-
191. Data: 2011-06-17 11:56:11
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-06-17 10:12, Tomek pisze:
> Użytkownik "Arek"<a...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:itd30p$3s2$1@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2011-06-16 15:17, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
>>
>>>> Kontrole robią tylko tam gdzie jest największy zysk a nie tam gdzie
>>>> istnieje realne niebezpieczeństwo np. czajenie się w krzakach kilka
>>>> metrów przed znakiem końca terenu zabudowanego na prostej drodze w polu.
>>>
>>> Prawda, to są patologie. Może nie nagminne, ale fakt - zbyt częste.
>>
>> Może, ja zwykle widuję policję w takich miejscach, jeszcze nie widziałem
>> ustawionych tam gdzie to było by zasadne. Stąd takie przekonanie.
>>
>>>> Dzięki takiemu "ormowcowi" policja musi się zająć realnymi przypadkami a
>>>> nie głupotami. I to jest jak najbardziej pozytywny aspekt takiej
>>>> postawy.
>>>
>>> Jakoś mam wrażenie, że większość tych "realnych przypadków" będzie
>>> kręconych przez złośliwe mendy, które nie potrafiąc jeździć wkrwiają
>>> innych i prowokują do łamania przepisów, a potem mszczą się np. za
>>> wyprzedzenie, otrąbienie czy inne, najczęściej uzasadnione, przejawy
>>> niechęci.
>>
>> Może tak być, ale jakoś nie przychodzi mi do głowy sytuacja, w której może
>> to wykorzystać jakaś menda. Masz jakiś przykład?
>>
>>>> A to, że traktują to jako wrzód to prawda, bo zmusza ich do roboty a
>>>> tego oni nie lubią.
>>>
>>> No to może lepiej skupić się na tropieniu przegięć policjantów -
>>> nagrywać krzaki w których łapią kierowców i okoliczne szkoły i przejścia
>>> dla pieszych w których i brak? Taki materiał byłby daleko cenniejszy...
>>
>> Są i tacy:
>> http://www.youtube.com/watch?v=WNFfs8g4uyk&feature=r
elated
>> http://www.youtube.com/watch?v=0V8-jN1Xjug&feature=r
elated
>> http://www.youtube.com/watch?v=U68njCtr5tA
>>
>> Oczywiście jest tego znacznie więcej. ale to tylko taki "ormowiec".
>>
>> A.
>>
> Zwróciłem uwagę na jedno - przy tej drodze, przy której jest "sama zieleń na
> 300 m" ktoś wydeptał ścieżkę. Nie ma tam pobocza, a ze względu na krzaki nie
> ma jak iść dalej od jezdni. I to mi wystarcza, żeby tam było ograniczenie
> prędkości.
> Tomek
Czyli wszędzie tam, gdzie może pojawić się człowiek powinno być 50?
A.
-
192. Data: 2011-06-17 12:00:37
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: "CeSaR" <a...@m...com>
>> Z ciekawo?ci tylko - to Twoje nagranie?
>>
> Nie.
Tak czy inaczej pogratuluj autorowi szczęścia. Myślałem że twoje bo nick i
hulajnoga się zgadza.
C
-
193. Data: 2011-06-17 12:02:46
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-06-16, AZ <a...@g...com> wrote:
>> Jeżeli chodzi o znaki ograniczeń na zakrętach, to ogrom jest
>> niezasadnych. Jaki to ma wpływ? Mianowicie taki, że jest duża szansa, że
>> kierowca nie znający drogi, w końcu nie zachowa odpowiedniej czujności
>> na tym rzadkim przypadku z zasadnym znakiem.
>>
> Wydaje Ci sie. Ograniczenia na zakretach sa liczone dla ciagnika z
> naczepa na mokrej nawierzchni. Wiec osobowkami czy moto ten zakret
> spokojnie da sie przejechac 2-2,5x szybciej.
Ja wybieram zakręt, Ty go przejeżdżasz 2,5 raza szybciej niż wynosi
ograniczenie. Jak przejedziesz stawiam kratę piwa. Wchodzisz? Nie będę
złośliwy i nie wybiorę takiego, gdzie ograniczenie jest ze względu na
skrzyżowanie czy przejście dla pieszych.
--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta
-by-era-czesc3/
-
194. Data: 2011-06-17 12:03:43
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-06-17, CeSaR <a...@m...com> wrote:
>
> Tak czy inaczej pogratuluj autorowi szcze?cia. My?la?em ?e twoje bo nick i
> hulajnoga sie zgadza.
>
Autora nie znam, ale zeby mu tam szczescia gratulowac? W ktorym miejscu?
--
Artur
-
195. Data: 2011-06-17 12:05:10
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: "Tomek" <k...@w...pl>
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
news:20irc8-dm7.ln1@bozon.softax.pl...
> Tomek wrote:
>> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
>> news:4df9f574$0$2436$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik "Arek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>>>
>>>>>> A 5 tysięcy zabitych rocznie na drogach, bierze się z kosmosu.
>>>>> Nie - z fatalnych dróg.
>>>> A w jaki sposób ta droga powoduje zderzenie czołowe ewentualnie
>>>> rozjechanie pieszego?
>>> Trafiłeś w sedno.
>>> Na niefatalnej drodze (krajówce) nie ma zdarzeń czołowych, ani pieszych.
>>>
>>> Więc nawet jak ktoś się pomyli albo przeszarżuje to skutki będą daleko
>>> mniej groźne.
>>
>> Wprost przeciwnie!
>> Najwięcej ludzi ginie na dobrych drogach.
>
> Bzdura piramidalna. Jest dostępna "mapka wypadków" -- obejrzyj ją zamiast
> pleść od rzeczy.
>
>> Na gruntowych znikoma liczba wypadków (bo tam nie da się jechać szybko),
>> mimo, że jest ich najwięcej. podobnie w zimie - im trudniejsze warunki,
>> tym mniej wypadków.
>
> Nie nie dlatego. Pomyśl chwilę i porównaj ruch na A4 i na drodze
> gruntowej.
>
>> Słucham z rana Radio kierowców - nie ma praktycznie dnia, żeby na A4 nie
>> było jakichś wypadków.
>
> Poczytaj sobie kroniki policyjne -- nie ma praktycznie dnia żeby na
> jakiejś bocznej (i zwykle złej) drodze w niedalekiej okolicy nie było
> trupów. A radio kierowców będzie mówiło oczywiście o A4 bo utrudnienia w
> ruchu dotyczą dużo większej liczby ludzi niż w przypadku wypadku na drodze
> z Zarybia Pańskiego do Zarybia Kościelnego.
>
>> A to przecież pierwszorzędnej jakości autostrada.
>
> J.w. możesz porównać ruch na wszytskich dorgach gruntowych łącznie vs ruch
> na wszystkich drogach niegruntowych -- wyjdzie różnica o 2 rzędy
> wielkości.
>
> [reszta ormo-gadania ciach]
>
> \SK
> --
> "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
> --
> http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
No właśnie - masz 100% rację! Ale dlaczego na gruntowych jest taki mały
ruch? Bo stan drogi nie umożliwia popierd...ania ile maszyna daje. A
niektórzy tylko tym się podniecają.
Poza tym - nie tylko prędkość sie liczy. Liczba debili na drodze też -
takich co to zawracają na autostradzie albo nawet jadą pod prąd...
Tomek
-
196. Data: 2011-06-17 12:05:19
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-06-17, Krzysiek Kielczewski <k...@g...com> wrote:
>
> Ja wybieram zakręt, Ty go przejeżdżasz 2,5 raza szybciej niż wynosi
> ograniczenie. Jak przejedziesz stawiam kratę piwa. Wchodzisz? Nie będę
> złośliwy i nie wybiorę takiego, gdzie ograniczenie jest ze względu na
> skrzyżowanie czy przejście dla pieszych.
>
Nie napisalem ze kazdy zakret taki jest, bo ja tez moge wybrac 40 gdzie
40 to max. Za to zakretow ktore da sie przejechac 2,5x szybciej jest
pelno.
--
Artur
-
197. Data: 2011-06-17 12:07:48
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-06-17, Tomek <k...@w...pl> wrote:
>
> No w?a?nie - masz 100% racje! Ale dlaczego na gruntowych jest taki ma?y
> ruch? Bo stan drogi nie umo?liwia popierd...ania ile maszyna daje. A
> niektórzy tylko tym sie podniecaj?.
> Poza tym - nie tylko predko?ae sie liczy. Liczba debili na drodze te? -
> takich co to zawracaj? na autostradzie albo nawet jad? pod pr?d...
>
Dojedz z Warszawy do Gdanska samochodem osobowym drogami gruntowymi (o
ile takie znajdziesz). Wtedy tez zrozumiesz ze liczy sie czas.
--
Artur
-
198. Data: 2011-06-17 12:09:04
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: "Tomek" <k...@w...pl>
Użytkownik "Mario" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:itdbvv$acl$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-06-16 12:43, Tomek pisze:
>> Użytkownik "go!"<g...@g...nospam.us> napisał w wiadomości
>> news:itcktc$b2g$1@inews.gazeta.pl...
>>> On 16/06/2011 09:51, Tomek wrote:
>>>
>>>> Wiesz, jestem takim dziwnym typem, który reaguje na 3amanie prawa,
>>>
>>> Domyslam sie, ze jestes takim dziwnym typem, ze jak sam zlamiesz jakims
>>> cudem przepisy, to zaraz po tym jak sie zorientujesz cos narobil, lecisz
>>> na Milicje i placisz mandat na podstawie wlasnej relacji i samokrytyki?
>>>
>>> --
>>> go!
>>
>> Aż tak to nie,
>
> Jak to nie? Mentalność Kalego, tak? Innych to od razu nagrywasz i lecisz
> "uprzejmie donieść"?
>
> pozdrawiam
> mario
>
>
Nie żądam donoszenia na siebie - to ja chcę donosić na innych! :-)
A jak sam popełnię błąd i mnie ktoś "trafi", to nie płaczę jak cipa, że to
przez "donosicieli", tylko przyznaję się do błędu - co ważne - wyciągam
wniski. Wobec siebie.
I nie raz zdarzyło mi się pojechać dłuższą trasą tylko dlatego, że nie
zauważyłem w obcym mieście, że skręt/jazda prosto tylko z określonego pasa.
A nie jak debil zawracam na podwójnej linii ciągłej...
Tomek
-
199. Data: 2011-06-17 12:11:34
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: "Tomek" <k...@w...pl>
Użytkownik "Mario" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:itdspf$joh$4@news.onet.pl...
>W dniu 2011-06-16 10:51, Tomek pisze:
>> Użytkownik "WOJO"<s...@a...unknown.hehe> napisał w wiadomości
>> news:itcf7m$rhf$1@news.lublin.pl...
>>>> Mam kilka pytań:
>>>> 1. Takie filmiki to przesyła się do najbliższej komendy ruchu
>>>> drogowego,
>>>> czy może gdzieś indziej?
>>>> 2. Jakim softem najprościej wycinać odpowiednie fragmenty?
>>>> 3. Jaki serwer polecacie, gdzie można te "kwiatki" wrzucać?
>>>> Pozdrawiam,
>>>> Tomek
>>> Żałujesz czasem, że ORMO zlikwidowali, co ?
>>> WOJO
>>
>> Wiesz, jestem takim dziwnym typem, który reaguje na łamanie prawa
>
> A jak reagujesz jak Ty łamiesz prawo?
>
> pozdrawiam
> mario
>
Nie łamię. Przynajmniej tak uważam. Nie przekraczam prędkości. A jeśli nie
zauważyłem zakazu zawracania (było - mandat) i zostałem złapany, to nie
płakałem. Mój błąd. Awoją drogą akurat za miesiąc ten zakaz zdjęli (wyjazd z
Tesco - Górczewska w Warszawie, zawracanie w kierunku centrum). Nie
odwoływałem się, wtedy stał tam zakaz, który przeoczyłem.
Jeszcze raz podkreślam - nie łamię prawa, nawet drogowego...
Tomek
-
200. Data: 2011-06-17 12:12:35
Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
Od: "Tomek" <k...@w...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:itf8bq$mb8$2@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-06-17 10:12, Tomek pisze:
>> Użytkownik "Arek"<a...@a...pl> napisał w wiadomości
>> news:itd30p$3s2$1@inews.gazeta.pl...
>>> W dniu 2011-06-16 15:17, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
>>>
>>>>> Kontrole robią tylko tam gdzie jest największy zysk a nie tam gdzie
>>>>> istnieje realne niebezpieczeństwo np. czajenie się w krzakach kilka
>>>>> metrów przed znakiem końca terenu zabudowanego na prostej drodze w
>>>>> polu.
>>>>
>>>> Prawda, to są patologie. Może nie nagminne, ale fakt - zbyt częste.
>>>
>>> Może, ja zwykle widuję policję w takich miejscach, jeszcze nie widziałem
>>> ustawionych tam gdzie to było by zasadne. Stąd takie przekonanie.
>>>
>>>>> Dzięki takiemu "ormowcowi" policja musi się zająć realnymi przypadkami
>>>>> a
>>>>> nie głupotami. I to jest jak najbardziej pozytywny aspekt takiej
>>>>> postawy.
>>>>
>>>> Jakoś mam wrażenie, że większość tych "realnych przypadków" będzie
>>>> kręconych przez złośliwe mendy, które nie potrafiąc jeździć wkrwiają
>>>> innych i prowokują do łamania przepisów, a potem mszczą się np. za
>>>> wyprzedzenie, otrąbienie czy inne, najczęściej uzasadnione, przejawy
>>>> niechęci.
>>>
>>> Może tak być, ale jakoś nie przychodzi mi do głowy sytuacja, w której
>>> może
>>> to wykorzystać jakaś menda. Masz jakiś przykład?
>>>
>>>>> A to, że traktują to jako wrzód to prawda, bo zmusza ich do roboty a
>>>>> tego oni nie lubią.
>>>>
>>>> No to może lepiej skupić się na tropieniu przegięć policjantów -
>>>> nagrywać krzaki w których łapią kierowców i okoliczne szkoły i
>>>> przejścia
>>>> dla pieszych w których i brak? Taki materiał byłby daleko cenniejszy...
>>>
>>> Są i tacy:
>>> http://www.youtube.com/watch?v=WNFfs8g4uyk&feature=r
elated
>>> http://www.youtube.com/watch?v=0V8-jN1Xjug&feature=r
elated
>>> http://www.youtube.com/watch?v=U68njCtr5tA
>>>
>>> Oczywiście jest tego znacznie więcej. ale to tylko taki "ormowiec".
>>>
>>> A.
>>>
>> Zwróciłem uwagę na jedno - przy tej drodze, przy której jest "sama zieleń
>> na
>> 300 m" ktoś wydeptał ścieżkę. Nie ma tam pobocza, a ze względu na krzaki
>> nie
>> ma jak iść dalej od jezdni. I to mi wystarcza, żeby tam było ograniczenie
>> prędkości.
>> Tomek
>
> Czyli wszędzie tam, gdzie może pojawić się człowiek powinno być 50?
>
> A.
Tam, gdzie jest ścieżka na krawędzi jezdni świadczy to o tym, że czasami
jest tam więcej ludzi. I ograniczenie bezwzględne... To nie boli.
Tomek