-
1. Data: 2012-08-31 01:42:53
Temat: Olympus SP-350 - utracil wzrok
Od: z...@...pl
Czesc,
mam (mialam) aparat Olympus SP-350. W ostatnia niedziele w trakcie
sesji na sali zabaw aparat utracil wzrok.
Opis: wlacza sie, wysuwa oko, wyswietla zrobione fotki, a w trybie
zdjec czarny ekran z matrycy, bo OSD (napisy) sie wyswietlaja.
Domniemywam, ze obrazu z matrycy brak lub nie jest przekazywany.
W trakie sesji robil poprawnie poczym zrobil pare fotek (jak zaluzje,
na zolto) poczym przestal widziec.
Czy ktos moze mial cos podobnego? Aparat dawno po gwarancji, wiec
tylko ew. platna naprawa. Bede pewnie w poniedzialek dopiero dzwonic
do serwisu. Czy ktos wysylal moze aparat do serwisu i jakie sa koszty
ew. diagnostyki aby wiedziec czy warto wogole naprawiac?
Szkoda byloby...aparat fajne fotki robil (matryca CCD) wiec kolory
zywe, nie to co z CMOS'a.
-
2. Data: 2012-08-31 09:47:17
Temat: Re: Olympus SP-350 - utracil wzrok
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-08-31 01:42, z...@...pl pisze:
> Szkoda byloby...aparat fajne fotki robil (matryca CCD) wiec kolory
> zywe, nie to co z CMOS'a.
To mit, wpływ samego ''silnika'' tłumaczącego surowy obraz na jotpegi
jest znacznie większy, a i w menu można parę rzeczy poustawiać, które
będą miały spore znaczenie dla jakości kolorów.
Nie inwestuj w naprawę tego dziadka, nie opłaca się. Podobnej jakości
aparat kupisz nowy za kilka stówek, będzie znacznie szybszy i mniej
prądożerny. Mam też sp-350, ale praktycznie nie używam - obiektyw lotów
przeciętnych (na wide zwłaszcza), potwornie wolny (przy rawach), a błąd
konstrukcyjny sprawia, że napięcie zasilające musi być wysokie - poniżej
2,5V praktycznie wyłącza się co zdjęcie, co znaczy że komplet dobrych
akumulatorków wystarcza na kilkadziesiąt zdjęć. Inny błąd sprawił, że
większość klapek od baterii już ludziom poodpadała.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/to nie ja, to tylko ja/