eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAleż po nim przejechał :(Re: Ależ po nim przejechał :(
  • Data: 2013-06-05 20:40:12
    Temat: Re: Ależ po nim przejechał :(
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    wiadomości news:51af51f8$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...

    >> No właśnie niezbyt. Kierowca ZAŁOŻYŁ że pieszego tam nie ma.
    >
    > No i go być nie powinno, cała wina że był jest po stronie pieszego.

    Niby dlaczego niepowinno go być na przejściu dla pieszych?
    Przecież jest obowiązany do korzystania z przejścia dla pieszych.
    Ba...., nawet ma prawo przechodzić obok pasów przez skrzyżowanie, bo tak
    "mówi" Art.13 pkt.2 PoRD.

    Widzę, że jesteś z tych co to "w razie czego" będą krzyczć: panie
    władzo, przecież to drzewo to pojawiło mi się znikąd, wyskoczyło mi tak
    nagle, a nie powinno go tam być. To drzewo jest winne :)

    > Dokładnie tak samo jakby się położył na jezdni pod kołami.

    Ale się nie położył. Przechodził jak każdy pieszy na przejściu.
    W chwili, kiedy znalazł się na przejściu zachowywał się jak każdy inny
    pieszy.
    Aby Ci uzmysłowić jak bardzo się mylisz, wyobraź sobie taką sytuację:
    Na przjście wraz z pieszymi wchodzi osoba niskiego wzrostu np. dziecko.
    Kierowca nie widzi, bo zasłąniają je inne, wyższe osoby. Dziecko, będąc
    cały czas niewidoczne, zmienia kierunek przechodzenia, bo przepycha się
    pomiędzy innymi przechodniami i znajduje się przed kabiną kierowcy, w
    miejscu, w którym nie jest widoczne. Kierowca nie widzi, że przed kabiną
    jest dziecko i rusza z identycznym skutkiem jak w przypadku tego filmu.
    Czy dziecko szło legalnie, czy też nielegalnie? Czyja będzie wina? Wszak
    kierowca nie miał możliwości zauważyć tego dziecka, bo najpierw
    zasłaniali je dorośli, a później znalazło się w miejscu, gdzie kierowca
    nie miał widoczności.

    >> Nie widział że on jest na pasach.
    >
    > Pytanie jest zasadnicze - czy bardziej nie widział bo źle, (aczkolwiek
    > legalnie) stanął, czy nie widział, bo pieszy wszedł jak kretyn i do
    > tego nielegalnie.

    Co to znaczy pieszy wszedł nielegalnie?
    Wskaż zapis prawny, który określa kiedy wejście na pasy jest legalne, a
    kiedy nielegalne.
    Wskaż zapis prawny, który "mówi", że jeżeli pieszy wejdzie na przejście
    w sposób nielegalny to kierowca może go legalnie rozjechać nie ponosząc
    winy.

    > Dla mnie to drugie, więc większa wina pieszego.

    Zastanów się do jakiego absurdu dochodzisz w swoich "widzimisiach".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: