Zblizaja sie swieta, i firmy kurierskie nie wyrabiaja sie na maksa.
Wszystkie oprocz jednej dostarczaja mi przesylki w ciagu dwoch dni. Juz
nawet nie powiem, ze roboczych, bo niektore nawet w niedziele dostarczaja !
Ale jedna to mnie dobija : GLS. Paczka lezy u nich juz 11 dzien. Na poczatku
sciemniali, ze nadawca czegos nie dopatrzyl. Ale w koncu sie prezyznali, ze
sie nie wyrabiaja. Jestem ciekawe kiedy ta paczka do mnie trafi. Troche mnie
to irytuje, bo wszystkie moje praktycznie paczki to nie sa "prezenty", i te
swieta blokuja troche niektore dzialania. Po drugie, kurierska firma
twierdzi, ze priorytet maja firmy, a dopiero potem waza osoby prywatne ? A
czym prywatni sa gorsi ? No i ja tez jestem "firma". Jednooosbowa
dzialalnosc, a paczka idzie na firme (nip itd). Wiec juz ogolnie masakra.
Nadawca (duza firma z umowa od lat z GLS) powiedzial, ze kaze paczke odeslac
i wysla mi innym kurierem :)

Fantom