W dniu 2012-10-26 16:54, W pisze:
> news.home.net.pl wystukał, co następuje:
>
>>>> Są zestawy głośnomówiące. W domu korzystam z DECT-a podpiętego pod
>>>> stary router w którym siedzi karta SIM.
>>>> A co do meritum sprawy operator nie stoi ponad prawem i nie może
>>>> działać tak jak mu się podoba. A może się mylę i tego operatora
>>>> prawo nie obowiązuje?
>>>
>>> Pokaż mi normalne i *sensowne* wytłumaczenie uzasadniające
>>> nieprzerwaną, 7- godzinną sesję siedzenia na telefonie...
>>>
>>
>>
>> sensowne wytłumaczenie nie jest żadnym problemem np. dziecko w drugim
>> pokoju śpi a ja mam podsłuch u siebie.
>
> oho
> "l. nie generować sztucznego ruchu telekomunikacyjnego w sieci POLKOMTEL,"

a na jakiej podstawie twierdzisz, że to jest sztuczny ruch


>
>> ale to nie chodzi o wytłumaczenie działania. operator reklamuje, że
>> mogę dzwonić gdzie chcę i ile chcę "bez limitu" a jednocześnie swoimi
>> działaniami straszy, że jak za dużo wydzwonię - bez jasno określonych
>> reguł to mi ukradnie pieniądze.
>
> Jak poda konkretne reguły, to jełopy będą ze stoperami w ręku odliczac x-
> godzinne sesję i łączyć się ponownie (już widzę oczami wyobraźni wysyp
> aplikacj na smartfony, żeby ułatwić praktykę!)


czyli wg Ciebie lepsze są niejasne zasady aby operator zawsze miał
rację, tak już było w komunizmie


>
>> operator wychodzi z założenia, że jak nie skorzystam z tego za co
>> zapłaciłem to jest ok a jeśli przekroczę jakąś niejasną granicę to już
>> jestem niedobry i to jest właśnie nieuczciwe.
>
> Ale op Ci nie broni korzystac, on tylko pałuje jełopów, którzy starają się
> go naciągnąć.

jakiś dowód na postawioną tezę?




> <tu wstawić dżołk 'to ja poproszę nakapać do pełna'>
>
> Generalnie to tutaj się nie da mormalnie - pojawia się promo no-limit, że
> można przyoszczędzić nie płacąc przez kilka dni za połączenia to rzecz jasna
> znajdzie się grupa zapaleńców, którzy oczywiście muszą cudować zamiast
> normalnie używać a później jeszcze pyszczą, że się im wolności ogranicza...
>

a słyszałeś o czymś takim jak ryzyko w działalności gospodarczej, jak
operator sobie z czymś nie radzi to nie powinien się za to brać, jest
profesjonalistą więc powinien przewidzieć skutki swoich działań

do góry

On Fri, 26 Oct 2012 16:27:53 +0200, "news.home.net.pl"
<l...@g...pl> wrote:

>sensowne wytłumaczenie nie jest żadnym problemem np. dziecko w drugim
>pokoju śpi a ja mam podsłuch u siebie.

do takich zastosowań to sobie kup krótkofalówki albo inne bajery

>ale to nie chodzi o wytłumaczenie działania. operator reklamuje, że mogę
>dzwonić gdzie chcę i ile chcę "bez limitu" a jednocześnie swoimi
>działaniami straszy, że jak za dużo wydzwonię - bez jasno określonych
>reguł to mi ukradnie pieniądze.
>operator wychodzi z założenia, że jak nie skorzystam z tego za co
>zapłaciłem to jest ok a jeśli przekroczę jakąś niejasną granicę to już
>jestem niedobry i to jest właśnie nieuczciwe.

Człowieku to ty jeszcze wierzysz w to co mówią w reklamach?? Opy nie
są instytucjami charytatywnymi więc nie licz że coś będziesz miał za
darmo. Zresztą jak sobie to wyobrażasz jeśli na przykład każdy by
sobie włączył no limit i wisiał na linii po 7-20 godzin to myślisz że
to nadajników nie obciąża i mogłoby to doprowadzić do tego że nikt by
żadnej rozmowy nie mógł przeprowadzić, nadjaniki też mają ograniczoną
pojemność. Nie bronie opów ale dobrze że się jakoś zabezpieczyli
chociaż moim zdaniem słabo bo mogło być tak że dali by zapis że karta
musi być aktywna w sieci na przykład 6 miesięcy aby skokrzystać i
zarejestrowana, wtedy na pewno nie byłoby tylu nadużyć że ktoś nabija
sobie minuty w play itd,a tak to każdy może iść do kiosku kupić kartę
i od razu po doładowaniu nabijać minuty, tym samym obciążając
niepotrzebnie sieć. Jeśli ktoś normalnie korzysta z tej promocji to
myślę że nie ma się czego obawiać i karty mu nie wyłączą. Tyle że u
nas najwięcej to z tego korzystać będą cwaniaki nabijające sobie
minuty, nie wchodziłem na znany portal aukcyjny ale pewnie już są
znowu takie oferty.
Co do usługi jest fajna i czasem może być przydatna, traktuję ją jako
dodatek do oferty nie zaś jak coś z czego każdy będzie korzystał i mu
to potrzebne. Zresztą nie ma co się podniecać bo na dzień dzisiejszy
we wszystkich sieciach oprócz play jest to czasowa promocja która
kończy się pod koniec listopada, Orange tak zapowiadał jej
wprowadzenie że do tej pory nie ma takiej oferty:)

Pozdrawiam

do góry

Kiedyś mieliśmy z przyjacielem hobby - wspólne rozwiązywanie
krzyżówek. Czasem u niego, czasem u mnie, a czasem przez telefon. 7
godzin to nie, ale ponad 2 godziny to się zdarzało.

MJ

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał:

> Kiedyś mieliśmy z przyjacielem hobby - wspólne rozwiązywanie
> krzyżówek. Czasem u niego, czasem u mnie, a czasem przez telefon. 7
> godzin to nie, ale ponad 2 godziny to się zdarzało.

Krzyżówki to niemal pasja. O wiele lepsza niż hobby innych z węgorzami :)

do góry