-
31. Data: 2010-06-10 20:33:53
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:hurcd2$r03$1@news.dialog.net.pl...
> Żeby wszystko dopowiedzieć - nie czepiam się, tylko zaciekawiło mnie
> pytanie.
Właśnie miałem napisać, że może nie chodziło o dojazd, ale widzę, że
zainteresowany sam wyjaśnił.
BTW, czasem trafiają się tak tragicznie skomunikowane miejsca, że szanse
dotarcia mają wyłącznie zmotoryzowani, co może dla niektórych być
problemem (a miejsce wybrano na firmę, bo było tanio a szef i tak jeździ
autem). Wielkość miasta jest tu drugorzędna (poczynając od rozmiaru, który
wyklucza dotarcie na pieszo) :)
e.
-
32. Data: 2010-06-10 20:41:30
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
On 10/06/2010 20:02, Irek N. wrote:
> No i fantastycznie, gratuluję. Ja natomiast wolę zobaczyć projekt,
> dotknąć prototypu, pogadać przy pepsi, przymierzyć do kieszeni dopiero
> co wyfrezowanej obudowy przykładowo.
A pizza to gdzie? Aaaa... no tak, pizza tylko dla tego 'wybranego' ;-)
PS: I tak Ci sie nie oberwalo ;-)
--
Jerry1111
-
33. Data: 2010-06-10 20:56:01
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> A pizza to gdzie? Aaaa... no tak, pizza tylko dla tego 'wybranego' ;-)
A pewnie, pewnie, mam zaległą, może następną razą się uda (czasu mam
może 1% więcej ostatnio, więc dam radę) :) Plany?
Miłego.
Irek.N.
-
34. Data: 2010-06-10 22:17:22
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"entroper" <entroper-pocztaonetpeel> wrote in message
news:4c10d58b$0$2585$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:huomri.62o.0@poczta.onet.pl...
>
>> Ale widziałem już takie hece z firmami oferującymi tłumaczenia.
>
> ale to NIE jest tłumaczenie.
> IMHO oferta jest zupełnie w porządku i nie za bardzo rozumiem, dlaczego
> parę osób z automatu się zaczęło czepiać.
Wyluzuj - emotikona nie zauważyłeś?
-
35. Data: 2010-06-11 10:46:03
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:hur6ms.6u8.0@poczta.onet.pl...
> Wyluzuj - emotikona nie zauważyłeś?
jestem spokojny. Jestem spokojny. Jestem spokojny. Jestem spokojny :)
e.
-
36. Data: 2010-06-11 11:07:53
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: Konop <k...@g...pl>
> Niekoniecznie. Ja się spotkałem z taką rekrutacją (na programistę w
> Warszawie), że za darmo trzeba było pracować nad częścią rzeczywistego
> projektu przez tydzień. A po tygodniu dopiero dostawałeś informację czy
> się ew. nadajesz.
...i gdyby nie nasze polskie bezrobocie, to nikt szanujący się by nie
aplikował...
Ostatnio widziałem ogłoszenie pracy na pełnym etacie... w ogłoszeniu
pisali, że wymagają dyspozycyjności, pracy 8h/dzień, ale własnego
samochodu itp. , umowa o DZIEŁO (więc żadnego ubezpieczenia, składek,
nic!!)... i chętni byli...
--
Pozdrawiam
Konop
-
37. Data: 2010-06-11 19:08:48
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: "Papa5merf" <t...@l...la>
Órzytkownik "Irek N." napisał:
> Papa, naucz Ty się najpierw pisać. Irek.N.
pisać jusz umim, może ty siem naucz czytać?:O)
a lepiej to poważnie się zastanuf jakiego pracownika szukasz, z jakimi
umiejętnościami, do jakiej pracy i za ile, jeśli nie masz pojęcia to bież
każdego na tszy miesięczy okres prubny:O)
-
38. Data: 2010-06-11 19:08:50
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: "Papa5merf" <t...@l...la>
Órzytkownik "entroper" napisał:
>> Ale widziałem już takie hece z firmami oferującymi tłumaczenia.
>
> ale to NIE jest tłumaczenie.
> IMHO oferta jest zupełnie w porządku i nie za bardzo rozumiem, dlaczego
> parę osób z automatu się zaczęło czepiać.
ogłoszenie jak na naszą polsze jestt fporzątku, czyli normalka, masz
fssystko umić, fszystko wiedzieć, zajmować się jusz tym samym kilka lat, a
płaca, no właśnie, całkiem dobra, ale dla kogoś na budowie, chociasz i tam
ponoć wybredzają:O)
-
39. Data: 2010-06-11 19:08:56
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: "Papa5merf" <t...@l...la>
Órzytkownik "zenek" napisał:
>> No i fantastycznie, gratuluję. Ja natomiast wolę zobaczyć projekt,
>> dotknąć prototypu, pogadać przy pepsi, przymierzyć do kieszeni dopiero co
>> wyfrezowanej obudowy przykładowo. Ty natomiast proponujesz mi
>> freelancerstwo w którym będę za każdym razem czekał aż paczka kurierem
>> przyjdzie, a jak się okaże że musimy pogadać to akurat będziesz siedział
>> nad czymś innym i nie odbierzesz.
>> Podpowiem jeszcze raz, etat - nie zlecenie.
>
> To pisz od razu ze szukasz kumpla do pepsi nie pracownika do projektu.
na pepsi to się dopiero zaczyny, strach pomyśleć co będzie dalej!:O)
-
40. Data: 2010-06-11 22:00:24
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: Adam <b...@a...pl>
Papa5merf pisze:
Wszystko prawie dobrze, ale nie rób więcej takich byków jak poniżej :>
> poważnie
powarznie
> się
siem
> umiejętnościami
umiejentnościami
> pojęcia
pojencia
> każdego
karzdego
> miesięczy
miesienczny
NMSP :P
--
Adam