-
61. Data: 2012-09-07 23:22:54
Temat: Re: NEX-5R vs NX1000
Od: trolling tone <a...@a...org>
W dniu 2012-09-07 23:09, Gotfryd Smolik news pisze:
> (w posiadaniu KM A200, obracalny LCD rzecz jasna)
Nie wspomniałeś o IMHO dość ważnej zalecie obracalnego LCD,
tj. ochronie przed zarysowaniem w pozycji złożonej.
-
62. Data: 2012-09-08 09:00:49
Temat: Re: NEX-5R vs NX1000
Od: PK <k...@n...pl>
On 2012-09-07, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> Ba, wypróbuj na swojej własnej osobie :), polecam, bo widzę
> że argumentujesz doświadczeniami z "przyrośniętym" LCD.
Nie. Używam okazjonalnie aparatów z odchylonym ekranem i jest mi on
zupełnie zbędny. Tak jak używam okazjonalnie aparatów bez wizjera
i okrutnie cierpię.
Argumentowanie w stylu "nie podoba Ci się to, co ja lubię, więc pewnie
nigdy tego nie używałeś" jest dopiero nieporozumieniem :].
> Pierwsze z brzegu - typowe zdjęcie w pomieszczeniu "za mało miejsca
> bo ściana za plecami". Daj "typowemu użytkownikowi" i potem
> powiedz jak zareaguje na obracalny LCD.
LOL. Typowie zdjęcie w pomieszczeniu, przy którym brakuje 20cm
na zmieszczenie głowy między aparatem i ścianą? To co to za
pomieszczenie? Krematorium?
> W tłumie aparat znad głowy, z LCD skierowanym w dół, a więc prawie
> zawsze *nie* oświetlonym przez słońce czy lampy, kładzie wszelkie
> inne sposoby kadrowania na łopatki.
Widzę, że słowo "tłum" momentalnie kojarzy Ci się z koncertami.
Skojarzenie jest bardzo wąskie.
Tłum to także imprezy i inne wydarzenia masowe, gdzie chcesz zrobić
zdjęcie komuś obok. Wtedy kadrowanie LCD okazuje się horrorem - zarówno
dla fotografującego, jak i ludzi wokół.
> Chcesz mi powiedzieć, że istnieje stabilniejsza pozycja niż trzymanie
> aparatu na kolanie, "złożonym" z drugim kolanem?
> Tak, istnieje - oparcie o słup :>
> I każde z nich jest ZDECYDOWANIE łatwiej zrobić przy użyciu aparatu
> z obracalnym LCD niż przy aparacie z wizjerem!
I jaki odsetek zdjęć jest wykonywanych aparatem opartym o słup?
Nie rozumiem pozycji "kolano złożone z drugim kolanem", ale pewnie
wymaga ono siedzenia/kucania, nie?
> (np. o słup z wizjerem można opierać tylko tak, aby reszta głowy
> się przy wizjerze zmieściła, przy obracalnym LCD tego ograniczenia
> nie ma, można docisnąć "korpusem" - dowolną częścią ciała, układu
> kolano z dołu słup z boku nie wykluczając).
To będzie dla Ciebie szok. Przy wizjerze można oprzeć o słup głowę
(lub całe ciało). 100 lat ludzie tak robią i nie zauważyłeś?
> Ale Ty mylisz aparat z "przyrośniętym" LCD z aparatem który
> ma LCD "obracalne".
> Na taki LCD się praktycznie nigdy nie patrzy z tyłu, w bardzo
> niewygodny sposób - nie ma takiej potrzeby!
Ale właśnie to rozumiem przez "na zombie". "Nie ma takiej potrzeby"?
A jak aparat nie ma wizjera?
Przypominam, że ta dyskusja (przynajmniej mój udział w niej) zaczęła
się od sugestii, że wizjer w aparacie nie jest potrzebny (ew. że
LCD jest wygodniejszy w każdej sytuacji).
Ty chyba próbujesz mi pokazać, że obracany LCD zwiększa możliwości,
a przecież ja się z tym nie spieram (choć uważam, że przeceniasz
jego rolę).
pozdrawiam,
PK
-
63. Data: 2012-09-08 12:05:43
Temat: Re: NEX-5R vs NX1000
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
PK <k...@n...pl> writes:
> Ty chyba próbujesz mi pokazać, że obracany LCD zwiększa możliwości,
> a przecież ja się z tym nie spieram (choć uważam, że przeceniasz
> jego rolę).
Jego rola jest istotna - IMHO tak jak wizjer jest niezbędny (mam komórkę
bez wizjera i robienie nią zdjęć, pomijając już ich jakość, to porażka),
tak samo niezbędny jest odchylany i obracany w dowolnym kierunku ekran.
Jakbym miał wybierać między ekranem i wizjerem to wybrałbym oczywiście
wizjer, ale na szczęście już nie ma potrzeby dokonywania takiego wyboru.
--
Krzysztof Halasa
-
64. Data: 2012-09-08 17:04:51
Temat: Re: NEX-5R vs NX1000
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 8 Sep 2012, PK wrote:
> On 2012-09-07, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>> Ba, wypróbuj na swojej własnej osobie :), polecam, bo widzę
>> że argumentujesz doświadczeniami z "przyrośniętym" LCD.
>
> Nie.
Jak "nie", skoro w kółko piszesz 'na zombie'?
Przecież przy obracalnym ekranie aparat się opiera o co się da i już.
> Używam okazjonalnie aparatów z odchylonym ekranem i jest mi on
> zupełnie zbędny.
Moment.
Z ODCHYLANYM ekranem czy z OBRACALNYM ekranem?
Bo to dwie różne kategorie, dzieli je przepaść, szczególnie
iż odchylane (z powodów konstrukcyjnych) odchylać się dadzą
tylko w jedną stronę (nie tylko w jednej osi, ale tylko
po jednej stronie aparatu - albo tylko w górę albo tylko
w dół).
> Argumentowanie w stylu "nie podoba Ci się to, co ja lubię, więc pewnie
> nigdy tego nie używałeś" jest dopiero nieporozumieniem :].
Ale to nie jest kwestia "lubienia" - równie często używam EVF
(jestem skłonny się zgodzić że "na sztuki" częściej), tyle, że użycie
EVF zamiast wizjera jest dość często "strawne", a odwrotnie - tam gdzie
EVF jest konieczny - praktycznie niewykonalne.
>> Pierwsze z brzegu - typowe zdjęcie w pomieszczeniu "za mało miejsca
>> bo ściana za plecami". Daj "typowemu użytkownikowi" i potem
>> powiedz jak zareaguje na obracalny LCD.
>
> LOL. Typowie zdjęcie w pomieszczeniu, przy którym brakuje 20cm
> na zmieszczenie głowy między aparatem i ścianą?
Dobra, oprócz ściany często są jeszcze meble i wetknięcie
głowy "do ściany" wymaga odkręcania kręgosłupa :[
(a aparat mieści się w dość wąskich szczelinach, w tym
w dość częstych wnękach, półkach i innych takich wynalazkach)
> To co to za pomieszczenie? Krematorium?
Nie mam pojęcia czy występują w blokach, nie spotkałem ;)
>> W tłumie aparat znad głowy, z LCD skierowanym w dół, a więc prawie
>> zawsze *nie* oświetlonym przez słońce czy lampy, kładzie wszelkie
>> inne sposoby kadrowania na łopatki.
>
> Widzę, że słowo "tłum" momentalnie kojarzy Ci się z koncertami.
Nie. Nie bywam na koncertach. iCMPTZ? ;)
> Tłum to także imprezy i inne wydarzenia masowe, gdzie chcesz zrobić
> zdjęcie komuś obok. Wtedy kadrowanie LCD okazuje się horrorem
Z jakiego powodu?
> I jaki odsetek zdjęć jest wykonywanych aparatem opartym o słup?
Przy 0,1s? 100% :P
> Nie rozumiem pozycji "kolano złożone z drugim kolanem", ale pewnie
> wymaga ono siedzenia/kucania, nie?
Tak. Oczywiście wyklucza zdjęcie "z wysokości głowy".
Jak ma być to drugie, to oczywiście wizjer jest często niezbędny
(z braku słupa). Niezaprzeczalnie.
> To będzie dla Ciebie szok. Przy wizjerze można oprzeć o słup głowę
> (lub całe ciało). 100 lat ludzie tak robią i nie zauważyłeś?
Jak z kogoś kpisz, to z siebie :]
Przypadków kiedy głowy nie da się przyłożyć (choćby tylko z właściwej
strony), bo oprócz słupa jest coś jeszcze (co przeszkadza czy to
w przyłożeniu czy to w kadrze) oczywiscie nie ma, a jakże.
>> Ale Ty mylisz aparat z "przyrośniętym" LCD z aparatem który ma LCD
>> "obracalne".
>> Na taki LCD się praktycznie nigdy nie patrzy z tyłu, w bardzo
>> niewygodny sposób - nie ma takiej potrzeby!
>
> Ale właśnie to rozumiem przez "na zombie".
Co rozumiesz przez "zombie"?
O ile rozumiem, przez "kadrowanie na zombie" rozumie się patrzenie
na aparat trzymany przed sobą.
> Przypominam, że ta dyskusja (przynajmniej mój udział w niej) zaczęła
> się od sugestii, że wizjer w aparacie nie jest potrzebny
Przypominam, ze wyraźnie zastrzegłem, że z poprzednikiem który
tak twierdził RÓWNIEŻ się nie zgadzam :)
> Ty chyba próbujesz mi pokazać, że obracany LCD zwiększa możliwości,
W stopniu nie mniejszym niż wizjer.
> a przecież ja się z tym nie spieram (choć uważam, że przeceniasz
> jego rolę).
No to tu się istotnie różnimy :)
pzdr, Gotfryd
-
65. Data: 2012-09-08 17:56:23
Temat: Re: NEX-5R vs NX1000
Od: PK <k...@n...pl>
On 2012-09-08, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> Jak "nie", skoro w kółko piszesz 'na zombie'?
> Przecież przy obracalnym ekranie aparat się opiera o co się da i już.
A jak się nie da?
>> I jaki odsetek zdjęć jest wykonywanych aparatem opartym o słup?
> Przy 0,1s? 100% :P
Zrobiłem kiedyś zdjęcie naświetlane przez 1s. Byłem oparty tyłkiem o
ścianę (plecami nie, bo była nieprzeciętnie brudna). Bez statywu,
żadnych bajerów ze sznurkami, stabilizacji. Oczywiście nie jest jakoś
fenomenalnie ostre i udało się chyba trzecie. Nie mniej to dowód, że
fotografia naprawdę istniała przed obracanymi ekranami :P.
pozdrawiam,
PK
-
66. Data: 2012-09-10 08:50:08
Temat: Re: NEX-5R vs NX1000
Od: Marx <a...@g...com>
On 31.08.2012 15:39, mt wrote:
> Ciężko się zgodzić z czymkolwiek co napisałeś. Po pierwsze na dzień
> dzisiejszy do m4/3 jest dostępnych ponad 30 szkieł, więc dlaczego za 5
Ile z tych 30 szkieł jest tanich, ile z nich się pokrywa?
> szkła do tego. Jak to dalej się potoczy, nie wiadomo. Sony wypuściło na
> razie 7 czy 8 szkieł (plus 2 Sigmy, które są też do m4/3), na ten rok są
Jak podzielić te 30 szkieł na dwóch producentów, odrzucić duplikaty to
się okaże że Sony w 2x krótszym czasie wypuściło tyle samo szkieł co
producent m4/3. Czyli rocznie wypuszcza 2x tyle.
Jak widzisz statystyki można naciągać w każdą stronę.
Należy tez pamiętać o jednej rzeczy - wielkość matrycy "trochę" się różni...
Marx
-
67. Data: 2012-09-10 09:50:12
Temat: Re: NEX-5R vs NX1000
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 8 Sep 2012, PK wrote:
> A jak się nie da?
To wtedy mamy przypadki, dla których niezbędny jest wizjer :)
(przypominam - mowa o relatywnie długich czasach, a nie
zdjęciu w ogóle)
pzdr, Gotfryd
-
68. Data: 2012-09-10 09:53:20
Temat: Re: NEX-5R vs NX1000
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 7 Sep 2012, trolling tone wrote:
> Nie wspomniałeś o IMHO dość ważnej zalecie obracalnego LCD,
> tj. ochronie przed zarysowaniem w pozycji złożonej.
Prawda, ale zwolennicy wersji "wizjer każdemu wystarczy"
słusznie zaargumentują że "im się nic nie rysuje", więc
nawet nie próbowałem :D
A co do LCD, to "obracalny" nie rysuje się (w praktyce)
rownież w każdej innej pozycji, z wyjątkiem złożenia
w taki sam sposób jak "przyrośnięty".
Po prostu, jak coś się o niego oprze, to się uchyla :)
pzdr, Gotfryd
-
69. Data: 2012-09-10 11:14:54
Temat: Re: NEX-5R vs NX1000
Od: ajt <a...@u...com.pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> A co do LCD, to "obracalny" nie rysuje się (w praktyce)
> rownież w każdej innej pozycji, z wyjątkiem złożenia
> w taki sam sposób jak "przyrośnięty".
> Po prostu, jak coś się o niego oprze, to się uchyla :)
Albo wyłamuje, co nie znaczy, że jestem przeciwnikiem takich ekranów :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.ws