eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Prad z wiatrakow 2
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2013-12-18 23:52:26
    Temat: Prad z wiatrakow 2
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>


    Pogadalem z Niemcami ... i z powodu huraganu u nich cena za prad byla
    ujemna !
    Elektrownia placi za to, ze klient prad pobiera, taki kapitalizm :-)

    i to nie pierwszy raz, i nie tylko z powodu huraganu
    http://www.iass-potsdam.de/de/forschungscluster/glob
    aler-gesellschaftsvertrag-fur-nachhaltigkeit-gcs/new
    s/strom-umsonst-negative

    Tlumaczenie brzmi - dla elektrowni weglowych (jadrowych moze tez)
    jest lepiej zaplacic odbiorcom przez te pare godzin niz wylaczac
    elektrownie.

    Troche mnie to dziwi ... no ale widac nie daje sie palic w kotle na
    10%.

    Oczywiscie zarobili posrednicy, gdzie by tam klientowi cos dac za
    darmo :-)


    J.


  • 2. Data: 2013-12-19 00:09:58
    Temat: Re: Prad z wiatrakow 2
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    > Pogadalem z Niemcami ... i z powodu huraganu u nich cena za prad byla
    > ujemna !
    > Elektrownia placi za to, ze klient prad pobiera, taki kapitalizm :-)
    >
    > i to nie pierwszy raz, i nie tylko z powodu huraganu
    > http://www.iass-potsdam.de/de/forschungscluster/glob
    aler-gesellschaftsvertrag-fur-nachhaltigkeit-gcs/new
    s/strom-umsonst-negative
    >
    > Tlumaczenie brzmi - dla elektrowni weglowych (jadrowych moze tez)
    > jest lepiej zaplacic odbiorcom przez te pare godzin niz wylaczac
    > elektrownie.
    >
    > Troche mnie to dziwi ... no ale widac nie daje sie palic w kotle na 10%.

    Ale da się bardzo szybko włyłączyć lub włączyć turbinę wiatrową lub wodną.
    Żeby pomóc mało dynamicznym elektrowniom cieplnym w bilansowaniu się
    popytu z podażą. Taka jest zaleta tych wiatraków. Ale nie, elektrowni
    wiatrowych nie można wyłączać *nigdy*, bo się zepsuje korzystny współczynik
    zielonej energii. Taki "kapitalizm".

    Jarek

    --
    Sprzedaj mnie wiatrowi na dobre i na złe
    Sprzedaj mnie wiatrowi, sprzedaj mnie
    Sprzedaj mnie wiatrowi,
    Chcę z wiatrem lecieć w świat


  • 3. Data: 2013-12-20 11:20:42
    Temat: Re: Prad z wiatrakow 2
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
    Pan J.F napisał:
    >> Tlumaczenie brzmi - dla elektrowni weglowych (jadrowych moze tez)
    >> jest lepiej zaplacic odbiorcom przez te pare godzin niz wylaczac
    >> elektrownie.
    >> Troche mnie to dziwi ... no ale widac nie daje sie palic w kotle na
    >> 10%.

    >Ale da się bardzo szybko włyłączyć lub włączyć turbinę wiatrową lub
    >wodną.
    >Żeby pomóc mało dynamicznym elektrowniom cieplnym w bilansowaniu się
    >popytu z podażą. Taka jest zaleta tych wiatraków. Ale nie, elektrowni
    >wiatrowych nie można wyłączać *nigdy*, bo się zepsuje korzystny
    >współczynik
    >zielonej energii. Taki "kapitalizm".

    No ale wiesz - moze dzieki temu zrobi sie rynek na przechowywanie
    energii.

    J.


  • 4. Data: 2013-12-20 12:45:55
    Temat: Re: Prad z wiatrakow 2
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:52b2272c$0$2354$65785112@news.neostrada.pl...
    > Tlumaczenie brzmi - dla elektrowni weglowych (jadrowych moze tez) jest
    > lepiej zaplacic odbiorcom przez te pare godzin niz wylaczac elektrownie.

    no ale skąd sie wziął dodatkowy popyt na energię? skad konsument mógł
    wiedziec ze trzeba ciągnąć bo za darmo?




    b.


  • 5. Data: 2013-12-20 13:56:07
    Temat: Re: Prad z wiatrakow 2
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Ale da się bardzo szybko włyłączyć lub włączyć turbinę wiatrową
    >> lub wodną. Żeby pomóc mało dynamicznym elektrowniom cieplnym w
    >> bilansowaniu się popytu z podażą. Taka jest zaleta tych wiatraków.
    >> Ale nie, elektrowni wiatrowych nie można wyłączać *nigdy*, bo się
    >> zepsuje korzystny współczynik zielonej energii. Taki "kapitalizm".
    >
    > No ale wiesz - moze dzieki temu zrobi sie rynek na przechowywanie
    > energii.

    Właśnie nie wiem. Najpierw trzeba znaleźć środki techniczne do tego
    przechowywania. Wtedy rynek zrobi sie sam, a właściwie wywróci ten,
    który jest. Tyle że na to jeszcze nie ma realnych widoków. Kilka lat
    temu można było wiązać nadzieje z EEStor -- takim superkondensatorem
    wielkości walizki i pojemności kilkudziesięciu kWh. Projekt wyglądał
    poważnie, poszły duże pieniądze od poważnych firm, przyznano patenty.
    W teorii wszystko się zgadza, ale realizacji praktycznej, przekładanej
    z roku na rok, wciąż nie widać. Gdyby coś takiego mogło istnieć, to
    sieci energetyczne w obecnej formie traca rację bytu. Skoro mogę w domu
    przechowac prąd na kilka dni, to wszelkie wyłączenia przestaja mnie
    obchodzić. W wielu miejscach w ogóle przestaje się opłacać inwestować
    w sieć i jej utrzymanie -- prąd można dowozić samochodem, jak butle
    z gazem. Energetycy to są ci, którym najmniej zależy na takim rozwoju
    techniki.

    --
    Jarek


  • 6. Data: 2013-12-20 15:39:31
    Temat: Re: Prad z wiatrakow 2
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w
    Pan J.F napisał:
    >>> Ale da się bardzo szybko włyłączyć lub włączyć turbinę wiatrową
    >>> lub wodną. Żeby pomóc mało dynamicznym elektrowniom cieplnym w
    >>> bilansowaniu się popytu z podażą. Taka jest zaleta tych wiatraków.
    >>> Ale nie, elektrowni wiatrowych nie można wyłączać *nigdy*, bo się
    >>> zepsuje korzystny współczynik zielonej energii. Taki "kapitalizm".
    >
    >> No ale wiesz - moze dzieki temu zrobi sie rynek na przechowywanie
    >> energii.

    >Właśnie nie wiem. Najpierw trzeba znaleźć środki techniczne do tego
    >przechowywania. Wtedy rynek zrobi sie sam, a właściwie wywróci ten,
    >który jest.

    Ale wiesz, bedzie rynek, to zaczna ambitniej pracowac nad srodkami :-)

    W Kaliforni stawiaja kola zamachowe.


    J.


  • 7. Data: 2013-12-20 16:21:37
    Temat: Re: Prad z wiatrakow 2
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>>> Ale da się bardzo szybko włyłączyć lub włączyć turbinę wiatrową
    >>>> lub wodną. Żeby pomóc mało dynamicznym elektrowniom cieplnym w
    >>>> bilansowaniu się popytu z podażą. Taka jest zaleta tych wiatraków.
    >>>> Ale nie, elektrowni wiatrowych nie można wyłączać *nigdy*, bo się
    >>>> zepsuje korzystny współczynik zielonej energii. Taki "kapitalizm".
    >>> No ale wiesz - moze dzieki temu zrobi sie rynek na przechowywanie
    >>> energii.
    >> Właśnie nie wiem. Najpierw trzeba znaleźć środki techniczne do tego
    >> przechowywania. Wtedy rynek zrobi sie sam, a właściwie wywróci ten,
    >> który jest.
    >
    > Ale wiesz, bedzie rynek, to zaczna ambitniej pracowac nad srodkami :-)

    W tym sensie rynek jest już od dawna -- każdy by chciał prądu na zapas
    do worka nałapać. Ale jakoś to nie wychodzi.

    > W Kaliforni stawiaja kola zamachowe.

    W Szwajcarii stawiali już w latach siedemdziesiątych, w autobusach
    montowali. Przestali. Ale dobrze, niech się starają. Takie koło, to
    wybitny przykład na to, że tylko lokalnie taka akumulacja ma sens.
    Gdyby ktoś sobie wyobrażał, że w ten sposób zmagazynuje energię choć
    zbliżoną do tej, co w elektrowni szczytowo-pompowej, to musi mieć
    niezłą szajbę.

    --
    Jarek


  • 8. Data: 2013-12-20 19:31:22
    Temat: Re: Prad z wiatrakow 2
    Od: mk <reverse_lp.pw@myzskm>

    W dniu 2013-12-20 16:21, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> W Kaliforni stawiaja kola zamachowe.
    >
    > W Szwajcarii stawiali już w latach siedemdziesiątych, w autobusach
    > montowali. Przestali. Ale dobrze, niech się starają. Takie koło, to
    > wybitny przykład na to, że tylko lokalnie taka akumulacja ma sens.
    > Gdyby ktoś sobie wyobrażał, że w ten sposób zmagazynuje energię choć
    > zbliżoną do tej, co w elektrowni szczytowo-pompowej, to musi mieć
    > niezłą szajbę.

    A by poprzeć powyższe konkretami, podaję link do datasheeta takiego
    wiadra na prąd (o wymiarach 2,08 m x 1,2 m) oferowanego przez jednego z
    liderów w tej dziedzinie:
    http://beaconpower.com/files/FESS_Tech_Data_Sheet.pd
    f

    Takie wiadro przechowuje raptem 25 kWh.
    Pojemność energetyczna Żarnowca to 3,6 GWh.
    Prosty rachunek daje, że potrzeba 144000 takich kół zamachowych by
    osiągnąć pojemność Żarnowca.

    Takie ustrojstwo ma puki co inne zastosowania.

    Oczywiście na horyzoncie majaczą nowe materiały: nanorurki i grafen,
    które, gdy je zastosować, podniosą parametry takich kół zamachowych, ale
    czy jakoś znacznie?

    Jeszcze jedno mnie niepokoi w tych wiadrach na prąd. Spodziewałbym się,
    że takie ustrojstwo należy zakopać pod ziemią, albo jakoś specjalnie
    zabezpieczyć, ale żeby tak ustawiać jeden obok drugiego jak na zdjęciu
    albo grafice z datasheeta? Ewentualna awaria jednego z kół nie spowoduje
    reakcji lawinowej? (na zasadzie jak awaria silników samolotu IŁ-62)

    pzdr
    mk


  • 9. Data: 2013-12-20 21:30:35
    Temat: Re: Prad z wiatrakow 2
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    mk napisało:

    >>> W Kaliforni stawiaja kola zamachowe.
    >>
    >> W Szwajcarii stawiali już w latach siedemdziesiątych, w autobusach
    >> montowali. Przestali. Ale dobrze, niech się starają. Takie koło, to
    >> wybitny przykład na to, że tylko lokalnie taka akumulacja ma sens.
    >> Gdyby ktoś sobie wyobrażał, że w ten sposób zmagazynuje energię choć
    >> zbliżoną do tej, co w elektrowni szczytowo-pompowej, to musi mieć
    >> niezłą szajbę.
    >
    > A by poprzeć powyższe konkretami, podaję link do datasheeta takiego
    > wiadra na prąd (o wymiarach 2,08 m x 1,2 m) oferowanego przez jednego z
    > liderów w tej dziedzinie:
    > http://beaconpower.com/files/FESS_Tech_Data_Sheet.pd
    f
    >
    > Takie wiadro przechowuje raptem 25 kWh.
    > Pojemność energetyczna Żarnowca to 3,6 GWh.
    > Prosty rachunek daje, że potrzeba 144000 takich kół zamachowych by
    > osiągnąć pojemność Żarnowca.

    Do tych rachunków jeszcze by się przydała wiadomość o cenie za jedno
    wiadro i o kosztach wybudowania Żarnowca.

    > Jeszcze jedno mnie niepokoi w tych wiadrach na prąd. Spodziewałbym się,
    > że takie ustrojstwo należy zakopać pod ziemią, albo jakoś specjalnie
    > zabezpieczyć, ale żeby tak ustawiać jeden obok drugiego jak na zdjęciu
    > albo grafice z datasheeta? Ewentualna awaria jednego z kół nie spowoduje
    > reakcji lawinowej? (na zasadzie jak awaria silników samolotu IŁ-62)

    Mnie w ogóle niepokoi pęd do zestawiania takich ustrojstw obok siebie.
    Więcej z nich pożytku, gdy będą pracowały osobno w różnych miejscach,
    niż w jednej gigawatowej zgrai. To samo z panelami słonecznymi --
    rozmieszczone w małych instalacjach korzystaących z darmowego miejsca
    mają sens, a "farmy fotowoltaiczne" to karykatura. Z wiatrakami też tak
    bywa.

    --
    Jarek


  • 10. Data: 2013-12-20 22:28:37
    Temat: Re: Prad z wiatrakow 2
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>


    "mk"
    > wiadra na prąd (o wymiarach 2,08 m x 1,2 m) oferowanego przez jednego z
    > liderów w tej dziedzinie:
    > http://beaconpower.com/files/FESS_Tech_Data_Sheet.pd
    f
    >
    > Takie wiadro przechowuje raptem 25 kWh.
    > Pojemność energetyczna Żarnowca to 3,6 GWh.
    > Prosty rachunek daje, że potrzeba 144000 takich kół zamachowych by

    Żarnowiec ma 122 ha, a te wiadra zajęłyby 20 ha.

    Robert

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: