Ojej, jak nas nikt nie docenia!
http://natemat.pl/29085,200-tys-zl-za-sesje-to-skand
al-czy-fotograf-zyje-jak-paczek-w-masle-czy-moze-na-
placy-minimalnej

Ale głupot w jednym miejscu... A tak przy okazji, żeby coś
konstruktywnego było - na ile wyceniacie 120 główek - zlecenie opisane w
artykule? Ja stawiam 5 tysięcy i zdaję sobie sprawę, że to drogo.
Przypuszczalnie znajdzie się ktoś, kto to zrobi za dwa - i zrobi to
dobrze. Pojawi się też ktoś z propozycją 500zł i odda jotpegi z puchy.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/emo chce kupkę! Niechaj wszyscy natychmiast przybiegną tu z papiereeeem!!!/

do góry

Użytkownik "Janko Muzykant" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:503e6e42$0$26707$6...@n...neostrad
a.pl...

> Ale głupot w jednym miejscu... A tak przy okazji, żeby coś konstruktywnego
> było - na ile wyceniacie 120 główek - zlecenie opisane w artykule?

Nie zauważyłem, czy cena obejmuje wizażystkę i czy to było 120 wizyt
domowych (wtedy trochę czasu trzeba na ustawienie świateł) czy przychodzili
np. po 20 dziennie do studia. Inna rzecz, że to zlecenie hurtowe więc można
trochę zejść z ceny.

1. Zakładając wizyty domowe i 1h na sesję i średnio 50km dojazdu. Wychodzi
mi 40 (ja) + 50 (dojazd) + 20 (wizażystka) = 110 zł / osobę czyli 13200.
Pewnie zeszlibyśmy do 10 tys za wszystko. Jeśli z fakturą to +25%.

2. Zakładając wszystko w jednym studio to by było znacznie mniej roboty bo
nie trzeba tyle razy ustawiać świateł. Niech będzie 0,5h na osobę i 1 dojazd
200km na 20 osób. Wychodzi 20 (ja) + 10 (dojazd) + 10 (wizażystka) = 40 zł /
osobę czyli 4800. Pewnie zeszlibyśmy do 4000. Jeśli z fakturą to +25%.

> Przypuszczalnie znajdzie się ktoś, kto to zrobi za dwa - i zrobi to
> dobrze. Pojawi się też ktoś z propozycją 500zł i odda jotpegi z puchy.

Rozumem, że zakładasz że modeli nie trzeba ,malować. 500zł to chyba dla
wizażystki nie starczy na waciki :-)

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Dnia Wed, 29 Aug 2012 21:32:18 +0200, Janko Muzykant napisał(a):

> Ojej, jak nas nikt nie docenia!
> http://natemat.pl/29085,200-tys-zl-za-sesje-to-skand
al-czy-fotograf-zyje-jak-paczek-w-masle-czy-moze-na-
placy-minimalnej
>
> Ale głupot w jednym miejscu... A tak przy okazji, żeby coś
> konstruktywnego było - na ile wyceniacie 120 główek - zlecenie opisane w
> artykule? Ja stawiam 5 tysięcy i zdaję sobie sprawę, że to drogo.
> Przypuszczalnie znajdzie się ktoś, kto to zrobi za dwa - i zrobi to
> dobrze. Pojawi się też ktoś z propozycją 500zł i odda jotpegi z puchy.

Ten tzw. artykuł zawiera kilka kultowych już stwierdzeń. Największym hitem
zeszłego tygodnia (i chyba jeszcze następnych) było zdanie:

"Ponieważ jesteśmy firmą wszystkie ceny zawsze podajemy netto"

Coś pięknego i jakże odkrywczego. Mniej więcej do tej klasy stwierdzeń
sprowadza się 99% dyskusji o tzw. sytuacji na rynku fotograficznym w
Polsce.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

do góry

W dniu 2012-08-29 21:58, Waldek Godel pisze:
> Ten tzw. artykuł zawiera kilka kultowych już stwierdzeń. Największym hitem
> zeszłego tygodnia (i chyba jeszcze następnych) było zdanie:
>
> "Ponieważ jesteśmy firmą wszystkie ceny zawsze podajemy netto"
>
> Coś pięknego i jakże odkrywczego. Mniej więcej do tej klasy stwierdzeń
> sprowadza się 99% dyskusji o tzw. sytuacji na rynku fotograficznym w
> Polsce.

To zdanie - wytrych ma dla mnie także nieco inne znaczenie: bez rachunku
będzie taniej :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/nie jestem egoistą, jestem estetą/

do góry

W dniu 2012-08-29 21:57, Ergie pisze:
> Rozumem, że zakładasz że modeli nie trzeba ,malować. 500zł to chyba dla
> wizażystki nie starczy na waciki :-)

Raczej przedstawiam typową sytuację - pojawia się tajemniczy gość, mówi:
''500zł'' i to hasło wygrywa bez tłumaczenia i próby zrozumienia, co się
za nim kryje.

A z drugiej strony, na twarze polityków nie ma jeszcze plugina, który
potrafiłby zlikwidować... to coś i nie sądzę, żeby kiedykolwiek taki
powstał :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/ale ja kłamać potrafię tylko za pieniądze.../

do góry

Dnia Wed, 29 Aug 2012 22:06:42 +0200, Janko Muzykant napisał(a):

>> "Ponieważ jesteśmy firmą wszystkie ceny zawsze podajemy netto"
>>
>
> To zdanie - wytrych ma dla mnie także nieco inne znaczenie: bez rachunku
> będzie taniej :)

To zdanie ma podstawowe znaczenie - my jesteśmy panowie profesjonaliści i
wszystko wiemy lepiej.
Bo tego typu zdań-wytrychów używają wyłącznie korpoludki po praniu mózgu w
korporacji. I pomiędzy korporacjami.
I teraz moje prywatne zdanie - kogoś po korporacyjnym szpachlowaniu fałdów
mózgu to bym chciał do fotografowania płynów do mycia kibli w nowym
katalogu. I w zasadzie niczego innego.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

do góry

W dniu 2012-08-29 22:13, Waldek Godel pisze:
> To zdanie ma podstawowe znaczenie - my jesteśmy panowie profesjonaliści i
> wszystko wiemy lepiej.
> Bo tego typu zdań-wytrychów używają wyłącznie korpoludki po praniu mózgu w
> korporacji. I pomiędzy korporacjami.
> I teraz moje prywatne zdanie - kogoś po korporacyjnym szpachlowaniu fałdów
> mózgu to bym chciał do fotografowania płynów do mycia kibli w nowym
> katalogu. I w zasadzie niczego innego.

Ojtam, ludzie w korporacjach to też tylko ludzie - jak wszędzie, jak my
wszyscy. Chcą jeść, pić, srać, mieć i być.
A że ich nauczyli takiej paplaniny - popracują kilka lat, przejdzie im.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/mówienie o sobie dostarcza mi niezbędnej do życia dopaminy/

do góry

W dniu 2012-08-29 22:13, Waldek Godel pisze:
> Dnia Wed, 29 Aug 2012 22:06:42 +0200, Janko Muzykant napisał(a):
>
>>> "Ponieważ jesteśmy firmą wszystkie ceny zawsze podajemy netto"
>>>
>>
>> To zdanie - wytrych ma dla mnie także nieco inne znaczenie: bez rachunku
>> będzie taniej :)
>
> To zdanie ma podstawowe znaczenie - my jesteśmy panowie profesjonaliści i
> wszystko wiemy lepiej.
> Bo tego typu zdań-wytrychów używają wyłącznie korpoludki po praniu mózgu w
> korporacji. I pomiędzy korporacjami.


Hehehe... Stereotypy oh te stereotypy...
Kwotami netto posługuje się byle kmiot, mający od miesiąca NIP i formułę
na firmę, i to jeszcze na dofinansowanie PUP'u. Dalej już tego nie
ciągnę bo nie ma sensu.

Pozdrawiam,
B.

do góry

Dnia Wed, 29 Aug 2012 22:48:42 +0200, cichybartko napisał(a):

> Hehehe... Stereotypy oh te stereotypy...
> Kwotami netto posługuje się byle kmiot, mający od miesiąca NIP i formułę
> na firmę, i to jeszcze na dofinansowanie PUP'u. Dalej już tego nie
> ciągnę bo nie ma sensu.
>

Ale kiedy ja właśnie o tym - fotki na poziomie kmiota, to ja sobie sam
zrobię. I to bez wysiłku.
A jak będę zlecał, to chciałbym takie, jakich nie zrobię sam nawet z
wysiłkiem i to sporym. A tego już kmiot nie zrobi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

do góry

Użytkownik "Janko Muzykant" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:503e773a$0$1215$6...@n...neostrada
.pl...

>> Rozumem, że zakładasz że modeli nie trzeba ,malować. 500zł to chyba dla
>> wizażystki nie starczy na waciki :-)

> Raczej przedstawiam typową sytuację - pojawia się tajemniczy gość, mówi:
> ''500zł'' i to hasło wygrywa bez tłumaczenia i próby zrozumienia, co się
> za nim kryje.

Eeee, chyba przeciętna sekretarka polityka wie, że zanim go wezmą do TV to
go malują, więc z fotką powinno być podobnie. Choć patrząc na niektóre
wpadki PR'owe czasem mam wątpliwości w inteligencję nie tylko polityków ale
także ich speców od marketingu i wizerunku.

> A z drugiej strony, na twarze polityków nie ma jeszcze plugina, który
> potrafiłby zlikwidować... to coś i nie sądzę, żeby kiedykolwiek taki
> powstał :)

:-)))

"Aureola" kilka w wyborach samorządowych widziałem takie fotki jak się w
mojej młodości robiło przedszkolakom albo 1-komunistom: Wokół twarzy
rozświetlenie przechodzące w coraz ciemniejsze niebieskie tło. W połączeniu
z twarzami polityków i nazwą partii wyglądało to bardzo komicznie, ale nie
da się ukryć, że robiło wrażenie, a im najbardziej o to chodziło by ich
zauważyć.

Pozdrawiam
Ergie

do góry