-
41. Data: 2014-02-28 23:32:05
Temat: Re: Problem z ostrością
Od: Slon <z...@g...com>
On Friday, February 28, 2014 4:37:33 PM UTC-5, anacron wrote:
> W dniu 28.02.2014 22:17, Marek pisze:
>
> > Jeśli nie ma kasy na nowy obiektyw, to można się ratować w ten sposób
>
> > oczywiście.
>
>
>
> Tu nie chodzi o kasę, a raczej o niechęć kupowania czegoś za 5k, aby to
>
> się potem w bagażniku obijało czekając na odpowiedni widoczek gdzieś
>
> przy okazji drogi. Zastanawiam się nad Tamronem 17-50 2.8, cena
>
> przystępna, opinie również. Chyba dokupię o tej zabawki go, bo z tego
>
> obiektywu się wiele nie wydobędzie.
Jesli nie zajmujesz sie fotografia zawodowo, to zapomnij o lustrzankach.
Kup bezlusterkowca albo odpowiedniego kompakta.
Slon
-
42. Data: 2014-02-28 23:54:20
Temat: Re: Problem z ostrością
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-02-28 22:37, anacron pisze:
>
> Tu nie chodzi o kasę, a raczej o niechęć kupowania czegoś za 5k, aby
> to się potem w bagażniku obijało czekając na odpowiedni widoczek
> gdzieś przy okazji drogi. Zastanawiam się nad Tamronem 17-50 2.8,
> cena przystępna, opinie również. Chyba dokupię o tej zabawki go, bo z
> tego obiektywu się wiele nie wydobędzie.
Ten model jest mi znany dobrze. Jest ostry jak brzytwa. Nie wiem czy
obiektyw za 5k byłby zauważalnie lepszy od niego. Będziesz
zadowolony. Doradzę Ci skorzystanie z bezpłatnej usługi kalibracji
nowych obiektywów. Zwróć uwagę czy obiektyw ma tą usługę w cenie. Czasem
nie ma - zależy od umowy sprzedawcy z Fototechniką (dystrybutor). Może
się zdarzyć, ze obiektyw z półki będzie robił delikatne mydło - mój tak
robił. Po regulacji ostry jest w każdym zakresie ogniskowych i przy
przesłonie od powiedzmy 6.8. Poniżej jest bardzo dobrze ale nie
idealnie. Mam model 70-300 USD. Obiektyw 17-50 daje jeszcze lepszą
"stabilność" ostrości w funkcji ogniskowej i przesłony.
--
Pozdrawiam
Marek
-
43. Data: 2014-03-01 09:10:55
Temat: Re: Problem z ostrością
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Owszem, ale ostrzenie z blura to proteza. Program nie dorysuje tego
>
> czego nie ma w bitmapie. Mikrokontrast maskuje niedomagania obiektywu w
>
> jakimś tam zakresie ale generalnie precyzji obrazu nie wydobędziesz.
>
> Jeśli nie ma kasy na nowy obiektyw, to można się ratować w ten sposób
>
> oczywiście.
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam
>
> Marek
bledem jesz przeswiadczenie, ze rawy na zerowm ostrzeniu maja byc ostre.
nie maja i nie powinny.
ostrosc obrazu cyfrowego jest wyliczana.
wprost z matrycy to jest mydlo , ledwo ze rozrozniane szczegoly.
w rawie jest wyliczana ostrosc wstepnie nie do konca. reszte pozostwia sie autorowi.
zdjecia na zerowym ostrzeniu maja byc prawo lekko zamydlone , nieostre.
nalezy je jakosc wyostrzyc , ale bez przesady. przeostzenie rownie psuje obraz.
autor wspomina, ze sa to rawy nieruszane.
jesli nastawa ostrzenia jest =0 to to jeszcze uwydatnia efekt miekkiego , nieostrzego
rysownia przez obiektyw. takie obiektywy wymagaja podostrzenia wiecej niz w
obiektywach dobrych.
szczegolow przez to nie przybywy , ale ich rozroznialnosc jest lepsza , zdjecie nie
robi wrazenie wowczas nieostrego. Nalezy rozrozniac pomiedzy ostroscia i
rozdzielczoscia.
te przyklady sa rzeczywiscie tragiczne.
nalezy wykluczyc blad nastwienia odleglosci , blad poruszenia i wywolac raw na co
najmniej neutralnej nastwie ostrosci lub nieco wiekszej.
to jest taki obiektyw , z ktorego zdjec nie mozna ogladac w skali 100%.
nelezy zredukowac wielkosc do co najwyzej 50% a na 3,5 -50% z lekkim posostrzeniem (
bez przesady , to trzeba sprawdzic do jakiego stopnia).
w sumie ten obraz jest przemarny. Mozna jedynie kombinowac jak pokazac zdjecie zeby
ogladjacemu niska rozdzielczosci i ostrosc nie rzucily sie w oczy - przez resampling
w dol z podostrzeniem. Na urlop wystarcza- jesli nie ma sie wymagan.
3 przyklady z obiektywu ostro rysujacego : T90/2.8 Macro f=2,8
calosc
http://spherapan.vot.pl/IMG_0253.JPG
wycinek ostrzenie 0 ,
http://spherapan.vot.pl/IMG_0253.TIF
nieostre
wycinek ostrzenie 50 (LT)
http://spherapan.vot.pl/IMG_0253-2.TIF
ostre.
i zdjecie autora:
http://spherapan.vot.pl/test_f3_5.jpg
to chyba wszystko co sie z tego obiektywu wycioganac da , o ile dobrze nastwiona
odleglosc. W tym motywie - wszystko jedno gdzie - winna byc nastawa gdzies przed
nieskonczonoscia.
-
44. Data: 2014-03-01 11:33:55
Temat: Re: Problem z ostrością
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
XX YY <f...@g...com> writes:
> bledem jesz przeswiadczenie, ze rawy na zerowm ostrzeniu maja byc ostre.
> nie maja i nie powinny.
No ale jak to :-)
> ostrosc obrazu cyfrowego jest wyliczana.
> wprost z matrycy to jest mydlo , ledwo ze rozrozniane szczegoly.
> w rawie jest wyliczana ostrosc wstepnie nie do konca. reszte pozostwia sie
autorowi.
> zdjecia na zerowym ostrzeniu maja byc prawo lekko zamydlone , nieostre.
> nalezy je jakosc wyostrzyc , ale bez przesady. przeostzenie rownie
> psuje obraz.
Trzeba pamiętać, że to, co widzimy jako RGB (w skali 1:1, w pikselach
oczywiście, albo w ogóle w powiększeniu), to obraz wygenerowany na
podstawie (najczęściej) matrycy Bayera. Tam już mamy "informację z
niczego". Natomiast zupełnie inna sprawą są rozmycia o wielkości wieeelu
pikseli.
Swoją drogą, być może należałoby do takich porównań używać obrazków B&W :-)
> nalezy wykluczyc blad nastwienia odleglosci , blad poruszenia i
Owszem. Nie wnikałem jaki to aparat itd, może trzeba lustro wcześniej
podnieść? I np. wyzwalać migawkę z 10s opóźnieniem, lub pilotem
bezprzewodowym? W moich nietypowych zastosowaniach często robię to
komputerem (po 10s aparat nawet na ciężkim statywie wciąż potrafi trochę
drgać).
Albo inne ustawienia: większość obiektywów ma swoje "ulubione"
parametry (ogniskowa, przysłona i odległość), i przy znacząco innych
ustawieniach obraz może być mniej ostry.
Obraz poza środkiem może być mniej ostry, poza tym kwestia głębi
ostrości (trzeba też pamiętać, że powierzchnia, na której ostrość jest
najlepsza, ma kształt wycinka sfery, nie jest płaska).
Jakość mogą pogorszyć także aberracje chromatyczne (wynikające z tego,
że szkło zachowuje się nieco jak pryzmat), można je dość dobrze
poprawić komputerem.
> to jest taki obiektyw , z ktorego zdjec nie mozna ogladac w skali 100%.
> nelezy zredukowac wielkosc do co najwyzej 50% a na 3,5 -50% z lekkim
> posostrzeniem ( bez przesady , to trzeba sprawdzic do jakiego
> stopnia).
No ale nawet najgorszy szmelc powinien dawać ostry obraz w jakichś
warunkach. Kwestia znalezienia optimum, wtedy można ocenić w ogóle
maksymalną sensowną rozdzielczość oraz sprawdzić jak się ona zmienia
po zmianie ustawień. Jeśli oczywiście problemu nie ma poza obiektywem,
trzeba to wcześniej wyeliminować (np. ruchy aparatu, ruchy obiektów, źle
ustawiona ostrość).
--
Krzysztof Hałasa
-
45. Data: 2014-03-01 14:59:17
Temat: Re: Problem z ostrością
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> ostrości (trzeba też pamiętać, że powierzchnia, na której ostrość jest
>
> najlepsza, ma kształt wycinka sfery, nie jest płaska).
>
nie jest tak. obiektywy rectilinearne ostrza w plaszczyznie.
fisheye ostrza w plaszczyznie kulistej.
-
46. Data: 2014-03-01 15:02:09
Temat: Re: Problem z ostrością
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> ostrości (trzeba też pamiętać, że powierzchnia, na której ostrość jest
>
> najlepsza, ma kształt wycinka sfery, nie jest płaska).
nie jest tak.
obiektywy rectilinearne ( nasze ) ostrza w plaszczyznie.
fisheye ostrza na powierzchni kulistej
-
47. Data: 2014-03-01 16:09:47
Temat: Re: Problem z ostrością
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-03-01 09:10, XX YY pisze:
>
> bledem jesz przeswiadczenie, ze rawy na zerowm ostrzeniu maja byc
> ostre.
Ok, to może inaczej. Popularne programy takie jak:
- ACR
- After Shot Pro
- DxO
- Lightroom
nie robią mydła i to wielopikselowego na powitanie.
> nie maja i nie powinny. ostrosc obrazu cyfrowego jest
> wyliczana. wprost z matrycy to jest mydlo , ledwo ze rozrozniane
> szczegoly. w rawie jest wyliczana ostrosc wstepnie nie do konca.
> reszte pozostwia sie autorowi. zdjecia na zerowym ostrzeniu maja byc
> prawo lekko zamydlone , nieostre. nalezy je jakosc wyostrzyc , ale
> bez przesady. przeostzenie rownie psuje obraz.
Ok, a co to jest zerowa wartość ostrzenia wywoływarki zatem? Bo moim
zdaniem nie istnieje taki parametr. Suwak w pozycji 0 wyostrzania w
programie A da inne wyostrzanie niż w programie B. To co sugerujesz
(wyłączenie ostrzenia) jest nie do zrealizowania.
Nigdy jednak się w praktyce nie spotkałem aby jakakolwiek wywoływarka
dawała mydło z zerowym ustawieniem ostrzenia na takim poziomie, na jakim
autor przedstawił próbki. Nie wierzę, że ten blur jest spowodowany
wywoływarką a nie optyką - nawet mając tak nieduże doświadczenie.
> i zdjecie autora: http://spherapan.vot.pl/test_f3_5.jpg
No więc sam widzisz, że nic się nie da z tym zrobić. Programowe
wyostrzanie to jest - tak jak stwierdziłem - protezą, zamaskowaniem i to
mało skutecznym problemu a nie rozwiązaniem. Szkło najprawdopodobniej
jest do bani. Właśnie to próbowałem przekazać. Nie jesteś w stanie
odzyskać detali, których tam po prostu nie ma.
--
Pozdrawiam
Marek
-
48. Data: 2014-03-01 17:43:26
Temat: Re: Problem z ostrością
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Ok, a co to jest zerowa wartość ostrzenia wywoływarki zatem? Bo moim
>
> zdaniem nie istnieje taki parametr. Suwak w pozycji 0 wyostrzania w
>
> programie A da inne wyostrzanie niż w programie B. To co sugerujesz
>
> (wyłączenie ostrzenia) jest nie do zrealizowania.
>
przeciwnie. ja napisalem , ze nie nalezy stosowac zerowej nastawy ostrzenia w
programie , gdyz w ten sposob obraz jest niedoostrzony.
Ostrosc w obrazie cyfrowym jest wyliczana , jeszcze przed zapisem obrazu do RAW.
ale jak jest wyliczana? - niezupelnie. reszte pozostawia sie fotografowi wlasnie w
momencie tzw wolania rawu.
dla kazdego obiektywu w zasadzie nalezaloby znalezsc optymalne ustawienie suwaka
ostrzenia.
i to sie robi - przesuwasz suwak na max - obraz jest przeostrzony.
Stopniowo zmniejsza sie stopien wyostrzenia az do pozycji kiedy obraz wydaje sie
naturalnie ostry. Jest to optymalna nastawa suwaka ( albo maxymalna , dopuszczalna) .
Jesli bedziemy dalej przesuwac w lewo , obraz bedzie robil wrazenie coraz mniej
ostrego.
przy pozycji suwaka na minimum obraz bedzie nieostry , dlatego ze takie sa rawy - nie
do konca wyostrzone. Dobre obiektywy wymagaja mniejszego wyostrzenia , gorsze -
wiekszego , aby obraz nie robil wrazenia nieostrego.
Oczywiscie nawet w minimalnej pozycji ostrzenia , taki obraz jak w podanych
przykladach jest niekaceptowalny. Ostrosc winna byc lepsza.
Albo rzeczywiscie ten obiektyw tak marnie rysuje albo zostala zle nastawiona
ostrosc ( na co nalezy zworcic uwage w trakcie fotografownia - istnieje szansa , ze
AF moze kompletnie zle ostrzyc).
W sumie obraz jest nieakceptowalnie nieostry - nie jest to kwestia fotografii nocnej
- taki byl przyklad - ten obiektyw tak ma ( rowniez w dzien) , nalezy tylko sie
upewnic , ze na 100% obiektyw zostal prawidlowo wyostrzony.
wszyscy sa tego samego zdania - to jest marny obiektyw, ale warto sie jeszcze upewnic
, czy nastawa ostrosci w obiektywie byla prawidlowa , nie ufalbym w takim tscie
autofokusowi.
-
49. Data: 2014-03-01 21:01:18
Temat: Re: Problem z ostrością
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-03-01 17:43, XX YY pisze:
> przeciwnie. ja napisalem , ze nie nalezy stosowac zerowej nastawy
A to źle zrozumiałem.
> ostrzenia w programie , gdyz w ten sposob obraz jest niedoostrzony.
Serio?
http://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7RUdXckRh
a3JiYXM/edit?usp=sharing
(kliknij pobieranie bo Google Dysk ma jakiś błąd i nie wyświetla
obrazków w podglądzie - czasem się udaje a zazwyczaj nie)
To zdjęcie jest wykonane przez Sony A77, obiektyw Tamron 70-300 USD,
ogniskowa 90mm, f 4.5, czas 1/80. Zdjęcie zrobione z ręki ze
stabilizacją, która sama z siebie wnosi lekkiego blura (szczególnie na
długich ogniskowych) i wybrana przesłona nie jest najostrzejsza dla tego
obiektywu. Zdjęcie wywołane za pomocą ACR z zerowymi nastawami, a w
szczególności z zerowym mikrowyostrzaniem. Uważam, że jest ostre i tylko
na upartego można je wyostrzać bardziej. Gdybym zrobił je ze statywem,
bez stabilizacji z f 6.8+, to byłaby absolutna brzytwa. Każdy piksel
obrazu wymuskany.
> dla kazdego obiektywu w zasadzie nalezaloby znalezsc optymalne
> ustawienie suwaka ostrzenia. i to sie robi - przesuwasz suwak na max
> - obraz jest przeostrzony. Stopniowo zmniejsza sie stopien
> wyostrzenia az do pozycji kiedy obraz wydaje sie naturalnie ostry.
tak tak ... to wiem. Wyostrzanie rzadko stosuję i jeżeli już, to na
poziomie minimalnym. W ACR wielkość punktu 3px, ilość 25, detail 25,
masking 0. ACR przy tych nastawach daje delikatne, ledwo zauważalne w
1:1 wyostrzenie.
--
Pozdrawiam
Marek
-
50. Data: 2014-03-02 10:40:51
Temat: Re: Problem z ostrością
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Samstag, 1. März 2014 21:01:18 UTC+1 schrieb Marek:
> W dniu 2014-03-01 17:43, XX YY pisze:
>
>
>
> > przeciwnie. ja napisalem , ze nie nalezy stosowac zerowej nastawy
>
>
>
> A to źle zrozumiałem.
>
>
>
> > ostrzenia w programie , gdyz w ten sposob obraz jest niedoostrzony.
>
>
>
> Serio?
>
>
>
> http://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7RUdXckRh
a3JiYXM/edit?usp=sharing
>
>
> To zdjęcie jest wykonane przez Sony A77, obiektyw Tamron 70-300 USD,
>
> ogniskowa 90mm, f 4.5, czas 1/80. Zdjęcie zrobione z ręki ze
>
> stabilizacją, która sama z siebie wnosi lekkiego blura (szczególnie na
>
> długich ogniskowych) i wybrana przesłona nie jest najostrzejsza dla tego
>
> obiektywu. Zdjęcie wywołane za pomocą ACR z zerowymi nastawami, a w
>
> szczególności z zerowym mikrowyostrzaniem. Uważam, że jest ostre i tylko
>
> na upartego można je wyostrzać bardziej. Gdybym zrobił je ze statywem,
>
> bez stabilizacji z f 6.8+, to byłaby absolutna brzytwa. Każdy piksel
>
> obrazu wymuskany.
ostrosc i przenoszenie kontrastu nie porywaja.
tez mam takiego zwierzaka w domu , tylko ta czarna bestia nie dala sie wyprowadzic na
zewnatrz wiec podobny kadr
calosc :
http://spherapan.vot.pl/IMG_0352-2.JPG
i 100%:
http://spherapan.vot.pl/IMG_0352.JPG
jednak jest ostrzej.
ostrosci i kontrastu jesli trzeba upuscic zawsze mozna.
90 mm 4.0