eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaA moze o zdjeciach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 136

  • 71. Data: 2010-02-20 19:00:10
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: XX YY <f...@g...com>


    > > Wytłumacz nam tę interesującą górną część
    ściany:http://www.swiatobrazu.pl/zdjecie/artykuly/14
    2913/zdjecia-slubne-whit...
    >
    > ta górna część daje poczucie przestrzeni.

    natomiast dolna czesc daje poczucie braku przestrzeni.

    gdyby poczucie przestrzeni mialoby byc argumntem swiadczoacym na
    korzysc tego zdjecia to mylisz sie gdyz mamy jednoczesnie poczucie
    przestrzeni i poczucie braku przestrzeni - slowem " rozpierducha "


    W zdjęciu w najmocniejszych
    > punktach są: koles z kieliszkiem i parka - gośc w różowym krawacie i
    > blondynka, po chwili wyłania się tez pani w tle pomiedzy nimi,

    jednoczesnie w mocnym punkcie jest jakies paskudne przecieci schodow z
    kotara , a w czwartym nie am nic.

    a wic mamy dwa mocne punkty na ktore wskazujesz ze sa dobrze obsadzone
    i dwa mocne punkty ktore sa fatalnie obsadzone.

    gdyby obsadzenie mocnych punktow mialoby byc argumntem swiadczoacym na
    korzysc tego zdjecia to mylisz sie gdyz mamy jednoczesnie jakos
    obsadzone te punkty i obsadzone fatalnie bez zwiazku z sytuacja i -
    slowem " rozpierducha " po raz drugi.


    > patrząca lekko zazdrosnym wzrokiem. Fajny moment chwycony, jest jakieś
    > napięcie w tym zdjęciu.

    trywialna sytuacja jaki na spotkaniach towarzyskich wystpuja ciagle.
    w grupie 10 - 20 osob zawsze sie dopatrzycz spojerzen "pelnych milosci
    " i "pelnych nienawisci " , a wgruncie rzeczy sa to takie spojrzenia
    przypadkowe.


    Ogólnie duzo sie ciekawych rzeczy tu na dole
    > dzieje, mimo iż pozornie to zdjęcie tłumu, to jednak jest w tym
    > porządek (zobacz jak kluczowe postaci na siebie nie nachodzą).




    > A teraz góra - wez kawałek gazety i ją sobie zakryj. Albo góre i prawą
    > stronę.. Tracimy od razu poczucie przestrzeni

    gdyz ludzie obcieci do polowy.
    przykryj gore , wyobraz sobie ze jest dol.
    wyobraz sobie ze jest lepszy balans bieli , nie taka paskudna
    czerwien , wyobraz sobie , ze w pokoju za drzwiami , sufit nie jest
    wypalona biaa plama a pojawia sie tam jakis walor tonalny .
    wyobraz sobie ze twarze nie sa przeczerwienione , a maja naturalny
    kolor skory i bedziemy mieli poprawna fotke jaka potrafio zrobic
    kazdy.

    w tej chwili mamy bezmyslne silenie sie na oryginlanosc przez osobe
    pozbawiona najmniejszej wrazliwosci plastycznej.

    nie znam autora i nie mam pojcie kto robil te zdjecia - stawiam ze
    autodyktat , moze po jakims kursie , bez najmniejszych uzdolnien
    plastycznych i nigdy nie pracujacy nad ich rozwojem.

    reszty to oczywiscie nie ogladam .
    to tak jakby zmuszac do sluchania disco-polo w wykonaniu pijanego
    samouka na kijbordzie.


  • 72. Data: 2010-02-20 22:02:27
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: "Lol" <l...@l...pl>


    Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hlk2j9$tvf$1@news.onet.pl...
    > Wracając do pewnej starej dyskusji, poproszę o wytłumaczenie mi takiego...
    > zjawiska. Bo mimo, iż uważam że jestem jakimś tam estetą-amatorem, nie
    > załapałem fenomenu:
    > http://www.swiatobrazu.pl/white-smoke-studio-reporta
    z-slubny-wkracza-na-salony-19485.html
    >
    > --
    > pozdrawia Adam
    > różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    > /...a nasza opowieść zaczyna się w czasach Obamy i Osamy.../

    Przez Ciebie naoglądałem się zdjęć ze ślubów i innych uroczystości - w
    dodatku obcych mi osób. Było jak zawsze - nudno i sztucznie. Czuję
    dyskomfort, bo nigdy bym tego z własnej woli nie zrobił ;)
    Powiem jedno - pokazywanie zdjęć z uroczystości rodzinnych poza gronem
    uczestników, powinno być ustawowo zakazane...

    --
    Lol



  • 73. Data: 2010-02-20 22:13:23
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: p...@p...onet.pl

    Zobacz sobie fotoblog KubY Dabrowskiego - podejrzewam, ze uznasz ze wiekszosc
    zdjec jest "brudnych" zlych technicznie itp. itd. Tylko, ze calosc jest
    genialna.
    Moga Ci sie nie podobac kadry z tej slubnej strony - ale zdecydowanie bronie
    argumentu, ze sa one calkowicie swiadome i przemyslane
    Pozdrawiam
    Piotr

    > Wiesz, kombinujesz jak ja kiedyś na maturze gdy wybrałem temat wolny :)
    >
    > --


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 74. Data: 2010-02-20 22:39:24
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2010-02-20 23:13:23 +0100, p...@p...onet.pl said:

    > Zobacz sobie fotoblog KubY Dabrowskiego - podejrzewam, ze uznasz ze wiekszosc
    > zdjec jest "brudnych" zlych technicznie itp. itd. Tylko, ze calosc jest
    > genialna.

    Fak, trza było uprzedzić, że do oglądania tego z zachwytem potrzebny
    jest doktorat ze sztuki współczesnej, bo dla zwykłych ludzi to
    niejadalne gnioty i strata czasu. Ani estetyki, ani zrozumiałego
    przekazu - albo jakaś poroniona manifestacja artystyczna, albo se
    chłopak pochlał i jaja robi.


    > Moga Ci sie nie podobac kadry z tej slubnej strony - ale zdecydowanie bronie
    > argumentu, ze sa one calkowicie swiadome i przemyslane

    Taaaa, w świetle powyższego ta opinia nabiera nowych barw. Cóż, degustibusy.

    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 75. Data: 2010-02-20 23:11:55
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: Grzegorz Maj <s...@e...pl_>

    Janko Muzykant wrote:
    >> Może faktycznie dla osoby wyczulonej na "warsztat" widać że tu kadr
    >> kopnięty, tu nie ma nóg.. pstryki i amatorszczyzna, nie wiem, ja widzę
    >> tu wychwycone szczególne momenty, i na tym wg mnie powinien polegać
    >> reportaż ślubny. Wg mnie jeśli ktoś podchodzi do fotografii z
    >> premedytacją - "zdjęcie ma opowiadać historię", "mam pomysł na kadr"
    >> to co najwyżej zbliży się do ideału w postaci jelenia na rykowisku.
    >
    > Dlaczego nie można zrobić jednocześnie i historii, i warsztatu? Połowę
    > tych ujęć można uratować rekadrowaniem i obróbką rawa.

    może można, może nie. może przez takie pokazanie bardziej skupia się
    twarzach, a nie przejściach tonalnych, nie mam pojęcia. Idziesz sobie w
    Gorcach, łup, widzisz kadr, wyciągasz sprzęt, ustawiasz ekspozycję i
    jest ok, reszta w PSie. Na ślubie ile trwa taka chwila, że gość
    przyjmuje postawę zombie, drugi robi unik pod obiektywem, a panna młoda
    pozuje. Serio, trzeba mieć niezłe oko do takich rzeczy, większość
    podchodzi do tego w ten sposób: tort - to sobie stanę tutaj, amoże tutaj
    będzie fajne światło z lewa, no i co wychodzi? 12 straconych momentów,
    jedna uchwycona nuda(no chyba że mamy UWA). Mi się nie podobają bure
    Gorce, tobie przepały i ucięte nogi, ważne, że moment jest chwycony.


    --
    http://www.iixn.net


  • 76. Data: 2010-02-20 23:30:23
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2010-02-21 00:11:55 +0100, Grzegorz Maj <s...@e...pl_> said:

    > tobie przepały i ucięte nogi, ważne, że moment jest chwycony.

    Windows prawda. Trzeba być jełopem, żeby w obecnym czasie robić przepały.
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 77. Data: 2010-02-20 23:33:17
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: l...@l...localdomain

    W poście <hlpraf$k18$1@inews.gazeta.pl>,
    JA nabazgrał:
    > On 2010-02-21 00:11:55 +0100, Grzegorz Maj <s...@e...pl_> said:
    >
    >> tobie przepały i ucięte nogi, ważne, że moment jest chwycony.
    >
    > Windows prawda. Trzeba być jełopem, żeby w obecnym czasie robić przepały.

    A żeby ucinać nogi?


  • 78. Data: 2010-02-21 00:42:12
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia 20 Feb 2010 23:33:17 GMT, l...@l...localdomain napisał(a):

    > W poście <hlpraf$k18$1@inews.gazeta.pl>,
    > JA nabazgrał:
    >> On 2010-02-21 00:11:55 +0100, Grzegorz Maj <s...@e...pl_> said:
    >>
    >>> tobie przepały i ucięte nogi, ważne, że moment jest chwycony.
    >>
    >> Windows prawda. Trzeba być jełopem, żeby w obecnym czasie robić przepały.
    >
    > A żeby ucinać nogi?

    Chirurgiem.

    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    "Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"


  • 79. Data: 2010-02-21 09:03:16
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    p...@p...onet.pl pisze:
    > Zobacz sobie fotoblog KubY Dabrowskiego - podejrzewam, ze uznasz ze wiekszosc
    > zdjec jest "brudnych" zlych technicznie itp. itd. Tylko, ze calosc jest
    > genialna.

    To jest jednak zupełnie coś innego, i w formie, i w treści.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /i ty będziesz miał sklerozę!/


  • 80. Data: 2010-02-21 09:46:58
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: J-L-F <j...@o...pl>


    > Mnie najbardziej podobają się prace Bartosza Jastala:
    >
    > http://www.bartoszjastal.com/

    PRZEPIĘKNE!
    Też jestem pod wrażeniem!

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: