-
11. Data: 2010-06-08 20:53:02
Temat: Re: Positive battery voltage - co to jest???
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1375037785.20100608223825@pik-net.pl...
> W Strowgerze bateria +50V to była bateria licznikowa - zasilająca
> liczniki. W Siemensie telegraficznym (telex) zasilanie było
> symetryczne +/-60V. Być może w nowszych urządzeniach też występuje
> jakieś napięcie dodatnie do celów sygnalizacji?
Występuje tam cała masa różnych napięć do przeróżnych celów, ale w tym
przynajmniej urządzeniu o które pytam (a także chyba we wszystkich znanych
mi innych) są one produkowane lokalnie już w samym urządzeniu, często wręcz
na poszczególnych kartach urządzenia. Całe ustrojstwo jest zasilane
dwużyłowym przewodem, a ów tajemniczy parametr owego zasilania awansuje
powoli na jakąś cholerną zemstę zakonu Templariuszy, bo o co chodzi - nikt
nie wie.
Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to zaimplementowana w sofcie i albo
jeszcze nierealizowana sprzętowo, albo zarzucona na jakimś etapie projektu
możliwość bezpośredniego wspierania osobno dołączanego akumulatora. Tyle, że
nic więcej na to nie wskazuje...
Miałem nadzieję, że jest to jakiś typowy parametr, z którym się do tej pory
nie spotkałem po prostu, wychodzi jednak na to, że nie.
J.
-
12. Data: 2010-06-09 06:07:11
Temat: Re: Positive battery voltage - co to jest???
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:hum92k$fv5$1@inews.gazeta.pl...
>
> Nie, u nas nie ma tu żadnych filozofii, normalne DC, od "reszty świata"
> różniące się jedynie plusem na masie.
>
W takim razie logika by mówiła, że normalnie jest Negative battery voltage,
a jak jest odwrotnie to trzeba alarmować.
P.G.
-
13. Data: 2010-06-09 07:18:17
Temat: Re: Positive battery voltage - co to jest???
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
On 9 Cze, 08:07, Piotr Gałka <p...@C...pl> wrote:
> W takim razie logika by m wi a, e normalnie jest Negative battery voltage,
> a jak jest odwrotnie to trzeba alarmowa .
Rzadko, ale zdarzały się przypadki odwrotnego podłączenia półki i
wtedy faktycznie jest alarm, dużo bardziej dobitny niż komunikat
systemowy. Wietrzyć pomieszczenie długo potem trzeba...
J.
-
14. Data: 2010-06-09 12:13:10
Temat: Re: Positive battery voltage - co to jest???
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:a41e1849-0eab-4432-a5f4-8e98476ab7e0@c33g2000yq
m.googlegroups.com...
> w raportach występują trzy wartości:
- high battery voltage
- low battery voltage
- positive battery voltage
> Pierwsze dwie wartości są dość oczywiste i wynoszą mniej więcej tyle,
co nominalne napięcie zasilającej ustrojstwo siłowni (54V). Czym jest
jednak trzecia wartość? Jest ona o ok. 50% wyższa od nominalnej i
nijak do niczego nie pasuje...
może chodzi o maksymalne dopuszczalne napięcie, jakie wytrzymuje
urządzenie albo przy którym odłącza się ono dla ochrony zasilacza?
Porządny sprzęt na 48V wytrzymuje gdzieś do 72V. Trochę dziwne jest to
"positive", bo w siłowniach jest + na masie, ale może wewnętrznie w
urządzeniu masa jest na -?
e.
-
15. Data: 2010-06-09 16:12:56
Temat: Re: Positive battery voltage - co to jest???
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Tue, 8 Jun 2010 03:07:30 -0700 (PDT), Jarek P. napisał(a):
> Czym jest
> jednak trzecia wartość?
Przyszła mi do głowy jeszcze jedna możliwość. Być może chodzi tu o
maksymalne napięcie między masą urządzenia (do której jak mówisz jest
podłączony + zasilania) a ziemią.
--
Jacek
-
16. Data: 2010-06-09 16:46:31
Temat: Re: Positive battery voltage - co to jest???
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:rpdctwoyf83z.96l2kgebpbhb.dlg@40tude.net...
> Przyszła mi do głowy jeszcze jedna możliwość. Być może chodzi tu o
> maksymalne napięcie między masą urządzenia (do której jak mówisz jest
> podłączony + zasilania) a ziemią.
Tylko, że urządzenie nie miałoby tego jak zmierzyć. Z jego punktu widzenia
masa=ziemia.
Zwykle zresztą jedno z drugim jest tożsame, z tożsamością utrzymywaną za
pomocą baaaardzo grubego, żółtozielonego przewodu i solidnej miedzianej
szyny gdzieś na ścianie :)
J.