-
1. Data: 2013-12-17 12:23:07
Temat: ARM - początki
Od: pytajacy <r...@p...fm>
Witam,
chciałbym zrobić projekt urządzenia, który oparty byłby na mikrokontrolerze
STM32F103RBT (64 pinowy).
Na dzień dzisiejszy opanowane mam '51, AVR-y i trochę PIC-e.
Natomiast ARM-ów nie znam. I teraz pytanie, czy kupić jakąś płytę rozwojową np:
https://www.olimex.com/Products/ARM/ST/STM32-P103/
http://propix.com.pl/pl/p/Modul-STM32-GoldBull/53
http://www.kamami.pl/index.php?ukey=product&productI
D=176659
Które z powyższych polecacie?
Czy od razu brać się za rysowanie schematu i montaż całego urządzenia i dopiero przy
uruchamianiu uczyć się ARM-a?
AVR-y tak poznałem że zbudowałem urządzenie na ATmega 32 i dopiero przy uruchamianiu
urządzenia uczyłem się architektury.
Jeszcze pytanko, bo JTAG wykorzystuje 6 pinów procesora i ma takie duże złącze
na płytce. Ale jest coś takiego jak SWD, czy to wykorzystuje mniej pinów procesora i
złącze do programowania jest mniejsze?
Czy w tym procesorze piny PB8..PB15 mogę wykorzystać jako ośmiobitową magistralę
danych np. do wyświetlacza?
pytający
-
2. Data: 2013-12-17 15:57:41
Temat: Re: ARM - początki
Od: "inny punkt siedzenia..." <N...@g...pl>
i koniecznie napisz coś o toolsach...
-
3. Data: 2013-12-17 16:12:55
Temat: Re: ARM - początki
Od: "inny punkt siedzenia..." <N...@g...pl>
a gdybyś nie bał się utrwalić poszukiwań dla potomnych, to zapraszam:
usbdp.org
-
4. Data: 2013-12-17 17:36:27
Temat: Re: ARM - początki
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>
pytajacy <r...@p...fm> napisał(a):
> Witam,
> chciałbym zrobić projekt urządzenia, który oparty byłby na
> mikrokontrolerze STM32F103RBT (64 pinowy). Na dzień dzisiejszy opanowane
> mam '51, AVR-y i trochę PIC-e. Natomiast ARM-ów nie znam. I teraz
> pytanie, czy kupić jakąś płytę rozwojową np:
> https://www.olimex.com/Products/ARM/ST/STM32-P103/
> http://propix.com.pl/pl/p/Modul-STM32-GoldBull/53
> http://www.kamami.pl/index.php?ukey=product&productI
D=176659
> Które z powyższych polecacie?
> Czy od razu brać się za rysowanie schematu i montaż całego urządzenia i
> dopiero przy uruchamianiu uczyć się ARM-a? AVR-y tak poznałem że
> zbudowałem urządzenie na ATmega 32 i dopiero przy uruchamianiu urządzenia
> uczyłem się architektury.
Trochę dziwią mnie Twoje pytania. Skoro miałeś do czynienia z AVR, to
widzisz pewnie bez trudu jaka jest różnica. Płytka rozwojowa zawiera zwykle
różne peryferia, które pozwalają Ci się nauczyć obsługi różnych interfejsów
(SPI, I2C, itd). Na swojej płytce nie masz takich możliwości, bo masz
konkretny, dedykowany układ.
> Jeszcze pytanko, bo JTAG wykorzystuje 6 pinów procesora i ma takie duże
> złącze na płytce. Ale jest coś takiego jak SWD, czy to wykorzystuje
> mniej pinów procesora i złącze do programowania jest mniejsze?
Tak.
> Czy w tym procesorze piny PB8..PB15 mogę wykorzystać jako ośmiobitową
> magistralę danych np. do wyświetlacza?
> pytający
Tak, tylko musisz je przekonfigurować.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 3 days, 21 hours, 13 minutes and 6 seconds
-
5. Data: 2013-12-17 23:30:49
Temat: Re: ARM - pocz?tki
Od: Marek Borowski <m...@x...com>
On 12/17/2013 3:57 PM, inny punkt siedzenia... wrote:
> i koniecznie napisz coś o toolsach...
>
>
Rozwiazania sa 3.
1. Zwiazanie sie z konkretnym producentem i jego narzedziami.
Jesli chodzi o programowanie to jest bardzo dobre rozwiazanie.
Mialem okazje pracowac z narzedziami TI i moge polecic.
Problemem gigantycznym staje sie zmiana ukladu, bowiem producent
robi wszystko aby uzaleznic projekt od siebie.
2. Bazowanie na darmowych rozwiazaniach.
2.1 Np. samodzielne skonfigurowanie eclipse + gcc + openocd.
Generalnie nie polecam. Osoby bez doswiadczenia maja zerowa
szanse na skonfigurowanie w/w. A jesli nawet mamy juz
odpowiednia wiedze i dzialajace rozwiazanie to nie zawsze
jest to stabilny pakiet - jak to w open source jest - niby
wspiera pedrylion konfiguracji a w praktyce dobrze dziala na
jednej tej ktora ma akurat autor. :-/.
2.2 Inna opcja jest uzycie Cocoox - generalnie polecam, aczkolwiek
nie robilem tu wiekszych projektow.
2.3 Uzycie ograniczonych pakietow komercyjnyc - wiekszosc
producentow daje mozliwosc uzywania ich narzedzi z ograniczeniem
kody wynikowego. Nie polecam bo co zrobic jak przekroczymy granice ?
Wydac ot tak 25k PLN ?
3. Kupno komercyjnego pakietu.
Osobisie posiadam CrossWorks i AttolicTrue Studio. No coz,
to juz jest kwestia kalkulacji. CroosWorks jest szybki,
ma super wsparcie, da sie go uzyc chyba z kazdym istniejecym
adapterem JTAG/SWD, do debugownia idealne. Twozenie kodu
mi natomiast jakos nie lezy. Drugim potencjalnym minusem
to symboliczne wsparcie dla C++ - bardzo okrojona bibloteka
stadartowa. TrueStudio natomiast jest dobre dla osob
ktorych nie odstrasza C++, wspacie dla C++11, mozliwosc
wyboru biblioteki standadowej o niewielkim zuzyciu pamieci.
Posiada wszystkie zalety zestawu eclipse/gcc (no bo na nim bazuje)
plus komercyjne wsparcie. Wada jest zauwazalne wolniejsze dzialanie
od innych komercyjnych rozwiazan.
Pozdrawiam
Marek
-
6. Data: 2013-12-18 09:11:04
Temat: Re: ARM - początki
Od: pytajacy <r...@p...fm>
Zostanę jednak przy darmowych środowiskach.
Widzę że ten Coocox nawet sensownie wygląda.
Albo Eclipse z jakimś kompilatorem.
Wczoraj sobie ściągnąłem Keil-a,
super narzędzie, pamiętam go jeszcze z '51.
Niestety, albo płać albo z ograniczeniami.
Wydaje mi się że ten Coocox podobny jest do Keil-a,
a przynajmniej nie muszę zmuszać do współpracy środowiska,
kompilatora i linkera.
A czy ST nie udostępnia jakiegoś darmowego środowiska jak Atmel,
który daje darmowe Atmel Studio?
Popytałem jeszcze w innym miejscu (w realu) i okazuje się, że świetnym
programatorem SWD jest kit z AVT 1630 i do tego program FlyMCU.
-
7. Data: 2013-12-18 12:27:48
Temat: Re: ARM - pocz?tki
Od: Andrzej <d...@o...pl>
W dniu 2013-12-18 09:11, pytajacy pisze:
> Zostanę jednak przy darmowych środowiskach.
> Widzę że ten Coocox nawet sensownie wygląda.
> Albo Eclipse z jakimś kompilatorem.
>
Też zaczynam z stm32. Na razie działam na Keilu - jeszcze nie doszedłem
do granicy, ale wczoraj znalazłem takie coś:
http://neuron-tech.ca/pages/examples/YagartoEclipse.
pdf
> Popytałem jeszcze w innym miejscu (w realu) i okazuje się, że świetnym
> programatorem SWD jest kit z AVT 1630 i do tego program FlyMCU.
>
A wbudowany boot loader Ci nie wystarcza?
Jak masz komputer z Centroniksem, to jest jeszcze Wiggler.
pozdrawiam,
Andrzej
-
8. Data: 2013-12-18 13:37:46
Temat: Re: ARM - początki
Od: pytajacy <r...@p...fm>
W dniu środa, 18 grudnia 2013 12:27:48 UTC+1 użytkownik Andrzej napisał:
> W dniu 2013-12-18 09:11, pytajacy pisze:
> > Zostanę jednak przy darmowych środowiskach.
> > Widzę że ten Coocox nawet sensownie wygląda.
> > Albo Eclipse z jakimś kompilatorem.
> Też zaczynam z stm32. Na razie działam na Keilu - jeszcze nie doszedłem
> do granicy, ale wczoraj znalazłem takie coś:
> http://neuron-tech.ca/pages/examples/YagartoEclipse.
pdf
> > Popytałem jeszcze w innym miejscu (w realu) i okazuje się, że świetnym
> > programatorem SWD jest kit z AVT 1630 i do tego program FlyMCU.
> A wbudowany boot loader Ci nie wystarcza?
> Jak masz komputer z Centroniksem, to jest jeszcze Wiggler.
To nowy/goły procesor ma już zaprogramowany bootloader?
Mam Centroniks, ale trzeba iść z duchem czasu - nowe procki programowane
przez USB.
-
9. Data: 2013-12-18 14:29:38
Temat: Re: ARM - pocz?tki
Od: Andrzej <d...@o...pl>
W dniu 2013-12-18 13:37, pytajacy pisze:
> To nowy/goły procesor ma już zaprogramowany bootloader?
>
Tak, siedzi w pamięci systemowej. Do pracy z nim można użyć Flash Loader
Demonstrator. Zobacz np. opis kitu AVT2975 w sklepie AVT lub Elektronice
dla wszystkich - 01-03/2011.
-
10. Data: 2013-12-18 20:43:15
Temat: Re: ARM - początki
Od: h...@m...uni.wroc.pl
W dniu środa, 18 grudnia 2013 03:11:04 UTC-5 użytkownik pytajacy napisał:
>
> Popytałem jeszcze w innym miejscu (w realu) i okazuje się, że świetnym
> programatorem SWD jest kit z AVT 1630 i do tego program FlyMCU.
Kit z AVT 1630 to programator przez bootloader do procesorów NXP.
Użyty w tym kicie układ FTDI może słuzyć jako JTAG, ale taki
sobie. Jeśli to się daje użyć do SWD to by była ciekawa
wiadomość, ale chyba zaszło przekłamanie...