-
21. Data: 2010-05-02 12:06:54
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sun, 02 May 2010 12:00:26 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki
<p...@s...maupa.tlen.pl> wrote:
> Poza miastem też się da, ale do wyprzedzenia np. ciężarówki jadącej
> 70/90 warto by było mieć nieco większy silnik. Ale, że nie masz, liczy
> się technika i wcześniejsze nabranie prędkości :-)
To była doskonała rada, jakieś dziesięć-piętnaście lat temu.
Teraz trzeba jeszcze poczekać parę lat na takie nasycenie dróg
samochodami, ciągłymi liniami i wysepkami, żeby w ogóle
przestało się opłacać wyprzedzać.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
22. Data: 2010-05-02 12:09:45
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "M1SLQ" <mbierwia@w_domenie_o2.pl>
> Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW.
Jedni skrytykują, ja pochwalę z uwagi na małe wysilenie silnika,
trwałość, przyzwoite spalanie i niski koszt wymiany rozrządu. Do
toczenia się po mieście jest w sam raz.
> Interesuje mnie na którym biegu należy jechać przy określonej
> prędkości.
Po jakimś czasie zaczniesz to wyczuwać intuicyjnie, z grubsza chodzi o
zapewnienie wystarczającej zdolności do jazdy - w zależności od warunków
na drodze ta poprzeczka będzie wyżej lub niżej. Raczej unikaj jazdy
poniżej 2k obrotów.
> Mam obrotomierz, ale nie mam doświadczenia w korzystaniu
> z jego wskazań
Pełni on funkcję bardziej informacyjną niż nakazową, na miejsce
parkingowe czasem spokojnie możesz się wtoczyć na półsprzęgle bez
dotykania gazu przy 1k obrotów, ale wyprzedzanie w trasie raczej
rozpoczniesz gdy wskazówka obrotomierza będzie przynajmniej na połowie
skali.
> Jeżdżę spokojnie. Zależy mi na zachowaniu samochodu w dobrym
> stanie i oszczędnym spalaniu, ale bez przesady. Komfort jazdy jest
> najważniejszy.
Zatem wpisujesz "ecodriving" w google i oddajesz się lekturze.
Pozdrawiam!
-
23. Data: 2010-05-02 12:10:40
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-05-02 12:00, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
(...)
> A ja dla odmiany nie zmieszam z błotem twego pojazdu :-)
Przykro mi - jesteś kolejny :)
> Całkiem sensowny silnik do statecznej jazdy w mieście.
Nie tylko w mieście - zachowuje się to zupełnie poprawnie również
na trasach, a w szczególności na autostradach.
> Nie jest przeznaczony do ścigania się i bardzo dynamicznej jazdy.
No ba - od tego są inne wersje/samochody.
> 0-50 km/h przyspieszy przyzwoicie, w mieście więcej nie wolno ;-),
> a i na podwyższeniu prędkości do 90 km/h poradzi sobie.
Dokładnie - przewietrzony tak w mieście, jak i w Europie na dłuższych
trasach.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
24. Data: 2010-05-02 12:10:44
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 02 May 2010 11:08:02 +0200, Olek wrote:
>On 2010-05-02 10:32, Kierowca wrote:
>> Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW.
>a ja się pytam - na cholere w takim gównianym silniku obrotomierz?
>nie umiesz jeździć na słuch?
>
>zoba:
>jedynka , wrrrrrręęęę, dwójka, wrrrrrrręęęęęęęęęęę i trójeczke
>wrrrrrrrrrrręęęęęęęęę pym pyrympym pym pym :)
Na wiekszym wyglada to tak:
jedynka , wrrrrrr, dwójka, wrrrrrrr pym pym - kto q* wlaczyl odciecie,
przeciez ja sie dopiero rozpedzam ;)
J.
-
25. Data: 2010-05-02 12:11:03
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "Kierowca" <a...@m...pl>
> A ja dla odmiany nie zmieszam z błotem twego pojazdu :-)
> Całkiem sensowny silnik do statecznej jazdy w mieście.
> Nie jest przeznaczony do ścigania się i bardzo dynamicznej jazdy.
> 0-50 km/h przyspieszy przyzwoicie, w mieście więcej nie wolno ;-),
> a i na podwyższeniu prędkości do 90 km/h poradzi sobie.
>
> Jeździłem kiedyś słabszą, wypożyczoną fabią 1.1. Do miasta się nadaje, właśnie do
spokojnej jazdy. W trasie, Wawa-Wilno-Wawa
> brakowało mocy do wyprzedzania. No ale przynajmniej paliwo dziwnie wolno się
kończyło ;-)
>
> Oczywiście dużo bardziej podobała mi się jada Sonatą 2.0 z rasowanym silnikiem 150
km czy nawet zwykłym rodzinnym Focusem 1.8 115
> km.
> Nawet espero 1,6 90km dało się popędzić, no ale obroty wyższe musiały być.
>> Interesuje mnie na którym biegu należy jechać przy określonej
>> prędkości.
>> Mam obrotomierz, ale nie mam doświadczenia w korzystaniu
>> z jego wskazań.
> Tak jak pisali przedpiścy, biegi zmieniaj tak w okolicach 3 - 3,5
> tys obrotów. A najlepiej posłuchaj silnika, zaobserwuj kiedy samochód
> "chce" abyś zmienił bieg na wyższy. Zapewne zauważysz, że powyżej 2 tys obrotów
samochód lepiej przyspiesza, koło 3 tys
> przyspieszanie najlepiej mu idzie, a powyżej 4 tys przyspieszanie staje się mniej
efektywne.
>
> Może zerknij tez w instrukcję, tam się czasem da znaleźć proponowane przez
producenta zakresy obrotów.
>
> Oczywiście zakresy obrotów które podałem są moimi przypuszczeniami akich bym się
spodziewał po takim silniku. Ale pewność można
> uzyskać po własnoręcznym prowadzeniu takiego autka. Może poproś jakiegoś znajomego
doświadczonego kierowcę o wspólną jazdę?
>> Jeżdżę spokojnie. Zależy mi na zachowaniu samochodu w dobrym
>> stanie i oszczędnym spalaniu, ale bez przesady. Komfort jazdy jest
>> najważniejszy.
> No to masz dobre autko do spokojnej jazdy, głównie w mieście.
> Poza miastem też się da, ale do wyprzedzenia np. ciężarówki jadącej 70/90 warto by
było mieć nieco większy silnik. Ale, że nie
> masz, liczy się technika i wcześniejsze nabranie prędkości :-)
>> W Internecie udało mi się znaleźć tylko dyskusje, zawierające
>> rady nawzajem wykluczające się, prowadzone głownie przez
>> zwolenników szybkiego ruszania i popisywania się szybką jazdą,
>> Nie o to mi chodzi.
> Jako zwolennik spokojnej jazdy, nie musisz brać pod uwagę "rajdowców"
> w 130 konnych samochodach rodziców ;-)
>> Bardzo proszę o informacje wyrażone możliwie prostym językiem.
> Mam nadzieję, ze trochę pomogłem
Bardzo Ci dziękuję. Pomogłeś.
Pozdrawiam
-
26. Data: 2010-05-02 12:14:49
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-05-02 12:06, Robert Rędziak pisze:
> On Sun, 02 May 2010 12:00:26 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki
> <p...@s...maupa.tlen.pl> wrote:
>
>> Poza miastem też się da, ale do wyprzedzenia np. ciężarówki jadącej
>> 70/90 warto by było mieć nieco większy silnik. Ale, że nie masz, liczy
>> się technika i wcześniejsze nabranie prędkości :-)
>
> To była doskonała rada, jakieś dziesięć-piętnaście lat temu.
Nie przesadzaj - nadal działa doskonale, to kwestia umiejętności
i podejścia do tematu. Inna sprawa, że demonizowaniem jest twierdzenie,
że do wyprzedzenia ciężarówki jadącej 70 na 90 trzeba mieć coś
więcej niż te 70KM.
> Teraz trzeba jeszcze poczekać parę lat na takie nasycenie dróg
> samochodami, ciągłymi liniami i wysepkami, żeby w ogóle
> przestało się opłacać wyprzedzać.
Postęp proszę kolegi - przy okazji przybędzie trochę dróg tych
wielopasmowych, więc nie ma na co narzekać.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
27. Data: 2010-05-02 12:15:53
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: Karolek <d...@o...pl>
Kierowca pisze:
>> Zapisz sie na dodatkowy kurs jazdy samochodem.
>> Czlowiek posiadajacy uprawnienia do prowadzenia samochodow nie
>> powinien zadawac takich pytan.
>
> Tak? To skąd jest tyle różnych opinii w Internecie, nie tylko na tej
> grupie,
> ale i innych forach poświęconych samochodom?
Pewnie tacy sami fachowcy jak Ty.
> Kiedyś, w Fiacie 126 biegi przypisane do poszczególnych prędkości
> były zaznaczone na szybkościomierzu.
Jak juz nauczysz sie prowadzic samochod to bedziesz wiedzial kiedy zmieniac.
Internetowych kursow na prawo jazdy jeszcze nie robia, ale Ty jakby temu
zaprzeczasz :/
> Wiem, że inne czasy, ale wtedy też
>> prowadziły je tylko osoby posiadające uprawnienia.
>>
Kiedys tez uprawnienia dostawali ci, co nie powinni.
--
Karolek
-
28. Data: 2010-05-02 12:23:25
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "J_K_K" <J...@i...fm>
Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:hrjgkg$20m$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-05-02 10:36, MarcinJM pisze:
> (...)
>> Mam 206'ke z takim motorem i uwazam, ze to kompletna porazka.
>
> Trzeba było nie kupować - to nie wyścigówka.
>
>> Silnik
>> zupelnie nie ma dolu. Biegi zmianiam przy min. 3500rpm.
>
> Nie ma dołu powiadasz? Ja bym napisał, że on góry nie ma. To
> bardzo miły i sprawdzony silnik, choć konstrukcja leciwa.
> Jeździ tym się bardzo przyjemnie, ale trudno cudów wymagać.
>
Nie wiem czego ten silnik nie ma ;-)
ale przyjęło się celować w zakres pomiędzy maksymalnym momentem,
a mocą, co w zasadzie potwierdzają coponiektórzy dyskutanci:
115.0 N.m / 84.8 lb.ft @ 3400 rpm.
55.0 kW / 73.8 hp / @ 5800 rpm;
Pzdr
JKK
-
29. Data: 2010-05-02 12:23:25
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "Kierowca" <a...@m...pl>
>> Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW.
>> Interesuje mnie na którym biegu należy jechać przy określonej
>> prędkości.
>> Mam obrotomierz, ale nie mam doświadczenia w korzystaniu
>> z jego wskazań
> Ważny jest model, nie tylko silnik. Ja mam dwa Peugeoty z tym silnikiem, Partnera i
206 i tam są zupełnie inne skrzynie biegów z
> zupełnie innymi przełożeniami.
To jest 207.
Pozdrawiam
-
30. Data: 2010-05-02 12:35:53
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hrji99$11uq$1@news.mm.pl...
> >
> > Zapisz sie na dodatkowy kurs jazdy samochodem.
> > Czlowiek posiadajacy uprawnienia do prowadzenia samochodow nie powinien
> > zadawac takich pytan.
> >
> Nie ma głupich pytań - są tylko ...
>
> Pzdr
>
> JKK
>
Ale są pytania które wstyd zadawać. I trzeba się liczyć że odpowiedź może
ośmieszać pytającego. W tym przypadku tak jest.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl