościomierz to okazuje się, że jadę dużo szybciej.
Nie wiem dlaczego tyle osób na tej grupie tak irytuje, że chcę być lepszym kierowcą
niż jestem. Pewnie to ci, którzy od razu urodzili się fachowcami (od wszystkiego).
Pozdrawiam
-
63. Data: 2010-05-02 16:38:12
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: Wojciech Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>
On Sun, 2 May 2010, Kierowca wrote:
> Nie wiem dlaczego tyle osób na tej grupie tak irytuje, że chcę być
> lepszym kierowcą
Jeśli naprawdę chcesz być lepszym kierowcą, to naucz się prowadzić auto
nie patrząc ciągle na obrotomierz i szybkosciomierz :)
Pozdrawiam :)
W.
-
64. Data: 2010-05-02 16:46:32
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2010-05-02 16:31, Kierowca pisze:
> Bardzo Ci dziękuję. Zrobię tak jak radzisz. Mam nawyk (pewnie zły)
> zwracania
> uwagi na szybkościomierz, nie na obrotomierz.
Ten zwyczaj (patrzenia na szybkościomierz) jest bardzo dobry - po pewnym
czasie obrotomierza nie będziesz potrzebował, a nawet zauważał.
W każde auto trzeba się "wjeździć" aby prowadząc nie skupiać się na
samochodzie a tylko na drodze i jej otoczeniu.
> Oczywiście w samochodzie wiele rzeczy wyczuwam, ale w nowym jest inaczej.
> Na przykład wydaje mi się wg nawyku ze starego samochodu, że jadę z jakąś
> szybkością, a gdy spojrzę na szybkościomierz to okazuje się, że jadę
> dużo szybciej.
Normalne - zapewne poprzedni samochód miał znacznie twardsze
zawieszenie. Wyczucie prędkości przyjdzie z czasem.
>
> Nie wiem dlaczego tyle osób na tej grupie tak irytuje, że chcę być
> lepszym kierowcą
> niż jestem. Pewnie to ci, którzy od razu urodzili się fachowcami (od
> wszystkiego).
:)
Naczytali się "autoszmaty" itp. kolorowych gazetek, przy których
zadyszki dostają pryszczate nastolatki i rajcuje ich myślenie o setkach
KM i tysiącach Nm, a potem sfrustrowani wsiadają do Punto 1.2 (Mamusi)...
--
Wojciech Smagowicz
-
65. Data: 2010-05-02 16:48:08
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: Wojciech Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>
On Sun, 2 May 2010, Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
> W każde auto trzeba się "wjeździć" aby prowadząc nie skupiać się na
> samochodzie a tylko na drodze i jej otoczeniu.
I to jest najbardziej wartościowa kwintesencja całej tej dyskusji :)
Pozdrawiam :)
W.
-
66. Data: 2010-05-02 16:50:06
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2010-05-02 16:26, Vax pisze:
> W dniu 2010-05-02 16:19, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
>
>> Wg. mądrości tej grupy:
>> - nie producenta na f...
>> - co najmniej - 200 KM...
>> - minimum 2 turbosprężarki...
>> - napędzający koniecznie tylko tylną oś...
>
> Jesteś gorszy od rdzy. Właśnie w 75% zniknąłeś granadę. Forda granadę.
>
A ile "mądrych" ludzi z tej grupy wyśmiewało się z Płaszczycowego
"Granatnika" - nie dostrzegłeś ironii w moim poście - jakie są "jedyne i
słuszne" kryteria wyboru samochodu?
--
Wojciech Smagowicz
-
67. Data: 2010-05-02 16:54:22
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: Vax <m...@z...sie>
W dniu 2010-05-02 16:50, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
>>> Wg. mądrości tej grupy:
>>> - nie producenta na f...
>>> - co najmniej - 200 KM...
>>> - minimum 2 turbosprężarki...
>>> - napędzający koniecznie tylko tylną oś...
>>
>> Jesteś gorszy od rdzy. Właśnie w 75% zniknąłeś granadę. Forda granadę.
>>
> A ile "mądrych" ludzi z tej grupy wyśmiewało się z Płaszczycowego
> "Granatnika" - nie dostrzegłeś ironii w moim poście - jakie są "jedyne i
> słuszne" kryteria wyboru samochodu?
Oczywiście, że nie dostrzegłem, dlatego napisałem swój pełen
słusznego oburzenia post - i w nim ironii nie szukaj, czymkolwiek
ta ironia jest.
v.
-
68. Data: 2010-05-02 16:55:25
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2010-05-02 16:38, Wojciech Borczyk pisze:
> On Sun, 2 May 2010, Kierowca wrote:
>
>> Nie wiem dlaczego tyle osób na tej grupie tak irytuje, że chcę być
>> lepszym kierowcą
>
> Jeśli naprawdę chcesz być lepszym kierowcą, to naucz się prowadzić auto
> nie patrząc ciągle na obrotomierz i szybkosciomierz :)
>
Jeżeli jesteś w stanie wsiąść w dowolny samochód (odmienny od znanego
sobie) i nim jeździć "bez zastanowienia", wyczuwając zarówno silnik,
szybkość jak i rozmiary, to gratuluję.
Nie każdy ma takie zdolności, a niektórzy znając swoje ograniczenia
pracują nad sobą - również zadając pytania.
--
Wojciech Smagowicz
-
69. Data: 2010-05-02 17:02:58
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: Wojciech Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>
On Sun, 2 May 2010, Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
> Jeżeli jesteś w stanie wsiąść w dowolny samochód (odmienny od znanego
> sobie) i nim jeździć "bez zastanowienia", wyczuwając zarówno silnik,
> szybkość jak i rozmiary, to gratuluję.
Oczywiście, że wsiadając po raz pierwszy do zupełnie obcego mi pojazdu nie
czuje się w nim pewnie i nie mam odpowiedniego "wyczucia". Ale też nie
nabieram tego wyczucia od gapienia się non stop na obrotomierz i
zastanawiania się, czy już powinienem zmienić bieg, czy jeszcze nie ;-)
Pozdrawiam :)
W.
-
70. Data: 2010-05-02 17:08:56
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-05-02, Wojciech Smagowicz [ZIWK] <w...@o...pl> wrote:
> Zapewne przełożenia skrzyni są ustawione tak, aby na poszczególnych
> biegach optymalne obroty były w pobliży zwyczajnie używanych szybkości.
> czyli np.
> 3 bieg - ok 2.000 obrotów i 50 km/h
> 4 bieg - ---,,--- ,, i 90 km/h
Nie zaniżyłeś przypadkiem o jeden bieg?
pzdr,
Krzysiek Kiełczewski