-
41. Data: 2010-06-12 00:49:24
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Konop" <k...@g...pl> wrote in message
news:hut5e9$53l$1@inews.gazeta.pl...
>> Niekoniecznie. Ja się spotkałem z taką rekrutacją (na programistę w
>> Warszawie), że za darmo trzeba było pracować nad częścią rzeczywistego
>> projektu przez tydzień. A po tygodniu dopiero dostawałeś informację czy
>> się ew. nadajesz.
>
>
> ...i gdyby nie nasze polskie bezrobocie, to nikt szanujący się by nie
> aplikował...
Myślisz że polskie bezrobocie jest inne od francuskiego, greckiego
lub amerykańskiego? Ktoś kto nie ma pracy i jest po uszy w długach
i wydatkach chwyci się wszystkiego - zwłaszcza jak ma dużo czasu.
> Ostatnio widziałem ogłoszenie pracy na pełnym etacie... w ogłoszeniu
> pisali, że wymagają dyspozycyjności, pracy 8h/dzień, ale własnego
> samochodu itp. , umowa o DZIEŁO (więc żadnego ubezpieczenia, składek,
> nic!!)... i chętni byli...
A ile płacili? Bo chętni się na wszystko znajdą, nawet na łowienie krabów
2 miechy na łajbie na Morzu Północnym z poświęceniem życia - zależy ile
płacą.
-
42. Data: 2010-06-12 07:07:13
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Adam,
Saturday, June 12, 2010, 12:00:24 AM, you wrote:
> Papa5merf pisze:
A mogę wiedzieć. po co to karmisz?
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
43. Data: 2010-06-14 14:44:25
Temat: Re: Praca dla elektronika praktykującego.
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Papa5merf" <t...@l...la> napisał w wiadomości
news:4c128a69$0$17093$65785112@news.neostrada.pl...
> ogłoszenie jak na naszą polsze jestt fporzątku, czyli normalka,
a skąd możesz wiedzieć, czy jest w porządku? Gdzie byłeś i co widziałeś,
już Ci uświadomiłem. Wróć, gdy nabędziesz chociaż blade pojęcie na
jakikolwiek temat (tzn skończysz szkołę i znajdziesz jakąkolwiek pracę,
czyli nieprędko) bo to Twoje pieprzenie dla samego pieprzenia jest
zwyczajnie nudne.
e.