-
31. Data: 2009-06-05 22:17:28
Temat: Re: Nowoczesny blysk
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Fri, 05 Jun 2009 23:48:53 +0200, Grzegorz Krukowski wrote:
> Ekhem, palnik to jest acytylenowy, na ten przykład. To o czym myślisz
> to jest J A R Z N I K.
Słusznie, kajam się.
> >EOT? moj punkt widzenia chyba jest juz dosc jasno wyluszczony :)
> Tak powiadasz?
Teraz juz zdecydowanie :)
pozdrawiam,
--
Michał http://kbns.digart.pl/
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
32. Data: 2009-06-06 09:33:20
Temat: Re: Nowoczesny blysk
Od: "q...@g...com" <q...@g...com>
On 5 Cze, 23:49, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
> On 2009-06-05 23:14:27 +0200, "q...@g...com"
> <q...@g...com> said:
>
> > lampy elektronicznej Toshiba z
> > pewexu, ktora kosztowala mnie zawrotna sume $26.00.
>
> Czy aby nie model 227?
> Miałem taką. I dokładnie tyle kosztowała. I dokładnie z Pewexu pochodziła.
> --
Napewno ta sama. Nie moge sprawdzic, bo jak zobaczylem, w roku 1980,
wystawy sklepow foto na Wabash Ave.i Madisn Str.
schowalem ten sprzet gleboko do szafy, i tak juz tam zostal. Kupilem w
zamian Minolte X-700, MD 50mm f1,4 i motor 1 oraz dedykowany flash
PX360. Wtedy byl to b. przychylnie ceniony zestaw.
Z okien wystawowych kusily zgrabne Pentaxy, eleganckie Olympusy,
Koniki, Yashiki i.t.p Do tego wspaniale powiekszalniki z Niemiec, i
juz zaczely sie pokazywac japonskie. Oczoplasu mozna bylo dostac.
Pozdrawiam StaM
-
33. Data: 2009-06-06 16:20:47
Temat: Re: Nowoczesny blysk
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Michal Tyrala pisze:
>> ale odróżniasz program naukowy od popularno-naukowego
>> kluczem jest słowo - popularny
>
> Odrozniam. Przeciez wspominalem o NG i Discovery :-)
Które są równane w dół - przeginają z programami mającymi z nauką tyle
wspólnego, co brydż sportowy ze sportem wyczynowym.
-
34. Data: 2009-06-06 16:22:46
Temat: Re: Nowoczesny blysk
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Michal Tyrala pisze:
> Formula programu faktycznie byla dosc specyficzna i wciagajaca
> (spieranie się Kurka z Kaminskim), ale czy np Pogromcy Mitow nie są
> rownie ciekawym pomyslem na program popularno-naukowy?
Za bardzo popularny, za mało naukowy. Choć koncepcja ogólnie ciekawa. I
pod pewnymi względami podobna (dwóch w sporze).