-
71. Data: 2010-02-20 19:00:10
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: XX YY <f...@g...com>
> > Wytłumacz nam tę interesującą górną część
ściany:http://www.swiatobrazu.pl/zdjecie/artykuly/14
2913/zdjecia-slubne-whit...
>
> ta górna część daje poczucie przestrzeni.
natomiast dolna czesc daje poczucie braku przestrzeni.
gdyby poczucie przestrzeni mialoby byc argumntem swiadczoacym na
korzysc tego zdjecia to mylisz sie gdyz mamy jednoczesnie poczucie
przestrzeni i poczucie braku przestrzeni - slowem " rozpierducha "
W zdjęciu w najmocniejszych
> punktach są: koles z kieliszkiem i parka - gośc w różowym krawacie i
> blondynka, po chwili wyłania się tez pani w tle pomiedzy nimi,
jednoczesnie w mocnym punkcie jest jakies paskudne przecieci schodow z
kotara , a w czwartym nie am nic.
a wic mamy dwa mocne punkty na ktore wskazujesz ze sa dobrze obsadzone
i dwa mocne punkty ktore sa fatalnie obsadzone.
gdyby obsadzenie mocnych punktow mialoby byc argumntem swiadczoacym na
korzysc tego zdjecia to mylisz sie gdyz mamy jednoczesnie jakos
obsadzone te punkty i obsadzone fatalnie bez zwiazku z sytuacja i -
slowem " rozpierducha " po raz drugi.
> patrząca lekko zazdrosnym wzrokiem. Fajny moment chwycony, jest jakieś
> napięcie w tym zdjęciu.
trywialna sytuacja jaki na spotkaniach towarzyskich wystpuja ciagle.
w grupie 10 - 20 osob zawsze sie dopatrzycz spojerzen "pelnych milosci
" i "pelnych nienawisci " , a wgruncie rzeczy sa to takie spojrzenia
przypadkowe.
Ogólnie duzo sie ciekawych rzeczy tu na dole
> dzieje, mimo iż pozornie to zdjęcie tłumu, to jednak jest w tym
> porządek (zobacz jak kluczowe postaci na siebie nie nachodzą).
> A teraz góra - wez kawałek gazety i ją sobie zakryj. Albo góre i prawą
> stronę.. Tracimy od razu poczucie przestrzeni
gdyz ludzie obcieci do polowy.
przykryj gore , wyobraz sobie ze jest dol.
wyobraz sobie ze jest lepszy balans bieli , nie taka paskudna
czerwien , wyobraz sobie , ze w pokoju za drzwiami , sufit nie jest
wypalona biaa plama a pojawia sie tam jakis walor tonalny .
wyobraz sobie ze twarze nie sa przeczerwienione , a maja naturalny
kolor skory i bedziemy mieli poprawna fotke jaka potrafio zrobic
kazdy.
w tej chwili mamy bezmyslne silenie sie na oryginlanosc przez osobe
pozbawiona najmniejszej wrazliwosci plastycznej.
nie znam autora i nie mam pojcie kto robil te zdjecia - stawiam ze
autodyktat , moze po jakims kursie , bez najmniejszych uzdolnien
plastycznych i nigdy nie pracujacy nad ich rozwojem.
reszty to oczywiscie nie ogladam .
to tak jakby zmuszac do sluchania disco-polo w wykonaniu pijanego
samouka na kijbordzie.
-
72. Data: 2010-02-20 22:02:27
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: "Lol" <l...@l...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hlk2j9$tvf$1@news.onet.pl...
> Wracając do pewnej starej dyskusji, poproszę o wytłumaczenie mi takiego...
> zjawiska. Bo mimo, iż uważam że jestem jakimś tam estetą-amatorem, nie
> załapałem fenomenu:
> http://www.swiatobrazu.pl/white-smoke-studio-reporta
z-slubny-wkracza-na-salony-19485.html
>
> --
> pozdrawia Adam
> różne takie tam: www.smialek.prv.pl
> /...a nasza opowieść zaczyna się w czasach Obamy i Osamy.../
Przez Ciebie naoglądałem się zdjęć ze ślubów i innych uroczystości - w
dodatku obcych mi osób. Było jak zawsze - nudno i sztucznie. Czuję
dyskomfort, bo nigdy bym tego z własnej woli nie zrobił ;)
Powiem jedno - pokazywanie zdjęć z uroczystości rodzinnych poza gronem
uczestników, powinno być ustawowo zakazane...
--
Lol
-
73. Data: 2010-02-20 22:13:23
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: p...@p...onet.pl
Zobacz sobie fotoblog KubY Dabrowskiego - podejrzewam, ze uznasz ze wiekszosc
zdjec jest "brudnych" zlych technicznie itp. itd. Tylko, ze calosc jest
genialna.
Moga Ci sie nie podobac kadry z tej slubnej strony - ale zdecydowanie bronie
argumentu, ze sa one calkowicie swiadome i przemyslane
Pozdrawiam
Piotr
> Wiesz, kombinujesz jak ja kiedyś na maturze gdy wybrałem temat wolny :)
>
> --
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
74. Data: 2010-02-20 22:39:24
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2010-02-20 23:13:23 +0100, p...@p...onet.pl said:
> Zobacz sobie fotoblog KubY Dabrowskiego - podejrzewam, ze uznasz ze wiekszosc
> zdjec jest "brudnych" zlych technicznie itp. itd. Tylko, ze calosc jest
> genialna.
Fak, trza było uprzedzić, że do oglądania tego z zachwytem potrzebny
jest doktorat ze sztuki współczesnej, bo dla zwykłych ludzi to
niejadalne gnioty i strata czasu. Ani estetyki, ani zrozumiałego
przekazu - albo jakaś poroniona manifestacja artystyczna, albo se
chłopak pochlał i jaja robi.
> Moga Ci sie nie podobac kadry z tej slubnej strony - ale zdecydowanie bronie
> argumentu, ze sa one calkowicie swiadome i przemyslane
Taaaa, w świetle powyższego ta opinia nabiera nowych barw. Cóż, degustibusy.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
75. Data: 2010-02-20 23:11:55
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: Grzegorz Maj <s...@e...pl_>
Janko Muzykant wrote:
>> Może faktycznie dla osoby wyczulonej na "warsztat" widać że tu kadr
>> kopnięty, tu nie ma nóg.. pstryki i amatorszczyzna, nie wiem, ja widzę
>> tu wychwycone szczególne momenty, i na tym wg mnie powinien polegać
>> reportaż ślubny. Wg mnie jeśli ktoś podchodzi do fotografii z
>> premedytacją - "zdjęcie ma opowiadać historię", "mam pomysł na kadr"
>> to co najwyżej zbliży się do ideału w postaci jelenia na rykowisku.
>
> Dlaczego nie można zrobić jednocześnie i historii, i warsztatu? Połowę
> tych ujęć można uratować rekadrowaniem i obróbką rawa.
może można, może nie. może przez takie pokazanie bardziej skupia się
twarzach, a nie przejściach tonalnych, nie mam pojęcia. Idziesz sobie w
Gorcach, łup, widzisz kadr, wyciągasz sprzęt, ustawiasz ekspozycję i
jest ok, reszta w PSie. Na ślubie ile trwa taka chwila, że gość
przyjmuje postawę zombie, drugi robi unik pod obiektywem, a panna młoda
pozuje. Serio, trzeba mieć niezłe oko do takich rzeczy, większość
podchodzi do tego w ten sposób: tort - to sobie stanę tutaj, amoże tutaj
będzie fajne światło z lewa, no i co wychodzi? 12 straconych momentów,
jedna uchwycona nuda(no chyba że mamy UWA). Mi się nie podobają bure
Gorce, tobie przepały i ucięte nogi, ważne, że moment jest chwycony.
--
http://www.iixn.net
-
76. Data: 2010-02-20 23:30:23
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2010-02-21 00:11:55 +0100, Grzegorz Maj <s...@e...pl_> said:
> tobie przepały i ucięte nogi, ważne, że moment jest chwycony.
Windows prawda. Trzeba być jełopem, żeby w obecnym czasie robić przepały.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
77. Data: 2010-02-20 23:33:17
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: l...@l...localdomain
W poście <hlpraf$k18$1@inews.gazeta.pl>,
JA nabazgrał:
> On 2010-02-21 00:11:55 +0100, Grzegorz Maj <s...@e...pl_> said:
>
>> tobie przepały i ucięte nogi, ważne, że moment jest chwycony.
>
> Windows prawda. Trzeba być jełopem, żeby w obecnym czasie robić przepały.
A żeby ucinać nogi?
-
78. Data: 2010-02-21 00:42:12
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia 20 Feb 2010 23:33:17 GMT, l...@l...localdomain napisał(a):
> W poście <hlpraf$k18$1@inews.gazeta.pl>,
> JA nabazgrał:
>> On 2010-02-21 00:11:55 +0100, Grzegorz Maj <s...@e...pl_> said:
>>
>>> tobie przepały i ucięte nogi, ważne, że moment jest chwycony.
>>
>> Windows prawda. Trzeba być jełopem, żeby w obecnym czasie robić przepały.
>
> A żeby ucinać nogi?
Chirurgiem.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"
-
79. Data: 2010-02-21 09:03:16
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
p...@p...onet.pl pisze:
> Zobacz sobie fotoblog KubY Dabrowskiego - podejrzewam, ze uznasz ze wiekszosc
> zdjec jest "brudnych" zlych technicznie itp. itd. Tylko, ze calosc jest
> genialna.
To jest jednak zupełnie coś innego, i w formie, i w treści.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/i ty będziesz miał sklerozę!/
-
80. Data: 2010-02-21 09:46:58
Temat: Re: A moze o zdjeciach?
Od: J-L-F <j...@o...pl>
> Mnie najbardziej podobają się prace Bartosza Jastala:
>
> http://www.bartoszjastal.com/
PRZEPIĘKNE!
Też jestem pod wrażeniem!