-
41. Data: 2016-07-27 10:25:41
Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-07-25 o 12:33, XX YY pisze:
>
>>
>> Te nasadki są do kompaktów, dla lustrzanki mają za małą średnicę. Do
>> lustrzanek są już chyba tylko Canony 500D, ale cena zniechęca.
>>
>> P.P.
>
> to nie jest prawda.
> nasadki nie sa do lustrzanek , tylko na obiektyw.
> obiektyw z nasadka mozesz podpiac do lustrzanki
> adapter raynoxa pozwala na wygodne i szybkie podpiecie nasadki na obiektyw o
srednicy gwintu na filtry do 65 mm.
>
> mam kilka nasadek w tym raynoxa , canona , innych firm tez , wiec wiem o czym
pisze.
> Srednica samej sczewki w nasadce winna byc mniejsza od srednicy soczewki
zewnetrznej w obiektywie , pracuje sie zawsze wewnetrzna czescia soczewek obiektywu.
> w przciwnym wypadku aberacja sferyczna jest tak duza , ze nie daloby sie uzywac
nasadek . Slowem nasadka uzawszey wymaga domkniecia przyslony , przy otwartej
przyslonie nie daloby sie nastawic ostrosci.
> Raynox wykorzystuje wewnetrzna czesc soczewek obiektywu , mozna nastawic ostrosc
bez domykania przyslony. Oczywiscie rzeczywista jasnosc obiektywu jest mniejsza niz
to wynika z wielkosci przyslony - ale tak jest zawsze w macro.
Przekonałem się już, że nie ma sensu wchodzić w dyskusje z Tobą, więc
tego nie zrobię. Proponuję tylko uważne przeczytanie informacji na
stronie Raynoxa.
P.P.
-
42. Data: 2016-07-27 10:30:08
Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-07-27 o 06:48, XX YY pisze:
> Am Dienstag, 26. Juli 2016 22:21:58 UTC+2 schrieb Sebastian Biały:
>> On 2016-07-24 07:46, XX YY wrote:
>>> pomysl z podpinaniem obiektywow m42 jst slaby. kazdy zakup w tym kierunku to
wyrzucne pieniadze.
>>> najlepiej zakup nasadke makro raynox 150 do posiadanego obiektywu.
>>
>> Na razie w oczekiwaniu na paczki z allegro/olx mam w planie:
>> a) przetestować pierscienie
>> b) przetestować soczewke makro
>> c) przetestować inny obiektyw makro
>>
>> Dam znać jakie efekty.
>>
>> M42 jest *bardzo* pouczającym kawałkiem retro. Nie uwazam że wyrzucam
>> pieniądze w błoto, wręcz przeciwnie, zamierzam kupić kilka zabawek na
>> M42 z przyczyn, powiedzmy, artystycznych. Widzę zasadniczą różnicę w
>> zdjęciach portretowych gówniany Helios 44M vs obiektyw kitowy. Ja, tepy
>> artystycznie programista widzę ...
>>
>>> ja dokladnie do tego celu jaki wspominasz, uzywam hybrydy panasonic fz50.
>>
>> Każde +100zł jest bez sensu. A tu chcesz żebym zakupił cały aparat :D
>> Miałem już jednego z wielkim zoomem. Robił ładne zoomy i tyle.
>> Techniczne obrazki rozmyte, również chromatycznie, makro nie potrafiło
>> złapać ostrości na brzegach etc. Chyba nie będe eksperymentował z
>> uniwersalnym ultra zoomem.
>
>
> wystepuja zaleznosci , o ktorych nie masz najmniejszego pojecia.
> napisales , ze wazna jest mozliwie duza glebia ostrosci.
> glebia ostrosci dla malych odleglosci fotografowania zalezy od przyslony i skali
powiekszenia.
> im wieksze powiekszenie przedmiotu na matrycy tym mniejsza glebia ostrosci.
> poniewaz hybrydy maja liniowo ok 4 razy mniejsze matryce od matryc APS , aby
wypelnic kadr w tym samym stopniu wystarcza 4 razy mniejsze powiekszenie , a to
oznacza ok 4 razy wieksza glebie ostrosci.
> uzywana habryda kosztuje ok 200 - 400 zl.
>
> jesli chcesz osiagnac optymalnie swoj cel , tak jak to opisales w pierwszym poscie
to najtaniej i najlepiej bedzie zalozenie nasadki makro do posiadanego obiektywu ,
ktory jest lepiej skorygowany od heliosa , ktory jest obiektywem marnym, Ewentualnie
zastosowanie pierscieni posrednich, do obiektywu kitowego. Pod wzgledem korekcji
daleko heliosowi &co do wspolczesnych obiektywow kitowych. Ludzie wypisuja bajeczki o
cudownych wlasciwosciach heliosa.
> MOzna tez zastosowac do tego celu hybryde . Najczesiciej nasadka makro nie bedzie
potrzebna , ale moze sie przydac niekiedy.
>
>
> jesli chcesz sie pobawic , to tutaj logika jest dowolna, a wiec odpowiedz nie ma
sensu.
Wyjątkowo się zgadzam ;-)
Do Autora wątku: do listy zakupów dorzuć pierścień odwrotnego mocowania.
Kosztuje kilkanaście złotych a jest bardzo użyteczny.
P.P.
-
43. Data: 2016-07-27 10:38:30
Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-07-26 o 22:13, Sebastian Biały pisze:
> On 2016-07-24 16:10, Krzysztof Halasa wrote:
>>> Oświetlenie typu 10 setek to słaby pomysł, ugotujesz się. Jesteś
>>> elektronikiem, zakup dwóch małych lamp błyskowych i ich połączenie nie
>>> powinny być dla Ciebie problemem.
>> Lampy błyskowe mogą być o tyle problemem, że nie świecą ciągle, i nie
>> można ocenić (przed zrobieniem zdjęcia) oświetlenia np. scalaków (to
>> bardzo istotne, jeśli chcemy później mieć możliwość je odczytać).
>
> Dodam tylko że grawerowane laserem oznaczenia elementów są zazwyczaj
> czytelne tylko pod specyficznym kątem oświetlenia. Oświetlenie "ogólne"
> czesto nie pozwala na odczytanie nawet pod sensownym mikroskopem.
> Dlatego wbudowana bądź dodatkowa lampa odpada. Wole stabilne światło
> które moge podregulować przed zrobieniem zdjęcia.
Lampę, albo lampy, można podłączyć kabelkiem i ustawić pod dowolnym
kątem. Nazywa się to "off camera flash". Wygodniejsze od kabelka jest
sterowanie radiowe, manualne transmitery nie są drogie, i wbrew pozorom
ma to sens nawet przy makro. Innym rozwiązaniem jest fotocela z
ewentualnym przysłonięciem światła bezpośredniego lampy wbudowanej. Na
upartego można też podłożyć lusterko kierujące światło wbudowanej lampy
na reflektor umieszczony z boku. Do tego wystarczy lusterko i kartka
białego papieru :-)
Tak nawiasem, chyba jedynym sensownym zastosowaniem lampy wbudowanej,
lub podpiętej bezpośrednio do gorącej stopki, jest fill in.
P.P.
-
44. Data: 2016-07-27 10:55:02
Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-07-27 o 10:38, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2016-07-26 o 22:13, Sebastian Biały pisze:
>> On 2016-07-24 16:10, Krzysztof Halasa wrote:
>>>> Oświetlenie typu 10 setek to słaby pomysł, ugotujesz się. Jesteś
>>>> elektronikiem, zakup dwóch małych lamp błyskowych i ich połączenie nie
>>>> powinny być dla Ciebie problemem.
>>> Lampy błyskowe mogą być o tyle problemem, że nie świecą ciągle, i nie
>>> można ocenić (przed zrobieniem zdjęcia) oświetlenia np. scalaków (to
>>> bardzo istotne, jeśli chcemy później mieć możliwość je odczytać).
>>
>> Dodam tylko że grawerowane laserem oznaczenia elementów są zazwyczaj
>> czytelne tylko pod specyficznym kątem oświetlenia. Oświetlenie "ogólne"
>> czesto nie pozwala na odczytanie nawet pod sensownym mikroskopem.
>> Dlatego wbudowana bądź dodatkowa lampa odpada. Wole stabilne światło
>> które moge podregulować przed zrobieniem zdjęcia.
>
> Lampę, albo lampy, można podłączyć kabelkiem i ustawić pod dowolnym
> kątem. Nazywa się to "off camera flash". Wygodniejsze od kabelka jest
> sterowanie radiowe, manualne transmitery nie są drogie, i wbrew pozorom
> ma to sens nawet przy makro. Innym rozwiązaniem jest fotocela z
> ewentualnym przysłonięciem światła bezpośredniego lampy wbudowanej. Na
> upartego można też podłożyć lusterko kierujące światło wbudowanej lampy
> na reflektor umieszczony z boku. Do tego wystarczy lusterko i kartka
> białego papieru :-)
> Tak nawiasem, chyba jedynym sensownym zastosowaniem lampy wbudowanej,
> lub podpiętej bezpośrednio do gorącej stopki, jest fill in.
>
> P.P.
Dorzucę jeszcze, że używam dwóch lamp typu Xela (robiła to Elwa)
połączonych ze sobą. Dorobiłem wyzwalacz na małym tyrystorku (zmieścił
się w stopce), przed lampy daję zwykle jakiś dyfuzor, co mi wpadnie w
łapy, kalkę techniczną, parokrotnie złożoną gazę, styropianową tackę po
pierogach...
P.P.
-
45. Data: 2016-07-27 11:30:24
Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Mittwoch, 27. Juli 2016 10:25:44 UTC+2 schrieb Paweł Pawłowicz:
> W dniu 2016-07-25 o 12:33, XX YY pisze:
> >
> >>
> >> Te nasadki są do kompaktów, dla lustrzanki mają za małą średnicę. Do
> >> lustrzanek są już chyba tylko Canony 500D, ale cena zniechęca.
> >>
> >> P.P.
> >
> > to nie jest prawda.
> > nasadki nie sa do lustrzanek , tylko na obiektyw.
> > obiektyw z nasadka mozesz podpiac do lustrzanki
> > adapter raynoxa pozwala na wygodne i szybkie podpiecie nasadki na obiektyw o
srednicy gwintu na filtry do 65 mm.
> >
> > mam kilka nasadek w tym raynoxa , canona , innych firm tez , wiec wiem o czym
pisze.
> > Srednica samej sczewki w nasadce winna byc mniejsza od srednicy soczewki
zewnetrznej w obiektywie , pracuje sie zawsze wewnetrzna czescia soczewek obiektywu.
> > w przciwnym wypadku aberacja sferyczna jest tak duza , ze nie daloby sie uzywac
nasadek . Slowem nasadka uzawszey wymaga domkniecia przyslony , przy otwartej
przyslonie nie daloby sie nastawic ostrosci.
> > Raynox wykorzystuje wewnetrzna czesc soczewek obiektywu , mozna nastawic ostrosc
bez domykania przyslony. Oczywiscie rzeczywista jasnosc obiektywu jest mniejsza niz
to wynika z wielkosci przyslony - ale tak jest zawsze w macro.
>
> Przekonałem się już, że nie ma sensu wchodzić w dyskusje z Tobą, więc
> tego nie zrobię. Proponuję tylko uważne przeczytanie informacji na
> stronie Raynoxa.
>
> P.P.
nie da sie powiadasz?
przed chwila wyszedlem do przed drzwi , pierwszy napüotkany kwiatek
canon 100m/2,0 + raynox
takie jest zdjecia , absolutnie prawidlowe:
http://spherapan.vot.pl/CF/IMG_3336.JPG
z exif mozesz wszystko odczytac
a tak wyglada zestaw:
http://spherapan.vot.pl/CF/P1080120.JPG
calos dziala swietnie i mam wiele powaznych zdjec makro tak zrobionych.
dziala rownie z obiektywem kitowym 18-55.
jesli sie nie zgadzasz , tzn. , ze sie mylisz.
jest to taka sam nasadko apochromatyczna jak inne , ani o jote optycznie gorsza, tyle
ze w wygodnej obudowie.
srednica WINNA byc mniejsza od srednicy zewnetrznej soczewki , wopwczas pracuje sie
latwiej !!! O tym pewnie nie slyszales , ale tak jest i nie bardzo chce mi sie
uzasadniac dlaczego - powiem w skrocie , ze wzgldeu na tzw. bledy otwarcia.
-
46. Data: 2016-07-27 11:38:26
Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Mittwoch, 27. Juli 2016 10:25:44 UTC+2 schrieb Paweł Pawłowicz:
> W dniu 2016-07-25 o 12:33, XX YY pisze:
> >
> >>
> >> Te nasadki są do kompaktów, dla lustrzanki mają za małą średnicę. Do
> >> lustrzanek są już chyba tylko Canony 500D, ale cena zniechęca.
> >>
> >> P.P.
> >
> > to nie jest prawda.
> > nasadki nie sa do lustrzanek , tylko na obiektyw.
> > obiektyw z nasadka mozesz podpiac do lustrzanki
> > adapter raynoxa pozwala na wygodne i szybkie podpiecie nasadki na obiektyw o
srednicy gwintu na filtry do 65 mm.
> >
> > mam kilka nasadek w tym raynoxa , canona , innych firm tez , wiec wiem o czym
pisze.
> > Srednica samej sczewki w nasadce winna byc mniejsza od srednicy soczewki
zewnetrznej w obiektywie , pracuje sie zawsze wewnetrzna czescia soczewek obiektywu.
> > w przciwnym wypadku aberacja sferyczna jest tak duza , ze nie daloby sie uzywac
nasadek . Slowem nasadka uzawszey wymaga domkniecia przyslony , przy otwartej
przyslonie nie daloby sie nastawic ostrosci.
> > Raynox wykorzystuje wewnetrzna czesc soczewek obiektywu , mozna nastawic ostrosc
bez domykania przyslony. Oczywiscie rzeczywista jasnosc obiektywu jest mniejsza niz
to wynika z wielkosci przyslony - ale tak jest zawsze w macro.
>
> Przekonałem się już, że nie ma sensu wchodzić w dyskusje z Tobą, więc
> tego nie zrobię. Proponuję tylko uważne przeczytanie informacji na
> stronie Raynoxa.
>
> P.P.
nie da sie powiadasz?
przed chwila wyszedlem przed drzwi do ogrodka , pierwszy napotkany kwiatek
canon 100/2,0 + raynox 150
takie jest zdjecie , absolutnie prawidlowe, brak winiety:
http://spherapan.vot.pl/CF/IMG_3336.JPG
z exif mozesz wszystko odczytac
a tak wyglada zestaw:
http://spherapan.vot.pl/CF/P1080120.JPG
calosc dziala swietnie i mam wiele powaznych zdjec makro tak zrobionych.
dziala rownie z obiektywem kitowym 18-55.
jesli sie nie zgadzasz , tzn. ze sie mylisz.
jest to taka sama nasadka apochromatyczna jak inne , ani o jote optycznie gorsza,
tyle ze w wygodnej obudowie.
srednica WINNA byc mniejsza od srednicy zewnetrznej soczewki obiektywu , wowczas
pracuje sie latwiej !!! O tym pewnie nie slyszales , ale tak jest i nie bardzo chce
mi sie uzasadniac dlaczego - powiem w skrocie , ze wzgledu na tzw. bledy otwarcia.
-
47. Data: 2016-07-27 11:52:16
Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Mittwoch, 27. Juli 2016 11:38:30 UTC+2 schrieb XX YY:
> Am Mittwoch, 27. Juli 2016 10:25:44 UTC+2 schrieb Paweł Pawłowicz:
> > W dniu 2016-07-25 o 12:33, XX YY pisze:
> > >
> > >>
> > >> Te nasadki są do kompaktów, dla lustrzanki mają za małą średnicę. Do
> > >> lustrzanek są już chyba tylko Canony 500D, ale cena zniechęca.
> > >>
> > >> P.P.
> > >
> > > to nie jest prawda.
> > > nasadki nie sa do lustrzanek , tylko na obiektyw.
> > > obiektyw z nasadka mozesz podpiac do lustrzanki
> > > adapter raynoxa pozwala na wygodne i szybkie podpiecie nasadki na obiektyw o
srednicy gwintu na filtry do 65 mm.
> > >
> > > mam kilka nasadek w tym raynoxa , canona , innych firm tez , wiec wiem o czym
pisze.
> > > Srednica samej sczewki w nasadce winna byc mniejsza od srednicy soczewki
zewnetrznej w obiektywie , pracuje sie zawsze wewnetrzna czescia soczewek obiektywu.
> > > w przciwnym wypadku aberacja sferyczna jest tak duza , ze nie daloby sie uzywac
nasadek . Slowem nasadka uzawszey wymaga domkniecia przyslony , przy otwartej
przyslonie nie daloby sie nastawic ostrosci.
> > > Raynox wykorzystuje wewnetrzna czesc soczewek obiektywu , mozna nastawic
ostrosc bez domykania przyslony. Oczywiscie rzeczywista jasnosc obiektywu jest
mniejsza niz to wynika z wielkosci przyslony - ale tak jest zawsze w macro.
> >
> > Przekonałem się już, że nie ma sensu wchodzić w dyskusje z Tobą, więc
> > tego nie zrobię. Proponuję tylko uważne przeczytanie informacji na
> > stronie Raynoxa.
> >
> > P.P.
>
>
> nie da sie powiadasz?
>
> przed chwila wyszedlem przed drzwi do ogrodka , pierwszy napotkany kwiatek
> canon 100/2,0 + raynox 150
>
> takie jest zdjecie , absolutnie prawidlowe, brak winiety:
>
> http://spherapan.vot.pl/CF/IMG_3336.JPG
>
> z exif mozesz wszystko odczytac
>
> a tak wyglada zestaw:
>
> http://spherapan.vot.pl/CF/P1080120.JPG
>
> calosc dziala swietnie i mam wiele powaznych zdjec makro tak zrobionych.
> dziala rownie z obiektywem kitowym 18-55.
>
> jesli sie nie zgadzasz , tzn. ze sie mylisz.
>
> jest to taka sama nasadka apochromatyczna jak inne , ani o jote optycznie gorsza,
tyle ze w wygodnej obudowie.
> srednica WINNA byc mniejsza od srednicy zewnetrznej soczewki obiektywu , wowczas
pracuje sie latwiej !!! O tym pewnie nie slyszales , ale tak jest i nie bardzo chce
mi sie uzasadniac dlaczego - powiem w skrocie , ze wzgledu na tzw. bledy otwarcia.
znalazlem jedno ze starszych tez 100/2,0 +raynox na przyslonie 2.0!!!
http://spherapan.vot.pl/CF/moneta8a.jpg
mam tez robione na 200/2,8 + raynox .
-
48. Data: 2016-07-27 11:54:24
Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> jesli sie nie zgadzasz , tzn. ze sie mylisz.
>
> jest to taka sama nasadka apochromatyczna jak inne , ani o jote optycznie gorsza,
tyle ze w wygodnej obudowie.
> srednica WINNA byc mniejsza od srednicy zewnetrznej soczewki obiektywu , wowczas
pracuje sie latwiej !!! O tym pewnie nie slyszales , ale tak jest i nie bardzo chce
mi sie uzasadniac dlaczego - powiem w skrocie , ze wzgledu na tzw. bledy otwarcia.
znalazlem jedno ze starszych tez 100/2,0 +raynox na przyslonie 6,7
http://spherapan.vot.pl/CF/moneta8a.jpg
mam tez robione na 200/2,8 + raynox .
nie ma problema .
-
49. Data: 2016-07-27 12:01:48
Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-07-27 o 11:30, XX YY pisze:
> Am Mittwoch, 27. Juli 2016 10:25:44 UTC+2 schrieb Paweł Pawłowicz:
>> W dniu 2016-07-25 o 12:33, XX YY pisze:
>>>
>>>>
>>>> Te nasadki są do kompaktów, dla lustrzanki mają za małą średnicę. Do
>>>> lustrzanek są już chyba tylko Canony 500D, ale cena zniechęca.
>>>>
>>>> P.P.
>>>
>>> to nie jest prawda.
>>> nasadki nie sa do lustrzanek , tylko na obiektyw.
>>> obiektyw z nasadka mozesz podpiac do lustrzanki
>>> adapter raynoxa pozwala na wygodne i szybkie podpiecie nasadki na obiektyw o
srednicy gwintu na filtry do 65 mm.
>>>
>>> mam kilka nasadek w tym raynoxa , canona , innych firm tez , wiec wiem o czym
pisze.
>>> Srednica samej sczewki w nasadce winna byc mniejsza od srednicy soczewki
zewnetrznej w obiektywie , pracuje sie zawsze wewnetrzna czescia soczewek obiektywu.
>>> w przciwnym wypadku aberacja sferyczna jest tak duza , ze nie daloby sie uzywac
nasadek . Slowem nasadka uzawszey wymaga domkniecia przyslony , przy otwartej
przyslonie nie daloby sie nastawic ostrosci.
>>> Raynox wykorzystuje wewnetrzna czesc soczewek obiektywu , mozna nastawic ostrosc
bez domykania przyslony. Oczywiscie rzeczywista jasnosc obiektywu jest mniejsza niz
to wynika z wielkosci przyslony - ale tak jest zawsze w macro.
>>
>> Przekonałem się już, że nie ma sensu wchodzić w dyskusje z Tobą, więc
>> tego nie zrobię. Proponuję tylko uważne przeczytanie informacji na
>> stronie Raynoxa.
>>
>> P.P.
>
> nie da sie powiadasz?
Nie wkładaj w moje usta słów, których nie mówiłem. Oczywiście, że się
da. W pewnych przypadkach może nawet dawać sensowne wyniki. I tu jest
właśnie problem, w pewnych przypadkach
> przed chwila wyszedlem do przed drzwi , pierwszy napüotkany kwiatek
> canon 100m/2,0 + raynox
>
> takie jest zdjecia , absolutnie prawidlowe:
> http://spherapan.vot.pl/CF/IMG_3336.JPG
>
> z exif mozesz wszystko odczytac
>
> a tak wyglada zestaw:
>
> http://spherapan.vot.pl/CF/P1080120.JPG
>
> calos dziala swietnie i mam wiele powaznych zdjec makro tak zrobionych.
> dziala rownie z obiektywem kitowym 18-55.
>
> jesli sie nie zgadzasz , tzn. , ze sie mylisz.
Bardzo ciekawy sposób argumentowania. Właśnie dlatego dyskusja z Tobą
nie ma sensu. Jeśli odpiszesz, co niewątpliwie zrobisz, pozwolę Ci
pozostać przy ostatnim słowie :-)
> jest to taka sam nasadko apochromatyczna jak inne , ani o jote optycznie gorsza,
tyle ze w wygodnej obudowie.
> srednica WINNA byc mniejsza od srednicy zewnetrznej soczewki , wopwczas pracuje sie
latwiej !!! O tym pewnie nie slyszales , ale tak jest i nie bardzo chce mi sie
uzasadniac dlaczego - powiem w skrocie , ze wzgldeu na tzw. bledy otwarcia.
>
-
50. Data: 2016-07-27 12:15:29
Temat: Re: Obiektyw makro M42 do statycznych obrazów
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Nie wkładaj w moje usta słów, których nie mówiłem. Oczywiście, że się
> da. W pewnych przypadkach może nawet dawać sensowne wyniki. I tu jest
> właśnie problem, w pewnych przypadkach
>
to jest cytyt z Twojej wypowiedzi:
> Te nasadki są do kompaktów, dla lustrzanki mają za małą średnicę. Do
> lustrzanek są już chyba tylko Canony 500D, ale cena zniechęca.
moge powtorzyc - to nie jest prawda , nie maja za malej srednicy.
im mniejsza srednica , tym lepsza jakosc odwzorowania , ale i ciemniejszy obraz ( co
przy obfotosci swiatla ze statywu nie ma wiekszego znaczenia).
w praktyce raynox nadaje sie znakomicie do posiadanego przez pytajacego obiektywu
18-55.
jest o tyle wygodniejszy od pierscieni , ze zaklada sie natychmiast i nie zaswinia
sie przy wymianie wnetrza aparatu, co przy pierscieniach sie zawsze zdaza.
Rozdzielczosc odwzorowania nieco gorsza od pierscienie , ale to widac przy bardzo
wnikliwej obserwacji w skali 100 %. W praktyce - bez znaczenia.
do celu jaki jest wymieniony na wstepie nasadka jest rozwiazaniem optymalnym +
posiadany kit. Optymalnym tzn tanim i prowadzacym wygodnie i tanio z dobrym wynikiem
do celu.
Pierscienie , lampy , i inne duperele utrudniaja prace. najprostszymi srodkami
najlatwiej dochodzii sie do celu.
zadanie jakie chce wykonac pytajacy jest trywialnie proste - wystarczaja najprostsze
srodki. Najlepiej robi sie takie rzeczy hybryda - wiem gdyz robilem dokladnie to o co
jest pytanie - GO nigdy w takich motywach za wiele.