-
11. Data: 2015-09-09 10:21:27
Temat: Re: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-09-09 09:40, Pawel Mojski wrote:
>> 4. W Opolu budują się dwa bloki po 1GW.
> Kropla.
Nie taka znowu kropla - zapotrzenowanie w szczycie to jakieś 27 GW.
>>> Więc kiedy i jak chcielibyście te samochody ładować,
>>
>> Poza godzinami szczytu.
> W elektryce nie ma czegoś takiego jak godziny szczytu.
LOL.
> W chwili obecnej w Polsce (bo o Polsce rozmawiamy prawda?) mamy niedobór
> energii elektrycznej.
Na razie nie mamy.
> Jeśli podłączycie do tego chociażby 100000
> samochód elektrycznych to wszystko jebnie w dwa dni.
Jak będziesz ładować po nocach i w miedzyszczycie, to nie jebnie. Co
więcej energetycy będą ci wdzięczni. NIe dość, że wyrównasz
zapotrzebowanie na moc w ciagu doby, to jeszcze za to zapłacisz;)
> Za 20 lat możemy o tym rozmawiać. Jak już wszyscy wymienią domowe
> żarówki na ledowe :>
Akurat oświetlenie domów, to mały ułamek poboru mocy. Spórz na żarówkę
energo oszczędną - ile tam jest napisane 18W. No to bierze
pesymistycznie 25. A teraz zobacz czajnik, kuchenkę czy klimatyzator.
Shrek.
-
12. Data: 2015-09-09 10:22:21
Temat: Re: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:9...@p...pl.inva
lid...
Hello Pawel,
>> W Polsce to się nie uda. Kilka dni ciepła i kazali oszczędzać na
>> prądzie
>> (wprowadzili dwudziesty stopień czegośtam).
>Jak ja nie cierpię demagogii.
>1. Nie kilka dni ciepła, tylko dwa miesiące rekordowych temperatur.
>2. Niedobór energii był spowodowany awarią.
Nie tylko - o ile pamietam, to narzekali ze rzeki za cieple i nie maja
czym chlodzic.
To samo dzialo/dzieje sie we Francji czesto.
U nich jest to kwestia chyba przegrzewania rzeki i gotowania ryb -
musza ograniczyc zrzut ciepla do rzeki.
>3. Trwał ledwie dobę z drobnymi.
Tak o ile pamietam to pare dni gadali. Ale byc moze o ryzyku, a
ograniczenia trwaly dobe.
>4. W Opolu budują się dwa bloki po 1GW.
> Więc kiedy i jak chcielibyście te samochody ładować,
>Poza godzinami szczytu.
>> a dokładniej, to jak chcielibyście dostarczyć do nich prąd?
>Do powolnego ładowania - nie ma problemu.
Tak jest - spadek poboru mocy w nocy spokojnie starczy, nawet nie
trzeba nic rozbudowywac.
Ale ... emisja CO2 wzrosnie ...
J.
-
13. Data: 2015-09-09 10:43:48
Temat: Re: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-09-09 10:22, J.F. wrote:
> Tak jest - spadek poboru mocy w nocy spokojnie starczy, nawet nie trzeba
> nic rozbudowywac.
>
> Ale ... emisja CO2 wzrosnie ...
Dlatego trzeb by budować od razu z 5 atomówek, a nie bawić się w jedną.
Jedna nie rozwiązuje problemu a cena jednostkowa wychodzi spora.
Shrek
-
14. Data: 2015-09-09 10:48:32
Temat: Re: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 09.09.2015 o 10:17, J.F. pisze:
> Pare gniazdek publicznych jest. We wroclawiu to nawet hybryde mozesz
> parkowac za darmo
> (ale czy elektryczne ?).
A po czym ją poznają? po marce?
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
15. Data: 2015-09-09 10:50:12
Temat: Re: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Pawel,
Wednesday, September 9, 2015, 9:40:33 AM, you wrote:
>> Jak ja nie cierpię demagogii.
> E, bullshit.
Twoja pisanina.
>> 1. Nie kilka dni ciepła, tylko dwa miesiące rekordowych temperatur.
>> 2. Niedobór energii był spowodowany awarią.
>> 3. Trwał ledwie dobę z drobnymi.
> I powyższe 3 punkty oznaczają mniej-więcej tyle, że moc wytwórcza
> naszych elektrowni ledwie wystarcza na pokrycie bieżącego zapotrzebowania.
> W tych gorących dniach zapotrzebowanie nie było większe, ucierpiała
> tylko moc wytwórcza.
>> 4. W Opolu budują się dwa bloki po 1GW.
> Kropla.
Jeśli 10% krajowej produkcji to kropla, to nie masz pojęcia, o czym
mówisz.
>>> Więc kiedy i jak chcielibyście te samochody ładować,
>> Poza godzinami szczytu.
> W elektryce nie ma czegoś takiego jak godziny szczytu.
Pierdolisz.
[...]
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
16. Data: 2015-09-09 10:56:17
Temat: Re: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 9 Sep 2015 10:22:21 +0200, J.F. napisał(a):
> Ale ... emisja CO2 wzrosnie ...
Pieprzysz. Spadnie, bo sprawność elektrowni zawodowych jest dużo większa
niż silnika spalinowego samochodu.
Że nie wspomnę o el. jądrowych.
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 1300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
-
17. Data: 2015-09-09 11:04:14
Temat: Re: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
Od: masti <g...@t...hell>
J.F. wrote:
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mso70u$nbo$...@d...me...
>>Norweska Liberal Party deklaruje możliwość aby do 2025
>>całkowicie pozbyć się samochodów napędzanych silnikami
>>spalinowymi...
>
> P.S. jak tak zaprowadza mode na calym swiecie, spadnie cena ropy ...
> to Norwegowie bardzo ucierpia :-)
>
a ten prąd to się sam będzie robił?
nie mówiąc o tym, zę zapomninają o rozbudowie sieci przesyłowych
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
18. Data: 2015-09-09 11:07:17
Temat: Re: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
Od: masti <g...@t...hell>
Pawel Mojski wrote:
> On 09/09/2015 09:21 AM, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Hello Pawel,
>>
>> Wednesday, September 9, 2015, 8:42:31 AM, you wrote:
>>
>> [...]
>>
>>> W Polsce to się nie uda. Kilka dni ciepła i kazali oszczędzać na prądzie
>>> (wprowadzili dwudziesty stopień czegośtam).
>>
>> Jak ja nie cierpię demagogii.
> E, bullshit.
>
>> 1. Nie kilka dni ciepła, tylko dwa miesiące rekordowych temperatur.
>> 2. Niedobór energii był spowodowany awarią.
>> 3. Trwał ledwie dobę z drobnymi.
> I powyższe 3 punkty oznaczają mniej-więcej tyle, że moc wytwórcza
> naszych elektrowni ledwie wystarcza na pokrycie bieżącego zapotrzebowania.
> W tych gorących dniach zapotrzebowanie nie było większe, ucierpiała
> tylko moc wytwórcza.
>
brakowało 4.5GW z powodu planowych remontów i ponad 2GW z powodu awarii
przy 20+GW szczytowego poboru
więc zapas zdecydowanie jest.
Zresztą w większości krajóoe problemem nie jest wytworzenie a przesłanie
energii
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
19. Data: 2015-09-09 11:10:30
Temat: Re: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:msosme$luu$...@d...me...
J.F. wrote:
>>>Norweska Liberal Party deklaruje możliwość aby do 2025
>>>całkowicie pozbyć się samochodów napędzanych silnikami
>>>spalinowymi...
>
>> P.S. jak tak zaprowadza mode na calym swiecie, spadnie cena ropy
>> ...
>> to Norwegowie bardzo ucierpia :-)
>
>a ten prąd to się sam będzie robił?
Z wegla, z atomu, z wiatrakow, z ogniw slonecznych ... choc produkcja
wiatrakow Norwedzy mogliby sie zajac :-)
>nie mówiąc o tym, zę zapomninają o rozbudowie sieci przesyłowych
W zasadzie nie trzeba. Nocny spadek poboru wystarcza.
J.
-
20. Data: 2015-09-09 11:17:18
Temat: Re: 50 tysięcy samochodów elektrycznych w Norwegii
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-09-09 10:56, Jacek Maciejewski wrote:
>> Ale ... emisja CO2 wzrosnie ...
>
> Pieprzysz. Spadnie, bo sprawność elektrowni zawodowych jest dużo większa
> niż silnika spalinowego samochodu.
Samych elektrowni może i tak. Z przesyłem to już słabo (już tramwaj na
ogół "emituje" więcej CO2 niż autobus (choć jak dojdzie rekuperacja to
może wyjść że troche mniej). Z akumulaotrami - raczej nie ma mowy, tym
bardziej że musisz je ze sobą wozić. Choć może biorąc pod uwagę, że na
postoju nie kopci (choć w spalinówkach też jest stop/start, tyle że
mocno ułomny) i z rekuperacją? Dalej wątpię na dzień dzisiejszy, choć
trzeba pamiętać, że silniki spalinowe zbliżają się do kresu możliwości,
a akumulatory i elektronika do nich to dopiero ostatnie dwie dekady.
Jakby się udało zrobić superkondensatory, to rekuperacja zwłaszcza w
mieście dałaby ogromne oszczędności - rzędu pewnie 30%. To już nie do
pominięcia. Poza tym napęd elektryczny ma mnóstwo innych zalet. Moment
"od zera", prosty napęd na 4 łapy, brak skrzyni biegów, no i
przewymiarowanie nie wpływa na zużycie paliwa przy małym obciążenia jak
w obecnych dużych silnikach (choć to akurtat można turbinami ograniczyć,
ale jak wiadomo te są skomplikowane i przez to drogie i awaryjne), jest
sporo trwalszy, prostszy praktycznie bez części ruchomych poza
łożyskami. Problem na razie w akumulatorach, ale akumulatory można
jeszcze udoskonalać - spalinówki juz są raczej u kresu rozwoju. Jak bym
obstawiał, że przyszłość samochodów elektrycznych to wymienne moduły.
NIe ładujesz ich w garażu, tylko podjeżdzasz na stację - automat wyciąga
stary i wklada "nowy" naladowany. A ładujesz je poza szczytem i nie na
samej stacji, tylko tam gdzie się linia wysokiego napięcia kończy a
transformatory po nocach buczą z nudów;)
> Że nie wspomnę o el. jądrowych.
Tylko my "budujemy" jedną i to nie za wielką.
Shrek.