-
Data: 2013-06-05 21:44:20
Temat: Re: Ależ po nim przejechał :(
Od: "uzytkownik" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:konn6h$9jh$1@mx1.internetia.pl...
> Pojazd jechał cały czas. Pieszy wszedł przed nadjeżdżający pojazd.
Bzdura.
Pojazd nie jechał cały czas, lecz ustępował pierwszeńśtwa pieszym
znajdujacym się na przejściu.
> Dlaczego uważasz za istotniejsze to, że pieszy znalazł się na
> przejściu (gdzie ma pierwszeństwo) od tego, że nie powinien się na nim
> w tym momencie znajdować gdyż:
> - nie wolno wchodzić przed nadjeżdżający pojazd, również na przejściu
Nie ma to nic wspólnego ze znaleziniem się na przejściu.
> - przechodząc poza wyznaczonym miejscem należy ustąpić pierwszeństwa
> (przed wejściem na przejście)
I ustąpił. Zwolnił kroku, aby nie wejść pod jadący samochód, a kiedy
zobaczył, że samochód się zatrzymuje przed przejściem, na którym
znajdowali się piesi, także i on wszedł na to przejści, gdzie nabył
pierwszeństwo przed pojazdem.
>>> w momencie ustępowania pieszym na przejściu?
>>
>> Z art.4 PoRD. Skoro ustępuje pozostałym pieszym, brak powodów
>> do zakładania że kolejnemu nie ustąpi.
>
> Właśnie z art 4 wynika, że kierowca miał PRAWO się go nie spodziewać w
> tamtym miejscu.
Na przejściu dla pieszych? Chyba Cię p....
Kierowca ma obowiązek spodziewać się pieszych na przejściu, przy
przystanku itd. Po to włąsnie istniej zapis o zachowaniu szczególnej
ostrożności, kiedy się zbliża do takich miejsc.
> - Pieszy powinien w myśl 13.1 powinien pojawić się na przejściu tylko
> na jednym z końców.
Bzdura.
Wskaż zapis prawny, któy o tym mówi.
> - Pieszy przechodzący poza przejściem powinien iść prostopadle.
Powinien, ale nie ma to żadnego znaczenia dla tego konkretnego
przypadku.
Dam Ci przykład, który znam z życia, bo wydarzył sie znajomemu.
Jest skrzyżowanie drogi głównej z drogą podporządkowaną.
Znajomy wyjeżdżał z drogi podporządkowanej, skręcając w lewo. Drogą, w
którą skręcał znajomy jechał samochód, ale stwierdził on, że zdąży
przejechać to skrzyżaowanie, zanim tamten samochód dojedzie do tego
skrzyżówania.
Niestey nie zauważył, że za tym samochodem jedzie drugi samochód, którzy
zaczął wyprzedzać to pierwsze auto.
Poszło na czołówkę. Na szczęście w ostatnim momencie odbił i tylko się
otarli i znajomy wylądował na poboczu.
Tamten co prawda jechał drogą z pierwszeństwem, ale wyprzedzał na
skrzyżowaniu, łąmiąc Art.24 pkt.7 ppkt.3
Winnym okazał się znajomy, ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa, a
przecież tamtego nie powinno być w tym miejscu, bo na tym skrzyżowaniu
nie wolno mu było wyprzedzać. Poza tym takie wyprzedzanie uniemożliwiło
znajomemu zauważenie tego samochodu.
Znajomy zgodnie z Art.4 miał prawo ufać, że wszyscy użytkownicy stosują
się do PoRD.
Oczywiście tamten dostał mandat za wyprzedzanie na skrzyżówaniu, ale
winnym był znajomy. Masz analogiczną sytuację.
> - Pieszy nie powinien przechodząc poza przejściem utrudniać ruchu.
Przecież nie utrudnił.
> - Pieszy przechodząc poza przejściem powinien ustąpić pierwszeństwa
> pojazdom.
Przecież ustąpił.
> - Pieszy przechodząc po przejściu nie może wchodzić bezpośrednio przed
> nadjeżdżający pojazd.
Pojazd nie jechał w znaczeniu PoRD, lecz będąc jeszcze przed pasami
ustępował pierwszeństwa pieszym, znajdującym się na pasach. Kierowca
ruszył wjeżdżając na pasy i przejeżdząjąc pieszego.
> Gdyby przestrzegał choćby jednego z powyższych to do wypadku by nie
> doszło.
Szukaj dalej, bo jak na razie piszesz bzdury.
> Dla mnie upewnienie się, "czy inni uczestnicy są w stanie mnie
> zobaczyć" podpada pod zachowanie szczególnej ostrożności(choć można to
> i zrobić inaczej). Na pewno natomiast patrzenie w drugą stronę niż
> kierunek z którego nadjeżdżają pojazdy podpada pod BRAK ostrożności.
To, że pieszy nie patrzy nie zwalnia kierowcy z obowiązku ustąpienia
pierwszeństwa.
>> NA PASACH?
>
> Tak, na pasach. Wchodząc na nie dokładnie na wysokości prawego światła
> samochodu wymusił pierwszeństwo.
W jaki spośób wymusił?
Przecież pojazd znajdował się przed pasami, a nie na pasach.
> Wyobraź sobie sytuację:
> Stoi A na poboczu przed skrzyżowaniem. Jedzie B podporządkowaną. A
> zjeżdża z pobocza na pustą drogę z pierwszeństwem po czym wjeżdża
> przed B. B w niego uderza. Czyja wina?
Zależy kto w kogo uderzy i kto się znajdzie pierwszy na skrzyżowaniu.
Jeżeli jako pierwszy pojawi się B i A w niego uderzy to jest wina A,
gdyż włączając się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa pozostałym
uczestnikom ruchu.
Jeżeli jako pierwszy pojawi się A i B w niego uderzy to B wymusił
pierwszeństwo, a w stosunku do A uznaje się, że już się włączył do ruchu
i nabył prawo pierwszeńśtwa na tym skrzyżowaniu.
Teraz zobacz sobie analogię z tym pieszym.
Wszedł na przejście, nabył pierwszeństwo, przeszedł cała szerokość
samochodu, który ruszył i rozjechał pieszego.
Masz dokłądnie taką samą analogię jakby A (pieszy) znalazł się na
skrzyżowaniu, a B (ciężarówka) w niego wjechał.
> Powoduje - ponieważ pieszy na skutek wykroczeń znalazł się w miejscu
> gdzie kierujący na podstawie wspomnianego już przez Ciebie art 4. nie
> powinien się go spodziewać.
Bzdura.
> Technicznie rzecz biorąc on się nie zatrzymał a jedynie zwolnił i
> przyspieszył.
Ale ustępował pierwszeństwa pieszym. Nie musiał się zatrzymywać, aby
dokonać ustąpienia.
> Jak to nie - masz prawo zakładać, że inni przestrzegają przepisów -
> jadąc nie jesteś w stanie patrzeć jednocześnie przed siebie, do tyłu i
> w oba boki.
Bez jaj. Kierowca tej ciężarówki, kiedy wjeżdżał na skrzyżowanie miał
taki sam widok na tego pieszego jak i pozostałych pieszych.
> Imo w pewnych sytuacjach tak. Np jechanie dłuższy czas rowerem za
> samochodem z nieprzejrzystą tylną szybą a następnie gdy wrzuci prawy
> kierunkowskaz wyprzedzanie go z prawej podpada pod coś takiego mimo,
> że zgodnie z przepisami kierujący ma ustąpić przed skrętem
> pierwszeństwa jadącemu prosto rowerzyście.
Znasz taki przypadek, kiedy w takiej sytuacji uznano rowerzystę winnym?
Następne wpisy z tego wątku
- 05.06.13 22:08 uzytkownik
- 06.06.13 00:26 Michoo
- 06.06.13 00:31 masti
- 06.06.13 09:29 uzytkownik
- 06.06.13 09:34 uzytkownik
- 06.06.13 09:32 masti
- 06.06.13 09:42 uzytkownik
- 08.06.13 11:35 Gotfryd Smolik news
- 08.06.13 11:36 Gotfryd Smolik news
- 08.06.13 11:27 Gotfryd Smolik news
- 09.06.13 16:51 Cavallino
- 09.06.13 22:14 uzytkownik
- 09.06.13 22:41 Walkowicek
- 09.06.13 23:00 uzytkownik
- 09.06.13 23:54 Walkowicek
Najnowsze wątki z tej grupy
- 64 proc. kierowców zrobi dodatkowo maks. 500 m, aby przy okazji zatankować pojazd
- wodor
- Najszybciej ładujące się samochody elektryczne
- Izera goli do zera! - co najmniej 383M złotówek wyprowadzonych z budżetu
- koniec zdupy wymysłów
- a Ty jak się zachowasz w godzinie próby?
- Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
- PV teraz
Najnowsze wątki
- 2025-03-12 Ryga => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i Kad
- 2025-03-12 Poznań => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-03-12 Warszawa => Programista C <=
- 2025-03-12 Chrzanów => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie f
- 2025-03-12 64 proc. kierowców zrobi dodatkowo maks. 500 m, aby przy okazji zatankować pojazd
- 2025-03-12 Warszawa => Generative AI Engineer <=
- 2025-03-12 Dęblin => Node.js / Fullstack Developer <=
- 2025-03-12 Warszawa => Gen AI Engineer <=
- 2025-03-12 Warszawa => Data Engineer (Tech Lead) <=
- 2025-03-12 Gdańsk => PHP Developer <=
- 2025-03-12 China-Kraków => Production Coordinator / Representant Product Dev <=
- 2025-03-12 Warszawa => JavaScript / Node / Fullstack Developer <=
- 2025-03-12 China-Kraków => Key Account Manager IT <=
- 2025-03-12 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-03-12 Warszawa => Junior Digital Product Manager <=